TtR Europe - bez stacji?

Nasze home-rules do różnych gier, a także PRZETESTOWANE i ciekawe home-rules znalezione w sieci.
Awatar użytkownika
otgees
Posty: 50
Rejestracja: 21 lut 2006, 10:44
Lokalizacja: Gdańsk

TtR Europe - bez stacji?

Post autor: otgees »

Po wielu miesiącach od zakupu udało mi się wreszcie zagrać w Ticket to Ride Europe - w trzy osoby. Niestety gra nie spełniła moich oczekiwań - głównie ze względu na, jak mi się wydaje, nieopłacalnośc blokowania. Zmuszenie przeciwnika do wyłożenia stacji jest zbyt niewielką korzyścią, żeby zużywac kolejkę na coś innego niż realizacja własnych planów. W związku z tym interakcja między graczami była niewielka i każdy koncentrował się wyłącznie na swoim PKP.

Stąd moje pytania (z tego co widziałem padły też na BGG ale odpowiedzi nie znalazłem):

1. Czy ktoś grał może w TtR Europe bez stacji i jakie odniósł wrażenia albo może bez gry ocenić ten pomysł?

2. Jw. dla wersji z podwyzszeniem kosztu wyłożenia stacji (np. +7 punktów za każdą stację na ręku na końcu gry lub większy koszt wyłożenia stacji w kartach).
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Coż, jak dla mnie technika "blokowania" jest do niczego i mało ciekawa. I tak podczas normalnego budowania lini i zajmowania tras dochodzi do zablokowań, całkiem przypadkowo. W TTR:Europe grałem naprawde wiele razy i jakoś nigdy nie miałem problemów ze stacjami. Gra jest dla mnie świetna taka jaka jest.
Awatar użytkownika
otgees
Posty: 50
Rejestracja: 21 lut 2006, 10:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: otgees »

Dani pisze:Coż, jak dla mnie technika "blokowania" jest do niczego i mało ciekawa.
Tyle, że to w zasadzie jedyna możliwość interakcji między graczami w tej grze. Jeżeli więc uczyni się blokowanie bardziej opłacalnym, to atmosfera przy planszy stanie się bardziej gorąca.

W grze, która polega na układaniu tras aż prosi się o wprowadzenie opłacalnego blokowania.
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: zephyr »

Ja grałem w TtR:E (online) bez stacji (bo nie doczytałem instrukcji :) nie wiedziałem też co robią tunele; myślałem, że nie ma różnicy w zasadach z wersją z USA).

I grało się beznadziejnie. Plansza Europejska w porównaniu do tej USA jest strasznie klaustrofobiczna i bez stacji ciężko się nie blokować nawet specjalnie się nie starając.

Podniesienie ilości pkt za stację IMO ma większe szanse wypalić, ale ekspertem od TtR nie jestem (na USA grałem kilka razy, na Europie jeden raz, wszystko online).

Czy celowe przeszkadzanie jest w TtR w ogóle wykonalne? Grałem tylko online i nie znam tras na pamięć. Czy jak się ma więcej czasu na myślenie (co innego kliknąć, a co innego wykonać ruch na planszy) i wie jakie trasy mogą kryć bilety rywali da się skutecznie utrudniać im wykonywanie zadań?
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: TtR Europe - bez stacji?

Post autor: Aba »

W 3 graczy może jeszcze jest trochę luzu ale tak jak pisali poprzednicy - w TtR Europe blokujesz się przy okazji budowania swoich tras (może czasem luźniej jest w okolicach Rosji).
Bez stacji raczej nie próbowałbym ale podniesienie ilości punktów za dworzec do np.:7 to może być dobry pomysł.
Pamiętaj że TtR to gra lekka, łatwa i przyjemna i raczej nie powinno się z niej robić jakiś hardcore.
Awatar użytkownika
Łukasz Pach
Posty: 424
Rejestracja: 16 sty 2009, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: TtR Europe - bez stacji?

Post autor: Łukasz Pach »

Ja na początku grałem bez stacji bo nie wiedziałem jak się ich używa :). Potem się dowiedziałem pograłem z nimi i je wywaliłem:]. Jak dla mnie stacje tylko popsuły grę. Jak ich nie ma jest więcej myślenia i więcej opcji blokowania. Fakt w rozgrywce wszyscy zdobędą mniej punktów ale trzeba więcej myśleć i nikt już nie będzie brał biletów ile się da licząc na to, że położy stację i zamknie trasę. Jak dla mnie nie jest to przypadek że doszliśmy do takich samych wniosków. Po kiliu rozgrywkach zaczynałem grę od zrobienia jedno wagonowej trasy (biały i czerwony - azja) bo to najbardziej strategiczne miejsce. Ja gram bez stacji, tak jest po prostu lepiej.
Łukasz Pach
Niegdyś pracownik Bard.pl aktualnie Grupa ADream
Dziękuję wszystkim z forum którzy mnie wspierali i którzy pomagali przy pracy nad Dominionem.
Promocji o kryptonimie "rozwalamy serwer" nigdy nie zapomnę. Dziękuję ;)
Awatar użytkownika
Veridiana
Posty: 3253
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 85 times
Kontakt:

Re: TtR Europe - bez stacji?

Post autor: Veridiana »

ja mam takie jakies dziwne zawsze przeświadczenie, że dana gra była na wszystkie strony testowana i pewno autorzy wybrali optymalne założenia, więc nie będę nic zmieniać. co mi niemniej nie przeszkodziło wprowadzić dość szybko modyfikacji do Kazaam'a ;)

co do strategicznych odcinków w Europie to my zawsze na początku obstawiamy 2 krótkie zielone: do Essen i Rostova. co powoduje, że już w drugiej kolejce zaczynają się przekleństwa :lol: o ten czerwono/biały nikt sie jakoś nigdy nie bije... (no, chyba, że Wy gracie w trójkę i macie po jednym torze)
Awatar użytkownika
Łukasz Pach
Posty: 424
Rejestracja: 16 sty 2009, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: TtR Europe - bez stacji?

Post autor: Łukasz Pach »

Dokładnie ;) 4 osoby
Łukasz Pach
Niegdyś pracownik Bard.pl aktualnie Grupa ADream
Dziękuję wszystkim z forum którzy mnie wspierali i którzy pomagali przy pracy nad Dominionem.
Promocji o kryptonimie "rozwalamy serwer" nigdy nie zapomnę. Dziękuję ;)
Awatar użytkownika
kromka
Posty: 246
Rejestracja: 27 paź 2008, 17:16
Lokalizacja: Wawa

Re: TtR Europe - bez stacji?

Post autor: kromka »

Dodatek Europa 1912 daje "Depots" ktore powoduja ze nie mozna ustawic stacji i to chyba najważniejsze w TTR Europe że mamy wkońcu możliwość blokowania :>
Papież ?? A ile on ma dywizjii ??!! (J. Stalin)

Sushi? To jedzenie dla psów. My jemy ziemniaki (Alaksandr Łukaszenka)
ODPOWIEDZ