GRY-PLANSZOWE.pl

Witam.
Od paru dni zastanawiam się nad zakupem jednej z gier: Descent i Runewars. Obydwie zostały wydane w okrojonej wersji (revised edition) - Descent jednakże w polskiej wersji językowej co nie jest bez znaczenia w grach przygodowych (spora ilość kart i zasad). Osobiście nie przeszkadza mi język angielski, ale część graczy z którymi zazwyczaj zasiadam do planszówek może poczuć dyskomfort.
Dodatkowo Descent posiada już sporo dodatków i jest mocno wspierany przez rzesze graczy.
Ale jeśli chodzi o samą mechanikę bardziej podoba mi się Runewars - jestem wielkim fanem GoTa i Eclipse. Ale nie chce żadnej z tych gier faworyzować gdyż po prostu ich nie znam i nie miałem okazji zagrać w żadną z nich.
Proszę o opinię graczy którzy mieli sposobność zagrania w obydwie pozycje. Może jakieś małe porównanie mechaniki (ich plusy i minusy)?
Z góry dziękuję

W Descenta mogą zagrać gracze nie znający angielskiego, w Runewars - raczej nie.
Czas rozgrywki krótszy w Descencie. Runewars potrafi wyjść poza 6h, co czasem bywa problematyczne.
Runewars jest cięższy, ciężej wprowadza się nowego gracza, no i nie każdy się na niego nadaje. W stałym gronie bez znaczenia, jeśli wszystkim pasują gry tego typu.
Runewars jest dość losowy, Descent jest bardzo losowy (przynajmniej te scenariusze, które widziałem).

Mój werdykt - Runewars jest u mnie na podium, Descent, jak chcę poturlać kośćmi przy piwie - czeka na home rule i/lub podrośnięcie dzieciaków.

Odnośnie Runewars: jeśli nowi gracze są cierpliwi, by posłuchać przez 20-30 min tłumaczenia zasad, to potem jest z górki. Trzon mechaniki - wybieranie i wykonywanie rozkazów - jest banalny. Diabeł tkwi w szczegółach, ale to przychodzi po góra po jednej grze.
Angielski rzeczywiście jest ważny przy kartach taktyki. Dopytywanie o kartę, która pozwala na atak z zaskoczenia może nie wyjść na dobre
6h gry??? Powiedziałbym, że góra 3-4, ale przy takich grach to kwestia grupy.

Co wybrać, to kwestia potrzeb - ciężko porównać strategię do taktycznego hack'n'slash, nawet jeśli obie gry mają w sobie szczyptę przygody.

To sa 2 zupelnie rozne gry. Jesli chcesz ekonomie, rozbudowe armi, walke o tereny to Runewars (cos jak GoT i Eclipse). Descent to bardziej RPG gdzie prowadzi sie swojego bohatera i szczegolowo rozgrywa walke.

Dziękuję za odpowiedź.
Myślę że wybiore jednak Descenta skoro Runewars jest podobny do Eclipse lub GoTa (area control), a że akurat obie mam w posiadaniu to kolejna tego typu gra może poczekać na swoją kolej w przyszłości - zobaczymy jak rozwinie się temat dodatków i ewentualnego spolszczenia.