Dłuższa, klimatyczna, wciągająca i ładna gra dla dwóch osób

[Yavi]

Czas zakupić grę, której zadaniem będzie zastępowanie Wojny o Pierścień w weekendy.
Gra musi być przeznaczona/dobrze chodzić na dwóch graczy, czas rozgrywki 2+
Losowość nam nie przeszkadza, a nawet więcej - gry całkowicie nielosowe odpadają.
Moja piękniejsza połowa też raczej niechętnie spogląda na gry typowo strategiczne (jak np. Bitwy Westeros, do których nie mogę jej przekonać), tak więc coś z tego typu musiałoby być wybitne.
Zastanawialiśmy się nad:
Claustrophobia - chociaż po przejrzeniu recenzji podoba nam się dużo mniej niż kolejna pozycja (średnio przekonuje mnie też tematyka - jakoś nie czuję klimatu w tym)
Arkham Horror - oglądałem kilka recenzji, wydaje się interesująca no i te macki W innym temacie tutaj napisano mi, że chodzi dobrze na dwie osoby, na razie to chyba nasz lider
Robinson Crusoe - widziałem chyba tylko 1-2 recenzje, jakoś mnie nie przekonuje na razie - wydaje się dość nudna (mało się dzieje)
Zimna Wojna - pewnie zakupimy kiedyś, ale poczekamy na 3 wydanie (które ma być jakoś w tym roku chyba)

Chętnie poczytałbym jeszcze jakieś propozycje, bo pewnie jest sporo gier, o których istnieniu nawet nie wiem

[gaseki]

Robinson - Widziałeś typową rozgrywkę u Rahdo
Arkham Horror - naprawdę fajne, a w dwie osoby, to będzie dość trudna gra.

[mat_eyo]

Arkham we dwójkę faktycznie może być trudny, zwłaszcza z dodatkami jeśli kiedyś kupicie. Poza tym dla mnie po dosłownie paru rozgrywkach zrobił się nudny i schematyczny.

Zimna Wojna to przecież strategia, a takich jak napisałeś Twoja wybranka nie lubi. Jeśli jednak akurat ta pozycja by się jej podobała to naprawdę nie trzeba czekać na 3cią edycję. Zmiany w niej będą czysto edytorskie, na pewno nie tak duże jak między drugą a trzecią. Ja kupiłem niedawno i jestem bardzo zadowolony.

Claustrophobia bardzo przyjemna, tona interakcji, ładna ale jak na Wasze wymagania może być zbyt krótka. Niemniej to bardzo dobra gra. Rozgrywka na pewno nie trwa dwóch godzin ale zawsze można zagrać kilka różnych scenariuszy pod rząd albo rozegrać kampanię

Robinson jest bardzo fajny, moim zdaniem najlepsza gra czysto kooperacyjna. Nie jest nudno, dzieje się naprawdę dużo na planszy. Jednak przez sam charakter gry (co-op) dla mnie nie jest to gra na każdy weekend, szybko zatęskniłbym za rywalizacją.

Jeśli jesteście otwarci na propozycje spoza wymienionych wyżej pozycji to myślę, że wszystkie wymagania spełni Mage Knight. Pięknie wydany, długi, wciągający. Mimo faktu, że trzeba mocno optymalizować ruchy bo bez tego ciężko wygrać to gra wciąga jak pełnokrwista przygodówka. Można grać w różne warianty, zależnie od kaprysu - kooperacyjnie, lekko interakcyjnie (podbieranie sobie wzajemnie kostek many, zajmowanie lokacji, rzucanie czarów oddziaływujących na przeciwnika) lub w formule full contact (dochodzi walka między graczami). Minusem, takim na siłę, jest to, że ze wszystkich podanych gier Mage Knight jest najdroższy. Mimo tego naprawdę warto, bo w grę można grać też solo i jest to najlepszy solowy wariant jaki spotkałem.

[Hiu]

Skoro AH pasuje, to proponuje przejrzec wszystko od FFP (Flying Frog Production)
- Fortune and Glory
- A touch of evil
- Last night on earth - Timber peak
- Invasion from outer space
- Conquest of the planet earth

Tematow do wyboru do koloru (Indiana Jones, wampiry, ufo, zombie).
Wszystko przygodowe, chodzi na 2 osoby i wiecej. Losowosc klasy AH (czyli duzo kostek i testow).

[espresso]

Arkham dla dwóch osób całkiem dobrze się sprawdza. Przynajmniej nie jest zbyt łatwo (w przypadku podstawki).
Robinson - na pewno nie jest nudny. Regrywalność tej gry jest niesamowita. Pytanie czy odpowiada Wam kooperacja?

Mage Knight - tu zgadzam się z mat_eyo, to może być dobry wybór. Jedyne ostrzeżenie: jak na przygodówkę to jest w nim bardzo dużo optymalizacji (zdecydowanie więcej zależy od optymalnej decyzji niż od losu).

A innych pomysłów dodam Descent (2nd ed., jedynki nie znam). Pasuje do wymagań, scenariuszy jest mnóstwo, więc nie powinno się szybko ograć. Minusem jest cena, która jest na podobnym poziomie jak MK.

Nie zazdroszczę Ci wyboru, bo wszystkie wymienione przez Ciebie gry (+MK, + Descent) są bardzo dobre i warto je mieć w kolekcji

[Pierzasty]

Arkhama odradzam. Sam swego czasu byłem zafascynowany, kupiłem swojego i... po dwóch grach sprzedałem. Za mało zależy od gracza, jak na pozycję na kombinowanie, a za dużo chrzanienia się z setupem i mechaniką, jak na odmóżdżacz w stylu Talizmanu.

Rzeczy od Flying Frog polecam, z tym że łączy je głównie klimat - Fortune and Glory to taki "Talizman plus" (cholernie drogi btw), za to Last Night on Earth / Invasion from Outer Space świetnie chodzą na 2 osoby.

Mage Knight - to nie jest przygodówka! To bardziej deckbuilding z planszą, polany przygodówkowym klimatem. Ale gra zacna.'

Descent - niezły, trzyma klimat, tyle że jest to bardziej gra taktyczna niż erpegowe łażenie po lochach. Warto wziąć to pod uwagę.

[zbajszek]

Z moich doświadczeń:

Claustrophobia - Mechanicznie fajna gra, klimat też jest dosyć fajny, jednak scenariusze są dość krótkie, więc nie wiem czy to będzie Wam odpowiadało.
Arkham Horror - Mam akurat już ze wszystkimi dodatkami PL, sama podstawka jest sympatyczna, ale trochę brakuje różnorodności. Kart spotkań w podstawce jest dosyć mało i powtarzają się. Choć pomimo tego gra potrafi wciągnąć, no i na 2 osoby będzie dosyć trudna.
Robinson Crusoe - W Robinsona zagrałem parę razy tylko i niby wszystko jest ok, ale czegoś mi w tej grze brakowało. Może za mało grałem, ale jednak w tym momencie mam uczucie że czegoś mi w niej brakuje.
Last Night On Earth - Bardzo sympatyczna pozycja, moim zdaniem dużo bardziej losowa niż Arkham. Dobrze chodzi w sumie każdej konfiguracji (choć chyba najdziwniej się gra w konfigu gdzie jest 2 graczy zombie). Gra trzyma klimat i na prawdę można się dobrze przy niej bawić, ale scenariusze też nie należą do bardzo długich.
Mage Knight - Po kilku grach mogę stwierdzić że to dobra gra, jednak tak jak Pierzasty pisał to nie jest do końca przygodówka. No i jest cholernie dużo optymalizacji i myślenia co mogę zrobić, albo co byłoby najlepsze żebym zrobił.
Descent - Fajny z dużą liczbą scenariuszy i dużą regrywalnością. Zgadza się że gra jest bardziej taktyczna, ale klimat i fun na pewno jest.

Ja dorzucę jeszcze do tej listy Mage Wars. Gra mnie osobiście dość bardzo wymiotła i nie wiem czy dla mnie nie jest to w tym momencie najlepsza gra dla dwóch osób. Gra jest ładnie wykonana i strasznie wciąga. Klimat potyczek magów jest świetny i tutaj autentycznie czujesz jakbyś to Ty był tym magiem. Także polecam wziąć ten tytuł pod uwagę.

[Yavi]

Ogólnie to wszystkie wymienione przeze mnie gry, jak i Mage Knighta chcę kiedyś kupić, tylko nie wiem od czego zacząć
Wydaje mi się, ze MK może być trochę ciężki do ogarnięcia dla osób z małym doświadczeniem, poza tym wolelibyśmy chyba teraz mniejszy wydatek - na zasadzie lepiej na początek kupić więcej i taniej, aby poznać co nam odpowiada.
AH wybrałem głównie ze względu na klimat Lovecrafta, a i sama gra wydaje się dość przyjemna.
Co do Mage Wars to rozważałem początkowo, ale po obejrzeniu jakiejś recenzji zrezygnowałem - wydaje mi się, że wygląda brzydko. Może jak kiedyś uda się nam spotkać zbajszek, to zagramy i zmienię zdanie I nie wiem jak wygląda losowość w tej grze, jeśli jej nie ma, to "lagi" w grze z moją partnerką będą duże
Teraz rozważamy jeszcze AGoT LCG, trochę o niej poczytałem i wydaje się ok, szczególnie ze względu na tematykę.

e:
I tak, zdaję sobie sprawę, że trochę marudzę, ale już ostatnim razem takie marudzenie pomogło mi tutaj podjąć decyzję.

[zbajszek]

No na pewno byś to musiał na żywo zobaczyć żeby ocenić wydanie, mnie grafiki przekonują i to bardzo. Losowość w sumie ogranicza się do rzucania kości na obrażenia. Reszta to raczej strategia i próba przechytrzenia przeciwnika. Także zapraszam do siebie w razie czego . A co do cen zależy ile chcecie wydać. Ale faktycznie Arkham jest chyba z całego towarzystwa najtańszy jako podstawka, a oferuje naprawdę dużo zabawy jeżeli losowość nie przeszkadza. Tylko że trzeba pamiętać że to kooperacja więc czy taki typ gier będzie wam pasować?

[Misiekh]

Arkham Horror - oglądałem kilka recenzji, wydaje się interesująca no i te macki W innym temacie tutaj napisano mi, że chodzi dobrze na dwie osoby, na razie to chyba nasz lider

Kupiłem kiedyś na urodziny bratu, fanowi Lovecrafta. Gra faktycznie estetycznie bardzo ładna, ale po kilku partiach w różnych ekipach mam wrażenie, że jednak monotonna. I'm not a fan

Zimna Wojna - pewnie zakupimy kiedyś, ale poczekamy na 3 wydanie (które ma być jakoś w tym roku chyba)

IMO bardzo ciężki tytuł, raz próbowałem zagrać, nie dokończyłem bo mnie aż głowa rozbolała No chyba że to kwestia słabego tłumaczenia zasad przez kumpla, bo autentycznie nie udało mi się ich ogarnąć

[Yavi]

Hm, zaskoczyły mnie te negatywne opinie o AH, bo w recenzjach, które widziałem chwalili, że właśnie nie jest monotonna, a kart jest tyle, że przez długi czas będzie się trafiało często na nowe.
Kusi mnie strasznie ten AGoT LCG - jakby ktoś rzucił jakąś opinią, to byłoby miło

[gaseki]

Nie miałem w ogóle doświadczenia z wersją HBO, ale w wersji "standardowej" niektóre karty spisków były ewidentnie pisane pod rozgrywkę wieloosobową (pomagały jedynemu przeciwnikowi) i trzebaby kupić dodatek czy dwa, żeby je wywalić.
Poza tym gra bardzo mi się podobała, ale że nie miałem wtedy chętnych do grania to musiałem dać sobie spokój.

[Yavi]

Dodatki pewnie z czasem byśmy dokupili, ale opinii o grze podstawką czytałem sporo różnych - jedne mówią, że grać się nie da, inne że na początek się nadaje.

[DarkSide]

- Gry Felda chodzą zwykle dobrze na 2 graczy.
- Seasons (ale na 2h grania jedną rozgrywkę to bym nie liczył )
- Caylus
- Tzolk'in (choć tu to nie wiem jak chodzi dla 2 graczy)

[Yavi]

- Gry Felda chodzą zwykle dobrze na 2 graczy.
- Seasons (ale na 2h grania jedną rozgrywkę to bym nie liczył )
- Caylus
- Tzolk'in (choć tu to nie wiem jak chodzi dla 2 graczy)

Seasons mamy, ale rozgrywka trwa krócej, podobnie jak Ankh Morpork to gra "tygodniowa"
Gry Felda mnie nie przekonują - zarówno tematycznie jak i mechanicznie (o ile dobrze się orientuję, to gry typu euro?). Jednak jeśli nie będzie to gra kooperacyjna, to interakcja negatywna powinna być.
Na razie z listy najbardziej skłaniam się ku AGoT LCG (i chyba na dniach zamówię) i AH z planszówek (muszę jeszcze o niej poczytać, skoro pojawiają się zarzuty o wtórność).

e:
OK, AGoT zamówiony (podstawka), a narzeczona stawia na swoim i w najbliższej przyszłości będziemy celować w AH, chociaż Descent też jej chodzi po głowie
Dzięki za rady i sugestie!