Ulubione gry dr. Reinera Knizi

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Ulubione gry dr. Reinera Knizi

Post autor: Pat_Garret »

Od pewnego czasu zaczęły mnie interesować gry Reinera Knizi, złożoność i abstrakcja (to jest to :wink: ) i tak się składa że narazie mam tylko jeden tytuł tego twórcy ( jest to konfrontacja - szybka, mózgożerna, świetna :) ). Jakie są wasze ulubione tytuły Knizi? Narazie zainteresowały mnie jego trzy gry, Samurai, Modern Art i Eufrat i Tygrys.
"Over the hills and far away..."
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Najlepsze: Amun-Re i Samurai, na dwóch Carcassonne: The Castle. Palazzo jest też bardzo dobre.
Awatar użytkownika
Stax
Posty: 301
Rejestracja: 14 wrz 2006, 01:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stax »

Dla mnie 3 gry: Amun Re, Samurai i Modern Art. Eufrat i Tygrys oraz Ra obstawiam, że też "dają radę", chociaż nie dane mi było w nie zagrać :)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

Ja grałem raz w Amun-Re i bardzo mi się spodobało. Odpowiednio złożone i co niecharkterystyczne dla Knizii dobrze osadzone w temacie. Z lżejszych gier fajne jest Through the Desert (planowane wydanie Galakty) - powiedzmy, że gra rodzinna.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Pan Knizia wydał pareset gier, więc trudno będzie wybrać najlepsze jeśli nie grało się we wszystkie (co będzie trudne). ;) Jak narazie grałem w pięć jego gier. Najlepszą z nich i jedną z najlepszych jakie kiedykolwiek grałem, to Lord Of The Rings - Confrontation. Potem będzie Tigris & Euphrates. Lost Cities i Kingdoms także bardzo lubie. A i w Atlanteon też od czasu do czasu lubie pograć.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Pancho pisze:Najlepsze: Amun-Re i Samurai, na dwóch Carcassonne: The Castle. Palazzo jest też bardzo dobre.
Nie grałem w The Castle - reszta, pełna zgoda.

A jeśli chodzi Ci o ulubione gry dr. Knizii to trochę nieznanych faktów ujawnia ten link:
http://www.boardgamenews.com/board2piec ... 060926.jpg

:-)
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: ja_n »

Dla mnie najlepsze gry Knizii to:
Konfrontacja
Amun-Re
Taj Mahal
Lord of the Rings
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Post autor: folko »

Konfrontacje i Samuraj, to z tych w które grałem najlepsze.
Niestety ciągle nie udało mi się spróbować w T i E.
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

Stax, czy mógłbyś mi trochę przybliżyć modern art, bo nie ma tego w serwisie, jest tylko na BBG a chciałbym zapoznać się z miejscową opinią.
"Over the hills and far away..."
tantar
Posty: 55
Rejestracja: 06 paź 2006, 18:42
Lokalizacja: Czersk

Post autor: tantar »

Ściągnij sobie wersję Modern Art na Pc z http://snapper.rooms.cwal.net/modart.zip
to będziesz sam mógł sobie wyrobić zdanie.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9480
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

Wbrew wielu opiniom na tym forum (i nie tylko) uważam Konfrontację za najgorszą (z tych, w które grałem) grę Knizii. Moim zdaniem zbyt dużo zależy w niej od początkowego rozstawienia pionków. Być może wynikało to w moim przypadku z braku doswiadczenia, a może jednak po prostu pecha.
Oto jak opisał tę rozgrywkę blaze (który ze mna wygrał):
A moje szczęście polegało głównie na tym, że pechowo dla Michała mieliśmy ustawionych naprzeciwko siebie Orka i Gimliego, Merry'ego i Czarnoksiężnika z Angmaru , Legolasa i Nazgula.
Jak juz mam grać w dwuosobową grę szachopodobną, to zdecydowanie wolę Dżunglę.
Awatar użytkownika
wolfe
Posty: 264
Rejestracja: 05 cze 2004, 20:40

Post autor: wolfe »

Ja też przewrotnie powiem, że mi się najbardziej podoba Free Ride Poker pana Knizia... :-)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

MichalStajszczak pisze: Oto jak opisał tę rozgrywkę blaze (który ze mna wygrał):
A moje szczęście polegało głównie na tym, że pechowo dla Michała mieliśmy ustawionych naprzeciwko siebie Orka i Gimliego, Merry'ego i Czarnoksiężnika z Angmaru , Legolasa i Nazgula.
Dla mnie to wlasnie wyczuwanie przeciwnika, grajac 100 czy wiecej partii z tym samym, to jest wlasnie piekne, przeczuc gdzie kogo postawi i wytluc co do jednego :)

A grajac z nowa osoba jezeli gram bialymi to zawsze w pierwszej partii stawiam gimlego w lewym gornym rogu planszy, i w jakichs 90% przypadkow trafia on na orka, ktory z niezrozumialych powodow wszystkim na poczatku najbardziej pasuje wlasnie tam (mi tez za pierwszym razem tam jakos naturalnie pasowal :) ), a pozostale 10% to troll. Nie wiem czy tylko ja tak trafiam czy to jakas taka ogolnonarodowa konwencja :)

A z najlepszych knizi to powiedziec musze ze jakos wyjatkowo podchodzi mi jego typ gier - zaginione miasta, konfrontacja, samurai - uwielbiam kazda jedna, jeszcze TiE oraz Amun re do testow i sie wypowiem, pewnie w podobnym duchu :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

kwiatosz pisze:A grajac z nowa osoba jezeli gram bialymi to zawsze w pierwszej partii stawiam gimlego w lewym gornym rogu planszy, i w jakichs 90% przypadkow trafia on na orka, ktory z niezrozumialych powodow wszystkim na poczatku najbardziej pasuje wlasnie tam (mi tez za pierwszym razem tam jakos naturalnie pasowal :) ), a pozostale 10% to troll. Nie wiem czy tylko ja tak trafiam czy to jakas taka ogolnonarodowa konwencja :)
Widzę, że niektózy dość dziwnie grają. Pierwsze słysze, żeby orka, albo Gimli'ego wystawiać na przód! :)
Jarzynek
Posty: 179
Rejestracja: 26 lip 2005, 00:41
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Jarzynek »

Też wystawiam orka ( i trolla ) zazwyczaj na prawym skrzydle, głównie dlatego, żeby zablokować przeciwnikowi drogę, na której ma większą możliwość manewru. Co do Gimliego - no cóż, ktoś na tej pierwszej linii musi być, a wolę tam postawić krasnoluda niż elfa.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Stax
Posty: 301
Rejestracja: 14 wrz 2006, 01:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stax »

Pat_Garret:

Jak dla mnie jedna z lepszych gier licytacyjnych. Dużo zabawy przy kilku odmianach licytacji i nie ma mowy o monotonności. Jedyny minus tej gry to wykonanie kart, ponieważ są dość miękkie. A że karty to cała gra (nie licząc żetonów do licytacji), to cena wydaje sie być troszke za duża. Pomimo tego polecam grę (gram w nią równie często jak w Amun Re :) )

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kruck »

W za dużo gier ów pana nie grałem, więc opiniami tutaj zarzucać niezbyt mogę, choć od paru już tygodni męczymy z ekipą Konfrontację i pozostaje mi jedynie dołączyć się do chóru chwalącego swymi pieśniami ten tytuł :D . Ta gra to nieomal kwintesencja tego, czego oczekiwałbym po dobrej planszówce: używanie mózgu miesza się tu ze szczęściem, a przemyślana taktyka z pechową ręką. Kapitalnie gra się z kimś, kogo znasz na wylot i jesteś w stanie przewidzieć jego ruchy. Emocje gwarantowane. Jeśli pozostałe gry pana Knizii są na takim poziomie, to powinni uhonorwać tego człowieka jakimś medalem.
Tele
Posty: 88
Rejestracja: 28 wrz 2006, 09:39

Post autor: Tele »

Gry licytacyjne z zarządzaniem ryzykiem (Knizia szefował instytucjom finansowym i tą tematyka zna i wdraża mistrzowsko):
Beowulf - gra genialna - najczęściej grany przez nas tytuł, na BGG nie doceniana ze względu na bardzo trudne zarządzanie ryzykiem. Wielu cenionych na portalu "geeków" daje jej "10". Zwycięstwo w Beowulfa daje mi najwięcej satysfakcji z wszystkich gier w jakie grałem, to jak żeglowanie przez Cape Horn w największą burzę :)
Ra - rewelacja, w pewnym sensie odwrotność Beowulfa.
Blue Moon - najlepsza 2 osobówka (może poza GO), karcianka ale nie kolekcjnerska, znów zarządzanie ryzykiem, znajomość talii i w ogóle rewelacja
Modern Art - klasyk

Taj Mahal: nie grałem, ale mnóstwo ludzi na BGG uważa że to jest mega total super

Gry w układanie kafelków tudzież innych takich na planszy:
Samurai - polecam
Tygrys i Eufrat - w zależności od gustu - najbardziej złożona gra na rynku.

No i na koniec:
The Lord of the Rings - najlepsza gra kooperacyjna na rynku, klasyk, który zrewolucjonizował tego typu gry.
Tele
Posty: 88
Rejestracja: 28 wrz 2006, 09:39

Post autor: Tele »

I jeszcze coś:

KNIZIA RULES !!
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

gry w jakie grałem:
Euphrates & Tigris Card Game
Lord of the Rings - The Confrontation
Lost Cities
Samurai

zajebiste gry :lol:
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Awatar użytkownika
nilfheim
Posty: 72
Rejestracja: 27 wrz 2006, 16:05

Post autor: nilfheim »

beowulf nie przypadl mi do gustu.
UTUHENGAL
Posty: 14
Rejestracja: 08 mar 2005, 11:19
Lokalizacja: Świebodzin - Lubuskie

Post autor: UTUHENGAL »

Tak jakoś zacząłem się zastanawiać nad kupnem Amun-Re i Ra. Niestety żaden sklep nie dołącza do nich polskiej instrukcji, a w planszówkach wolę nie ryzykować ze złym zrozumieniem zasad ( a mój angielski często do tego wlaśnie prowadzi). Może ktoś dysponuje własnym tłumaczeniem, lub jakis sklep podjąłby sie przetłumaczenia zasad ? Myślę, że wielu potencjalnych kupców najpierw zwraca uwagę na to czy reguły sa dostępne w wersji polskiej (a przynajmniej ja tak robie :) ).
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

wez razzia zamiast ra, to jest praktycznie ta sama gra, a razzia ma senswoniejszy klimat, jest tanszy, latwiej sie miesza karty niz zetony, jest polska instrukcja
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Post autor: folko »

Ja razzie odradzam. Gra kompletnie mi nie siadła, ani znajomym z którymi grałem. Nie wiem co było powodem, rozmawiałem dzień później z ja_nem, wyglądało że graliśmy zgodnie z zasadami, bez błędów...
Było nudno, nudno i jeszcze raz nudno, a nawet bez sensu ;)
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

folko - ale mowisz to w oderwaniu od Ra, czy mowisz ze Ra sie podobala a Razzia nie? Bo dla mnie to jest NAPRAWDE ta sama gra, nawet jesli w Ra sa katastrofy ktorych nie ma w Razzia... Ra to byla jedna z pierwszych moich planszowek, duzo gralem i mi sie podobala, ale odkad znamy wiecej gier ani razu nie wrocila na stol. Razzia czasem wraca, choc faktycznie tez nie czesto
ODPOWIEDZ