Dodam kolejny głos za Pan tu nie stał.
Kolejka ma na pewno więcej klimatu - duża plansza,bazar, ustawianie pionków jeden za drugim, dość klimatyczne karty + wydarzenia z dodatku Ogonek - wiernie oddają klimat "tamtych czasów". Trudno też przyczepić się do mechaniki, gdyż nie zauważyłam żadnych poważniejszych zgrzytów ( poza bezsensownością stania po wódkę z dodatku Ogonek - nigdy z tego nie korzystaliśmy, a grałam zarówno w wariancie dwuosobowym i czteroosobowym).
Mimo wszystko gra mnie nie porwała i uważam tę grę za mój najgorszy zakup, chociaż kupiłam ją w promocji za jedynie 30 zł. Kiedy przerobimy wszystkie listy zakupów, w grze nie pozostaje już nic do odkrycia, łatwo trzymać się jednej drogi do zwycięstwa. Kolejkę wyciągam jedynie przy spotkaniach z nie-graczami i wtedy spełnia się świetnie, ale takie wydarzenia towarzyskie zdarzają mi się coraz rzadziej, więc nieczęsto gości na naszym stole.
Pan tu nie stał, ma o wiele mnie elementów, jeszcze prostsze zasady, klimatu nie za dużo, ale jak dla mnie wystarczająco. Wszyscy mamy taki sam cel(zdobycie jak największej ilości towarów), tak więc kombinowania i podkradania sobie najlepszych kąsków jest o wiele więcej. Nie ma sytuacji, jak w Kolejce, że walka toczy się pomiędzy dwoma sklepami, a trzeci zgarnia spokojnie to co jest mu potrzebne. W Pan tu nie stał trzeba być uważnym w każdej kolejce do sklepu. Oczywiście nie jest to gra na główny punkt programu, ale jeśli chcemy pograć w coś do kawy lub w przerwie między dwoma ciężkimi tytułami to jest to idealny wybór. I losowość jest mniejsza - owszem mogą się trafić w jednym rzucie same słabo punktowane towary, ale np. w Kolejce możemy siedzieć i czekać na dostawę z Meblowego, zbierając niepotrzebne nam graty ( Bazar nie zawsze oferuje to czego potrzebujemy), a w Pan tu nie stał i tak czy siak zdobędziemy jakieś punkty liczące się do zwycięstwa - dzięki kombinowaniu
Podsumowując - Kolejka sprawdza się w gronie rodzinnym i jeśli chcemy wrócić do starych PRL-owskich czasów. Przy Pan tu nie stał możemy pogłówkować i nieźle sobie pograć
