Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Ostatnio przyszedł mi na myśl projekt gry w apokaliptystycznych klimatach, opierającej się na dwóch planszach HEXowych. Poniżej znajdziecie jej opis.

Gra główna opiera się na planszy HEX, która budowana jest z "puzli", 3na3 hexy, które układamy w wymiarze 3 na 4. Daje to nam prostokąt o wymiarach 9 na 12 HEXów. Na planszy pojawiają się 3 kategorie HEXów określanych przez ich kolor, symbolizujących trudność terenu na który się wchodzi i charakter bonusu jaki na nim występuje. Każdy puzel ma indywidualne ułożenie Hexów co gwarantuje oryginalność planszy przy w każdej grze. Pola zielone to najłatwiejszy teren, który wymaga od gracza jednego punktu akcji (w grze jednego dnia) aby na wejść. Niestety nie ma na nim żadnych przedmiotów do znalezienia, ale przeciwnicy są tam najłatwiejsi. Żółte hexy to teren za 2 punkty akcji, na nich znaleźć można produkty ułatwiające przeżycie (woda, pożywienie), są tam nieco trudniejsi przeciwnicy. Czerwone hexy to teren najtrudniejszy - 3 punkty akcji i wartościowe przedmioty (broń i amunicja). Przeciwnicy są tam tak samo trudni, jak na hexach żółtych. Pojawiło się tu pojęcie punktów akcji. Zdobywa się je z każdą kolejną kolejkę, po jednym punkcie. Tak więc by zdobyć 3, należy pozostać w miejscu na 2 dodatkowe kolejki. Czekanie nie jest bierne, bo z każdą kolejną kolejką wzrasta szansa na to że ktoś nas zaatakuje (rzucamy kostką, jeśli wyrzucimy 1 lub 2 w pierwszej kolejce ktoś nas atakuje, w kolejnej dzieje się to gdy wyrzucimy 1, 2 lub 3 i tak dalej). Dość istotnym elementem na planszy są losowo ułożone na niej MainSpoty, czyli 6 głównych miejsc na których opiera się rozgrywka. Będzie to na przykład: miasteczko, ruiny elektrowni, czy warsztat. Są to wyjątkowe miejsca w których można zakupić za zdobyte wcześniej złoto (o tym później) specjalne przedmioty (auto, leki, broń specjalna). Są one także odnośnikiem do scenariusza gry. Scenariuszy jest kilka, domyślnie 6, ale każdy może tworzyć własne scenariusze. Scenariusz określa kolejność miejsc w które muszą udać się gracze w trakcie podróży, charakter zadania oraz nagrodę jaka czeka za wykonanie zadania. Co ważne zadanie z powodzeniem może wykonać tylko jeden z graczy, który dotrze na miejsce pierwszy, co jednoznacznie nasuwa wniosek, iż wykonywanie zadań nie jest obligatoryjne, ale bez tego historia nie dobiegnie końca i nie wykorzystamy szansy na bonusy. Gra kończy się finalnym zadaniem ze scenariusza, do którego zobowiązani są wszyscy gracze, a po którym zostaje wyłoniony zwycięzca. Przy tym wszystkim należy zauważyć, że każdy dzień w grze, czyli następna kolejka wymaga uzupełnienia płynów lub spożycia posiłku, co realnie oznacza że z każdym dniem tracimy jeden z 20 pkt życia. Tak więc gra oferuje dużą swobodę w poruszaniu się, i wykonywaniu zadań, ale cały czas wymusza zdobywanie określonych przedmiotów by przeżyć i mieć szanse w walce.

Drugim istotnym elementem jest druga plansza, o takich samych wymiarach hexowych jak pierwsza, ale ta z kolei służy tylko i wyłącznie do walki. Składa się ona także z elementów typu puzle, z fortyfikacjami, murkami i przeszkodami za którymi można się ukryć. Na tej planszy rozgrywane się pojedynki, które wynikają z akcji wykonywanych na planszy głównej. Jak aranżowane są pojedynki? Otóż losujemy kartę wrogów odpowiadającą polu na którym się znajdujemy. Na karcie tej podana jest ilość przeciwników, ilość ich punktów akcji, broń jaką dysponują, punkty zdrowia oraz współrzędne na których zostaną umieszczeni. Tymi jednostkami, które rozkładamy na planszy steruje gracz przeciwny. Natomiast postać gracza głównego w pojedynkach ma zawsze 4 punkty akcji (chyba ze zwiększy je za pomocą bonusowych przedmiotów) i ustawiana jest na niej losowo za pośrednictwem rzutu kostka. Resztę statystyk określa sama postać i jej wyposażenie, czyli w głównej mierze broń. Walka odbywa się dość często, więc jest co robić.

Co do broni, bo jest ona w grze ważną kwestią, określają ją głównie 3 statystyki. Obrażenia, Celność i Zasięg. Obrażenia broni są niezmienne, Zasięg broni także. Najważniejszym elementem jest Celność. Przypuścimy że dysponujemy Shotgunem o obrażeniach 6, zasięgu 2 hexy i celności na poziomie 3 punktów. Znajdujemy się dokładnie 2 hexy od przeciwnika i rzucamy kostka. Jeśli wypadnie 3 lub mniej oczek (odniesienie do celności) znaczy że trafiliśmy i przeciwnik dostaje 6 pkt obrażeń. Jeśli wyrzucimy więcej, nie trafiamy przeciwnika i marnujemy nabój(o tym tez za chwilę). Teraz znaczenia nabiera także odległość. Jeśli znajdziemy się o HEX bliżej przeciwnika, zwiększa nam się celność broni o jeden punkt. Teraz wystarczy wyrzuci 4 lub mniej by trafić przeciwnika. Tyczy się to wszystkich broni - zawsze zbliżając się o każdy hex, zwiększamy o tyle samo jej celność. Punkty akcji w trakcie walki można wykorzystać na: poruszanie się - hex za każdy pkt akcji, schowanie się za osłoną - 1 pkt, oddanie strzału - 1 punkt. Rozgrywka na tej planszy kończy się w momencie zabicia wszystkich przeciwników, chyba ze bohater ginie.
Istotna sprawą jest także ilości posiadanej broni - można mięć maksymalnie 2 sztuki noszone w ręce. W grze posiadamy plecak na przedmioty, ale broni w nim nosić nie można (jedynie pożywienie i naboje). Jeśli posiadamy dwie, możemy za 1 pkt akcji strzelić z dwóch za jednym razem. Jeśli trafimy sumujemy obrażenia (szczególnie przydatne przy słabszych broniach), jeśli nie trafiamy marnujemy dwa naboje.

Co do naboi - gracz nosi je ze sobą w formie paczek w plecaku. Dla szotguna paczka to 2 naboje, dla rewolweru 6, a AK47 10(max). Suwaki przypominające o tym ile nam tych naboi pozostało znajdują się na szablonie postaci przy ręce bohatera, w której trzymana jest broń. Jeśli wyzeruje się magazynek wyrzucamy z plecaka pusta paczkę i albo ładujemy nowy magazynek, albo broń jest bezużyteczna.

Jeszcze jedna uwaga - po wykonaniu głównej misji ze scenariusza zawsze dostajemy jakąś nagrodę, zależnie od miejsca - czasem jest to uzupełnienie amunicji, czasem paczka żywności, bądź broń itp.

Co o tym myślicie?
Ostatnio zmieniony 29 gru 2013, 23:05 przez robsson, łącznie zmieniany 2 razy.
Jarzynek
Posty: 179
Rejestracja: 26 lip 2005, 00:41
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: Jarzynek »

Czy grę już testowałeś, czy to tylko na razie zbiór pomysłów?
robsson pisze:Co o tym myślicie?
Bardzo sceptycznie podchodzę do pomysłu z dwiema planszami. W założeniu świetny, w rzeczywistości nie sprawdza się dobrze - przygotowanie "małej" planszy do walki trwa, pozostali gracze się nudzą. Jeżeli walk będzie dużo, będą stawały się schematyczne. Zastanów się, o czym chcesz zrobić grę - o walce, czy o podróżowaniu/odkrywaniu i na tym elemencie się skup. Drugi możesz zawsze wykorzystać do kolejnej gry.
Pozdrawiam
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: robsson »

Schemat jest taki że gra jest głównie dla 2 graczy - obydwoje sterują pionkami podczas gry, wiec nikt się nie nudzi. Przygotowanie planszy do walki następuje tylko raz, na początku gry, potem tylko trzeba ustawić przeciwników na planszy według ustaleń na karcie (jest ich maksymalnie 3) co też nie powinno zająć dużo czasu, a w tym samym czasie gracz z bohaterem losuje jego miejsce na planszy - nie zajmie to więcej niż 30 sekund. Schematyczność ma przełamać ilość kart z informacją o ułożeniu pionków wroga, zawsze będą gdzie indziej. Z każdą kolejną grą, ale nie każdą walką, zmieniamy całkowicie ułożenie przeszkód na tej mniejszej planszy, tak więc i tu schematyczność zostaje przełamana.
Awatar użytkownika
Vilk
Posty: 223
Rejestracja: 10 cze 2007, 16:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: Vilk »

Czy sugerowałeś się może NEO Scavengerem?
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: robsson »

Szczerze mówiąc nie, bo nie znam tej gry :D a opiera się ona na podobnych zasadach?
Awatar użytkownika
Looter
Posty: 11
Rejestracja: 08 sie 2013, 18:49

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: Looter »

te walki i ustawianie przeciwników to coś jak zasadzki w Descent RtL. z tą celnością można po prostu zrobić na odwrót: 3 heksy odległości - wyrzuć więcej niż 3 by trafić.
a co do noszenia 2 broni na raz. Może po prostu napisać które nie a które tak? np na karcie broni zaznaczyć czy na dwie ręce lub jedną, bo celność ze strzelania z dwóch shotgun'ów powinna drastycznie spaść, a tu wychodzi na to że strzelamy tak jak jedną tyle że x2.
skoro tylko jedna osoba może wykonać misje to coop nie wchodzi w grę? co jeśli jeden z graczy utknie na początku, bo np wystrzela się z naboi? będą bronie białe?
Pomysł ciekawy ;D Gracz będzie miał możliwość wyboru-stworzenia postaci?
jestem ciekaw ile jedna rozgrywka będzie trwać.
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: robsson »

Pomysły z bronią mi sie podobają, zarówno ten z celnoscia jak i z ich ilością w ręce zależna od typu. W grze nie będzie co-opa, jesteście po dwóch przeciwnych stronach i tylko jedną osoba może wygrać finalna misję. Bronię białe beda :) ale oczywiście można ich użyć tylko będąc hex od przeciwnika. W grze natomiast nawet wrogowie mogą ze sobą handlować, więc jeśli skończy ci się amunicją, droga wolną- może masz w plecaku coś co zainteresuje drugiego gracza.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: Pierzasty »

robsson pisze:jeśli skończy ci się amunicją, droga wolną- może masz w plecaku coś co zainteresuje drugiego gracza
"Tia, żywność, leki, narzędzia, właściwie to możesz zostawić wszystko i spier... póki mam dobry humor, bo amunicję możesz zawsze dostać w trybie przyspieszonym :twisted: "
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: robsson »

Witam ponownie.

Z racji tego że coś tam się ruszyło w realizacji gry, zamieszczam kilka pierwszych grafik z projektu.
Są to obrazy puzzli hexów, jak i całej planszy jako samej otoczki oraz wizualizacji całości po losowym ułożeniu puzzli.

Dodatkowo zamieszczam także proste grafiki Main Spotów (jest ich 6 - Zbrojownia, Wieża, Mechanik, Kościół, Miasto, Sklep) oraz szkic pierwszego scenariusza.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

W ramach wyjaśnień:
Puzzli hexow jest łącznie 12 - układa się je bokiem losowo wypełniając plansze. Składają się z 3 terenów. Najprostszy to pustynia (czyli 1 pkt akcji do poruszania, ale brak przedmiotów do zdobycia) Drugi teren to lasy - wymaga 2 pkt akcji i można na nim zdobyć pożywienie i wodę. Trzeci, najtrudniejszy to ziemia, na której znajdują się zgliszcza cywilizacji. Wymaga 3 pkt akcji, lecz można znaleźć tam broń, amunicje czy apteczki. Im trudniejszy teren, tym trudniejsi przeciwnicy na nim - szanse na konfrontacje określa szczęście, które opisałem w pierwszym poście. Wszystkie tereny na "otoczce" planszy to lasy, jako tereny średniej klasy.

Obrazek

Cała historia opiera się na scenariuszu i związanymi z nim Mainspotami (powyżej). Gracz podróżuje między nimi według określonej w scenariuszu drogi. Mainspoty układa się losowo (za pomocą rzutu kostek w odniesieniu do numeracji na planszy) na samym początku gry.

Przykładowy szkic scenariusza:

1. Budzisz się na pustkowiu w samym środku nocy. Jedyne co dostrzegasz to mrugające wysoko w oddali światło Wieży komunikacyjnej. Dotrzyj do niej i zabij strażników, aby zdobyć broń i wyposażenie.
2. Z wieży dostrzegasz ruiny Miasta. Udaj się do niego i zabij napastników próbujących wedrzeć się do środka. Mieszkańcy z pewnością poratują cię gorącym posiłkiem i czystą wodą.
3. Mieszkańcy miasta poprosili cię o zdobycie zapasów z pobliskiego Sklepu obleganego przez wrogą frakcję. Udaj się tam i uporaj z przeciwnikami a zyskasz jakieś ubranie i sprzęt.
4. W oddali słyszysz warkot silników. Nieopodal znajduje się Mechanik. Pomóż mu rozprawić się z napastnikami. Może właściciel podaruje ci w nagrodę jedno z aut.
5. Mechanik powiedział Ci o ludziach w kościele potrzebujących pomocy. Polecił ci jednak najpierw zadbać o uzbrojenie. Udaj się do Zbrojowni i zdobądź broń oraz amunicję.
6. Teraz możesz już skierować się do Kościoła. Pokonaj napastników terroryzujących księdza, a ten z pewnością opatrzy twoje rany i ofiaruje Ci jakieś leki.
7. Zaprowadź ludzi ukrywających się w kościele do ruin Miasta, gdzie znajdą schronienie. Odeprzyj kolejny atak wrogiej frakcji a otrzymasz posiłek i leki.
8. Część napastników uciekła w kierunku Wieży. Dogoń ich i rozpraw się z nimi ostatecznie, aby zapewnić spokój ludziom z miasta. W nagrodę czeka na ciebie ich broń i amunicja.
9. Przechwyciłeś komunikat będąc na wieży. Koło Sklepu ląduje śmigłowiec ratunkowy. Jeżeli chcesz dotrzeć na "zieloną wyspę" spiesz się! I pamiętaj, jest w nim miejsce tylko dla jednego ocalałego.


Tak wygląda zapis scenariusza. Na jego kartach pojawia się także zawsze informacja o ilości i rodzaju przeciwnika, a także o konkretnej nagrodzie jaką można zdobyć.

Jakieś sugestie?
Awatar użytkownika
Dr_Kecaj
Posty: 343
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:34
Has thanked: 19 times
Been thanked: 26 times

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: Dr_Kecaj »

Testowałeś już grę? jak wrażenia? :)
czy może to zamysły wciąż?
Kupię Szczura rogatego PL
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9416
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 501 times
Been thanked: 1438 times
Kontakt:

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptystycznych...

Post autor: MichalStajszczak »

Przede wszystkim nie "apokaliptystyczny" tylko "apokaliptyczny" :D
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Ok tytuł zmieniony :-) a co do gry to cały czas w fazie pomysłu i projektu. Dlatego też proszę o sugestie puki to wszystko żyje i można łatwo to zmieniać. Choć nie ukrywam że większość założeń podstawowych chciał bym zostawić w tej formie
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: Dabi »

Fajny jest ten pomysł chociaż aż tak duże uproszczenie jeśli chodzi o walkę troszkę będzie niektórym dokuczać. Sama odległość jako wyznacznik tego jak atak jest celny to troszkę średnio. Tym bardziej, że np. jak zrobiłbyś zwykły karabin? Tu często im bliżesz znajduje się przeciwnik tym trudniej go będzie trafić niż na jakimś tam skutecznym zasięgu.
Lepiej już zrobić tabelkę zasięgu tudzież innych modyfikatorów na karcie broni. Czasu nie zajmie więcej a da większą elastyczność.
Tak samo jak obrażenia stałe - fanem takich nie jestem bo możesz nawet takim pistoletem trafić w pancerz/drasnąć/ominąć witalne punkty a możesz też po prostu ubić trafiając w coś istotnego. No to unikniesz skrajnej matematyki - mam ostatnie 3 pociski... jednym nie trafiłem zadaję po 3 obrażenia każdym a bydle ma 10 punktów życia. Przegrałem. Nie obdzieraj gracza z emocji ;)
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Szczerze mówiąc nie do końca tak jest. Przyjmijmy że masz karabin o celności 4. Znaczy to że musisz być minimum 4 hexy od przeciwnika i wyrzucić minimum 4 oczka. Jeśli natomiast się zblizysz to twoja celność i tak rośnie. Będąc 2 hexy od przeciwnika z tą samą bronią musisz wyrzucić 2 lub więcej. Celność określa maksymalną odległość z której możesz podjąć próbę. Różnią się natomiast obrażenia broni jak i ilość naboi do niej przypisana w każdej paczce amunicji. Akurat stref trafień nie planowałem uwzględnić, ale zastanowię się.:-)
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: Dabi »

robsson pisze:Szczerze mówiąc nie do końca tak jest. Przyjmijmy że masz karabin o celności 4. Znaczy to że musisz być minimum 4 hexy od przeciwnika i wyrzucić minimum 4 oczka. Jeśli natomiast się zblizysz to twoja celność i tak rośnie. Będąc 2 hexy od przeciwnika z tą samą bronią musisz wyrzucić 2 lub więcej. Celność określa maksymalną odległość z której możesz podjąć próbę. Różnią się natomiast obrażenia broni jak i ilość naboi do niej przypisana w każdej paczce amunicji. Akurat stref trafień nie planowałem uwzględnić, ale zastanowię się.:-)
Chodziło mi o coś takiego.
Masz karabin snajperski - on będzie prościej trafiał oddalone cele do jakiegoś tam zasięgu maksymalnego. A wraz ze zmniejszeniem odległości jego celność zmaleje. Dylemat znany z FPSów jak daleko to nie ma siły na snajpera za to na krótkim dystansie zdecydowanie lepiej jest mieć pistolet maszynowy czy inny karabinek.

Broń na tym samym zasięgu nie powinna zachowywać się tak samo. A tutaj w propozycji tak będzie.

Pomyślałbym jeszcze o szybkostrzelności - połączonej z ilością pożeranej amunicji ;) - chyba, że to ma odzwięrciedlenie właśnie w paczkach.

Sama idea gry super tylko skoro walka ma mieć spore znaczenie i być fajna (a zapowiada się, że będzie) to tutaj im więcej opcji i kombinacji ze sprzętem tym lepiej.
Awatar użytkownika
Dr_Kecaj
Posty: 343
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:34
Has thanked: 19 times
Been thanked: 26 times

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: Dr_Kecaj »

Próbuj powoli przenosić pomysły na prototyp, bo nawet mając ich tysiąc są niczym jeśli ich nie wypróbujesz. Wiem, wiem, że na razie zbierasz opinie i rozważasz niektóre opcje, ale tak długo jak gra nie ma prototypu nie masz żadnych informacji zwrotnych, o tym jak mechanizmy się sprawdzają i czy w ogóle pasują do gry :)
Kupię Szczura rogatego PL
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Hmm a gdyby zrobić to trochę inaczej żeby zaznaczyć tą zmianę celności, tylko nie wiem czy myślę o tym sensownie i czy sensownie to napiszę. Chodzi o to że każda broń miała by celność numeryczna ale żeby trafić trzeba wyrzucić, tym samym być w określonej ilości od tej liczby- różnica punktu 1 na plus lub minus,czyli: mamy tą snajperke celność 5. Jeśli stoisz od przeciwnika w odległości 4,5,lub 6 pół masz szansę trafienia jeśli też wyrzucisz tyle oczek. Jeśli wyrzucisz 3 obrażenia maleją o jeden punkt itd. Jeśli masz karabin o celności 3 musisz stać na polu 2,3 lub 4 i też wyrzucić jedną z tych cyfr. Jeżeli wyrzucisz 1 lub 5 obrażenia maleją o jeden punkt. Tyle że w tym rozwiązaniu mamy dziwny schemat ze o ile jesteś pole obok przeciwnika nie masz możliwości trafienia go niektóra bronią, a to przeczy logicznemu myśleniu.

Co do prototypu to muszę najpierw mieć jakieś podstawy żeby później je szlifować, a co do walki to akurat tych podstaw brakuje.

Bądź opcja druga. Broń określa celność w takiej postaci: snajperka 5 (-2) co oznacza że maksymalnie w odległości 5 hexow ale nie mniej niż 3 hexy. Rzut kostka jest natomiast niezmienny, nadal musisz wyrzucić minimum tyle oczek jak daleko jesteś od przeciwnika. Karabin w tym wypadku to 4 (-2) czyli maks 4 hexy, minimum 2, ale stojąc obok przeciwnika nie możesz już oddać celnego strzału. Wtedy trzeba mieć pistolet 3 (-2), lub najlepiej nóż celność 1.

Lepiej, gorzej?
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Czas wrzucić jakieś nowe informacje i grafiki:

Na początek plansza walk w całości, otoczka i same kafle hex. Kafle są ponumerowane czerwonymi polami. To na nich losowo będzie ustawiany gracz przy każdej walce. Numeracja na około planszy pozwoli na określenie położenia przeciwników.

Obrazek ObrazekObrazek


Dodatkowa grafika prezentuje prototyp karty przeciwnika. Zdjęcie służy także jako licznik liczebności przeciwnika, 3 postaci świadczą o tym że przeciwników jest trzech. Informacje na dole karty określają kolejną: broń jaką się posługuje, ilość punktów życia, ilość punktów akcji oraz rozłożenie przeciwników po planszy.

Obrazek

Zamieszczam także wzór Decka gracza i wzory kafli przedmiotów. Plansza ta będzie posiadała 4 suwaki, jak również wycięte miejsca na przedmioty, co umożliwi ich wygodne włożenie i utrzymanie w miejscu przez całą rozgrywkę, zarówno w plecaku jak i w miejscach przeznaczonych na inne kafle. Kiedy produkcja prototypu planszy będzie gotowa zamieszczę zdjęcia i opis wykonania:

Obrazek

Dodatkowo zamieszczam ogólne zasady uporządkowane i zmienione nieco wraz z ewolucją koncepcji gry (choć nie tak bardzo się pozmieniały :D)

Ogólne zasady:

Każdy gracz zaczyna grę z nożem.

Poruszanie się: z każdą kolejką gracz otrzymuje 2 Punkty Akcji. Może je wykorzystać na poruszanie się lub przeszukanie terenu. Aby wejść na teren Pustynny potrzeba 1PA, teren Lasu 2PA, a teren Ziemi 3PA. Jest to podyktowane tym, że im trudniejszy teren tym dłuższe przygotowanie i więcej skradania. Każde przeszukanie terenu wymaga dodatkowego 1PA. Na koniec każdej kolejki określamy rzutem kostki Szczęście. Maleje ono z każdą kolejną kolejką w której przebywamy na tym samym terenie. W pierwszej kolejce aby uniknąć ataku należy wyrzucić powyżej dwóch oczek, w drugiej kolejce powyżej trzech i tak dalej.

Poruszamy się po planszy wykonując zadania określone przez scenariusz docierając do kolejnych MainSpotów. Tylko jeden gracz może wykonać dane zadanie, ale jeśli mu się nie powiedzie, drugi gracz może podjąć się wyzwania. Za każde wykonane zadanie gracz otrzymuje sztabkę złota, za które może zakupić w odpowiednich MainSpotach Bonusy. Siła przeciwników z zadań z MainSpotów rośnie wraz z rozgrywką, początkowo przeciwnicy są nieco słabsi.

Dostępne Bonusy: Auto (Mechanik) + 1PA na kolejkę, Wiara (Kościół) + 1 punkt do przeszukiwania, Witaminy (Miasto) +1 do każdego posiłku, Pancerz (Sklep) - 1 obrażeń oprócz noża i snajperki, Celownik (Wieża) +1 do celności broni palnej, Lufa (Zbrojownia) +1 do zasięgu broni palnej.

Głód i Zdrowie: Z każdą kolejną rundą ubywa 1 punktu Głodu. Jeśli wartość Głodu zejdzie do zera z każdą kolejną kolejką gracz traci jeden punkt Zdrowia. Głód uzupełniamy spożywając posiłek lub pijąc wodę. pożywienia w przeciwieństwie do wody nie możemy przechowywać w plecaku i trzeba je wykorzystać na miejscu. (dlatego też nie ma takich "kafelków")

Na terenie Lasu i Ziemi są mocniejsi przeciwnicy niż na terenie Pustyni. Podyktowane jest to tym, że znaczące grupy szukają cennych surowców i broni, a mało kto wybiera się na jałową pustynię)

Szukanie: Przeszukiwanie terenu odbywa się za pomocą rzutu kostką.
Dla Lasu: 6-Duża woda, 5-Duży posiłek, 4-Mała woda, 3, Mała woda, 1-2 nic
Dla Ziemi: 6-Dowolna broń, 5-Losowa broń, 4-Dowolna amunicja, 3-Losowa Amunicja, 2-Duża apteczka, 1 Mała apteczka

Jeśli wylosujesz "Losową broń" lub " Losową amunicję" czeka cię kolejne losowanie:
Losowa broń: 6-Snajperka, 5-Szotgun, 4-Karabin, 3-Pistolet, 2-Katana, 1-Nóż
Losowa amunicja: 6-dowolny wybór, 5-Snajperka, 4-Szhotgun, 3-Karabin, 2-Pistolet, 1-Ślepaki czyli brak amunicji.

Walka: Najpierw należy zająć się rozstawieniem osób. Rzuć kostką i ustaw swojego bohatera na czerwonym polu odpowiadającym wyrzuconej liczbie. Przeciwników ustawiasz według ustaleń na karcie. Bohater zawsze ma 4 Punkty Akcji i 4 punkty życia. Jeśli stracisz wszystkie punkty życia przegrywasz walkę i tracisz 1 punkt Zdrowia.

Koszty PA. Przejście na kolejny hex - 1PA, schowanie się za przeszkodą - 1PA, atak - 1PA.

Atak: Każda broń ma opis "C:X-X S:Y" oznaczający jej celność/zasięg i siłę. Aby oddać strzał musisz znajdować się w odległości tylu Hexów od przeciwnika, jaki jest przedział Celności (np. od 3-5). Aby trafić musisz wyrzucić minimum taką wartość, jaka odległość dzieli cię od przeciwnika. Niezależnie czy trafisz, czy nie ubywa ci naboi jeśli używasz broni palnej. Bronie są dwu lub jedno ręczne. Dwuręczne mają większe obrażenia, co określa atrybut "S", ale te jednoręczne możesz trzymać razem (np. nóż z pistoletem) i dla każdej broni określasz osobno celność trafienia.
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1377
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 190 times

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: Brylantino »

Mniej skrótów, więcej symboli. Nie jest problem zastąpić literkę C np. małą ikoną celownika, a od razu wszystko nabiera czytelności. Teraz jak patrzę na te "oznaczenia" to mam wrażenie jakbym się cofał w czasie o jakieś 10-15 lat i nie jest to przyjemne uczucie.
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Chodzi ci o coś takiego?

Obrazek

Wydaje ci się to czytelniejsze? Co jeszcze można by tu zmienić żeby prezentowało się lepiej?
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1377
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 190 times

Re: Odp: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych..

Post autor: Brylantino »

Wygląda to o niebo lepiej i jest dużo czytelniejsze. Można jeszcze symbolami zastąpić plusy do zdrowia i głodu.
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: Dabi »

To jest niezłe.
Tylko taka drobna uwaga na żetonie karabin masz pistolet maszynowy.
Atak: Każda broń ma opis "C:X-X S:Y" oznaczający jej celność/zasięg i siłę. Aby oddać strzał musisz znajdować się w odległości tylu Hexów od przeciwnika, jaki jest przedział Celności (np. od 3-5). Aby trafić musisz wyrzucić minimum taką wartość, jaka odległość dzieli cię od przeciwnika. Niezależnie czy trafisz, czy nie ubywa ci naboi jeśli używasz broni palnej. Bronie są dwu lub jedno ręczne. Dwuręczne mają większe obrażenia, co określa atrybut "S", ale te jednoręczne możesz trzymać razem (np. nóż z pistoletem) i dla każdej broni określasz osobno celność trafienia.
Czyli rozumiem, że trafienie nożem jest automatyczne a takim pistoletem czy snajperką na 3 pola trafiamy na 3+.
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Z tym pistoletem maszynowym to taki trochę specjalny zabieg, gdyż długi karabin nie mieści się na małym kafelku, a nazwa "pistolet maszynowy" jest też za długa, wiec można to traktować jako kompromis. I tak, masz racje-jeśli znajdziesz się koło wroga to trafienie nożem masz gwarantowane, oczywiście o ile jeszcze masz punkty akcji w zanadrzu. I dokładnie tak jak myślisz w strzelaniu, jesteś 3 pola od przeciwnika, musisz wyrzucić 3 lub więcej.
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1377
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 190 times

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: Brylantino »

Możesz użyć skrótu SMG, który się ogólnie przyjął i w Polsce jako określenie na pistolety maszynowe.
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Pomysł na turową grę w klimatach apokaliptycznych...

Post autor: robsson »

Fakt, banał a nie wpadłem na to. zmienię:) Ogólnie kartę przeciwników tez dopracuje tak żeby zamiast liter pojawiały się symbole punktów życia przeciwnika i jego punktów akcji. Jak zmienię zamieszczę grafikę. Myślałem też o innym przedstawieniu paczek amunicji, tak by znalazły się tam tylko naboje i obraz broni, więc nie było by tekstu. Ilość naboi sugerowała by jej realną ilość w grze, ale ciężko wtedy upchnąć tam grafikę broni jak snajperka czy shotgun na taki mały kafelek...
ODPOWIEDZ