Cięższa, głównie dla dwóch? Ale niewysoka cena

[janekb]

Mam ochotę na coś cięższego. Głównie na dwóch (więc nie musi mieć wariantu na większą ilość osób, ale jak będzie miała to nic się nie stanie). Problem jest taki, że musi się spodobać żonie. Lubi grać w Wysokie Napięcie, Ora et Labora, Dominiona, City Tycoon czy ostatnio lekkie Dziedzictwo. Natomiast nie przypadło jej do gustu RftG i (co dziwne dla mnie) Pret-a-Porter. Myślałem (w sumie mam wielką na to ochotę) o Twilight Struggle (tylko tu mam problem, jak kobiety podchodzą do tematyki?), coś z 18xx (tylko musi być polska wersja językowa, nie chce mi się tłumaczyć instrukcji do tak skomplikowanych gier). Może jeszcze jakies propozycje macie? Ważna jest jeszcze jedna rzecz - cena, jako że ostatnio sporo wydatków w tym kilka innych gier, to nie chcę teraz kupować nic drogiego (oczywiście będę szukał też używanych gier). Chciałbym coś przy czym można spędzić troszkę więcej czasu, pomóżdżyć, mieć wiele kombinacji i możliwości, dróg do zwycięstwa itp.

[Majek10]

Tzolkin jest bardzo dobry na każdą ilość osób a dróg do zwycięstwa bardzo dużo. Ważne aby próbować różnych strategii.

[janekb]

Tzolkin przetestowany, niestety nie podszedł żonie

[Majek10]

Tzolkin przetestowany, niestety nie podszedł żonie

szkoda bo to naprawdę dobra gra, ale spróbuj w takim razie może le havre lub w roku smoka

[janekb]

Le Havre chyba troche bez sensu bo mamy OeL. W roku smoka napewno przetestujemy. Ciągnie mnie natomiast do tej Zimnej Wojny tylko właś
nie nie wiem jak tam kobietom podchodzi (chociaż kobieta kobiecie nierówna )

[Misio205]

A Mage Knight? Masz bohatera i w trakcie gry budujesz talie. Jest polska wersja językowa. Używka do 200 złotych max. myślę.
Mechanicznie to taki Dominion, tyle że z planszą, bohaterem i talią za pomocą którego nim sterujesz. Sam bohater potrafi się jeszcze rozwijać i posiadać w trakcie późniejszej gry umiejętności pomagające w rozgrywce. Łatwa nie jest, ma sporą instrukcję, ale bardzo klarowne i zazębiające się reguły.

My uwielbiamy Kamień Gromu i Mage Knight to absolutny strzał w 10

[janekb]

Będę marudą Moja ż. nie przepada też za klimatami fantasy itp. Dodatkowo, to 200zl to w tej chwili zbyt wiele, raczej celuje w tańsze gry w tej chwili

[Majek10]

Le Havre chyba troche bez sensu bo mamy OeL. W roku smoka napewno przetestujemy. Ciągnie mnie natomiast do tej Zimnej Wojny tylko właś
nie nie wiem jak tam kobietom podchodzi (chociaż kobieta kobiecie nierówna )

Mam Le Havre i OeL i dużo bardziej podoba mi się ta pierwsza

Zimna Wojna to super gra ale moja żona po pięciu porażkach zniechęciła się do tej gry i powiedziała, że nie będzie grała. Jakby co to mam na sprzedaż.

[Senthe]

Le Havre chyba troche bez sensu bo mamy OeL. W roku smoka napewno przetestujemy. Ciągnie mnie natomiast do tej Zimnej Wojny tylko właś
nie nie wiem jak tam kobietom podchodzi (chociaż kobieta kobiecie nierówna )

Nie znasz swojej żony? Dlaczego po prostu jej nie spytasz?

[kdsz]

Brass! Ulubiona gra mojej żony (i moja również ofc). Tylko trochę droga....

[janekb]

Nie znasz swojej żony? Dlaczego po prostu jej nie spytasz?

Jak ja nie cierpię tego typu wypowiedzi i insynuacji Znam swoją żonę bardzo dobrze, nie chodzi jednak o to czy jej się spodoba w teorii, bo w teorii miał się jej spodobać P-a-P (sama zresztą ją kupiła, bo była nakręcona na ten tytuł), a w praktyce (mimo kilku rozgrywek) wogóle się jej ta gra nie spodobała, a z drugiej strony były tytuły "wojenne", które myślałem, że nie podejdą a podchodziły, bo było budowanie, kombinowanie itp. Dlatego pytam jak kobietom podchodzi TS czy większość jest na nie, czy różnie to bywa.

Mam Le Havre i OeL i dużo bardziej podoba mi się ta pierwsza
Zimna Wojna to super gra ale moja żona po pięciu porażkach zniechęciła się do tej gry i powiedziała, że nie będzie grała. Jakby co to mam na sprzedaż.

Le Havre mam możliwość przetestować, ale kupić raczej nie kupie, ze względu na OeL. Natomiast co do Zimnej Wojny i porażkami, to ja mam trochę na odwrót, pierwsze 2-3 partie potrzebuje na rozgryzienie o co chodzi, a potem ja już nie mam co myśleć o zwycięstwie z nią

Brass! Ulubiona gra mojej żony (i moja również ofc). Tylko trochę droga....

Tylko z tego co widzę od 3 graczy :-/ w większym gronie grywamy, ale jednak 2 osobowych partii jest najwięcej więc Brass odpada.

[kdsz]

Tylko z tego co widzę od 3 graczy :-/ w większym gronie grywamy, ale jednak 2 osobowych partii jest najwięcej więc Brass odpada.

Jest wariant dwuosobowy, przez wiele osób uważany zresztą za najlepszy

[janekb]

Jest wariant dwuosobowy, przez wiele osób uważany zresztą za najlepszy

O widzisz to dobra informacja trzeba będzie porozglądać się. Dzięki wielkie za informacje.

[Furia]

To może TTA? Kombinowanie i móżdżenie zapewnione. Chodzi dobrze na każdą ilość osób. Może trochę brzydka, ale rozgrywka rekompensuje wszystko. Używka pewnie poniżej 150zł.

[Pierzasty]

nie wiem jak tam kobietom podchodzi (chociaż kobieta kobiecie nierówna )

Sugerujesz możliwość znalezienia kochanki do gry? A potem będzie "Znalazłam w szafie ameritrasha, wiesz że nie lubię AT, z kim w to grasz!?"

[janekb]

Sugerujesz możliwość znalezienia kochanki do gry? A potem będzie "Znalazłam w szafie ameritrasha, wiesz że nie lubię AT, z kim w to grasz!?"

Zamiast kochanki wolałbym znaleźć wariant solo

[Veridiana]

Jako reprezentantka pci podobnej żonie, która dodatkowoż grywa z kobietami, w dwuosobówki też, to stwierdzam, że do tej pory z cięższych sprawdziło się:
- 51 Stan
- Zimna Wojna
- Le Havre (OeL zostało uznane za nudne na tle LH)
- Trajan
- Terra Mystica (klimatu fantasy się prawie nie czuje)
- Eufrat i Tygrys (baaaaardzo bardzo)
- TTA (najbardziej, aczkolwiek z kręceniem nosem na agresje i wojny)

[Furia]

- TTA (najbardziej, aczkolwiek z kręceniem nosem na agresje i wojny)

Zawsze można zagrać w wariant bez wojen.

[janekb]

Jako reprezentantka pci podobnej żonie, która dodatkowoż grywa z kobietami, w dwuosobówki też, to stwierdzam, że do tej pory z cięższych sprawdziło się:
- 51 Stan
- Zimna Wojna
- Le Havre (OeL zostało uznane za nudne na tle LH)
- Trajan
- Terra Mystica (klimatu fantasy się prawie nie czuje)
- Eufrat i Tygrys (baaaaardzo bardzo)
- TTA (najbardziej, aczkolwiek z kręceniem nosem na agresje i wojny)

Hmm fajna podpowiedź, bo nakręcam się na TTA i Zimna Wojne. Dzięki wielkie, bo jest szansa, że podejdzie coś z tego

[Perpetka]

Le Havre chyba troche bez sensu bo mamy OeL.

E, argument z gatunku "nie kupię mu książki, bo już ma" Agri, LH i OeL są na tyle różne, że można mieć wszystkie 3.

TtA fajniejsze niż Zimna Wojna i ma wariant pokojowy.

[Misio205]

To ja wtedy dodam, że mojej dziewczynie jako fance fantasy zupełnie nie podeszło TTA więc u Ciebie może być nieźle

[janekb]

E, argument z gatunku "nie kupię mu książki, bo już ma" Agri, LH i OeL są na tyle różne, że można mieć wszystkie 3.

Ok, ale jest tyle gier, które mam w planach (bliższych lub dalszych) kupić, dla mnie jest bez sensu kupić wszystkie 3 tytuły (zresztą mam możliwość wypróbowania/pożyczenia ich więc tym bardziej dla mnie to nie ma sensu). Poza tym wiem, że na granie w każdą z nich nie znajdę czasu a posiadanie dla samego posiadania nie jest też dla mnie.

[jenny70]

Hmm fajna podpowiedź, bo nakręcam się na TTA i Zimna Wojne. Dzięki wielkie, bo jest szansa, że podejdzie coś z tego

To ja Ci też polecę Zimną Wojnę - jestem kobietą a na dodatek nie lubię klimatów strategiczno-politycznych najnowszej historii, a mimo to w Zimnej Wojnie zakochałam się po uszy

[janekb]

To ja Ci też polecę Zimną Wojnę - jestem kobietą a na dodatek nie lubię klimatów strategiczno-politycznych najnowszej historii, a mimo to w Zimnej Wojnie zakochałam się po uszy

Super to może się uda, ale chyba poczekam na 3ed.

[FortArt]

Agricola
Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec
Le Havre: Inland Port
Egizia (Dolina Królów)
Stone Age (Epoka Kamienia)
Village (Pokolenia)
Caylus
At the Gates of Loyang <- ale tu albo drogo albo poluj na używkę