W kwestii klimatu
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
W kwestii klimatu
Gry z reguły albo mają klimat albo są suche, ale na pewno częściowo zależy to od graczy. ( Nie mówię tu o tym ile emocji potrafi dać sama gra bardziej o tym czy świat gdy posiada jakieś uniwersum, otoczkę, nawiązania do kultury).
Zastanawia mnie jak postępujecie w kwestii tych z otoczką fabularną umieszczonych w jakimś uniwersum, staracie się jakoś wprowadzić graczy w świat gry? Pomóc graczom wczuć się w atmosferę gry? Moje ostatnie próby pokazania klimatu w Agentach Molocha spaliły na panewce, gracze bardziej byli zainteresowani wygraną niż jakąś fabułą otoczką atmosferą Neuroshimy którą próbowałem im przedstawić.
Przyznam że pytam z uwagi na to iż planuje sesje Battlestar Galactica. Samo uniwersum jak dla mnie dość klimatyczne ale nie widzę na razie sensownego pomysłu na wprowadzenie graczy chyba że wspólny seans przed grą albo choćby into do serialu im puścić:).
Jakieś pomysły? Zadania przed grą? W stylu wcześniejszy wybór postaci i prośba do graczy by spróbowali wczuć się w postać? Teoretycznie można grać w dany tytuł z graczami fanami danego uniwersum ale to utrudni jeszcze bardziej znalezienie chętnych do partii.
Zastanawia mnie jak postępujecie w kwestii tych z otoczką fabularną umieszczonych w jakimś uniwersum, staracie się jakoś wprowadzić graczy w świat gry? Pomóc graczom wczuć się w atmosferę gry? Moje ostatnie próby pokazania klimatu w Agentach Molocha spaliły na panewce, gracze bardziej byli zainteresowani wygraną niż jakąś fabułą otoczką atmosferą Neuroshimy którą próbowałem im przedstawić.
Przyznam że pytam z uwagi na to iż planuje sesje Battlestar Galactica. Samo uniwersum jak dla mnie dość klimatyczne ale nie widzę na razie sensownego pomysłu na wprowadzenie graczy chyba że wspólny seans przed grą albo choćby into do serialu im puścić:).
Jakieś pomysły? Zadania przed grą? W stylu wcześniejszy wybór postaci i prośba do graczy by spróbowali wczuć się w postać? Teoretycznie można grać w dany tytuł z graczami fanami danego uniwersum ale to utrudni jeszcze bardziej znalezienie chętnych do partii.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: W kwestii klimatu
U nas to bardzo fajnie zagrało, chociaż wymagało trochę nakładów i sporo wyobraźni.
Jeden gracz z naszej paki zaprojektował karty postaci do BSG z naszymi prawdziwymi zdjęciami oraz unikalnymi zdolnościami. Inny wydrukował to w znakomitej jakości i bardzo profesjonalnie. W siebie ciężko się nie wczuwać, więc wyszło znakomicie. Karty okazały się być bardzo grywalne i kilka razy tak zagraliśmy (zamiast oryginalnych postaci).
Na jedną z sesji ubrałem się tak, jak moja postać ze zdjęcia: w garnitur, koszulę w paski, a nawet zakupiłem cygaro (jestem niepalący). Mieliśmy pomysł, aby na którąś sesję każdy się przebrał, ale... cóż, o garnitur jest łatwo, o mundur pilota już ciężej
http://img94.imageshack.us/img94/3363/u859.jpg
Jeden gracz z naszej paki zaprojektował karty postaci do BSG z naszymi prawdziwymi zdjęciami oraz unikalnymi zdolnościami. Inny wydrukował to w znakomitej jakości i bardzo profesjonalnie. W siebie ciężko się nie wczuwać, więc wyszło znakomicie. Karty okazały się być bardzo grywalne i kilka razy tak zagraliśmy (zamiast oryginalnych postaci).
Na jedną z sesji ubrałem się tak, jak moja postać ze zdjęcia: w garnitur, koszulę w paski, a nawet zakupiłem cygaro (jestem niepalący). Mieliśmy pomysł, aby na którąś sesję każdy się przebrał, ale... cóż, o garnitur jest łatwo, o mundur pilota już ciężej
http://img94.imageshack.us/img94/3363/u859.jpg
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: W kwestii klimatu
Mnie akurat z reguły ani trochę nie interesuje otoczka fabularna świata, w jakim rozgrywa się gra. Wysłucham (przeczytam) minutowe (kilkuzdaniowe) wprowadzenie do rozgrywki, ale nic ponadto. Wyjątkiem bywają gry oparte o scenariusze, wtedy fabuła miewa znaczenie.
Sprzedam nic
Re: W kwestii klimatu
BSG to akurat żadna filozofia i otoczka serialu jest zbędna. Jest nas 4-6 Dobrych, 1-2 to zaplute karły reakcji, opcjonalnie 1 to sprzedawczyk pragnący zniszczyć Naród, Kościół Polski, Wartości, Rodzinę etc. Nawet jakby to było o krasnoludkach - emocje będą, bo jest dużo interakcji.
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: W kwestii klimatu
O, tu muszę zabrać głos.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: W kwestii klimatu
Jak współgracze nie są rpgowi, to nie ma co się męczyć i siłą klimatu wciskać.
A jak są, to z bsg łatwo - dajesz do obejrzenia pilota serialu, kto będzie chciał, to się wciągnie.
A jak są, to z bsg łatwo - dajesz do obejrzenia pilota serialu, kto będzie chciał, to się wciągnie.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: W kwestii klimatu
I tu się w pełni zgadzam. Tyle, że to nie do końca muszą być rpg vs ~rpg.Perpetka pisze:Jak współgracze nie są rpgowi, to nie ma co się męczyć i siłą klimatu wciskać.
A jak są, to z bsg łatwo - dajesz do obejrzenia pilota serialu, kto będzie chciał, to się wciągnie.
Zwyczajnie, są osoby, którym klimat jest zbędny i nawet w najbardziej klimatycznej grze dostrzegają na 1 miejscu mechanikę. Tutaj nie poradzisz nic
Niezdecydowanym polecam serial lub wstęp fabularny twojego autorstwa przy akompaniamencie muzyki z serialu Przybliżenie zarysu historii i postaci powinno pomóc.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: W kwestii klimatu
Przez "rpgowi" rozumiem "chętni do wczuwania się i odgrywania ról", niekoniecznie ma to związek z expem w grach rpg.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: W kwestii klimatu
Zawsze gdy do rozgrywki siadają nowi gracze to omawiam świat i fabułę gry, zanim przejdę do omawiania zasad. Na ogół unikam sucharów i preferuję gry mechanicznie związane z tematem, więc wstępniaki czasem pomagają graczom szybciej zrozumieć jaka jest ich rola w grze, przez co łatwiej mi się tłumaczy.
Co do budowania szerszego klimatu, to na początku odpuściłbym sobie angażowanie innych w działalność wykraczającą poza zwykłe granie. Pograjcie najpierw trochę, być może pomysły na wzbogacenie rozgrywki urodzą się naturalnie. Jak chcesz to sam możesz nieco fabularyzować rozgrywkę. Ja w Arkham Horror, gdy ktoś dostaje żeton wskazówki, lubię dopowiedzieć np., że odnalazł na ścianie w jaskini takie same znaki, jakie miał na szacie wcześniej pokonany kultysta itp. Od innych niczego nie wymagasz, a sam podkręcasz frajdę.
Co do budowania szerszego klimatu, to na początku odpuściłbym sobie angażowanie innych w działalność wykraczającą poza zwykłe granie. Pograjcie najpierw trochę, być może pomysły na wzbogacenie rozgrywki urodzą się naturalnie. Jak chcesz to sam możesz nieco fabularyzować rozgrywkę. Ja w Arkham Horror, gdy ktoś dostaje żeton wskazówki, lubię dopowiedzieć np., że odnalazł na ścianie w jaskini takie same znaki, jakie miał na szacie wcześniej pokonany kultysta itp. Od innych niczego nie wymagasz, a sam podkręcasz frajdę.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: W kwestii klimatu
Hmmm... notPerpetka pisze:A jak są, to z bsg łatwo - dajesz do obejrzenia pilota serialu, kto będzie chciał, to się wciągnie.
Ja uważam podobnie. BSG to dla mnie najlepsza gra na świecie, a nie widziałem nawet minuty serialu i wcale nie mam ochoty zacząć go oglądać. Z wczuwaniem się nie mam problemów, chociaż...Olgierdd pisze:Co do budowania szerszego klimatu, to na początku odpuściłbym sobie angażowanie innych w działalność wykraczającą poza zwykłe granie. Pograjcie najpierw trochę, być może pomysły na wzbogacenie rozgrywki urodzą się naturalnie.
Tu mimo wszystko nie wolno się tak naprawdę wczuwać. Bo mechanika jest obliczona na kalkulacje: stracić populację, czy paliwo? Paliwa jest mało, mamy skoczyć na odległość 10, Populacji jeszcze mamy sporo... lecimy po Populacji.
W realnym świecie takie rozumowanie wywołałoby bunt i zamieszki. A już nie daj boże poświęcanie Populacji zamiast Morale? heh
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: W kwestii klimatu
Ja akurat myślę, że w realnym świecie również sprawdzało by się. I sprawdza. W troszkę bardziej subtelny sposób ale tak to już działa.Tu mimo wszystko nie wolno się tak naprawdę wczuwać. Bo mechanika jest obliczona na kalkulacje: stracić populację, czy paliwo? Paliwa jest mało, mamy skoczyć na odległość 10, Populacji jeszcze mamy sporo... lecimy po Populacji.
W realnym świecie takie rozumowanie wywołałoby bunt i zamieszki. A już nie daj boże poświęcanie Populacji zamiast Morale? heh
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: W kwestii klimatu
Leciałeś kiedyś ostatnim statkiem kosmicznym ludzkości atakowanym ze wszystkich stron i z obcymi na pokładzie? Wybór "giną wszyscy albo mniejszość" to raczej brak wyboru dla dowódcy. Czasem też jest tak, że ludzie poświęcają swoje życie by ratować innych (i ich morale).Curiosity pisze:W realnym świecie takie rozumowanie wywołałoby bunt i zamieszki. A już nie daj boże poświęcanie Populacji zamiast Morale? heh
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: W kwestii klimatu
Okay, ale to nie jest rozumowanie na poziomie "poświęcę siebie", tylko na poziomie "zniszczę statek cywilny z tysiącem ludzi".lacki2000 pisze:Leciałeś kiedyś ostatnim statkiem kosmicznym ludzkości atakowanym ze wszystkich stron i z obcymi na pokładzie? Wybór "giną wszyscy albo mniejszość" to raczej brak wyboru dla dowódcy. Czasem też jest tak, że ludzie poświęcają swoje życie by ratować innych (i ich morale).Curiosity pisze:W realnym świecie takie rozumowanie wywołałoby bunt i zamieszki. A już nie daj boże poświęcanie Populacji zamiast Morale? heh
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Ink
- Administrator
- Posty: 2822
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 161 times
- Kontakt:
Re: W kwestii klimatu
No właśnie widać, że nie oglądałeś serialu.Curiosity pisze:Okay, ale to nie jest rozumowanie na poziomie "poświęcę siebie", tylko na poziomie "zniszczę statek cywilny z tysiącem ludzi".lacki2000 pisze:Leciałeś kiedyś ostatnim statkiem kosmicznym ludzkości atakowanym ze wszystkich stron i z obcymi na pokładzie? Wybór "giną wszyscy albo mniejszość" to raczej brak wyboru dla dowódcy. Czasem też jest tak, że ludzie poświęcają swoje życie by ratować innych (i ich morale).Curiosity pisze:W realnym świecie takie rozumowanie wywołałoby bunt i zamieszki. A już nie daj boże poświęcanie Populacji zamiast Morale? heh
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- adam_k27
- Posty: 721
- Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 19 times
Re: W kwestii klimatu
Jak dla mnie klimat jest bardzo ważny. Przy czym klimat dla mnie to nie klimatyczne rysunki na pudełku gry, czy na kartach, choć one oczywiście mogą się przyczynić do budowania klimatu, ale przede wszystkim dopasowanie mechaniki do tematu i tego co w grze robimy. Np jak gram w Magnum Sal (niby to Euro, ale nie każde Euro to suchar) to mam wrażenie że posyłam tych ludzików do kopalni, wydobywam sól, rywalizuję o zamówienia itd. Jeśli mam wrażenie że w jakiejś grze nie robię tego o czym niby gra traktuje, ale jedynie przesuwam znaczniki po jakichś torach, wykładam karty, rywalizuję o jakieś żetony itd, to do takiej gry już więcej nie wracam. Sama mechanika gry, w oderwaniu od tematu, nie jest w stanie mnie zafascynować.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: W kwestii klimatu
zależy co rozumiemy przez klimat...?
na pewno w grze ważna jest oprawa, poza kilkoma matematykami trudno czerpać radość z manipulowaniem wyłącznie modelem matematycznym... czy gra koniecznie musi mieć fabułę w klasycznym rozumieniu ? niekoniecznie , ale sensowne ( zdroworozsądkowe rozwiązania) na pewno pomagają w grze i buduję "klimat"...
ogólnie klimat ważna rzecz, czymkolwiek jest
na pewno w grze ważna jest oprawa, poza kilkoma matematykami trudno czerpać radość z manipulowaniem wyłącznie modelem matematycznym... czy gra koniecznie musi mieć fabułę w klasycznym rozumieniu ? niekoniecznie , ale sensowne ( zdroworozsądkowe rozwiązania) na pewno pomagają w grze i buduję "klimat"...
ogólnie klimat ważna rzecz, czymkolwiek jest
- Macok
- Posty: 171
- Rejestracja: 18 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: NeoGliwice 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 8 times
Re: W kwestii klimatu
Zdecydowanie polecałbym zrobić krótkie wprowadzenie do świata i o co w nim chodzi. Opowiedzieć krótko co to cylon, z czym się to je i że teraz jest nierozróżnialny od człowieka. Spróbować przekazać, że sytuacja jest krytyczna i nie raz "zła" decyzja jest o niebo lepsza od alternatywy.
Przede wszystkim mechanika w większości wypadków przeplata się z "klimatem" więc tłumaczenie i zapamiętywanie zasad będzie łatwiejsze. Wrzuć parę słów jak się to ma do świata BSG przy każdej zasadzie i już coś z tego będzie.
O postaciach też można krótko wspomnieć ale zdecydowanie bez spoilerów. Po pierwsze, ktoś może akurat zachce obejrzeć serial a powiedzenie kto jest a kto nie jest C może sporo zepsuć. Po drugie, pewnie te postaci będą bardziej podejrzewane niż inne
Przede wszystkim mechanika w większości wypadków przeplata się z "klimatem" więc tłumaczenie i zapamiętywanie zasad będzie łatwiejsze. Wrzuć parę słów jak się to ma do świata BSG przy każdej zasadzie i już coś z tego będzie.
O postaciach też można krótko wspomnieć ale zdecydowanie bez spoilerów. Po pierwsze, ktoś może akurat zachce obejrzeć serial a powiedzenie kto jest a kto nie jest C może sporo zepsuć. Po drugie, pewnie te postaci będą bardziej podejrzewane niż inne
Spoiler:
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: W kwestii klimatu
To zależy od gry. W większości gier wprowadzenie klimatyczne albo sprowadza się do jednozdaniowca w rodzaju "jesteśmy pilotami w kosmosie/grupą kransoludów/wyrzutkami cywilizacji w świecie pełnym przemocy/truskawek/gwiazd i chcemy/musimy/kazano nam uratować smoka / ukraść księżniczkę / zabić skarb" albo nie ma go w ogóle albo jest "znane z góry", tak jak w przypadku adaptacji serialowych/filmowych/książkowych. Dokładanie więcej "lore" do takich gier raczej mija się z celem, bo graczy bardziej tam interesuje mechanika gry i warunki wygranej. Z kolei dla RPGowców to i tak będzie za mało. Wśród gier stricte planszowych, nie ma zbyt wielu gier, które wykonują dobrą robotę przy nadaniu otoczki klimatycznej. Zwykle jakaś tam jest, ale często infantylna albo skąpa. Zarzut "theme pasted on" jest, niestety, częsty. Najważniejsza w tym wszystkim jest, czy gameplay i mechanika idą w sukurs tematowi, czy przechodzą sobie gdzieś obok niego. BSG jest grą, którą kłuje wręcz namolnie "tematem" z każdej strony, ale sama rozgrywka obłożona jest natłokiem reguł, które mogłyby spokojnie mieć inne tło. Dla kontrastu, Resistance wykonuje to zadanie znacznie lepiej, w znacznie krótszym czasie.
Kilka gier, w których można się pokusić o grę nastrojową i wprowadzenie:
- Android (klasyk, wiadomo, kto by nie chciał odwiedzić biblioteki Lema?)
- Mansions of Madness (tam nawet dba o to podręcznik, dając historie do przeczytania i background story postaci)
- Claustrophobia (tam też podręcznik trochę pomaga, dodanie imion postaciom i przedstawienie fabuły scenariusza bardzo pomaga)
- Robinson Cruzoe (tutaj klimat jest trochę inaczej przekazany, bardziej "trwa" w środku gry, ale rysunki i role postaci dają pole do popisu. Raz grałem z Kucharzem, który co rundę powtarzał już w fazie wydarzeń, żebyśmy pamiętali, że on musi coś zjeść .
- Winter Tales (niesamowity tytuł jesli chodzi o story i snucie opowieści, raj dla rpgowców, zdecydowanie najlepsza gra dla dorosłych z kategorii storytelling)
Ale przede wszystkim do tego trzeba mieć też graczy, którzy chcą i potrafią. Nie ma nic gorszego niż kazać komuś nieśmiałemu mówić pirackim slangiem
Kilka gier, w których można się pokusić o grę nastrojową i wprowadzenie:
- Android (klasyk, wiadomo, kto by nie chciał odwiedzić biblioteki Lema?)
- Mansions of Madness (tam nawet dba o to podręcznik, dając historie do przeczytania i background story postaci)
- Claustrophobia (tam też podręcznik trochę pomaga, dodanie imion postaciom i przedstawienie fabuły scenariusza bardzo pomaga)
- Robinson Cruzoe (tutaj klimat jest trochę inaczej przekazany, bardziej "trwa" w środku gry, ale rysunki i role postaci dają pole do popisu. Raz grałem z Kucharzem, który co rundę powtarzał już w fazie wydarzeń, żebyśmy pamiętali, że on musi coś zjeść .
- Winter Tales (niesamowity tytuł jesli chodzi o story i snucie opowieści, raj dla rpgowców, zdecydowanie najlepsza gra dla dorosłych z kategorii storytelling)
Ale przede wszystkim do tego trzeba mieć też graczy, którzy chcą i potrafią. Nie ma nic gorszego niż kazać komuś nieśmiałemu mówić pirackim slangiem
- walkingdead
- Posty: 2083
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 393 times
Re: W kwestii klimatu
Osobiście często decyduję się na zakup gry ze względu na klimat czy temat,zupełnie lekceważąc inne jej cechy.W rezultacie,mam gry,które odpowiadają mi pod kątem tematu/grafiki/klimatu,ale zupełnie nie pasjonuje mnie sama gra.
Rozgrywki wydają mi się bardziej pasjonujące jeśli nie są obdarte z całej,często unikalnej,otoczki fabularnej.Zresztą,pamiętam z jakim zachwytem słuchałam osoby,która tłumaczyła zasady gry w Claustro,jednocześnie kładąc ogromny nacisk na snucie porywającej opowieści o losach postaci z gry.Cudowne uczucie.
Rozgrywki wydają mi się bardziej pasjonujące jeśli nie są obdarte z całej,często unikalnej,otoczki fabularnej.Zresztą,pamiętam z jakim zachwytem słuchałam osoby,która tłumaczyła zasady gry w Claustro,jednocześnie kładąc ogromny nacisk na snucie porywającej opowieści o losach postaci z gry.Cudowne uczucie.
♀
Re: W kwestii klimatu
Klimat samej gry to jedno (tu bywa różnie), natomiast równie ważni są gracze i to jak zasugerowany temat wykorzystają i co z tematu wyciągną. Z odpowiednim nasawieniem i zespołem (czasem nawet z jedną osobą), to nawet Zamki Burgundii czy Troyes można uczynic grą bardzo klimatyczną.
Ashes to ashes, dice to dice...