GRY-PLANSZOWE.pl

Witam

Chciałbym zakupić jedną z gier o tematyce zombi. Podobają mi się rozbudowane tytuły figurkowe. Niestety drogie, a co za tym idzie chciałbym uniknąć rozczarowania po zakupie. Ma to być gra najlepiej kooperacyjna, gdzie zombie poruszają się automatycznie (nie ma gracza po złej stronie), z dość łatwą mechaniką aby mogła wciągnąć nowych graczy. Rozglądałem się po takich tytułach i wpadło mi w oko Zpocalypse ale z tego co wiem nie ma polskiej wersji i co gorsza polskiej instrukcji :/
Zapraszam do wyrazenia Waszych opinii na temat takich gier i wrażeń z tytułów, w które mieliście okazję zagrać Liczę na Was

Oczywista oczywistość - Zombicide

Zombicide, masz po polsku, wychodzą spolszczone dodatkowe scenariusze i w tym roku wychodzi dodatek i kolejna samodzielna gra

Wysłane z mojego LT26i za pomocą Tapatalk 2

Chyba zombicide będzie najlepszym wyborem. Zasady są proste, można wszystko wytłumaczyć przy pierwszej grze bez problemu. To co mnie zachwyciło to masa figurek. Cały czas masakrujesz jakieś zombiaki i coraz dochodzą nowe. Cena jest trochę wysoka, aczkolwiek myślę, że za taką ilość figurek warto. No i jak ci się spodoba są również dodatki (chyba, że od razu kupisz season 2 który jest troche urozmaicony a jest samodzielnym dodatkiem- nie wymaga podstawy do grania ale jest z nią kompatybilny)

@Bat man, nie zastanawiaj się tylko odkładaj na Zombicide. Nie ma nic lepszego, co by pasowało do Twoich wymagań (poza ceną)

No to może ja polecę .... Zombicide

Dziękuję za każdą (p)odpowiedź Tyle propozycji, że trudno wybrać najlepszą A poważnie widzę, że Zobicide demoluje konkurencje, a jak zajrzałem na allegro portfel też Zapewne największą zaletą tej gry jest to, że jest po polsku, choć oczywiście wykonanie też jest niesamowite Kasę zamrażam, a puki co chętnie poznam kolejne opinie, może ktoś się wyłamie

Pozwolę sobie wtrącić pytanie do tego tematu - jak sprawdza się Zombicide na dwie osoby? Warto zastanowić się nad nią jako grą jedynie dla pary?

Bierzecie po dwie figurki i jazda. Da się grać.

Że się da to wiem, bo gra jest 1-6, jeśli dobrze sprawdziłem. Chodzi o to, czy rozgrywka coś/dużo traci w takim przypadku i czy nadal jest przyjemna

Yavi pisze:Pozwolę sobie wtrącić pytanie do tego tematu - jak sprawdza się Zombicide na dwie osoby? Warto zastanowić się nad nią jako grą jedynie dla pary?

Ja grałem już kilkanaście razy i tylko w parze. Gra spisuje się świetnie, bo gra się (w zależności od scenariusza) od 1 do 3 bohaterów na głowę. Ale najczęściej korzysta się z tej ostatniej opcji. W grze na 6 osób IMO tylko z dodatkiem TCM, bo w nim śmierć nie oznacza końca gry... co przy partii 2h+ może zniechęcić osobę która kontroluje jedną postać.

Ja pominąłem problem ze śmiercią tak jak duża część graczy którym to przeszkadzało... czyli podczas gdy jestem na kaflu jednym z bohaterów wraz z zombiakami strzelając innym w te pole nie zadaje pierwszej rany człowiekowi tylko w momencie kiedy przy rzucie na którejś z kości wypadnie jedynka. Naprawde poprawia to gre w znacznym stopniu, nadal jest trudno ale nie tak że jedna osoba szybko odpada i patrzy jak pięć pozostałych się bawi.

Na jednego gracza także grałem i jest to świetna zabawa - ściągnąłem na tableta aplikacje (android) dla bochaterów i dużo łatwiej można kontrolować karty postaci (polecam)

Gra świetna naprawde nie znudzi sie szybko plus kilkanaście dodatkowych scenariuszy ze strony zombicide.pl

Inna gra w kórej zombi poruszają się tak jak karty wskażą to City of Horror - mega negatywna interakcja;) gra świetna w grupie ludzi którzy nie obrażają się łatwo, nam przynosi mase radoście. Moja żona tylko czeka żeby mi wbić nóż w plecy za te wszystkie przegrane partie w inne gry;)

Zpocalypse - jest dobra, inna nic Zcide. Tutaj dwodzisz calym oddzialem bohaterow (masz plansze gracza, ktora jest bardzo pomocna, wskazniki obrotowe jak w Cywilizacji). Figurka na planszy reprezentuje grupe bohaterow (w zaleznosci ilu sobie tam uratujesz... ale zazwyczaj 2-4). Ich zdolnosci sie sumuja (lub uzywa sie najlepszej) i na tej podstawie wykonuje sie testy.
Kosci sa bardzo dobrej jakosci. Na pewno lepsze niz te w zcide.
Celem gry jest zazwyczaj przezyc 2-4 noce (2-4 rundy) i nie dac sie zabic. Ewentualnie cos odkopac itp.
Jest to coop ale z elementem competitive - czyli ekipy rywalizuja miedzy soba (na punkty).
Jakosc figurek na pewno inna niz w zcide, ale jest to co lubie - czyli tilesy nie leza sobie luzem (jak z zcide) tylko ladnie sie spinaja. Plansza sie nie rozjezdza.
Sama rozgrywka jest inna niz w Zcide. Tutaj masz ekipe, probujesz ja wyzywic, powiekszyc i przezyc. Budujesz sobie pulapki, sciany itp (zeby spowalniac zombi), probujesz nie dopuscic zombi do bunkru.

Do tego masz dark darker darkest - ciepla buleczka - dopiero co sie wydala. Calkowity coop. Gra nie jest latwa Jestes grupa odwaznych, ktorzy ida do domu "strachow" dr.mortimera i musza dostac sie do jego laboratorium i wydobyc odtrutke. Dom ma kamery (system, ktory generuje zagrozenia) oraz bardzo ciekawy system "napiuszczania na ciebie zla" (jezeli sie rozdzielisz - dom bedzie reagowal na to tym, ze tym czesciej bedzie aktywowal swoje wplywy - im wiecej grup bedzie (jezeli masz 4 bohaterow i rozdzielisz ich na 4 grupy - to wtedy dom odpowie 4 razy)

Wszystkie 3 sa o zombie (Zpocalypse, Dark Darker Darkest, Zombicide), wszystkie to coop - a sa tak rozne powodzenia - w przeciwnym wypadku - you have to have them all!

To ja mam pytanie techniczne odnośnie Zpocalypse: czemu w kilku miejscach w necie jest, że to gra od 2 do 4 graczy, a w innych że od 1 gracza?

A może Last Night On Earth? Przygodowy Horror półkooperacyjny - jeden gracz steruje zombiakami, reszta ludźmi. Fajny klimat taniego horroru i duży support od wydawnictwa i fanów.

przemoo99 pisze:To ja mam pytanie techniczne odnośnie Zpocalypse: czemu w kilku miejscach w necie jest, że to gra od 2 do 4 graczy, a w innych że od 1 gracza?

Jakas bzdura Jak kazdy coop - Zpoca dobrze chodzi solo.

Jeśli język nie stanowi bariery, polecałbym Carnival Zombie. Jest to tegoroczna nowość, obecnie dostępna bodaj tylko w wersji anglojęzycznej.

Sam nie grałem, ale po przeczytaniu kilku recenzji i obejrzeniu na YouTube recenzji Miami Dice, chyba mogę zaryzykować stwierdzeniem że gra będzie hitem za parę miesięcy, gdy tytuł zyska trochę większego rozgłosu.

-K.