Zastanawiam się nad kupnem gry wojennej, póki co skłaniam się ku jednej z wymienionych w temacie. Ale chętnie poznam propozycje innych tytułów. Nie grywam w gry wojenne, odpychają mnie ogrome heksowe płachty, dziesiątki drobnych papierowych żetoników, skomplikowane reguły z dziesiątkami odstępstw i tabel... Dlatego poszukuję dość przystępnej gry. Z dotychczas poznanych uwielbiam Zimną Wojnę, podoba mi się użyta mechanika Card Driven, choć Labirynt w ogóle nie przypasował. Combat Commander również nie podszedł. A few acres of snow świetne. I chyba tyle co znam. M'44 wydaje się zbyt dziecinne, to też odrzucam z potencjalnej listy.
WW kusi mnie mechaniką Card Driven - uwielbiam Zimną Wojnę, dodatkowo to GMT więc o jakość mogę być spokojny. Gra ponoć nie za długa, nie za trudna, ładna. Ma jakieś wady? Troche temat mi obcy ale jakoś A few Acres of Snow niby jeszcze bardziej odległy i anstrakcyjny, a giera świetna. Natomiast w Friedrichu podoba mi się temat i pomysł na grę - 1 na wszystkich. Ale zniechęca długi czas rozgrywki, co dodatkowo komplikuje potrzeba 4 graczy. Wykonanie chyba przyzwoite. Choć boję się trochę bloczków, jakoś mnie to nie pociąga za bardzo. Z bloczkowych, to zastanawiałem się jeszcze nad C&C, jest powiedzmy 3 na potencjalnej liście, ale bloczki plus żetoniki terenu na heksowej mapie zniechęcają trochę - może niesłusznie?
Liczę na waszę pomoc i opinie.
Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
- Odi
- Administrator
- Posty: 6465
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 596 times
- Been thanked: 948 times
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
Tak, potrzeba 4 graczy we Freidrichu, więc to nie będzie dobra propozycja (choć gra znakomita). Ewentualnie możesz się zastanowić nad siostrzaną Marią (trzyosobowa, ale dobrze gra sie też w dwie osoby).
WW nie znam, choć opinie osób godnych zaufania ma dobre i może podpasować.
Moim zdaniem szukasz jednak czegoś innego. Czego?
Tego mianowicie:
SEKIGAHARA
Tak, wiem, że Japonia, że konflikt mniej znany itp. Ale uwierz na słowo - tego właśnie szukasz
120-150 minut, bardzo prosta mechanika, bardzo duże emocje, piękne wykonanie - świetna gra po prostu.
Poczytaj, przemyśl i... kupuj. Nie pożałujesz.
WW nie znam, choć opinie osób godnych zaufania ma dobre i może podpasować.
Moim zdaniem szukasz jednak czegoś innego. Czego?
Tego mianowicie:
SEKIGAHARA
Tak, wiem, że Japonia, że konflikt mniej znany itp. Ale uwierz na słowo - tego właśnie szukasz
120-150 minut, bardzo prosta mechanika, bardzo duże emocje, piękne wykonanie - świetna gra po prostu.
Poczytaj, przemyśl i... kupuj. Nie pożałujesz.
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
Dość prosta i grywalna, ale niestety nie Card driven:
Warriors of god
dwie wojny stuletnie między Francją i Anglią
a grywalna, prosta card driven to:
Hannibal Rome vs Carhage
Warriors of god
dwie wojny stuletnie między Francją i Anglią
a grywalna, prosta card driven to:
Hannibal Rome vs Carhage
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
Dzięki za propozycje. Z tym card driven to niby fajne, ale z trzech gier, w które grałem (Zimna Wojna, Labirynt, Combat Commander) podobała mi się tylko jedna, hmm... Odnośnie Sekigahary - konflikt w Japoni - jak najbardziej, uwielbiam ten kraj, ale czas rozgrywki wg BGG 3 godziny trochę przeraża. Choć zakładam, że gra jest tak dobra, że nie czuć upływającego czasu, podobnie jak w przypadku ZW. Nie grałem nigdy w bloczkową grę, jakoś mnie specjalnie nie zachęca. To jest takie granie trochę w ciemno, nie wiadomo co tam ma przeciwnik, czy nie? I przyznaję - gra wygląda pięknie (mapa - cudo!).
Właśnie! A Gettysburg Wallace'a? Mam do niego słabość. Gość zawsze tworzy coś oryginalnego i trochę nietypowego w danej mechanice, jak wygląda gra wojenna w jego wykonaniu?
Właśnie! A Gettysburg Wallace'a? Mam do niego słabość. Gość zawsze tworzy coś oryginalnego i trochę nietypowego w danej mechanice, jak wygląda gra wojenna w jego wykonaniu?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6465
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 596 times
- Been thanked: 948 times
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
W Gettysburg grałem tylko raz, ale chętnie zagram jeszcze. Dobra gra, oryginalny system, ale mam lekkie obawy o regrywalność. Moim zdaniem gra poświęcona kampanii wojennej oferuje większą liczbę mozliwych rozwiązań, niż skala bitewna. Oczywiście nie jest to zawsze regułą (patrz np Napoleon's Triumph), ale w przypadku porównania Gettysburga i Sekigahary taką tezę bym postawił. Ale oczywiście G. też jest fajny i ogólnie zachęcam.
Natomiast Sekigahara... Rozgrywka trwa 2-3 godz i tych 180 minut raczej nie przekroczysz. Poczytaj recenzję Raleena. Ja też kiedyś wreszcie wrzucę swoją na GF, ale Raleen metodycznym podejściem bije wszystkie inne teksty na głowę
Natomiast Sekigahara... Rozgrywka trwa 2-3 godz i tych 180 minut raczej nie przekroczysz. Poczytaj recenzję Raleena. Ja też kiedyś wreszcie wrzucę swoją na GF, ale Raleen metodycznym podejściem bije wszystkie inne teksty na głowę
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
Quetzalcoatl pisze:WW kusi mnie mechaniką Card Driven - uwielbiam Zimną Wojnę, dodatkowo to GMT więc o jakość mogę być spokojny. Gra ponoć nie za długa, nie za trudna, ładna. Ma jakieś wady? Troche temat mi obcy
To może być niewielka wada, bo WW też jest grą asymetryczną opartą na jednej talii, choć ta asymetryczność jest dużo, dużo mniejsza niż w Labiryncie. A jeśli temat jest ci obcy to tym bardziej powinieneś zagrać, bo to bardzo ciekawy konflikt. Możesz się rzucić okiem na Wilderness War, też autorem jest Volko i też jest to CD, asymetryczność trochę większa niż w WW i też bardzo ciekawa. Mechanicznie WW to bliźniak Hannibal Rome vs Carhage mówiąc w uproszczeniu...Quetzalcoatl w innym wątku pisze:asymetryczne mechanicznie i dostępnymi akcjami (przecież obaj gracze robią zupełnie różne rzeczy) gry, oparte na wspólnej talii są bez sensu.
Imagine there's no Heaven, it's easy if you try. No Hell below us, above us only sky.
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
Sekigahara to jest oto czego szukasz. Grałem rownież w WW i jest również bdb, ale gorsza od Sekigahary
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
- Mateez
- Posty: 208
- Rejestracja: 08 paź 2011, 15:20
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 70 times
Re: Wojenna - Washington's War czy Friedrich a może inna?
Dołączam się do głosów za Sekigaharą. Grałem z kilkoma osobami i wszyscy byli zachwyceni. Ponadto z jednym współgraczem udało nam się po kilku rozgrywkach zejść z czasem gry do 90 minut, więc nie daj się przestraszyć.