GRY-PLANSZOWE.pl

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że 1944: Monty vs. Patton - Wyścig do Renu (BGG: http://goo.gl/wpAjNl) będzie wydany przez Phalanx Games Polska.
Na swoim blogu Ozy opisuje przykładową rozgrywkę: http://ozy.znadplanszy.pl/2013/12/08/dr ... tmas-cz-1/

Moje zmęczone oko przeczytało "Monty Python"

lacki2000 pisze:Moje zmęczone oko przeczytało "Monty Python"

I taki jest cel tej konstrukcji tytułu. Relacje tych dwóch Panów nadawały by się do Monty Pythona jak znalazł.

A tu dwa słowa na temat gry:
http://www.phalanxgames.pl/prototypy-testy-pokazy-cz-2/

Mnie najbardziej rozbawiło w opisie gry nazwanie Monty'ego jednym z "most brilliant Allied commanders of the Western Front"

Andy pisze:Mnie najbardziej rozbawiło w opisie gry nazwanie Monty'ego jednym z "most brilliant Allied commanders of the Western Front"

Cóż, dla mnie najlepszą charakterystyką była ta z miniatury historycznej towarzyszącej jednej ze starych gier komputerowych:

Monty was the most distinguished British commander to emerge from World War Two. This doesn't mean much; Britain was badly served by some of the worst generals of the war.

Legun napisal w komentarzu do swojej gry "Rok 1920", że jest to gra wodzowska, a nie kwatermistrzowska.
W Monty Patton jest dokladnie na odwrot. To gra kwatermistrzowska

Tutaj nie ma punktow ruchu. Ruszasz sie, jesli masz odpowiednia ilosc paliwa. Nie ma tez punktow sily - walczysz na tyle dobrze, na ile masz amunicji.

Pod tym katem, Monty jest wrecz idealnym typem dowodcy. Zawsze zbieraj zapasy, atakuj tylko, gdy masz wyrazna przewage liczebna.
Zupelnie odwrotnie niz tacy zawadiacy jak Patton (albo Rommel). Raz jeden pozwolil sobie na spore ryzyko (Market - Garden) i wiecej tego bledu nie popelnil.

@ Andy: przymiotnik "brilliant" czytamy razem z przymiotnikiem "Allied". No i nie mozna zapominac o wartosciujacym "most".

Lord Voldemort pisze:No i nie mozna zapominac o wartosciujacym "most".

W kontekście Monty'ego jest to o jeden "most" za daleko.

Ciekawe który wyścig będzie pierwszy, do Renu czy do Berlina?

Gra wygląda bardzo ciekawie.
Podoba mi się, że mimo "eurowatości" nadal zachowuje cechy gry wojennej (np. dbanie o spójność frontu, oskrzydlanie, czy przeciwdziałanie niemieckim kontratakom). Nawet elementy dodają klimatu: bloczki korpusów, baryłki ropy, ciężarówki.
Bardzo spodobał mi się też mechanizm działań "Niemców".

Opis rozgrywki Ozyego jest świetny. Czytając, aż chce się zagrać. (btw. kiedy następna część?)

Mam też pytanie: Monty i Patton mogą zdobywać zaopatrzenie na boku (porty, 7. Armia), czy Bradley ma jakiś odpowiednik, czy równoważny bonus? Poza tym oglądając zdjęcia zauważyłem (chyba, że mnie wzrok zawiódł), że Monty ma 4 korpusy, a Amerykanie po 3 - to też w ramach balansu?

No i kiedy można się gry spodziewać? Mniej więcej?

Pozdrawiam

Camilus pisze:...Opis rozgrywki Ozyego jest świetny. Czytając, aż chce się zagrać. (btw. kiedy następna część?)...

Druga cześć już jest http://ozy.znadplanszy.pl/2013/12/09/dr ... tmas-cz-2/

Aby być na bieżąco z wpisami na ZP polecam nasz RSS: http://znadplanszy.pl/full-feed/posts/ lub FB: https://www.facebook.com/ZnadPlanszy

Bradley ma najkrótszą drogę do Renu ORAZ rozpoczyna grę na wyższym stopniu "zaawansowania logistycznego". W jednej akcji logistycznej umieszcza 3 ciężarówki, podczas gdy Monty i Patton tylko po 2. Dopiero po dwóch fazach logistyki te zdolności się wyrównują.

Ilość korpusów jest zgodna z historycznym składem armii.

Zróżnicowane siły oraz zdolności powodują, że otrzymujemy 3 gry 3-osobowe w jednym pudełku, bo granie każdym z generałów to inne doświaczenie.

Jeszcze jedno: w odróżnieniu od wielu gier wojennych, posiadanie większej ilości korpusów oznacza więcej zmartwień, bo korpusy nie są poruszane wolą gracza a wymagają zaopatrywania. Więcej korpusów wykorzysta więcej zaopatrzenia

Ciągle nie odpowiedzieliście na pytanie kiedy?
Enigmatyczne 2014 z bgg nie zadowala:ppp

Chcemy wydać tę grę na targi Essen Spiel 2014 w polskiej i angielskiej wersji językowej.

i jest to wersja pesymistyczna

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Czuję się usatysfakcjonowany, a raczej czułbym się gdyby gra już była .

W Opolu jest co tydzień

jaka będzie minimalna - maksymalna liczba graczy?

rastula pisze:jaka będzie minimalna - maksymalna liczba graczy?

1-3, ja osobiscie grałem parę razy w wariancie 3 osobowym i grało sie naprawdę wyśmienicie. Polecam

DarkBogas pisze:

rastula pisze:jaka będzie minimalna - maksymalna liczba graczy?

1-3, ja osobiscie grałem parę razy w wariancie 3 osobowym i grało sie naprawdę wyśmienicie. Polecam

super - dla mnie idealnie .... możecie wydawać

ooo, jest wariant solo? a jak on wygląda? konkurenci są jakoś symulowani? czy np. gramy sami na punkty (jak - nie przymierzając - w Agricoli)?

Z relacji z rozgrywek ciężko mi sobie wyobrazić fajny wariant solo, ale gry z dobrym solo zawsze w cenie, więc chętnie usłyszę więcej.

W Ren gra się na punkty - zdobyte medale. Kto ma więcej, ten wygrywa. CHYBA, że ktoś wygra z automatu, przekraczając Ren. A to nie jest łatwe. Podobnie jest skonstruowany wariant solo - grasz po automata, jeśli go nie zdobędziesz, zliczasz punkty, by móc porównać wynik z poprzednimi partiami.

Wygląda świetnie i niesamowicie nowatorsko. To zbrodnia zapowiadać grę z takim wyprzedzeniem!
Wszystko wskazuje na to, że będzie to nietypowa hybryda również pod względem wykonania - estetyka gier wojennych, ale poziom, jakość euro-mainstreamu. Już prototyp budzi spore nadzieje! Niech tylko pierwsze wydanie będzie tym ostatecznym, z tego względu warto czekać i dobrze, że do Essen jeszcze dużo czasu.
Czy dobrze rozumiem, że docelowo zasoby będą reprezentowane przez drewniane elementy o odpowiednim kształcie - czarne walce jako beczki z paliwem, szare krążki jako konserwy i brązowe sześciany jako skrzynie z amunicją? Na zdjęciach wygląda to póki co różnie.

ozy pisze:Chcemy wydać tę grę na targi Essen Spiel 2014 w polskiej i angielskiej wersji językowej.

Za rok dopiero?
To przestanę się ekscytować, bo mi serducho nie wytrzyma. Hype zacznijcie nakręcać na miesiąc przed wydaniem :p

Nie chcecie przecież, żebyśmy grę zapowiedzieli na styczeń a potem dwa miesiące tłumaczyli się z opóźnień?

Mamy w planach opublikowanie pewnej, hmmm... zajawki gry, do samodzielnego grania i przetestowania, bo sami jesteśmy pod wrażeniem tego, co udało się osiągnąć. Ale o tem sza, żeby nie zapeszyć