Fleet
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Fleet
Fleet
Gra która mnie ostatnio zainteresowała. Karcianka o ciekawej tematyce (kwestia gustu) i przyjemnie wyglądającej mechanice (w grę nie miałem okazji zagrać). Zakładam ten temat, żeby zwrócić na nią uwagę graczy i wydawców w Polsce. Programy o poławiaczach ryb/krabów itp. ostatnio cieszą się popularnością (na kanale Discovery), przynajmniej mam takie wrażenie skoro je nadają, sam nie oglądam ale znam osoby które przy tym się odprężają a ja chętnie bym zagrał.
Do gry wyszedł też ciekawy dodatek.
Tutaj link do BGG -> http://boardgamegeek.com/boardgame/121297/fleet
Tutaj linki do gameplayów rahdo (zalinkuję tylko pierwsze filmiki):
podstawka-> http://www.youtube.com/watch?v=9uMEeFkVb8k
z dodatkiem-> http://www.youtube.com/watch?v=t0xW3prjqwM
Co myślicie o gierce? Bylibyście zainteresowani tak jak ja? A może ktoś gdzieś grał?
Gra która mnie ostatnio zainteresowała. Karcianka o ciekawej tematyce (kwestia gustu) i przyjemnie wyglądającej mechanice (w grę nie miałem okazji zagrać). Zakładam ten temat, żeby zwrócić na nią uwagę graczy i wydawców w Polsce. Programy o poławiaczach ryb/krabów itp. ostatnio cieszą się popularnością (na kanale Discovery), przynajmniej mam takie wrażenie skoro je nadają, sam nie oglądam ale znam osoby które przy tym się odprężają a ja chętnie bym zagrał.
Do gry wyszedł też ciekawy dodatek.
Tutaj link do BGG -> http://boardgamegeek.com/boardgame/121297/fleet
Tutaj linki do gameplayów rahdo (zalinkuję tylko pierwsze filmiki):
podstawka-> http://www.youtube.com/watch?v=9uMEeFkVb8k
z dodatkiem-> http://www.youtube.com/watch?v=t0xW3prjqwM
Co myślicie o gierce? Bylibyście zainteresowani tak jak ja? A może ktoś gdzieś grał?
Stałem się fanem Portal Games... bo Robinson, bo Tezeusz, bo Hex 3.0
Re: Fleet
Zachęcony recenzją chłopaków z Gradania i zmuszony nałogiem kompulsywnych zakupów w moim ulubionym sklepie, grę kupiłem. ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Pierwsze wrażenia - po rozgrywce dwuosobowej - są bardzo pozytywne. Klimatu specjalnie nie czuć ale specjalnie nam to nie przeszkadzało.
Wydanie jest bardzo dobre. Karty dość grube i nieźle ilustrowane. Trochę się śliniłem na znaczniki ryb, które widziałem opisie zasad gry w Gradaniu, ale kosteczki też spełniają swoją rolę. Cena mogła by być nieco niższa, bo trochę boli serce (i portfel), kiedy za garśc kosteczek i trochę kart płaci się 8 dych. No, ale gra to zdecydowanie wynagradza.
Emocje zaczęły się już na etapie rozpakowywania paczki z grą. W sklepie widnieje opis "wydanie międzynarodowe". I owszem, jest to wydanie międzynarodowe a konkretnie francusko-niemiecko-holenderskie. Kolana się pode mną ugieły jak się zorientowałem. Na szczęście wydanie jest międzynarodowe i nieangielskie ale wszystkie istotne w grze karty są z napisami angielskimi (btw - dziwaczne to mocno).![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W grze licytujemy licencje na połowy różnych ryb, które dają nam prawo wysyłania w morze kutrów łowiącymi daną rybę oraz specjalne bonusy (zwykle pozwalające na dodatkowy dociąg kart kutrów). Jeśli na kutrze jest kapitan, to co rundę daje nam on jedną skrzynkę ryb. Ryby można przetwarzać na statku przetwórni, co powoduje, że możemy używać ich jako waluty lub wymieniać na dodatkowe karty. Karty kutrów uzywane sa jako kutry ale również są środkiem płatniczym (za wylicytowane karty licencji i uruchamiane statki) oraz mogą być zagrywane jako kapitan. Wiele zastosowań danej karty, nieco przypominające RfTG czy San Juan, z jednej strony potrafi być frustrujące, bo kart ciągne brakuje a z drugiej zmusza do bardzo przemyślanego zarządzania ręką. Na koniec gry dostaje się PZ za kupione licencje, wystawione kutry, złowione ryby a także z bonusów niektórych kart licencji.
Wrażenia po rozgrywce jak najlepsze. Nawet wariant dwuosobowy okazał się nie fajny, mimo że trochę się obawialiśmy jak wypadnie dwuosobowa licytacja.
Jutro testujemy składy wieloosobowe![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Link do polskiej instrukcji na BGG: https://boardgamegeek.com/filepage/1152 ... ent5347677
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Pierwsze wrażenia - po rozgrywce dwuosobowej - są bardzo pozytywne. Klimatu specjalnie nie czuć ale specjalnie nam to nie przeszkadzało.
Wydanie jest bardzo dobre. Karty dość grube i nieźle ilustrowane. Trochę się śliniłem na znaczniki ryb, które widziałem opisie zasad gry w Gradaniu, ale kosteczki też spełniają swoją rolę. Cena mogła by być nieco niższa, bo trochę boli serce (i portfel), kiedy za garśc kosteczek i trochę kart płaci się 8 dych. No, ale gra to zdecydowanie wynagradza.
Emocje zaczęły się już na etapie rozpakowywania paczki z grą. W sklepie widnieje opis "wydanie międzynarodowe". I owszem, jest to wydanie międzynarodowe a konkretnie francusko-niemiecko-holenderskie. Kolana się pode mną ugieły jak się zorientowałem. Na szczęście wydanie jest międzynarodowe i nieangielskie ale wszystkie istotne w grze karty są z napisami angielskimi (btw - dziwaczne to mocno).
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W grze licytujemy licencje na połowy różnych ryb, które dają nam prawo wysyłania w morze kutrów łowiącymi daną rybę oraz specjalne bonusy (zwykle pozwalające na dodatkowy dociąg kart kutrów). Jeśli na kutrze jest kapitan, to co rundę daje nam on jedną skrzynkę ryb. Ryby można przetwarzać na statku przetwórni, co powoduje, że możemy używać ich jako waluty lub wymieniać na dodatkowe karty. Karty kutrów uzywane sa jako kutry ale również są środkiem płatniczym (za wylicytowane karty licencji i uruchamiane statki) oraz mogą być zagrywane jako kapitan. Wiele zastosowań danej karty, nieco przypominające RfTG czy San Juan, z jednej strony potrafi być frustrujące, bo kart ciągne brakuje a z drugiej zmusza do bardzo przemyślanego zarządzania ręką. Na koniec gry dostaje się PZ za kupione licencje, wystawione kutry, złowione ryby a także z bonusów niektórych kart licencji.
Wrażenia po rozgrywce jak najlepsze. Nawet wariant dwuosobowy okazał się nie fajny, mimo że trochę się obawialiśmy jak wypadnie dwuosobowa licytacja.
Jutro testujemy składy wieloosobowe
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Link do polskiej instrukcji na BGG: https://boardgamegeek.com/filepage/1152 ... ent5347677
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Fleet
Dzięki za miłe słowa. Powinieneś napisać do sklepu, że to my zachęcamy to może sklep dawałby nam jakiś odsyp.mig pisze:Zachęcony recenzją chłopaków z Gradania i zmuszony nałogiem kompulsywnych zakupów w moim ulubionym sklepie, grę kupiłem.
Trochę się śliniłem na znaczniki ryb, które widziałem opisie zasad gry w Gradaniu, ale kosteczki też spełniają swoją rolę. Cena mogła by być nieco niższa, bo trochę boli serce (i portfel), kiedy za garśc kosteczek i trochę kart płaci się 8 dych. No, ale gra to zdecydowanie wynagradza.
Co do znaczników, to zakupione na Essen i chyba tylko tam można je było dorwać. Ale jest coś takiego http://boardgamegeekstore.com/products/ ... ab-meeples
Jestem ciekawy jako dodatek, bo gra jest dodatkogenna na maxa. Bardzo się cieszę, że podzielasz nasze zdanie.
Re: Fleet
Dodatki faktycznie mogę grę mocno urozmaicić, ale póki co wydaje mi się, że regrywalność podstawki jest dość duża i nie rozglam się za rozszerzeniem. Te krabiki są fajne, ale rybki jakoś bardzoej pasowały. Ale i tak nie jestem tak zdeterminowany, zeby kupować upiększenia. Szkoda, po prostu, że nie było ich normalnie w zestawie, wtedy cenę łatwiej by się przełknęło ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- drapichrust7
- Posty: 79
- Rejestracja: 09 gru 2010, 22:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fleet
Dodatek wprowadza boty, które można wykorzystać w grze dwuosobowej (a nawet solo), z duża korzyścią dla grywalności.
Również polecam Fleet.
Również polecam Fleet.
- piton
- Posty: 3421
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1177 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Fleet
To ja lekko krytycznie - na początku był efekt WOW, potem już sezon połowów się skończył.
Nas gra znudziła po kilku rozgrywkach w różnym składzie osobowym.
W pewnym momencie zaczyna się samograj. Decyzje są raczej oczywiste. Jak się udaje wystawić co rundę kuter i kapitana to zabawa się kończy. Przychód i bonusy z kart są potem absurdalne i jakoś nas to nie cieszyło.
Szukałem czegoś na wzór "Rejsa", ale tutaj tego nie znalazłem.
(proszę mnie nie rzucać krabom na pożarcie)
Nas gra znudziła po kilku rozgrywkach w różnym składzie osobowym.
W pewnym momencie zaczyna się samograj. Decyzje są raczej oczywiste. Jak się udaje wystawić co rundę kuter i kapitana to zabawa się kończy. Przychód i bonusy z kart są potem absurdalne i jakoś nas to nie cieszyło.
Szukałem czegoś na wzór "Rejsa", ale tutaj tego nie znalazłem.
(proszę mnie nie rzucać krabom na pożarcie)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Fleet
Jest tu efekt kuli śnieżnej, tak jak w Dominionie, Thunderstone etc. i chyba o to chodzi. Gdyby tego nie było, to emocje byłyby jak na nomen omen rybach.piton pisze: W pewnym momencie zaczyna się samograj. Decyzje są raczej oczywiste. Jak się udaje wystawić co rundę kuter i kapitana to zabawa się kończy. Przychód i bonusy z kart są potem absurdalne i jakoś nas to nie cieszyło.
Na pożarcie nie rzucam ale taki zarzut, to mam wrażenie, krytyka większości gier deckbuildingowych.
- piton
- Posty: 3421
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1177 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Fleet
to dlatego nam nie podeszławindziarz44 pisze:
Jest tu efekt kuli śnieżnej, tak jak w Dominionie, Thunderstone etc. i chyba o to chodzi. Gdyby tego nie było, to emocje byłyby jak na nomen omen rybach.
Na pożarcie nie rzucam ale taki zarzut, to mam wrażenie, krytyka większości gier deckbuildingowych.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
jestem rad, żeś to tak ładnie wyłożył.
podsumowując: jak ktoś lubi gry wymienione przez Windziarza, niech śmiało wypływa na ocean
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Fleet
A widzisz, mnie całkowicie trains nie podeszło. Tam też mamy do czynienia z efektem kuli śnieżnej, i maszynka się kręci coraz szybciej. Fakt dali planszę i ona deko zmienia. Ja Dominiona niekoniecznie lubię, ale inne deckbulidingi mi jakoś wchodzą, stąd spodobało mi się Fleet. Ważna zaleta, to że gra trwa wystarczająco długo by zaciekawić a na tyle krótko by nie znużyć.piton pisze:to dlatego nam nie podeszławindziarz44 pisze:
Jest tu efekt kuli śnieżnej, tak jak w Dominionie, Thunderstone etc. i chyba o to chodzi. Gdyby tego nie było, to emocje byłyby jak na nomen omen rybach.
Na pożarcie nie rzucam ale taki zarzut, to mam wrażenie, krytyka większości gier deckbuildingowych.Wszystkich wymienionych gier nie lubię, bo deckbuilding=złooo&nuuuda
(no Trains jest OK)
jestem rad, żeś to tak ładnie wyłożył.
podsumowując: jak ktoś lubi gry wymienione przez Windziarza, niech śmiało wypływa na ocean
Niby nie ma talii w ręce, ale masz talię na stole i na niej zaczynasz grać. Czyli pasjansbulidingmig pisze:Dominiona nawet butem nie dotknie, a Fleet (jak na razie) bardzo mi się podoba.
A to w ogóle deckbuilding jest? Przecież tam żadnego budowania talii nie ma...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Fleet
Nie chcę tu jakiś definicyjnych sporów toczyć, bo nie jest to specjalnie istotne dla tematu, ale mechanika deckbuildingu musi chyba zawierać element "zamulania ręki", tzn. utrudnionego dostępu do dobrych kart (kostek) poprzez to, ze mamy zbyt dużo w danym momencie kart nieprzydatnych. We Fleet tego elementu nie ma, a to co mamy przed sobą to zwykle budowanie silniczka... Nie ma tu zjawiska, w którym posiadanie jakiejś karty (wszystko jedno czy wylozonej czy w ręku) było dla nas w jakiś sposób ograniczające-zawsze jest korzystne.
Zreszta bgg tez nie wymienia przy Fleet mechaniki deckbuildingu (choc to dość słaby argument:).
Pasjansobuilding brzmi znacznie lepiej![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
U mnie dzis niestety Fleet na stół nie trafiła i nie udało mi sie sprawdzic rozgrywki wieloosobowej. Przegrała (ze względu na temat) z wybieraniem papieża w 1655: Habemus Papam
No, cóż papież to jednak papież, a nie jakiś tam rekin rybołówstwa;)
Zreszta bgg tez nie wymienia przy Fleet mechaniki deckbuildingu (choc to dość słaby argument:).
Pasjansobuilding brzmi znacznie lepiej
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
U mnie dzis niestety Fleet na stół nie trafiła i nie udało mi sie sprawdzic rozgrywki wieloosobowej. Przegrała (ze względu na temat) z wybieraniem papieża w 1655: Habemus Papam
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: Fleet
Graliśmy w 3 osoby i było jeszcze lepiej niż we dwójkę. Tylko trzeba sie bardzo pilnować, bo liczba rund sie dość mocno skraca i koniec gry nas nieco zaskoczył ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Taka wątpliwość sie pojawiła: podczas przetwarzania ryb, możemy przetwarzać (przemieszczać) na licencje statku przetwórni tylko ryby z kutra statku przetwórni czy z każdego kutra na którym są jakieś ryby? Jesli z każdego, to jest to mocarna karta...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Taka wątpliwość sie pojawiła: podczas przetwarzania ryb, możemy przetwarzać (przemieszczać) na licencje statku przetwórni tylko ryby z kutra statku przetwórni czy z każdego kutra na którym są jakieś ryby? Jesli z każdego, to jest to mocarna karta...
- piton
- Posty: 3421
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1177 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Fleet
można z każdej łodzi po jednej kostce/skrzynce. Tylko potem zależnie od liczby licencji wymieniamy na karty, nie można wszystkich skrzynek wymienić (no i te skrzynki nie liczą się do punktacji na koniec, chyba...).mig pisze:Taka wątpliwość sie pojawiła: podczas przetwarzania ryb, możemy przetwarzać (przemieszczać) na licencje statku przetwórni tylko ryby z kutra statku przetwórni czy z każdego kutra na którym są jakieś ryby? Jesli z każdego, to jest to mocarna karta...
W zasadzie pojedyncza licencja mało daje, ale jak mamy kilka z jednego rodzaju to przetwórnia ryb hula na całego.
Pisałem przecież, że gra to samograj
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Re: Fleet
Z instrukcji faktycznie to wynika, ale musze przyznać, że trochę zgłupiałempiton pisze:można z każdej łodzi po jednej kostce/skrzynce. Tylko potem zależnie od liczby licencji wymieniamy na karty, nie można wszystkich skrzynek wymienić (no i te skrzynki nie liczą się do punktacji na koniec, chyba...).mig pisze:Taka wątpliwość sie pojawiła: podczas przetwarzania ryb, możemy przetwarzać (przemieszczać) na licencje statku przetwórni tylko ryby z kutra statku przetwórni czy z każdego kutra na którym są jakieś ryby? Jesli z każdego, to jest to mocarna karta...
W zasadzie pojedyncza licencja mało daje, ale jak mamy kilka z jednego rodzaju to przetwórnia ryb hula na całego.
Pisałem przecież, że gra to samograj
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W naszej pierwszej grze przetwórnie wyszły na samym końcu, więc w zasadzie nie dało się ich użyć. W kolejnej jeden z graczy miał dwie i kosił takie zyski, że tylko niespodziewane zakończenie gry i to, że zbyt dużo w ostatniej rundzie przetworzył nie dały mu zwycięstwa. Wydawało nam się, że ta licencja jest zbyt wykokszona. Ale widocznie musimy jeszcze trochę pograć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)