GRY-PLANSZOWE.pl

Wszyscy zaspali? Zwykle ten temat się pokazuje zaraz po północy
Gra miesiąca- Gra o Tron, co prawda na 5 osób i dostałem manto, ale zawsze spoko!
Nowość i niewypał miesiąca: Coup. mi się podobało, ale wszyscy się ze mnie śmiali jak mogę w to grać
Wprowadzacz miesiąca: Fasolki (tydzień 1: "Nie będę z wami grał w wymyślane gry". tydzień 2: "Wziąłeś fasolki?"

Gra miesiąca: Fasolki
Nowości: Pandemia, Maskarada, Tajemnicze Domostwo
Powrót miesiąca: Dixit
Najwięcej partii: Wsiąść do pociągu / Fasolki

Gra miesiąca: Summoner Wars
Nowości: Egizia, Razzia!, Asy Przestworzy, Galapagos, Auf Achse: das kartenspiel, Gold Nuggets, Kingsburg
Nowość miesiąca: Razzia!
Najwięcej partii: Summoner Wars (5)
Niewypał miesiąca: Asy Przestworzy - tragicznie zła, zepsuta gra

Nowości: Pentago
Najwięcej partii: Race for the Galaxy
Najlepsza partia: Claustrophobia
Gra miesiąca: Claustrophobia
Rozczarowanie miesiąca: brak
Powrót miesiąca: Claustrophobia

U mnie styczeń wypadł blado w porownaniu z grudniem, ale z drugiej strony czasu na granie było jak na lekarstwo.
Mimo wszystko jestem zadowolony z wyniku: 24 partie w 11 tytułów.

Nowości: Battlelore, Cave Troll, Galaxy Trucker , Space Empires: 4x, Suburbia, Troyes

Najwięcej partii: Star Wars LCG i Neuroshima Hex! 3.0

Zachwyt miesiąca: Neuroshima Hex! 3.0 - żałuję że dopiero po tylu latach odkryłem tę grę. Szybka, rewelacyjna nap....lanka z nieskończoną wręcz regrywalnością.

Rozczarowanie miesiąca: Star Wars LCG - w sumie nie sama gra, co ilość osób w nią grających w moim regionie. Z braku sensownej ilości graczy karty poszły pod młotek a do notesu adnotacja by więcej nie inwestować w gry LCG .

Powrót miesiąca: Ticket to Ride: Europe (3 osobowa partia na tablecie).

Gra miesiąca: Space Empires: 4x - Solidny 4x z przemyślaną mechaniką i ciekawymi rozwiązaniami. Na chwilę obecną grana tylko podstawka, dodatek czeka na półce. Gdyby nie ograniczenie ilości graczy do 4 osób, Space Empires byłoby niemalże pewniakiem jeśli chodzi o zajęcie u mnie #1 miejsca, które dotychczas okupuje od wielu miesięcy Twilight Imperium.

Wyróżnienie miesiąca: Cave Troll - gra którą można kupić za śmieszne pieniądze na konwentach (15-20zł). Dotychczas pomijałem ją myśląc że to gra dla dzieci. Okazało się jednak że to całkiem szybka gra konfrontacyjna nastawiona silnie na area control i negatywną interakcję. Jest bardzo zbliżona do Metallum i moim zdaniem to ciekawsza z tych dwóch pozycji, choć jakością wykonania wygrywa jednak Metallum. Warto jednak mieć Cave Trolla w swojej kolekcji, choćby jako tzw. filler.

- K.

Zadowolony jestem z tego miesiąca choć mogło być jak zwykle lepiej
25 rozgrywek w 15 tytułów:
Nowości poznane: Struggle of Empires (1), For Sale (2), Survive (1), Small World (1), Mali powstańcy (1).
Najwięcej partii: 7 cudów świata (7)- setka partii już grubo przekroczona a ciągle z chęcią gram,
Powrót miesiąca: Wysokie Napięcie na mapie Europy Centralnej (1)- jedna z pierwszych moich nowoczesnych planszówek, czas świetności ma już dawno za sobą ale ta partia przypomniała mi jak bardzo WN lubię,
Gra miesiąca: Struggle of Empires (1)- wielka gra Wallace, doskonała strategia z rewelacyjnym systemem sojuszy, nabyłem szybko swój egzemplarz i czekam na kolejne partie.

Gra miesiąca: Mr. Jack pocket
Nowości: Mr. Jack pocket, Ognisty podmuch
Nowość miesiąca: Mr. Jack pocket

Dobry miesiąc.

Nowości: Saint Malo, Słowostworki, Zimna Wojna: KGB vs CIA, 6. bierze, Zimna Wojna 1945-1989, Warhammer Inwazja, Suburbia, Summoner Wars.

Najwięcej partii: Warhammer Inwazja.

Powroty miesiąca: warte wzmianki jedynie 7 cudów świata, w które zagrałem po raz pierwszy na trzech graczy i okazało się świetne.

Miłe zaskoczenie miesiąca: Zimna Wojna: KGB vs CIA. za grosze, szybka, trochę losowa - absolutny must buy!

Gra miesiąca: zdecydowanie Warhammer Inwazja. top topów, dynamiczna, prosta, szybka i baaardzo emocjonująca. polecam wszystkim fanom karcianek, nieomal bez wad.

Rozczarowanie miesiąca: na pewno Hegemonic, w którego zagraliśmy pełnoprawną partię i który okazał się być symulatorem lekcji matematyki. słabizna. odradzam, tym bardziej w tej cenie.
na siłę mógłbym dodatkowo wybrać jeszcze dwa tytuły - Summoner Wars i Suburbia. ten pierwszy rozczarował mnie bardziej - spodziewałem się namiastki Warhammera. w ogóle SW miało pecha - trafiło na moment, kiedy poznałem WH: I i chyba to tak naprawdę zaważyło. Suburbia do ponownego sprawdzenia, przede wszystkim w wariancie 2-osobowym.

Nagroda honorowa: Zimna Wojna 1945-1989. niesamowicie ciężka i długa. ale ta mechanika... wspaniała, cudowna, prosta. gra trzyma w napięciu przez całą partię i jest to absolutnie najlepiej spasowana gra, w jaką kiedykolwiek grałem; spasowana w sensie klimatu, tematyki i mechaniki - wszystko działa idealnie. gdyby nie ten czas gry...

W lutym czeka na mnie między innymi Gravwell, Milionerzy i Bakruci, Shinobi, Martinique i pewnie jeszcze kilka. Mam nadzieję, że luty będzie tak dobry jak styczeń.

Gra miesiąca: Relic Runners
Nowości: Tokaido, Talisman: Magia i Miecz, Agricola, Pupile Podziemi, 7 ronin
Najwięcej partii: Relic Runners
Rozczarowanie miesiąca: Pupile Podziemi
Zaskoczenie miesiąca: 7 ronin

JAskier pisze: Niewypał miesiąca: Asy Przestworzy - tragicznie zła, zepsuta gra

Mi też jest bardzo przykro, że Martin Wallace się pod tym podpisał. I oczywiście już mu wybaczyłem.

Gra miesiąca: Resistance: Agenci Molocha na równi z Drako.
Nowości: Pandemia, Resistance, Tajemnicze Domostwo, List Miłosny, Zombiaki 2, Drako.
Lekkie rozczarowanie: Zombiaki 2
Wielki powrót: Labyrinth: the paths of destiny, Dixit.

Labyrinth odżył na nowo, dzięki graniu w maksymalnym składzie w połączeniu z procentami.
Agenci mnie tak wyczerpują, że przy ostatnich rozgrywkach w trakcie kilkugodzinnych spotkań nie mam już siły protestować, że to nie ja jestem agentem.
Przy Dixicie omal się nie udusiłem ze śmiechu.
Zombiaki lekko mnie zawiodły, obiecywali gruszki na wierzbie a skończyło się na zgniłych mirabelkach...
Podsumowując: miesiąc całkiem udany!

Gra miesiąca: Coup.
Nowości miesiąca: Coup, Legendy Krainy Andor
Rozczarowanie miesiąca: Descent - niestety ta gra rozczarowywuje mnie zawsze ilekroć dam jej szansę. A szkoda.
Powrót miesiąca: Pandemic, Blood Bowl karciany, Summoner Wars.

Gra miesiąca: Zamki Burgundii a tuż dalej Fresko. Zamki to miłość od pierwszego zagrania. Mnóstwo możliwości, świetna mechanika i niezbyt długi czas rozgrywki. Fresko bez dodatków to świetna gra familijna, ale kiedy dołożymy jakieś rozszerzenia gra staje sie odrobinę bardziej wymagająca.

Nowości: Tzolkin dodatek , RA , Fresko, Zamki Burgundii

Najwięcej partii: Zamki Burgundii, Tajemnicze Domostwo ( kilka parti w wariancie z kartami z Dixita ), Ticket to Ride, Tzolkin, Suburbia z dodatkiem

Rozczarowanie miesiąca: Potwory w Tokio- nie czułem przy grze tego klimatu. W partiach które grałem, każdy myślał za bardzo strategicznie i szybciutko uciekał z Tokio. Gra strasznie się dłużyła. Nie podoba mi się też to, że w trakcie rozgrywki można z niej odpaść. Co robić przez resztę czasu gdy inni grają nadal.

Zaskoczenie miesiąca: Tajemnicze Domostwo po tylu partiach nadal mi się nie znudziło.

Nowość miesiąca: K2: Broad Peak (aczkolwiek tylko 1 partia), 6. Bierze
Najwięcej rozgrywek: 6. Bierze
Powrót miesiąca: Robinson, Epoka kamienia
Gra miesiąca: 6. Bierze
Rozczarowania miesiąca: brak

Nowości miesiąca: Zimna Wojna 1945-1989, Warhammer Inwazja, Suburbia, Summoner Wars, Eclipse: Rise of the Ancients

Najlepsza partia: Zimna Wojna 1945-1989 / Eclipse (rajd przez pół galaktyki na imperium wroga)

Gra miesiąca/zaskoczenie miesiąca pt.:"że to takie fajne": Warhammer Inwazja

Nowości: Epoka kamienia, Świat Dysku Ankh Morpork, 6 bierze, Takenoko, Arcana
Najwięcej partii: 6 bierze
Najlepsza partia: Epoka kamienia
Gra miesiąca: Epoka kamienia
Rozczarowanie miesiąca: Arcana

Styczeń - miesiąc powrotów.

Na stół powróciły po kilkumiesięcznej absencji: Puerto Rico, Świat bez Końca, Dominion, Ostatnia Wola, Roma
Wielki powrót miesiąca: Puerto Rico,
Druga szansa miesiąca: Mundus Novus
Chwillerowy powrót miesiąca: For Sale

Nations
Yokai no Mori

Nowość miesiąca: Twilight Imperium 3, Eclipse, Ninjato

Gra miesiąca: Exodus Proxima Centauri - w tym miesiącu udało się zagrać w aż 3 gry o dość złożonym charakterze gatunkowym. Spośród nich Exodus wypada zdecydowanie najlepiej. Może i ma pewne niedociągnięcia ale i tak gra wywołuje zdecydowanie najwięcej emocji. Już się nie mogę doczekać kolejnych partii.

Wyróżnienie miesiąca: Ninjato - całkiem przyjemne euro. Jest nad czym pomyśleć, wykonanie stoi na wysokim poziomie, a sama gra nie zajmuje wiele czasu. Na pewno chciałbym jeszcze zagrać.

Zombicide

Wszystko miesiąca: THE FIRES OF MIDWAY - nie można się oderwać

Nowości: 7 cudów świata
Gra miesiąca Rój
Rozczarowanie: Wiedźmy

Gra miesiąca: Summoner Wars
Gra ciągle-mnie-to-bawi miesiąca: Cyklady + Hades
Gra rodzinna miesiąca: Zamki Burgundi
Rozczarowanie miesiąca: ciągle nie zabrałem się za instrukcję do Mage Knighta i Runewars.

Najwięcej partii: Summoner Wars, Wsiąść do Pociągu Europa, Geniusz
poza tym Fasolki, Bang, Potwory w Tokyo, Race for the Galaxy (głownie on line)
Gra miesiąca: Summoner Wars

Race for the Galaxy: Alien Artifacts

Na razie bez Orba. Same nowe karty świetne. Sprawiają, że Rejs wraca do wcześniejszego etapu. Nie ma prestiżu, strategia militarna nie jest aż taka silna. Za to znowu łatwo rozkręcić produkcje-konsumpcje. Niby można odjąć nowsze dodatki, ale to jednak nie to samo. Na dodatek nowe karty są bardziej elastyczne od klasycznych. Wspomagają różne strategie. Znowu mam ochotę grać tylko i wyłącznie w Rejsa i to na samych nowych kartach. A tu zostaje jeszcze Alien Orb, który będę musiał sprawdzić.

Wyróżnienie: Bruges i Expedition: Northwest Passage