GRY-PLANSZOWE.pl

http://www.alderac.com/doomtown/2014/03 ... k-partner/

Już w sierpniu kolejny comeback zacnej karcianki. W formacie Expandable, bo LCG jest zastrzeżone przez FFG.

Klęska urodzaju...?

Vester pisze:bo LCG jest zastrzeżone przez FFG

Mozna pisać po polsku ELCG - Expandable Card Game

No fajnie, to może być comeback na miarę Netrunnera. Zawsze chciałem spróbować oryginału 'Deadlands - Doomtown', ale jakoś nie było okazji. Mam nadzieję że AEG nie napsuje w pierwotnej mechanice i zmiany będą kosmetyczne jak w przypadku Netrunnera i HBO Game of Thrones.
[dla mnie nie ma klęski urodzaju - bo nie ma chyba bardziej odpychającego dla mnie settingu niż Warhammer]

Kurcze. Tyle nowości w które muszę zagrać. Eh, jak był czas na granie to nie było kasy. Jak jest kasa to nie ma czasu . Na półce jeszcze się kurzą "nowości" sprzed 2 lat o wartości 2000zł w ogóle nie grane. To tyle musiałem się wypłakać.

Fruczak Gołąbek pisze:Eh, jak był czas na granie to nie było kasy. Jak jest kasa to nie ma czasu

Pierwsze prawo alchemii. Niestety.

Jak będę miał z kim grać, to kupię. Kocham zbierać kartony, a format LCG wskrzeszajacy stare CCG jest idealnym sposobem na wyciagniecie ode mnie kasy. Mam tylko watpliwosci, czy ktokolwiek w Polsce, poza kilkoma entuzjastami, sie Doomtownem zainteresuje...

anorak pisze:Mam tylko watpliwosci, czy ktokolwiek w Polsce, poza kilkoma entuzjastami, sie Doomtownem zainteresuje...

Tych entuzjastów może być całkiem sporo . Ja się martwię czy w okolicy będą chętni, reszta Polski mnie mniej interesuje, chyba że się tak wciągnę że będę chciał jeździć na turnieje Widzę że mechanika nie zmieniła się za bardzo więc z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć że gra będzie ciekawą pozycją.

Vester pisze:http://www.alderac.com/doomtown/2014/03 ... k-partner/

Już w sierpniu kolejny comeback zacnej karcianki. W formacie Expandable, bo LCG jest zastrzeżone przez FFG.

Klęska urodzaju...?

Można prosić w kilku żołnierskich słowach o co biega w tej grze?
Pozdrawiam

Banan2 pisze:Można prosić w kilku żołnierskich słowach o co biega w tej grze?
Pozdrawiam

Aż wstyd się przyznać, zupełnie nie pamiętam zwycięstwo było jakoś powiązane z "influencem" który był jedną z cech postaci (nie wszystkie je miały), zdaje się że jak jeden z graczy posiadał lokacje dające "control point" o wartości większej niż "influenc" przeciwników to wygrywał. To co dobrze zapamiętałem to pojedynki które rozstrzygało się przy pomocy układania figur pokerowych.

Generalnie wyglądało to tak, na początku tury ustalało się kolejność, każdy gracz dobierał pięć kart i w zależności od wyciągniętej w ten sposób figury ustalało się kolejność na tym etapie mogły również pojawić się wydarzenia mające wpływ na grę, na przykład przebiegające stado bizonów które uniemożliwiało wychodzenie na ulicę. Potem gracze zgarniali kasę ze swoich włości i zaczynała się faza zagrywania akcji, tutaj było ich całkiem sporo, przemieszczanie postaci, dobudowywanie lokacji, wykorzystywanie akcji specjalnych, a na wyzywaniu na pojedynki kończąc. Na koniec tury sprawdzało się chyba właśnie warunki zwycięstwa, postacie które w trakcie tury się z-boot-wały teraz się stawiały do pionu i chyba coś tam się jeszcze mogło dziać ale nie pamiętam już dokładnie.

Jacek_PL pisze:przebiegające stado bizonów które uniemożliwiało wychodzenie na ulicę

hsiale pisze:

Jacek_PL pisze:przebiegające stado bizonów które uniemożliwiało wychodzenie na ulicę

Aż poszukałem co to była za karta i chodziło raczej o jakąś inną rogaciznę chyba jakieś bydło, niestety nie znalazłem obrazka, karta nazywała się Stampede, ale generalnie co do zasady dobrze pamiętałem. To wydarzenie wyrzucało wszystkich z Town Square i do końca tury nie można było na niego wejść.

Nigdy nie grałem w wersję pierwotną Doomtown. Liczę na to, że AEG nie spieprzy swojego pierwszego LCG (ECG, zwał jak zwał), zwłaszcza biorąc pod uwagę genialny setting, ilustracje i klimatyczną mechanikę.

Sukces Netrunnera na zachodzie pokazał, że rezurekcja CCGów ma sens, bo niektóre są naprawdę unikalne. Póki co cisnę w Netrunnera i A Game of Thrones LCG od FFG i jestem pod dużym wrażeniem, bo przez lata myślałem, że MTG to najlepsza gra tego typu. A tu taka niespodzianka - okazuje się, że nie tylko można zrobić karcianki kolekcjonerskie, w których mam sporą władzę nad losem, ale jeszcze ich wykonanie i połączenie mechaniki z tematem jest lepsze niż w jakiejkolwiek innej grze, w którą grałem. Eh, napiszcie coś jeszcze Doomtown, najlepiej Reloaded (więcej spoilerów?), bo wszystko wskazuje na to, że AEG co 45 dni będzie dostawać moje 50-60 złotych...

anorak pisze:Eh, napiszcie coś jeszcze Doomtown, najlepiej Reloaded (więcej spoilerów?)

Trudno mi coś jeszcze wymyślić, jak na razie widać że będzie to bardziej reedycja niż przeróbka jak to miało miejsce w przypadku Netrunnera, tak więc za spoilery mogą posłużyć jakieś stare karty. Z tych kart co na razie pokazali to tylko Sanford Taylor wygląda na nową kartę, a i to nie mam pewności czy nie było podobnej postaci w starej wersji. Na pewno postacie się zmienią bo zmieniły się frakcje, no poza Law Dogs, ale tutaj trudno było wymyślić coś innego, podobnie pewnie będzie przy Texas Rangers (o ile się pojawią).

Ja jestem ciekaw jak będzie wyglądała sprawa oficjalnych eventów, bo podobnie jak w wersji CCG zapowiadają dynamiczną fabułę, zależną właśnie od "głosowania" graczy.

AEG nie śpi za tydzień będziemy mogli poczytać instrukcję a póki co na swojej stronie zamieścili słowniczek terminów występujących w grze

http://www.alderac.com/doomtown/talking-gomorra/

Migdał pisze:AEG nie śpi za tydzień będziemy mogli poczytać instrukcję a póki co na swojej stronie zamieścili słowniczek terminów występujących w grze

http://www.alderac.com/doomtown/talking-gomorra/

Ciekawe czy znajdzie się wydawca, który wypuści wersję PL.
Pozdrawiam

Szczerze mówiąc nie liczył bym ma to, że ktoś to u nas wyda choć chciałbym síe mylić. Doomtown to całkiem spora gra, wydawca nie podpisuje umowy tylko na podstawke ale i na dodatki. Nie ma pewności że klimat dziwnego zachodu chwyci nad Wisłą i inwestycja síe zwróci. Aczkolwiek netrunner chwycił fajnie by było bo AEG już szykuje eventy
Dla tych którym nie chce síe szperać, podstawka będzie miała:
286 karty
Plansze miasta
Tokeny
Instrukcję
Instrukcję jak uczyć grać

Ilość graczy 2+
Czas gry 25-30 min
Wiek 14+


Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Migdał pisze: Aczkolwiek netrunner chwycił

Tak chwycił: http://galakta.pl/android-netrunner-lcg ... cieni-lcg/

Źe też użyje kolokwialnego "Ale kicha!"
Hm...to pewnie przesądza los ewentualnego wydania Doomtown PL. Szkoda, sam kupuje i tak po angielsku ale edycja PL to więcej graczy i scena, szkoda

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Migdał pisze:Hm...to pewnie przesądza los ewentualnego wydania Doomtown PL.

To przesądza los każdego LCG w wersji PL. Nikt nigdy czegoś takiego nie zacznie kupować.

Mało pamiętam z samej mechaniki, ale setting Weird West jest niesamowicie zabawny - tak, że być może kupię... Ciekawe, jak będzie wyglądała ilość graczy - '2+' na pudełku sugeruje możliwość gry w multi, ale ile osób/frakcji będzie wspierała podstawka?
Tak czy inaczej - na celowniku

watman pisze:Ciekawe, jak będzie wyglądała ilość graczy - '2+' na pudełku sugeruje możliwość gry w multi, ale ile osób/frakcji będzie wspierała podstawka?
Tak czy inaczej - na celowniku

W podstawce będą cztery frakcje, więc na starcie można grac już w 4 osoby. Granie w kilka osób było dosyć zabawne, chociaż moim zdaniem brakuje takich wstawek jak dał FFG do Gry o Tron, gdzie w jakiś tam sposób można było się zabezpieczać przed atakiem wszystkich na raz. Tutaj niestety najczęściej wygrywało się wystrzeliwując przeciwników, więc jak ktoś się zbytnio rozbudowywał to reszta graczy zajmowała mu lokacje albo wybijała chopków.

Jak to na dziwnym zachodzie

Poki co bardziej przychylam síe do kupna Doomtown niż Conquesta. Coś mi sie wydaje że Conquest mechaniką nie porwie a n półce mam już Relic a w szafie całą armię Space Wolves tyle mi chyba z 40tki wystarczy
W następnym tygodniu instrukcja potem już tylko morze spoilerow i sierpień czyli widzimy síe w Gomorze

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Jak będę miał w mieście jakiegoś gracza, który będzie Doomtown kupował regularnie, to na bank się wciągnę. Doomtown + Netrunner = tyle wygrać!

Ja już mam przynajmniej dwóch Również bardziej nastawiam się na Doomtown, pomimo mniejszej sceny niż W40k.

Brylantino pisze:Ja już mam przynajmniej dwóch Również bardziej nastawiam się na Doomtown, pomimo mniejszej sceny niż W40k.

Czy tych dwóch to ja i Wajar? jeśli nie to Ty, ja, Wajar i dwie osoby od Ciebie i jest nas piątka w Krakowie.