@Bohr - to całkiem niezłe podejście na start - przeglądnąć grafiki i kupić to co się spodoba.
Może być problem z dostępnością obecnie niektórych klanów (w szczególności Mantisa - w starterze są dwa dość niezłe eRkowe Holdingi i starter dla tych tylko kart wyprzedał się w PL w mig - ponoć ma być niebawem dostawa
)
W wyborze może pomóc również opis poszczególnych klanów:
http://www.l5r.com/the-clans/ jest podział na zakładki, w paru słowach scharakteryzowane rodziny obecne w każdym klanie, trochę historii
Co do porównania, chociaż nie byłem wywołany do tablicy:
Grałem w spora ilość karcianek - porównać mogę do takich, które grałem nieco dłużej, a były to: Magic, LotR TCG, Netrunner, Call of Cthulhu LCG, SW LCG (tu nie za długo, ale gier rozegrałem trochę). Moim zdaniem Legenda dystansuje każdą z nich o minimum dwie długości:
- Świetna kreacja uniwersum Rokuganu (wszystko co najlepsze w postrzeganiu odległego Orientu w oczach zachodniego pop kulturowca)
- Klany oraz odczuwalne różnice w postaciach, które dane klany reprezentują - świetnie oddaja założenia, historie stojącą za każdym klanem co buduje bardzo fajny klimat
- Świetna mechanika, która oddaje klimat gry (prowincje, strategie, postaci, honor, pojedynki, ringi, spelle, itemy, followerzy, tereny)
- Skill skill skill - nie jestem dobrym graczem - raczej podwórkowym chałturnikiem - dużo mi brakuje zarówno ogrania jak i świadomości niektórych możliwych kombinacji jakie można przy odpowiednich układach wyciągnąć na stole - to wszystko zyskuje się w trakcie grania. Mając topowy deck i grając z doświadczonym osobnikiem, przegrywam na 90% - te 10% to kwestia mega nieszczęśliwego podejścia po drugiej stronie, która może się zdarzyć (jak to zwykle w karciankach) - ale zdarza się nad wyraz rzadko
- Bad Luck związany z podejściem - jako że gramy na dwie talie - z jednej formujemy rękę, z drugiej prowincje (tak jak by druga ręka złożona z 4 kart) - ograniczamy trochę popsucie sobie startu z uwagi na losowość. Tutaj wyprzedzamy też Netrunnera o całą długość, gdzie losowość może nas oszukać nie tylko przy ręce startowej, czy doborze kart, ale też pechem przy przeszukiwaniu reki, decku przeciwnika w poszukiwaniu punktów (wiele osób, może się nie zgodzić - przyjmuję wszystkie argumenty, to moje osobiste odczucie)
- Z powyższego wynika - dobry pomysł i wykorzystanie puli kart z rozsądkiem, pozwoli Ci wygrać grę - nie to czy grasz obecnie topem, klanem, który jest uznawany w obecnej edycji za przegięty i masz same luksusowe karty w decku. Jeśli umiesz, potrafisz i masz pomysł oraz ogranie, to nawet czymś, pozornie uznawanym za słabe, dojdziesz dość daleko
- Arty! W obecnej base edycji jest trochę słabiej, bo spora ilość kart to przedruki z zamierzchłych czasów, ale już kolejne dodatki (czy nawet wcześniejsze, legalne również w obecnej edycji, prezentują świetny poziom).
- Dwa decki - świetne rozgraniczenie pomiędzy pozyskiwaniem złota i postaci, a akcjami/attachmentami itp.
- Sporo dróg do wygranej - oczywiście talia zazwyczaj jest zbudowana w oparciu o jedną/dwie takie drogi - ale praktycznie każdy klan można próbować składać pod jeden z 4 warunków zwycięstwa
- Scena - tutaj co prawda Magic na pewno wygrywa, ale ludzie grający w Legendę, to naprawdę fajna banda!
Dwa dni temu odwiedziłem pierwszy w swoim życiu Kotei (turniej sankcjonowany L5R), który odbył się w Szczecinie - mimo, że nie ugrałem za dużo bom chałturnik pierwszej wody - to wiem, że jadę na następny!
Po prostu dobrze się bawiłem
- Nowa edycja - dopiero co miała premierę, wiec to świetny moment, aby zacząć - szczególnie, że rulsy zostały mocno uproszczone, wording ujednolicony - wszystko pod nowych graczy - jest bardzo przyjazna dla nowych adeptów - czego nie można było powiedzieć o poprzedniej, gdzie początkujący totalnie nie ogarniał, co się dzieje na stole
Oczywiście popatrz na powyższe trochę z przymrużeniem oka - jako wypociny człowieka, który został przez Legendę oczarowany już jakiś czas temu, a który obecnie znalazł sobie play grupę i odświeża temat
@xel - widzę, że jesteś z Gliwic - jest tam dość silna ekipa (dobrych graczy). Jeśli będziesz zainteresowany to na forum legendy znajdziesz na nich namiary
. Generalnie z LCG'ów grałem w większość (oprócz GoT i CoC) no i pewnie bym CoC rozważył bo lubię klimat. Jednak interesuje mnie CCG (lub TCG bo to chyba dosyć podobne rzeczy są).
z Pyrkonu zgarnąłem dwa decki. Na plus napewno przemawia koszt karcianki:) Z tego co rozmawiałem nowe dodatki/sety/sesony (zwał jak zwał) wychodzą dość rzadko. Teraz nie chcę Cie okłamać ale z tego co pamiętam raz na rok/pół roku. Napiszę więcej o L5K i CCG jutro:)
