Strona 1 z 5

Bitwa pięciu armii (Roberto Di Meglio, Marco Maggi, Francesco Nepitello)

: 30 kwie 2014, 11:39
autor: mig
Nowa gra od Ares Games w polskiej wersji językowej Galakty. Mechanika ma bazować na mechanice Wojny o pierścień. Super! :)

Obrazek

http://boardgamegeek.com/boardgame/1352 ... ive-armies

http://galakta.pl/epicka-bitwa-u-stop-s ... ozpocznie/

Re: Bitwa pięciu armii

: 30 kwie 2014, 11:42
autor: zielok
mig pisze:Nowa gra od FFG w polskiej wersji językowej Galakty.
Chyba nie od FFG...

Re: Bitwa pięciu armii

: 30 kwie 2014, 11:44
autor: mig
zielok pisze:
mig pisze:Nowa gra od FFG w polskiej wersji językowej Galakty.
Chyba nie od FFG...
dzięki, poprawiam ;)

Re: Bitwa pięciu armii

: 30 kwie 2014, 11:52
autor: ignus
a czy w książce tej bitwy de facto nie było, bo Bilbo dostał kamieniem po głowie?

Re: Bitwa pięciu armii

: 30 kwie 2014, 11:53
autor: Ink
ignus pisze:a czy w książce tej bitwy de facto nie było, bo Bilbo dostał kamieniem po głowie?
Nie.

Re: Bitwa pięciu armii

: 30 kwie 2014, 13:36
autor: zewsi
Jestem świeżo po lekturze Hobbita (czytałem na dobranoc dla mojego synka) i w książce jest opisany spory kawał tej bitwy.
A Bilbo rzeczywiście dostał w głowę i o zakończeniu zmagań musiał dowiadywać się z od innych osób.

Re: Bitwa pięciu armii

: 22 cze 2014, 12:22
autor: Lipa
Czy ktoś może przybliżyc mechanikę rozstrzygania starć w tej grze?

Re: Bitwa pięciu armii

: 22 cze 2014, 12:49
autor: Rocy7
Z opisu ta gra troche wydaje sie uproszczona Wojna o Pierscien (bez przygodowego motywu wyprawy Frodo do gory przeznaczenia) pojawia sie nowy mechanizm przeznaczenie, ale czas gry do 60 minut wskazuje na liczne uproszczenia wzgledem WotR. Niemniej bede mial ta gre na radarze.

Re: Bitwa pięciu armii

: 23 cze 2014, 12:57
autor: farmer
Rozstrzyganie starć zapewne będzie wyglądało podobnie jak w dodatku do Władcy Pierścieni. Tytułu w tej chwili nie pomnę (bodaj Bitwy Trzeciej Ery?).

Będę pisał z pamięci, więc mogę nie być dokładny...
W Dodatku Bitewnym do Wojny o Pierścień,
poszczególne jednostki mają przypisane Combat Streght od 1 do 3.
CS określa, ile kości ataku ma dana jednostka. Przy czym, rzuca się (tak jak w postawce) max 5 kośćmi.
Dodatkowo, każdy rodzaj jednostki ma swoją zdolność specjalną (taktyka).
Co rundę walki wybiera się jeden rodzaj jednostki, tórej taktykę próbujemy wcielić w życie.
Jeśli dana jednostka zaliczy trafienie, jej taktyka się powodzi.
(zaraz podam przykład)

Każda jednostka ma wytrzymałość 2.

Rozliczanie trafień (to, kiedy trafienie jest raną a kiedy zabiciem jednostki) odbywa się na podstawie sumy żywotności całej armii.
Armia złożona z 3-ech jednostek ma w sumie 6 wytrzymałości (3 jednostki po 2 wytrz).
Pierwsze trzy trafienia zadane tej armii są ranami (zaznacza się to żetonami ran leżącymi obok tej armii = czyli na obszarze są 3 jednostki i 3 rany. W domyśle, jedna rana na jedną jednostkę).
Generalnie, wraz z armią nigdy nie może leżeć więcej żetonów ran niż jest tam jednostek.
4-te trafienie nie może być ułożone jako żeton, gdyż to sprawiłoby, ze któraś jednostka ma 2 rany. Tak więc zamiast kłaść 4-ty żeotn, zabijami jedną z jednostek i zabieramy jeden z leżących żetonów (mam nadzieję, że jasne jest, dlaczego tak się dzieje).
Analogicznie z 5-tym i 6-tym trafieniem.

Jeśli armia zostanie zmuszona do ucieczki, natychmiast musi "zrealizować" wszystkie trafienia, jakie otrzymała dotychczas. Tj, każde 2 trafienia zamienia się na zniszczoną jednostkę (straty wynikające z bezładnej ucieczki).

W międzyczasie, można wykonywać akcję "reorganizacji" armii, dzięki czemu można pozbyć się ran pomiędzy starciami.


Wracam do sprawy taktyk.
Powiedzmy, że mam armię żłożoną z 4-ech łuczników i 2 tarczowników.
Łucznik ma taktykę: zadaj dodatkowe obrażenie przeciwnikowi
Tarczownik ma taktykę: anuluj jedno przydzielone Tobie obrażenie
Każdy łucznik i tarczownik ma CS=1, czyli w sumie mógłbym rzucić 6-oma kostkami.
Zmniejszamy tą liczbę oczywiście do 5 (bo to jest max. liczba kostek).
W pierwszej rundzie wybieramy żeton taktyki łuczników.
Mamy w armii 4-ech łuczników.
Dokunuejmy zmiany w 5-cio-kostkowej puli walki, jakią dyspnujemy: mianowicie, zmieniamy 4 standardowe kości (BIAŁE) na 4 kości taktyki (CZARNE). 4, bo mamy 4-ech łuczników.
W rzucie walki zarówno trafienia z białych i czarnych kości zadają udzkodzenia przeciwnikom. Dodatkowo, jeśli choć jedna z czarnych kości trafi, to poza zadanym uszkodzeniem, odpala się taktyka danej formacji (zawsze tylko 1 raz).

W drugiej rundzie walki moglibyśmy wykorzystać taktykę tarczowników, tym razem dysponując pulą kostek 2 czarne (bo 2-uch tarczowników) i 3 białe.



Mam nadzieję, że z powyższego wynika, iż mimo dość prostych mechanik, bitwy nabrały fajnej głębii taktycznej - zwłaszcza w stosunku do prościutkich walk z podstawki Wojny o Pierścień.
Działa to naprawdę bardzo przyzwoicie.

pozdr,
farm

Re: Bitwa pięciu armii

: 23 cze 2014, 18:15
autor: Rocy7
farmer pisze:Mam nadzieję, że z powyższego wynika, iż mimo dość prostych mechanik, bitwy nabrały fajnej głębii taktycznej - zwłaszcza w stosunku do prościutkich walk z podstawki Wojny o Pierścień.
Działa to naprawdę bardzo przyzwoicie.
przyznam, iż poczułem się zachęcony :)

Re: Bitwa pięciu armii

: 23 sie 2014, 19:31
autor: domel
Hej
Ja sobie kupię na 100%, zawsze chciało mi się gry opartej na tej bitwie.
GW to kiedyś wydało, ale jakoś nie wpadło w ręce.
pzdr
tomek

Re: Bitwa pięciu armii

: 12 wrz 2014, 17:50
autor: Harth
Recenzja Toma Vaslea
Tak mnie zachęcił że chyba kupię :)

Re: Bitwa pięciu armii

: 15 wrz 2014, 09:16
autor: uyco
a kiedy ma sie pojawić polska edycja?

Re: Bitwa pięciu armii

: 15 wrz 2014, 10:27
autor: Shodo
Na stronie Galakty to II połowa roku, znając życie pewnie koło listopada grudnia wyjdzie :)

Re: Bitwa pięciu armii

: 15 wrz 2014, 10:37
autor: Lothrain
O matko, przestaję już chyba czytać forum, bo żyjąc w nieświadomości mógłbym coś przyoszczędzić. A tak ciężko będzie...

Re: Bitwa pięciu armii

: 15 wrz 2014, 11:55
autor: sewhoe
Lothrain pisze:O matko, przestaję już chyba czytać forum, bo żyjąc w nieświadomości mógłbym coś przyoszczędzić. A tak ciężko będzie...
Kolejny dowód na to że życie w świadomości jest bolesne. W tym przypadku dla portfela... :)

Re: Bitwa pięciu armii

: 16 wrz 2014, 14:53
autor: Fiszu
Etam.. Można ćwiczyć swoją asertywność ;-)

(nie kupię tej gry, nie kupię tej gry, nie kupię tej gry w tym tygodniu...)

Re: Bitwa pięciu armii

: 16 wrz 2014, 15:12
autor: lintu
No to już wiem czego zażyczyć sobie pod choinkę ;)

Re: Bitwa pięciu armii

: 16 wrz 2014, 15:22
autor: Wintermute
A to juz wyszlo? Strona aresa mowi 8, ale jakos sklepy nie maja...

Bo ja chce.

Re: Bitwa pięciu armii

: 16 wrz 2014, 15:46
autor: Fiszu
Sklepy nie mają, ale na allegro już jest ;-)

Re: Bitwa pięciu armii

: 16 wrz 2014, 19:27
autor: Harth
Może będzie tak jak w przypadku Wiedźmina. Będzie gra na PC/film będzie i planszówka.

Re: Bitwa pięciu armii

: 05 paź 2014, 18:11
autor: hallas
Jestem po rozpakowaniu i sprawdzeniu kilku zasad w praniu tj. przeprowadzeniu kilku bitew i przemieszczeni się kilka razy po mapie.

W przeciwieństwie do Wojny o Pierścień nie należy oczekiwać klimatu płynącego z wydarzeń w grze. Klimatyczny jest setting, postacie oraz ich zdolności. Nie znajdziemy na kartach wydarzeń tak charakterystycznych epizodów jak zdobycie za pomocą entów Isengardu w Wojnie o Pierścień. Nie jest to nic dziwnego, gdyż cała gra opiewa jeden rozdział z książki, zaczynamy już po zajęciu miejsc przez armie wolnych ludzi. Poza kilkoma wyjątkami karty pozwalają na wykonanie za pomocą jednej kostki czegoś, czego normalnie nie da się zrobić (np. ruch trzema armiami) i wstawianiem i odkrywaniem posiłków.

Cała otoczka - począwszy od mapy, a na skonstruowaniu zasad dotyczących postaci ocieka klimatem. Mając do dyspozycji tak mało materiału źródłowego udało się twórcom uderzyć w garstkę tych kluczowych elementów bitwy, które opisano na kartach Hobbita. Wykorzystano chyba każdy szczegół, który dało się wycisnąć, łącznie z faktem, iż Bilbo może dostać po głowie w trakcie walki i nie być świadkiem późniejszych wydarzeń.

W porównaniu do Wojny o Pierścień mniejsze są różnice pomiędzy prowadzeniem obu stron konfliktu. W WoTR zarówno presja czasu jak i mnogość opcji kumulują się po stronie wolnych plemion. Tutaj nadal mają one znacznie więcej decyzji do podjęcia i więcej postaci do ogarnięcia niż cień, ale presja czasu jest po drugiej stronie. Porównywalna ilość kostek sprawia też, że obaj gracze będą mieli podobny zakres możliwości. Innymi słowy nie będzie tego syndromu, że początkującego gracza należy postawić po tej łatwiejszej do ogarnięcia stronie - tutaj stopień trudności opanowania sytuacji wydaje mi się zbliżony dla obu graczy.

Przede wszystkim jednak bitwy będą znacznie ciekawsze czego należało oczekiwać. Po rozegraniu trzech (z samym sobą) ciężko jest dodać coś więcej poza tym, że już oczekują na kolejną grę z serii pokazującą dwie kluczowe bitwy Wojny o Pierścień (oby jednak nie były wydane osobno!).

Przy okazji kilka informacji technicznych - gra kupiona na Rebelu, małe karty to Standard American (pasują do Standard American z Mayday Games), duże to jakiś nieznany przeze mnie format.

Re: Bitwa pięciu armii

: 05 paź 2014, 18:15
autor: farmer
hallas pisze: już oczekują na kolejną grę z serii pokazującą dwie kluczowe bitwy Wojny o Pierścień (oby jednak nie były wydane osobno!)
Czyzby był planowany dodruk Bitew Trzeciej Ery? :O

Re: Bitwa pięciu armii

: 05 paź 2014, 21:07
autor: hallas
Pojawią się prędzej czy później. Gdyby nie sprzyjająca promocja medialna filmów Hobbit pewnie otwierałbym dziś Bitwy Trzeciej Ery czy coś w tym stylu.

Ciekawe jest pytanie: gdy wydadzą, to będzie to samodzielna gra czy dodatek? Gdyby Bitwa pięciu armii byłą dodatkiem to taki manewr dałby oszczędność 74 figurek i kostek - ponad połowa plastyku znajdującego się w pudle. Ciężko jest ocenić jak bardzo wpłynęłoby to na cenę produktu. W przypadku obu wielkich bitew wojny o pierścień oszczędność plastyku byłaby jeszcze większa dlatego uważam, że raczej będzie to dodatek a nie samodzielna gra... albo obie wersje na raz.

Co ciekawe - tak samo jak Bitwa pięciu armii pokazuje więcej niż było w Hobbicie, tak samo owe Bitwy Trzeciej Ery mają szansę przedstawić więcej niż znalazło się w tekście LoTR. Jest opublikowany tekst źródłowy o walkach o brody na Isenie w Niedokończonych opowieściach, a pamięć moja mówi, że mapa do Bitew Trzeciej Ery pokazywała zarówno Isengard jak i Helmowy Jar więc także te brody. Jest tam wymienione, że przejść przez Isenę można było tylko w dwóch miejscach i tak dalej, i tym podobne.

O, już znalazłem, dlaczego mam tak głębokie przekonanie o wydaniu dodatku lub samodzielnej gry:

http://www.aresgames.eu/12052

Ares Games got the rights to the War of the Ring game, but with plans much more ambitious than Nexus, the original publisher of the game, had in the past. Ares wanted to develop War of the Ring, not just as a game, but as a line of games following a tradition established by other successful strategy and simulation games in the past, from “Axis & Allies” to “Command & Colors”. And the question was – what else could we do with the War of the Ring mechanics, to create new games to be published in that line? The answer was immediate – “The Hobbit”! Of course, the second question did not take long to come: how would we deal with that subject?

Jeśli naprawdę uwierzyć w rozmiar tych ambitnych planów, to możemy się też spodziewać bitew, których nie przedstawiono jeszcze nigdy na planszy - są one fragmentem wielu partii Wojny o pierścień - czyli ataków na Złoty Las z Dol Gondur oraz ataków Samotną górę, Dale, Miasto na jeziorze. W materiałach źródłowych jest tylko wspomniane, że takie ataki miały miejsce - o dwóch atakach na Lorien mówi jeden z dodatków do LoTR, ale tylko w formie kalendarium. Nie mogę sobie przypomnieć gdzie była mowa o atakach na Dale i Samotną górę, jedyne co mi się przypomina, to jak Legolas mówi do Gimliego, że wezwanie ich ziomków nic by nie dało, bo wojna już wkracza w ich granice (tuż po bitwie o Helmowy Jar).

A kto wie, jeśli bardzo, bardzo wierzyć w te ambitne plany, to może przyjdzie nam poprowadzić do wojny zastępy Ostatniego sojuszu?

Nota na koniec: po wydaniu Bitwy pięciu armii tytuł "Bitwy Trzeciej Ery" traci na aktualności.

Re: Bitwa pięciu armii

: 05 paź 2014, 22:24
autor: farmer
No zgadza się, zgadza - w bitwach 3-ciej Ery było neiwiele nowych jednostek, ot Enty, orkoscy kusznicy... i chyba tyle.
Ach, no i jeszcze maszyny oblężnicze: katapulty, wieże no i okręty piratów :).
Tak czy inaczej, wydanie ich jako osobna gra mimo wszystko miałoby sens.
Nazywanie gry dodatkiem do Wojny o Pierścień było nieco... wprowadzające w błąd. Osobiście spodziewałem się faktycznego dodatku a nie zupełnie nowej i innej gry.
Po czasie jednak, stwierdzam, że jestem zadowolony z zakupu :).

Mapa do Bitwy o Rohan faktycznie obejmuje zarówno Helmowy Jar, Insengard, a także Fangorn i Edoras. Praktycznie cały Rohan.
Bitwa o Gondor toczy się na mapie od Minas Tirith po Minas Morgul.

PS
Pamiętam, że kiedy już zdążyliśmy pograć trochę w bitwy stwierdziliśmy zgodnie, że świetnei by było, gdyby kiedyś dorobili jeszcze bitwę 5-ciu armii :P.
A teraz, kiedy ją dorobili, jakoś nie palę się do zakupu tej gry.
Dziwnie czasem się to wszystko układa...

pozdr,
farm