Mnie zaś interesują bardziej rozwiązania, w których technika i planszówka współpracują dla lepszego efektu.
Pewien ciekawy pomysł w tej kwestii jest na KS GameChanger - Virtual Tabletop Gaming Surface i choć pewnie projekt nie dostawie odpowiedniego wsparcia uważam, iż to krok w dobrym kierunku.
Projekt ten to w skrócie ekran stół LCD na którym wyświetla się dowolne pole bitwy / loch w RPG / planszę.
Tym co mi spodobało się w projekcie jest nie przeciwstawianie techniki tradycji. Urządzenie uwzględnia poruszanie normalnymi fizycznymi figurkami po jego powierzchni.
Wydaje mi się to ciekawym rozwiązaniem, choć odrobinę bym je ulepszył w następujący sposób:
- urządzenie po załadowaniu właściwego modułu gry, nie tylko wyświetliłby odpowiednią planszę ale też rozłożyło wszystkie pozostałe elementy niezbędne do rozgrywki
- wszystkie talie, których nie trzyma się w ręku (np. wydarzenia) były tasowane a karty pokazywane na ekranie urządzenia,
- w danej grze można korzystać z fizycznych figurek
- tak samo tali, które są tajne i tworzą rękę gracza można by użyć w papierowej wersji
- gdyby ekran w pewnym sensie „komunikował” się lub rozpoznawał figurkrki mógłby wyświetlać ich hit points oraz stany – żegnajcie żetony.
Oczywiście nie do każdej gry dałoby się użyć takiego rozwiązania jednak o ile prościej i szybciej dałoby się rozłożyć/rozegrać Eldrith Horror czy BSG.
Wiem, że nie byłoby idealne, ale samo to że pojawiają się pomysły starające się łączyć fizyczne elementy gier z elektroniką może okazać się dobrym kierunkiem rozwoju.
Sukces Golem Arcana pokazuje, że ludziom podobają się tego typu pomysły.
