Strona 1 z 1

NETRUNNER w Zielonej Górze

: 15 lip 2014, 22:26
autor: anorak
Ach, dzieje się! Mam dla Was krótki komunikat z kilkoma zdaniami wstępu.

Otóż, jak już wiecie, Magic: the Gathering jest fenomenalną grą i nie bez powodu cały świat oszalał na jej punkcie. Dużo ludzi nie wie natomiast, że Richard Garfield, który stworzył MTG, jest odpowiedzialny również za powstanie innej kultowej karcianki o nazwie NETRUNNER. To już nie pojedynek dwóch potężnych magów, ale walka tocząca się w cyberprzestrzeni między hakerem (zwanym Runnerem) i megakorporacją (Korpo). Rozgrywka trwa 20-30 minut podczas których Runner desperacko stara się włamać do komputerowych serwerów Korpo, przełamując lub niszcząc ich zabezpieczenia. Wszystko po to, żeby ukraść cenne dane i wykorzystać je do własnych, szemranych celów. W międzyczasie gigantyczna firma sama relizuje swoje projekty i usiłuje namierzyć Runnera zarówno w świecie wirtualnym (cyberspace), jak i prawdziwym (meatspace). To z kolei grozi wysłaniem przeciwko niemu programu Strażnika, zabójczego dla wpiętego do sieci mózgu i zupełnie realnej prywatnej armii, której jedynym celem jest zabicie hakera, siejącego właśnie spustoszenie w cyberprzestrzeni. Korpo potrafi zbombardować całą dzielnicę, w której Runner został zlokalizowany. "Po trupach do celu" to nieoficjalne motto wszystkich megakorporacji świata niedalekiej przyszłości, podczas gdy na ścianach ich Siedzib Głównych można przeczytać: Weyland Consortium - "Budujemy Lepszy Świat" czy NBN Incorporated - "Jutro Należy do Ciebie"...

A teraz do mięska:

W Netrunnera gramy w poniedziałki od 17.30 w Krzywym Kominie (Fabryczna 13). Spotykamy się zawsze w minimum 3 osobowym gronie, a często jest nas więcej. Serdecznie ZAPRASZAMY każdego, kto chciałby się nauczyć tej wspaniałej karcianki, niewymagającej wydania fortuny na dobry deck. Zawsze mamy kilka gotowych talii, przygotowanych do nauki.

Na koniec jeszcze kilka słów dla niezdecydowanych, recenzja i króciutki filmik, prezentujący Netrunnera w akcji.

Grę polubi ktoś, kto:

- lubi blefować, gra w pokera i nie boi się postawić wszystkiego na jedną kartę - blef i zarządzanie ryzykiem to podstawa Netrunnera,
- nie lubi losowej dystrybucji kart - tu nie ma boosterów; do karcianki co 40 dni wychodzi minidodatek zawierający 60 kart (20 kart, w trzech kopiach każda), zawsze wiadomo co się kupuje,
- lubi zbierać karty i nie wydać na nie miliona - wszystkie dotychczas wydrukowane kartony w trzech kopiach (playset) można kupić za około 500 złotych.

Spokojnie może odpuścić ktoś, kto:

- uwielbia otwierać boosterki, a cała radość z karcianki to dla niego losowa dystrybucja i wymienianie się kartami,
- nie cierpi gier z zasadami, które trzeba tłumaczyć 15 - 20 minut,
- nienawidzi cyberpunku.

Świetnie zrobiony filmik przedstawiający grę:
https://www.youtube.com/watch?v=VAslVfZ9p-Y
Polska recenzja:
http://pelnapara.znadplanszy.pl/2013/07 ... rzyszlosc/