GRY-PLANSZOWE.pl

Nowa gra, deckbuilding w czasach faraonów, ale z ciekawymi, prostymi acz fajnie komplikującymi nowościami.

http://boardgamegeek.com/boardgame/150999/valley-kings

Oceny zbiera wysokie, recenzje ma na +, więc jestem ciekaw doświadczeń kogoś kto grał.

Ciekawy, aczkolwiek mało porywający przy pierwszym kontakcie deckbuilder.

Plusy :

Wykorzystanie wielu kart, zależności między nimi oraz różne komba są trudne do uchwycenia przy pierwszych partiach, ale widać potencjał na przyszłość i pole do kombinowania.

Gra zachęca do operowania na bardzo niewielkich taliach (tak pod 5-10 kart), albowiem kart można się pozbywać w miarę łatwo (w każdej rundzie można przynajmniej jedną zamienić na punkty), ma się tylko jedną kartę do obrony przed atakami i warto ją często mieć na ręce, oraz jest dosyć dużo efektów, które wymagają przewidzenia lub ułożenia sobie dociąganych kart.

Minusy :

Gra się bardzo powoli rozpędza - często ma się uczucie, że po 30 minutach gry zrobiło się dosyć niewiele a zostało jeszcze tyle kart do przewinięcia (szczęśliwie późniejsza faza zaczyna nagle przypominać wyścig i wszystko lata znacznie żwawiej).

Gra jest mało przyjazna dla początkujących osób - startowe karty są nieprzydatne, a prawie każda karta ma swój efekt opisany masą tekstu.

Wykonanie jest dosyć kiepskawe - karty są prawie jak z papieru, kolory blade, grafiki nijakie.

Ogółem :

Gra wydaje się być ciekawa aczkolwiek mało przebojowa, i ciężko namówić kogoś do kolejnej partii.

Wydanie faktycznie nie powala, ale i tak nadal jestem ciekaw tej gry

Jeszcze wrzucę w temacie bardzo ciekawe review. Wskakuje na pozycje pilniejszych zakupów
https://www.youtube.com/watch?v=9-8i8apraWg

Odświeżę ten zapomniany temat . Trochę czasu od premiery już minęło, jak obecne wrażenia? Czy ktoś z Was miał do czynienia z Valley of the Kings: Afterlife? Jeśli miałabym kupić jedno z tych dwóch pudełek, na które lepiej się zdecydować?

Aduanath pisze:Odświeżę ten zapomniany temat . Trochę czasu od premiery już minęło, jak obecne wrażenia? Czy ktoś z Was miał do czynienia z Valley of the Kings: Afterlife? Jeśli miałabym kupić jedno z tych dwóch pudełek, na które lepiej się zdecydować?

Powiem szczerze że mój egemplarz czeka już spory czas na odbiór, ale zawsze są pilniejsze wydatki. Z tego co czytałem - niestety tylko czytałem - Afterlife jako dodatek jest świetny, ale samodzielnie już nie tak bardzo.

No ja gdzieś czytam, że chyba balans lepszy w Afterlife w porównaniu do podstawki... chyba, że to pod kątem wyrównania balansu szybko tylko okiem rzuciłam natomiast biorąc pod uwagę fakt, że w Afterlife jest opcja gry jednoosobowej i grafiki wyglądają na świeższe, chyba bym się jednak w kierunku Afterlife skłaniała... <myśli>

Odkopujemy temat gry bardzo zacnej a tak zapomnianej w pl...
Ktoś już grał z nowym dodatkiem? Jakieś wrażenia? Opinie?
https://www.alderac.com/valley-of-the-kings/last-rites/

A gdyby ktoś szukał zasad do solo grania nawet podstawką to AEG samo daje:
https://www.alderac.com/blog/2016/09/23 ... ire-rules/

Odkopuję po raz kolejny. W sumie - gra o Egipcie, więc kopać trzeba.

Mam pytanie o sposób zagrywania kart. Bo jest tak, że karta może być w jednym z pięciu miejsc:
(1) rękę
(2) deck
(3) discard
(4) tomb
(5) smętarz

Kupuję karty bezpośrednio na discard. Ale karty którymi płacę lub które zagrywam pod akcję nie są chyba odrzucane od razu na discard? Czy są? Czy może jest tak, że wszystko co gram leci na jeszcze jedno miejsce (pole gracza) i na koniec ruchu te karty układam w dowolnej kolejności i odrzucam na discard?

Z racji sporej ilości interakcji, w tej grze sekwencja odkładania/ zagrywania kart może mieć duże znaczenie, dlatego dopytuję.

mistrz_yon pisze: ↑02 mar 2021, 22:12 Kupuję karty bezpośrednio na discard. Ale karty którymi płacę lub które zagrywam pod akcję nie są chyba odrzucane od razu na discard? Czy są? Czy może jest tak, że wszystko co gram leci na jeszcze jedno miejsce (pole gracza) i na koniec ruchu te karty układam w dowolnej kolejności i odrzucam na discard?

Tak jak ja rozumiem tę grę, to zagrywane karty wędrują do czegoś w stylu "play area" i dopiero po zagraniu wszystkich wrzucasz je w wybranej przez siebie kolejności do discardu.

feniks_ciapek pisze: ↑02 mar 2021, 22:42

mistrz_yon pisze: ↑02 mar 2021, 22:12 Kupuję karty bezpośrednio na discard. Ale karty którymi płacę lub które zagrywam pod akcję nie są chyba odrzucane od razu na discard? Czy są? Czy może jest tak, że wszystko co gram leci na jeszcze jedno miejsce (pole gracza) i na koniec ruchu te karty układam w dowolnej kolejności i odrzucam na discard?

Tak jak ja rozumiem tę grę, to zagrywane karty wędrują do czegoś w stylu "play area" i dopiero po zagraniu wszystkich wrzucasz je w wybranej przez siebie kolejności do discardu.

Tak graliśmy. A co z sytuacją, kiedy masz tak krótki deck, albo mocno go przewijasz i w swoim ruchu dociągasz więcej kart, niż masz w decku? Tworzysz nowy z dotychczasowego discardu? Bez tego co leży w play area? Czy wtasowujesz te zagrane karty do discardu wcześniej?

Przykład: w decku 1 karta, na discardzie 1 karta, w play area - 7 kart. Zagrywam „draw 3 cards”. Dociągam 1, 2 czy 3?

mistrz_yon pisze: ↑02 mar 2021, 22:47 Tak graliśmy. A co z sytuacją, kiedy masz tak krótki deck, albo mocno go przewijasz i w swoim ruchu dociągasz więcej kart, niż masz w decku? Tworzysz nowy z dotychczasowego discardu? Bez tego co leży w play area? Czy wtasowujesz te zagrane karty do discardu wcześniej?

Przykład: w decku 1 karta, na discardzie 1 karta, w play area - 7 kart. Zagrywam „draw 3 cards”. Dociągam 1, 2 czy 3?

Ja bym nawet powiedział, że żadnej, bo nie możesz wykonać pełnej akcji, a wg instrukcji "If one of the parts cannot be executed (for example, because a required card is not available), you may not execute the action.". Play area cały czas jest poza discardem aż do końca tury ("The cards you play as actions are not discarded until the end of the turn." Nie masz więcej kart do dociągnięcia - Twoja strata.

feniks_ciapek pisze: ↑02 mar 2021, 22:53

mistrz_yon pisze: ↑02 mar 2021, 22:47 Tak graliśmy. A co z sytuacją, kiedy masz tak krótki deck, albo mocno go przewijasz i w swoim ruchu dociągasz więcej kart, niż masz w decku? Tworzysz nowy z dotychczasowego discardu? Bez tego co leży w play area? Czy wtasowujesz te zagrane karty do discardu wcześniej?

Przykład: w decku 1 karta, na discardzie 1 karta, w play area - 7 kart. Zagrywam „draw 3 cards”. Dociągam 1, 2 czy 3?

Ja bym nawet powiedział, że żadnej, bo nie możesz wykonać pełnej akcji, a wg instrukcji "If one of the parts cannot be executed (for example, because a required card is not available), you may not execute the action.". Play area cały czas jest poza discardem aż do końca tury ("The cards you play as actions are not discarded until the end of the turn." Nie masz więcej kart do dociągnięcia - Twoja strata.

Kurde, jutro zmiażdżę Młodego. Robi takie walki na skróconym decku (jestem-mistrzem-mtg), że szok. Ale jutro będzie niespodzianka - tatuś zaskoczy nową wykładnią

Jakby kogoś interesowało, jak gra wygląda w praktyce, poczyniłam nagranie rozgrywki solo: Valley of the Kings - pełna rozgrywka solo

Zasady w grze solo są uboższe niż w więcej osób, ale opowiadam też w paru słowach właśnie czym się różni solo od gry wieloosobowej.