Re: (Oficjalny) Phalanx - porozmawiajmy o planach wydawniczych
: 02 lut 2023, 14:51
Wiadomo coś nowego odnośnie polskiej wersji Freedom! - kiedy(ś) gra dotrze?
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
No tak, choć można karty wykorzystać w grze-matce i na tym się skupiłem. Ale faktem jest, że to nowa samodzielna gra.
Gra została wydrukowana w trzech wersjach, czekają na odbiór z Chin. Gra ma trafić do osób z przedsprzedaży na przełomie marca/kwietnia. Dziękuję za cierpliwość.
Gra nie znajduje się w naszych najbliższych planach. Jeżeli coś zmieni się w kwestii potencjalnego wydania, będziemy informować na bieżąco.
W tym momencie możemy jedynie przeprosić. W przypadku tego tytułu długo zastanawialiśmy się nad kontynuowaniem tego projektu, niemniej wykresy są bezwzględne. Jesteśmy świadomi, że gra posiada fanów w Polsce i mamy nadzieję, że gra będzie nieraz gościła na stole, jednak na ten moment musieliśmy zrezygnować z dodatków. Kwestie finansowe.rand pisze: ↑07 lut 2023, 23:43 Brak wydania dodatków do Tapestry to skandal. Gra przecież się wyprzedała więc jakim cudem to jest słaba sprzedaż? Po za tym w zeszłym roku było mówione, że pierwszy dodatek będzie, wiec niefajnie sie wycofywać z czegoś co sie powiedziało. Wiem biznes to biznes ale bardzo dużo klientów będzie zawiedzionych...
Powiem tak... W moim poczuciu sami troche zaoraliscie tytul odpuszczajac pierwszy dodatek i tyle zwlekajac z wydaniem drugiegoadrturz pisze: ↑07 lut 2023, 23:43 W tym momencie możemy jedynie przeprosić. W przypadku tego tytułu długo zastanawialiśmy się nad kontynuowaniem tego projektu, niemniej wykresy są bezwzględne. Jesteśmy świadomi, że gra posiada fanów w Polsce i mamy nadzieję, że gra będzie nieraz gościła na stole, jednak na ten moment musieliśmy zrezygnować z dodatków. Kwestie finansowe.
Wykresy, wykresami. Ale sami przyznaliście, że po prostu zapomnieliście o pierwszym dodatku i nie zgłosiliście się w odpowiednim momencie na druk. A kolejnego nie było. Teraz kumam, że może to już się nie opłacać. Ceny papieru poszły w górę, hype opadł bo nie było dodatków. No ale jakbyście nie przespali to mogło być inaczej. Szkoda.adrturz pisze: ↑07 lut 2023, 23:43 W tym momencie możemy jedynie przeprosić. W przypadku tego tytułu długo zastanawialiśmy się nad kontynuowaniem tego projektu, niemniej wykresy są bezwzględne. Jesteśmy świadomi, że gra posiada fanów w Polsce i mamy nadzieję, że gra będzie nieraz gościła na stole, jednak na ten moment musieliśmy zrezygnować z dodatków. Kwestie finansowe.
Czyli obecny status, miesiac pozniej - juz jednak szanse nikle?
Podobnie sprawa ma się z dodatkiem do Twilight Struggle. Został wydany 2 lata temu i sprzedał się na pniu. W ubiegłym roku został puszczony dodruk podstawki z poprawionymi wszelkimi błędami a na wczorajszym live odpowiedź na pytanie o dodatek w dalszym ciągu: "rozważamy". Może nie jestem producentem/dystrybutorem gier i czegoś nie rozumiem w tej magicznej branży ale jaki jest sens poprawiania błędów w pierwszym swoim wydaniu gry i zlecanie dodruku po to żeby później rozważać czy warto zrobić dodruk dodatku który się wyprzedał w tydzień? Wiem, że gra nie jest nowością ale po coś dodruk podstawki został zrobiony. Czy może dodatek powinien się sprzedać jeszcze w transporcie? Taka polityka sprawia, że zastanawiam się czy w ogóle warto ryzykować zakup czegokolwiek od P, żeby później nie zostać na lodzie i z Expeditions chyba lepiej będzie pójść od razu w angielskie wydanie...japanczyk pisze: ↑08 lut 2023, 00:22Powiem tak... W moim poczuciu sami troche zaoraliscie tytul odpuszczajac pierwszy dodatek i tyle zwlekajac z wydaniem drugiegoadrturz pisze: ↑07 lut 2023, 23:43W tym momencie możemy jedynie przeprosić. W przypadku tego tytułu długo zastanawialiśmy się nad kontynuowaniem tego projektu, niemniej wykresy są bezwzględne. Jesteśmy świadomi, że gra posiada fanów w Polsce i mamy nadzieję, że gra będzie nieraz gościła na stole, jednak na ten moment musieliśmy zrezygnować z dodatków. Kwestie finansowe.rand pisze: ↑07 lut 2023, 23:43 Brak wydania dodatków do Tapestry to skandal. Gra przecież się wyprzedała więc jakim cudem to jest słaba sprzedaż? Po za tym w zeszłym roku było mówione, że pierwszy dodatek będzie, wiec niefajnie sie wycofywać z czegoś co sie powiedziało. Wiem biznes to biznes ale bardzo dużo klientów będzie zawiedzionych...
Zainteresowanie seria umarlo samo, a nowi gracze jesli wchodza to w angielska wersje, ktora ma dostepne rozszerzenia
Rozumiem, ze jest grupa ludzi, którzy muszą wchodzić w każdy tytuł w pełni ze wszystkim, ale wydaję mi się jednak, że większość zostaje tylko z podstawką, więc sprzedaż dodatków jest nieporównywalnie mniejsza. Jestem przekonany, że większość też nie sprawdza na początku jakie są dostępne nieprzetłumaczone lub niedostępne dodatki, więc dla wydawnictwa to pewnie niestety żaden argument. Ogólnie jeśli ktoś zna w miarę dobrze ang i chce mieć pewność, że dodatki będzie miał, to lepiej kupować od razu ang (nie mówiąc o potencjalnych błędach w tłumaczeniu), bo inaczej frustracje nieuniknione.bisk pisze: ↑08 lut 2023, 09:46 Może nie jestem producentem/dystrybutorem gier i czegoś nie rozumiem w tej magicznej branży ale jaki jest sens poprawiania błędów w pierwszym swoim wydaniu gry i zlecanie dodruku po to żeby później rozważać czy warto zrobić dodruk dodatku który się wyprzedał w tydzień? Wiem, że gra nie jest nowością ale po coś dodruk podstawki został zrobiony.
To brzmiało bardziej jak "obrażenie się" na bycie dystrybutorem większych Czuć było w tonie żal i irytacje na sytuacje z Brassem przez co chcą być bardziej zależni od siebie
Nie znam się, więc się wypowiem. Trochę ich rozumiem. Brass - gdzieś widziałam, że mieli robić kolejny druk, ktoś (LDG?) im to przejął. Viticulture - kilkukrotne dodrukowywanie planszy do Toskanii na pewno nie wyszło dobrze finansowo. Libertalia - chyba nie jest jakimś hitem sprzedażowym. Tortuga 2199/Red rising - trafiły na promocje. Kto by się nie sfrustrował?staniach21 pisze: ↑08 lut 2023, 13:12 To brzmiało bardziej jak "obrażenie się" na bycie dystrybutorem większych Czuć było w tonie żal i irytacje na sytuacje z Brassem przez co chcą być bardziej zależni od siebie
Myslisz, ze licencja na Brassa po tylu latach przeszla do nowego wydawnictwa bez powodu? Stawiam, ze to nie LDG w tym wypadkueveni pisze: ↑08 lut 2023, 23:27 Nie znam się, więc się wypowiem. Trochę ich rozumiem. Brass - gdzieś widziałam, że mieli robić kolejny druk, ktoś (LDG?) im to przejął. Viticulture - kilkukrotne dodrukowywanie planszy do Toskanii na pewno nie wyszło dobrze finansowo. Libertalia - chyba nie jest jakimś hitem sprzedażowym. Tortuga 2199/Red rising - trafiły na promocje. Kto by się nie sfrustrował?
Ja nie oceniam czy to dobrze czy to źle, więc skąd twoja ocena tego, czy mam rację, czy opowiadam jakieś nieprawdziwe rzeczy Bardziej przekazałem jak wygląda sprawa z licencjami zagranicznymi, gdzie padły słowa w stylu: "Po co robić dla kogoś, żeby potem tak skończyć" w kontekście Brassa. Co do nie znam się, a się wypowiem to z kolei mam teorię, że Roxley by chciało bezpośrednio wejść na rynek tak jak robi to Ravensburger tu już z kolei możesz ocenić jak głupie są moje domysły Natomiast wcześniejsza moja wiadomość to jedynie przekazanie informacji, które padły na live.eveni pisze: ↑08 lut 2023, 23:27 Nie znam się, więc się wypowiem. Trochę ich rozumiem. Brass - gdzieś widziałam, że mieli robić kolejny druk, ktoś (LDG?) im to przejął. Viticulture - kilkukrotne dodrukowywanie planszy do Toskanii na pewno nie wyszło dobrze finansowo. Libertalia - chyba nie jest jakimś hitem sprzedażowym. Tortuga 2199/Red rising - trafiły na promocje. Kto by się nie sfrustrował?
Brzmiało to trochę tak jakby Roxley samo szukało sposobu na wypowiedzenie umowy licencyjnej i go znalazło, więc akurat to co mówisz wcale nie jest nieprawdopodobne.staniach21 pisze: ↑09 lut 2023, 00:54 padły słowa w stylu: "Po co robić dla kogoś, żeby potem tak skończyć" w kontekście Brassa. Co do nie znam się, a się wypowiem to z kolei mam teorię, że Roxley by chciało bezpośrednio wejść na rynek