
Mi tutaj trochę to zgrzyta, ale nie dlatego, że mam coś do Kaczmara, bądź dlatego, że to występ gościnny. Materiał tego typu wewnętrznie pozycjonuje jako coś co ma promować planszówki, coś co możesz bezpiecznie odpalić w domu nawet do zobaczenia z pociechami. Takie bezpieczne treści. A tutaj taki zonk

Żeby nie było, dobrze zastosowane przekleństwo to może być 'comedy gold' - tak jak to było ze szczypiorkiem

I ja tutaj oczywiście ja oburzam się na zaistniałą sytuację - możliwe, że to ja nie odczytałem rodzaju treści w jaki klikam. Może Planszeo w przyszłości lepiej będzie telegrafować kto jest odbiorcą takiego nagrania.
Na tyle co Kaczmara oglądam to wydaje mi się, że zachowuje się odpowiedzialnie względem swojej rodziny dlatego nie zdziwiłbym się gdyby było dokładnie tak jak piszesz.
Natomiast z naszej strony ekranu to już bez znaczenia - wypikane czy nie to w pewnym wieku dziecko już wie co się wydarzyło i co usłyszało. Tak jak wyżej pisałem, nie jest to problem jeżeli odbiorca nie jest nieprzyjemnie zaskoczony
