Strona 1 z 4

Obcy (Artur Górski)

: 28 paź 2014, 10:57
autor: zawias
Czy ktoś pamięta starą polską planszówkę pt. "OBCY" wydaną przez Gambit Sp. z o.o. z Krakowa? Gra z 1988 roku (dla 2-7 graczy).
Prosta mechanika, a potencjał wielki. Tak więc postanowiłem odświeżyć ten tytuł i zrobić całą grę graficznie od nowa.
Oczywiście twórcy nie mieli filmowej licencji Aliens, ale ja zrobiłem sobie full wypas, a co :)
Jeśli ktoś ma ochotę sobie wydrukować i pograć, to udostępniam pliki do ściągnięcia. Paczka waży 60MB, bo nie chciałem tracić na jakości.
Mam nadzieję, że się spodoba ;)

Pliki gry do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B_aBg1 ... T6bDfOxKbQ

Komponenty:
Obrazek
Plansza:
Obrazek
Karta postaci:
Obrazek

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 11:15
autor: janekbossko
szacunek! biore sie za drukowanie :)

gdzie i na czym drukowałeś? zetony i karty?

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 11:31
autor: SaszaPL
Jeśli mnie pamięć nie myli to plansza w oryginale była bardziej... hmm... "mroczna", utrzymana w ciemniejszych barwach.

Poza tym, wypas.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 11:33
autor: poooq
Heh, swojego czasu (chyba w 2002 roku) nieoficjalnie ukazał się autorski dodatek "Yautja", a na jego podstawie większe rozszerzenie "Predator".

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 11:54
autor: aspo
Pamiętam z lat młodości, że praktycznie nie dało się wygrać obcymi - nie dość, że słabe i padają nawet od strzału pistoletowego, to jeszcze przy jawnych ruchach robali łatwo zaplanować współpracę graczy w dojściu do poszczególnych celów.
Swego czasu nawet wydrukowałem sobie planszę i żetony z materiałów dostępnych gdzieś w sieci i rozważałem jakieś zmiany zasad (np.: plansza za zasłonką dla gracza kontrolującego obcych i ujawnianie ich w chwili wejścia człowieka do pomieszczenia) - ale pomysł leży na szafie i czeka na lepsze czasy.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 12:00
autor: zawias
janekbossko pisze:szacunek! biore sie za drukowanie :)

gdzie i na czym drukowałeś? zetony i karty?
Wydruk laserowy w drukarni, najlepiej na papierze gramatura 300. Plansza to ok. 0,5 m2 czyli koszt ok. 30 zł, reszta ok 20 zł.
A potem trzeba ponaklejać na karton i powycinać. Karty zadań są sklejone bezpośrednio (bez kartonu) i zawinięte w koszulki (Mini American).
Pracochłonne, ale efekt jest miły dla oka :)
SaszaPL pisze: Jeśli mnie pamięć nie myli to plansza w oryginale była bardziej... hmm... "mroczna", utrzymana w ciemniejszych barwach.
Hmm, dla mnie ta oryginalna plansza jak i żetony wyglądały jak kiepska kreskówka ;)

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 12:14
autor: Hiu
aspo pisze:Pamiętam z lat młodości, że praktycznie nie dało się wygrać obcymi - nie dość, że słabe i padają nawet od strzału pistoletowego, to jeszcze przy jawnych ruchach robali łatwo zaplanować współpracę graczy w dojściu do poszczególnych celów.
Swego czasu nawet wydrukowałem sobie planszę i żetony z materiałów dostępnych gdzieś w sieci i rozważałem jakieś zmiany zasad (np.: plansza za zasłonką dla gracza kontrolującego obcych i ujawnianie ich w chwili wejścia człowieka do pomieszczenia) - ale pomysł leży na szafie i czeka na lepsze czasy.
bez przesady...
robale siedzialy w rurach i mozna bylo je dowolnie stackowac - poza tym do walki byla tabelka uzalezniona od rzutu koscia
jedyny mankament tego dowlnego stackowania obcych bylo to, ze mozna bylo ich rozjechac transportowcem...
a tak - to mysle, ze to spacehulk na miare naszych mozliwosci :) gralem z wypiekami na twarzy

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 12:16
autor: KubaP
Hiu pisze:
aspo pisze:Pamiętam z lat młodości, że praktycznie nie dało się wygrać obcymi - nie dość, że słabe i padają nawet od strzału pistoletowego, to jeszcze przy jawnych ruchach robali łatwo zaplanować współpracę graczy w dojściu do poszczególnych celów.
Swego czasu nawet wydrukowałem sobie planszę i żetony z materiałów dostępnych gdzieś w sieci i rozważałem jakieś zmiany zasad (np.: plansza za zasłonką dla gracza kontrolującego obcych i ujawnianie ich w chwili wejścia człowieka do pomieszczenia) - ale pomysł leży na szafie i czeka na lepsze czasy.
bez przesady...
robale siedzialy w rurach i mozna bylo je dowolnie stackowac - poza tym do walki byla tabelka uzalezniona od rzutu koscia
jedyny mankament tego dowlnego stackowania obcych bylo to, ze mozna bylo ich rozjechac transportowcem...
a tak - to mysle, ze to spacehulk na miare naszych mozliwosci :) gralem z wypiekami na twarzy
Do tej pory mam swoje pudło :D

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 15:13
autor: LordDisneyland
Fajnie, że coś takiego zrobiłeś, chyba trzeba się będzie za robotę zabrać :)
SaszaPL pisze:Jeśli mnie pamięć nie myli to plansza w oryginale była bardziej... hmm... "mroczna", utrzymana w ciemniejszych barwach.

Poza tym, wypas.
Pytanie, czy była mroczna, ponieważ taki był zamysł twórców, czy też jest to efekt określonego poziomu poligrafii w wiekach minionych :D

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 15:33
autor: zawias
eee... to nie jest mhroczne ;)

Obrazek

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 15:42
autor: SaszaPL
zawias pisze:eee... to nie jest mhroczne ;)
Spoiler:
Kocham swoją pamięć. Świat w niej, niczym w krzywym zwierciadle, zawsze wydaje się bardziej (tu proszę wstawić wybraną bardziejowatość).

Zawias, graficznie super tą planszę zrobiłeś! Lepsza niż oryginalna :)

Re: Odp: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 19:34
autor: adam_k27
Mam tą grę nadal. Potwierdzam że obcymi nie dało sie wygrać na oryginalnych zasadach. Szczególnie jeśli grający po przeciwnej stronie rozplanował odpowiednio logistykę swoich ruchów. My dla wyrównania szans graliśmy zawsze tak że obcy mnożyli się nie K6 co turę, ale K6+1. W tym wariancie i tak obcy mieli trudniej, ale chociaż mogli nawiązać walkę i czasem nawet wygrać.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 20:56
autor: zawias
SaszaPL pisze:Zawias, graficznie super tą planszę zrobiłeś! Lepsza niż oryginalna :)
Dzięki :)

Faktycznie miałem trudności z wygraniem obcymi zawsze, ale zdarzało się, że wtopiłem grając marines (epic fail). Ten pomysł z K6+1 jest banalny w swej prostocie i faktycznie może ulepszyć grę. Muszę kiedyś wypróbować :)
W plikach dodałem opcjonalnie smart guna, taki mój pomysł, żeby było bardziej filmowo. Ma siłę 4 i zasięg 4 ale obniża punkty ruchu do 5 (można przetestować). Przeważnie jak grałem, to i tak nikt go nie chciał brać, ale jest żeby nie było, że nie ma smart guna xD Klimat musi być xD

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 21:13
autor: bartekb8
Hiu pisze:
aspo pisze:Pamiętam z lat młodości, że praktycznie nie dało się wygrać obcymi - nie dość, że słabe i padają nawet od strzału pistoletowego, to jeszcze przy jawnych ruchach robali łatwo zaplanować współpracę graczy w dojściu do poszczególnych celów.
Swego czasu nawet wydrukowałem sobie planszę i żetony z materiałów dostępnych gdzieś w sieci i rozważałem jakieś zmiany zasad (np.: plansza za zasłonką dla gracza kontrolującego obcych i ujawnianie ich w chwili wejścia człowieka do pomieszczenia) - ale pomysł leży na szafie i czeka na lepsze czasy.
bez przesady...
robale siedzialy w rurach i mozna bylo je dowolnie stackowac - poza tym do walki byla tabelka uzalezniona od rzutu koscia
jedyny mankament tego dowlnego stackowania obcych bylo to, ze mozna bylo ich rozjechac transportowcem...
a tak - to mysle, ze to spacehulk na miare naszych mozliwosci :) gralem z wypiekami na twarzy
Z tego co pamiętam, obcych nie rozjeżdżało się transportowcem. Po prostu można było zająć pola, które zajmowały ich żetony ( z wyjątkiem szybów wentrylacyjnych ).
Nie przypominam sobie też żeby gra obcymi była trudniejsza niż ludźmi - to zawsze ludzie mieli pod górkę. Planowanie nie miało tu nic do rzeczy. Trzeba było szukać kompromisu między rozbijaniem grupy i szybszym wypełnianiem misji a parcie do przodu silną, ale powolna grupą.
Nie zmienia to faktu, że Obcy wyprzedził swoje czasy (przynajmniej w Polsce) i był świetną planszówką, dziś nadal grywalną, choć nieco już archaiczną. Pamiętam, że grę zakupiłem jeszcze tego samego dnia po tym jak wypatrzyłem ją w sklepie na półce. Z dumą taszczyłem to pudełko do domu :)
W pierwszej grze turlałem kośćmi żeby poruszać kartoniki postaci, bo w głowie mi się nie mieściło, że można to robić inaczej niż w "Chińczyku"... :D

A robota świetna, panie zawias. Podoba mi się zróżnicowanie obcych i wygląd żetonów ekwipunku i kart postaci. Profesjonalnie.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 21:42
autor: Hiu
bartekb8 pisze:Z tego co pamiętam, obcych nie rozjeżdżało się transportowcem.
Mozliwe, mialem wtedy z 11 lat ;)

Tak patrze i wypatrzylem karty w koszulkach :) to dopiero szal (jak na 89 rok) :D

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 22:23
autor: AGM
:D Zawias, super robota, dzięki już mam na dysku :)
Podczas projektowania gry w 87 tak właśnie wizualizowałem sobie Obcych jeśli chodzi o ich wartość bojową - facehugger 1, chestburster 2, robotnica 3, i warriat 4.
W grafice Jurka Kurczaka tego nie oddano no ale nie mieliśmy kontaktu na etapie projektowania grafiki przez wydawcę. Chociaż nie wiem czy J.Kurczak nie robił tylko okładki a za resztę graficznie kto inny odpowiadał. Od paru lat czeka na wydanie druga rozszerzona wersja gry, z poprawioną szczegółową instrukcją i zupełnie inną planszą oraz masą dodatków/akcji. Jednak bez licencji 20Century Fox dzisiaj nie da rady.
Pozdrawiam
Artur Górski-Motyl (autor gry)

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 22:48
autor: zawias
Bardzo się cieszę, że gra odżywa :) Myślę, że w dobie dzisiejszych, "nowoczesnych" planszówek, nowa odsłona Obcego powinna mieć dodatkowo modularną planszę. Jakby jeszcze były takie figurki jak w powstającym obecnie AvP, to byłby szał ;)
A z ciekawości, czy kontaktowałeś się z 20Century Fox o ewentualną licencję ? Jakie to koszty i czy kickstarter nie pomógłby w takiej sytuacji ?
Mimo wszystko na rynku jest chyba dość mało gier planszowych w tej tematyce, może jakiś duży wydawca by się pokusił ;)

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 28 paź 2014, 23:18
autor: AGM
zawias pisze:Bardzo się cieszę, że gra odżywa :) Myślę, że w dobie dzisiejszych, "nowoczesnych" planszówek, nowa odsłona Obcego powinna mieć dodatkowo modularną planszę. Jakby jeszcze były takie figurki jak w powstającym obecnie AvP, to byłby szał ;)
A z ciekawości, czy kontaktowałeś się z 20Century Fox o ewentualną licencję ? Jakie to koszty i czy kickstarter nie pomógłby w takiej sytuacji ?
Mimo wszystko na rynku jest chyba dość mało gier planszowych w tej tematyce, może jakiś duży wydawca by się pokusił ;)
Tak, kontaktowałem się i nie ma problemu z licencją jednak tylko w przypadku gdy gwarantuję nakład pow 100 000 szt. , do takiej produkcji trzeba się przygotować poważnie i zainwestować na dzień dobry min bańkę i czas. Kik starter nie może ruszyć gdy nie mam umowy licencyjnej bo niby o co oprzeć biznes plan gdy licencja to jego podstawa ( tak naprawdę to śmiało sprzedawało by się samo zajebiste pudełko, Obcy sam w sobie ma moc), myślałem o tym bardziej w kierunku poszukania partnera do realizacji projektu a nie do finansowania. Kasa akurat tu nie jest problemem tylko czas, bo taki projekt musi prowadzić doświadczony wydawca, więc musiał bym kogoś zatrudnić do tego,lub robić wydawnictwo itd.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 29 paź 2014, 00:00
autor: AGM
tak wygląda master figurki do obcego
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jednak odszedłem w koncepcji od figurek na rzecz żetonów, ze względu na mechanikę gry gdzie się stockuje żetony i układa tez na nich znaczniki. Prototyp wygląda tak:

Obrazek
Obrazek

Re: Odp: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 29 paź 2014, 07:40
autor: adam_k27
Transporterem nie można było rozjeżdżać obcych, aczkolwiek transporter mógł przejeżdżać przez pola zajęte przez obcych, nie robiąc im krzywdy, a ruch musiał zakończyć na polu wolnym od obcych.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 29 paź 2014, 11:10
autor: Dabi
Jak najbardziej można było wygrać Obcymi - tylko wymagało to specyficznego podejścia. Nie można było sobie pozwolić za bardzo na to aby Marines wybili nam zbyt wiele jednostek i przez początkową fazę gry unikać konfrontacji a przystąpić do niej męcząc ekipę raczej a nie atakując frontalnie. Amunicja kończy się w grze naprawdę szybko i są miejsca gdzie zaczyna jej brakować. Poza tym są pewne kluczowe lokacje w okolicach których będą się toczyć najbardziej zacięte walki.
Problemem dla Obcych byli przede wszystkim Vasquez, Hicks i Hudson. Nawet pierwsza rana robiła jednak sporą różnicę.

Zgadzam się, że gra wyprzedzała swoje czasy i jest chyba jedyną którą bez obaw wyciągnąłbym na stół. :)

Reedycja bardzo mile widziana - choćby i w uniwersum inspirowanym tylko Obcym. Niektórzy tak działają i nie jest to takie złe rozwiązanie. Gra się broni sama w sobie.

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 29 paź 2014, 11:46
autor: Elrond
O ludzie, w 89 roku tak byłem zachwycony tą grą, że wymieniłem się z kolegą za elektroniczną gierkę (ala jajeczka Wilk i Zając) :)) Świetna była, ciekawe jak teraz by się grało :)

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 29 paź 2014, 12:05
autor: b3r53rk3r
Ja to kiedys kupilem w nowootwartym pierwszym w Szczecinie Realu - rok okolo 1996. Niestety jako bardzo mlody czlowiek nie bylem w stanie ogarnac tej gry - tak samo starsze siostry nie ogarnely... Gre po kilku latach gdzies na allegro opchnalem... teraz troche zaluje...

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 30 paź 2014, 20:05
autor: zawias
AGM pisze:tak wygląda master figurki do obcego

Jednak odszedłem w koncepcji od figurek na rzecz żetonów, ze względu na mechanikę gry gdzie się stockuje żetony i układa tez na nich znaczniki. Prototyp wygląda tak:
Kurde, bardzo fajne figurki, o i widzę lądownik :) Sam chciałem zrobić lądownik do tej mojej wersji remastered, ale w końcu nie miałem pomysłu jak go tam mechanicznie umieścić :P ;)

Re: Obcy (1988) - stara polska planszówka

: 30 paź 2014, 22:43
autor: AGM
Drop Ship może:
dostarczyć transporter, sprzęt, broń, amo, ważne quest itemy gdy np. inne możliwości zdobycia są zablokowane przez obcych,
ewakuować odnalezionych kolonistów
ewakuować drużynę.

Pierwszy Czejen pilotowany przez Colette Ferro wzywa się z pokoju łączności / może każdy członek drużyny / po wyładunku wiadomo jak skończył więc następne może wzywać i zdalnie kierować już tylko Bishop z pokoju łączności lub gdy ma laptopa to przy antenie.