Tajemnice Opactwa - pytania o zasady

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Tajemnice Opactwa - pytania o zasady

Post autor: Legun »

Czy przy okazji zadawania pytań można pokazać komuś kartę - na przykład: "Czy masz jakiegoś nowicjusza z tego zakonu?" (Oczywiście jest sens pokazywać tylko takiego podejrzanego, o którym wiemy, że pytany go już widział).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Post autor: EstEst »

Hmm...W instrukcji nie jest to jednoznacznie wykluczone, jednak pytania są ogólnodostępne, więc chyba jeśli pytanie korzysta z rekwizytu, rekwizyt powienien być dostępny dla wszystkich - z tego samego względu nie można szeptać komuś na ucho, zadając pytanie.

Jednakże - żadna z odpowiedzi nie jest sprzeczna z instrukcją bezpośrednio.
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Post autor: Legun »

Idea została zainspirowana Twoim przykładem pytania, odwołującego się do karty przekazanej w trakcie ostatniej mszy. Niemniej - zgadzam się z tą interpretacją, że jeśli pokazanie karty jest częścią pytania, to coś jest nie w porządku.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Re: Tajemnice Opactwa - pytania o zasady

Post autor: Pat_Garret »

Legun pisze:Czy przy okazji zadawania pytań można pokazać komuś kartę - na przykład: "Czy masz jakiegoś nowicjusza z tego zakonu?" (Oczywiście jest sens pokazywać tylko takiego podejrzanego, o którym wiemy, że pytany go już widział).
Ale przecież pokazywanie innym kart podejrzanych nigdy nie ma sensu, choćby w przypadku tego konkretnego pytania wystarczy odpowiedzieć tak lub nie. I nawet jeśli pytający już go widział nie wie czy masz tego konkretnego czy masz może jakiegoś innego. Ponadto jest specjalna komnata która zwie się rozmównicą i tylko tam podając jedną lub dwie cechy podejrzanego możesz zobaczyć kartę przeciwnika :wink:.

Pzdr
"Over the hills and far away..."
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Post autor: EstEst »

E, chyba nie rozumiem, o co chodzi, Garret. Pytanie takie czasem dużo daje wbrew pozorom. Przecież nie chodzi tylko, by pytać wszystkich: "Czy wykluczyłeś już brata Jacquesa?" tylko, by zadawać takie pytania, które jak najwięcej dają tobie, a jak najmniej przeciwnikom. Informacja, czy i ilu nowicjuszy z jakiegoś zakonu widział jest naprawdę b. ważna.

A pytanie w tej formie byłoby niezłe, gdyż nikt, poza pytającym i pytanym nie dostaje za wiele informacji (zwłaszcza na początku, potem można dedukować).
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

Tzn. chodziło mi o to, że pokazywanie kart podejżanych w przypadku zwykłych pytań jest bezsensowne. A to że pytania ogólne dużo dają to się całkowicie z tobą zgadzam, chociaż pytania o konkretnego zakonnika także nie są głupie, np. jeżeli chcemy blefować :wink:.
"Over the hills and far away..."
Awatar użytkownika
oneiros
Posty: 76
Rejestracja: 04 mar 2007, 15:20
Lokalizacja: Tichau

Post autor: oneiros »

Jeżeli jest to zwykłe pytanie, to faktycznie nie można tak robić - w grze cała zabawa polega przecież właśnie na tym, żeby robić innych w bambuko, a przy tym by myśleli że nie są zrobieni :->

Poza tym jest karta, która pozwala Ci zadać pytanie na ucho, w tajemnicy przed resztą, więc logika powiada, że w przeciwnym wypadku wszystko musi być robione wprost, a tylko formę pytania należy tak wykręcić, żeby rozumiał je tylko pytany.

Natomiast nie widzę żadnego problemu w posiłkowaniu kartą pytania właśnie typu: "Pokaż mi gościa z tego zakonu jak gość, którego dałeś mi dwie tury temu" - wtedy już od Was jako graczy zależy, czy decydujecie że wtedy można pytanemu przypomnieć, co robił chwilę temu, czy jednak ma pamiętać a jak zapomni to sorry Winnetou :]
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Post autor: EstEst »

My wolimy wersję, że jak zapomni no to przykre...Zatem z pytania mogą być zyski, ale wcale nie muszą.
BTW pytanie powinno być inne bo w odpowiedzi nie ma pokazywania (to w rozmównicy).
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
ODPOWIEDZ