Strona 1 z 1

[Bory Tucholskie] Wakacje z Planszówkami 23.06 - 04.07.2007

: 05 mar 2007, 07:02
autor: benerit
Witam!

Serdecznie zapraszam na dość nietypową imprezę.
Nie jest to konwent, ani umówione granie w klubie, lecz wspólny wyjazd na ponad 10 dni w Bory Tucholskie.

Strona imprezy znajduje się tutaj:
http://planszowki.babel.pl/

Jest ona wciąż w rozbudowie. Na dniach dodana zostanie grafika. Chwilowo zapraszam do zapoznania się z treścią.

Impreza adresowana jest głównie do studentów, oraz rodzin z dziećmi. Dla niektórych mogą być to bardzo interesujące wczasy, dla innych doskonała zabawa ze znajomymi.

Zapraszam serdecznie.

Paweł

: 05 mar 2007, 09:17
autor: morciba
Super pomysł, super miejsce.
Trzeba się będzie poważnie zastanowić.
Mam pytanie czy jest tam w okolicy jakaś rzeka z możliwością kajakowania?

: 05 mar 2007, 10:09
autor: folko
Jest jezioro. Byłem tam na Letniej Szkole Go dwa lata temu. Okolica jest świetna, spokój, cisza... LSG była rewelacyjna :-)

: 05 mar 2007, 10:28
autor: ragozd
Dla rodzin z dziecmi to warunki sa chyba zbyt spartanskie. Z doswiadczenia wiem ze nie warto jechac ponad 300 km w tym celu - wystarczy sporo blizej. Ja z grupa znajomych juz po raz trzeci cos tagiego bede robil, ale szczegoly dopiero bedziemy opracowywac

: 05 mar 2007, 10:32
autor: Blue
Pomysł super[sam sie zaczalem zastanawiac, zanim spojrzalem na sprawe w jakich dniach to jest],ale skoro waszym celem sa m.innymi studenci to po co dajecie taki nonsensowny termin???

Przyładowo u mnie:
16 czerwca do 29 czerwca - letnia sesja egzaminacyjna

bzpiecznym terminem jest poczatek lipca... nie wiem czy wszyscy patrza tylko na młodych ze szkół? Bo Krakon tez byl zorganizowany tak ze wypadal mi w srodku sesji.... bez sensu.

: 05 mar 2007, 10:38
autor: otgees
morciba pisze:Mam pytanie czy jest tam w okolicy jakaś rzeka z możliwością kajakowania?
Najbliżej będzie chyba na Brdę (bardzo sympatyczna, łatwiutka rzeka, naprawde warto nią spłynąć), ale to co najmniej 20 kilometrów.

: 05 mar 2007, 10:44
autor: benerit
Odpowiadając:

- co do warunków - wiadomo - to nie hotel, ani ośrodek wczasowy. Wszystko zależy od ludzi. Niektórzy lubią jechać pod namioty z dziećmi inni nie. Ci który lubią namioty uznają warunki tutaj za luksusowe (jak na pole namiotowe).

- co do terminu - rezerwacja terminów w takich miejscach jest ciężka i czasem trzeba ponad rok wcześniej takie rzeczy załatwiać. Różne uczelnie mają rożne terminy sesji - niektóre zaczynają w ostatnim tygodniu maja i kończą w połowie czerwca, inne zaczynają pod koniec czerwca i kończą w lipcu. Zadowolone wszystkich jest niestety niemożliwe. Data - to koniec roku szkolnego - więc ukłon w stronę rodziców i możliwość wyjazdu z dziećmi.
A studenci - wiadomo - dla chcącego nie ma nic trudnego. Termin jest podany kilka miesięcy wcześniej - są egzaminy zerowe, przeniesienie ezgaminu na wrzesien - ustalanie terminów z prowadzącymi.

Nigdy wszystkim się nie dogodzi - czy to od strony luksusu, czy to terminu, czy cen. Mimo wszystko zachęcam do zapoznania się z obozem. Zachęcam do obejrzenia zdjęć i poklikania w linki.

Miejsce jest wspaniałe i naprawdę warto.

: 05 mar 2007, 13:15
autor: Blue
benerit pisze: A studenci - wiadomo - dla chcącego nie ma nic trudnego. Termin jest podany kilka miesięcy wcześniej - są egzaminy zerowe, przeniesienie ezgaminu na wrzesien - ustalanie terminów z prowadzącymi.
Tak jest, ale rezygnacja z danych terminow- to nie jest za dobry pomysl tak samo planowanie wyjazdu, gdy mamy noz na gardle jest srednim pomyslem. Do tego z tymi terminami rozni bywa i potem jak sie okaze ze nie ma przedluzenia sesji, to zamiast 300 pln za oboz bedzie trzeba doplacic pare stow do warunku ;). Zawsze mnie wkurza ze wszystkie rzeczy na ktore bym sie decydowal sa w takich terminach ze mi koliduja z uczelnią.

Do tego kwestia taka ze zostawianie sobie egzaminu na wrzesien tylko ludziom ktorzy wszystko zlewają odpowiada w 100%... ja tam potem mam pol wakacji spieprzone przez psychiczne nastawienie do wrzesniowych egzamow.

PS. Nie znam takiego wykladowcy, ktory dla jednego studenta specjalnie by przyjechal/zrobil jakis termin i na nim siedzial, bo on sobie chce wyjechac na wakacje.


Nie zebyscie mieli przez jednego studenta zmieniac termin,ale warto wziąśc taką rzecz pod uwage na przyszlosc. A czy dzieci wyjada na wakacje na samym poczatku czy tydzien/dwa pozniej to jaka to roznica? Rodzice i tak urlop wezma wtedy kiedy beda potrzebowali[chyba ze pracodawca zrobi problemy, ale to juz rzeczy ktorych sie nie przeskoczy niezaleznie od terminu].

: 05 mar 2007, 13:37
autor: benerit
Blue pisze: Nie zebyscie mieli przez jednego studenta zmieniac termin,ale warto wziąśc taką rzecz pod uwage na przyszlosc. A czy dzieci wyjada na wakacje na samym poczatku czy tydzien/dwa pozniej to jaka to roznica?
Doskonale rozumiem Twoje rozgoryczenie - ale sam przyznać musisz, że jeszcze nie znasz terminów Twych egzaminów. Kiedy ja studiowałem wykładowcy ustalali z ludźmi terminy - a czasem nawet dwa bo nigdy wszystkim nie pasowało.

A co do grup ludzi którym nie pasuje:
- studenci czerwiec - bo sesja
- maturzyści - do połowy lipca - bo składają papiery na studia i o wynikach rekrutacji się dowiadują
- studenci wrzesień - bo sesja
- uczniowie wrzesień i ostatni tydzien sierpnia bo nauka
- organizatorzy - nie koniec sierpnia bo pogoda moze nie dopisac i jest zimno w nocy.
- fani rycesrstwa - nie polowa lipca bo Grunwald
itd
- ludzie jeżdżacy na konwenty - dowolny termin - bo jest konwent w x
zostaje wiec ze realnym terminem robienia obozu jest 25 lipiec - 15 sierpien. Niestety termin był zarezerwowany.

Tak już jest z terminami - zawsze coś wypadnie.

: 05 mar 2007, 13:40
autor: folko
ragozd pisze:Dla rodzin z dziecmi to warunki sa chyba zbyt spartanskie.
Zależy jak małe są te dzieci ;-)
Jechaliśmy ze znajomymi, ich dzieci miały po 9 i 5 lat, nasze 9 i 6. Wspominają te wakacje bardzo dobrze... wiem że conieco się tam pozmieniało, podobno na plus ;-)

: 05 mar 2007, 18:17
autor: AvantaR
Termin dosc ciezki dla studentow (nawet dla tych co bardzo "chca" - po prostu czasem sie nie udaje, lub po prostu pierwsze terminy sa tak pozno - u mnie na uczelni tak bywa).

Ale zastanowie sie ;)

: 08 maja 2007, 07:30
autor: benerit
Przypominam, iż do 15 maja jest 10% rabat za rejestrację i przedpłatę.

http://planszowki.babel.pl/