GRY-PLANSZOWE.pl

Witajcie,

szukam gry typu euro - ale nie totalnie suchej i drętwej (nie grałem w żadną grę Stefana Felda, ale chyba właśnie taka raczej by mi nie podeszła ). Ważne jest, żeby dobrze chodziła na dwie osoby (w zasadzie głównie po to chcę ją kupić) i nie była za skomplikowana.

Dla porównania - mam np. Filary Ziemi (bardzo fajne, ale ciut przydługie), Wikingów (Michaela Kieslinga, to też bardzo dobre, ale troszkę się przejadło), Wsiąść do Pociągu z dodatkiem (dobre), Goa (odrobinę za dużo wyborów, no i wersja na parę jest średnia), Carcassonne (dobre), K2 (dobre od czasu do czasu), Le Havre (za dużo kart i wyborów), Samuraja (za suchy!) i Wysokie Napięcie (nie każdemu pasuje klimat... niestety ) i szukam innych rzeczy do uzupełnienia.

Zastanawiałem się nad grami z serii kubańskiej (Cuba/Havana/Santiago de Cuba) ale naczytałem się za dużo recenzji i mam w głowie totalny chaos, kompletnie nie wiem, która jest najfajniejsza. Myślałem też o Epoce Kamienia albo Cesarskim Kurierze (to ostatnie mi się wydaje bardzo dobre, ale musiałbym się naszukać, bo ciężko dostać.)

Co byście polecili?

Polecam Dziedzictwo: testament Diuka de Crecy, bardzo dobrze chodzi na dwie osoby, no i nie jest bardzo suche.

Stone Age (Epoka Kamienia) to jest to, czego szukasz.

+1 Stone Age

Polecę Suburbię (bardzo fajnie działa na 2 osoby).
Osobiście jeszcze bardziej lubię Russian Railroads. Dobrze chodzi w małym składzie, ale jest na granicy suchości.

+1 Suburbia i Stone Age

Ładne gry euro? Shogun i Cyklady!

Dzięki za podpowiedzi

Epoka Kamienia prawdopodobnie wygrywa stawkę, bo Suburbia po przeczytaniu recenzji i opinii podoba mi się średnio (to znaczy mi nawet nawet, ale jestem pewien, że będzie mi ciężko namówić zarówno dziewczynę, jak i znajomych ) zastanawia mnie tylko, bo przeglądając opinie, przy obu grach trafiłem na zdania, że na 2 osoby to nie bardzo...

O Szogunie i Cykladach myślałem, ale obie są przydrogie, a Szogun chyba też dosyć długi - w potrzebuję gry tak na 45-70 minut Niemniej Cyklady pozostają na wishliście

Ale wszelkie dodatkowe opinie jeszcze chętnie przyjmę!

Neoptolemos pisze:Dzięki za podpowiedzi

Epoka Kamienia prawdopodobnie wygrywa stawkę, bo Suburbia po przeczytaniu recenzji i opinii podoba mi się średnio (to znaczy mi nawet nawet, ale jestem pewien, że będzie mi ciężko namówić zarówno dziewczynę, jak i znajomych ) zastanawia mnie tylko, bo przeglądając opinie, przy obu grach trafiłem na zdania, że na 2 osoby to nie bardzo...

W suburbię gramy w różnej kombinacji graczy i we wszystkich się sprawdza. Trochę inaczej oczywiście wygląda gra na 2 osoby, gdzie musimy raczej sami sobie wypracować punkty. Przy 4 jest większa szansa na dobre zyski z budynków innych graczy, bo jest ich więcej po prostu.

W Epokę Kamienia jeszcze nie grałem, ale znajomi z ekipy z którą gramy mają i właśnie najczęściej grają w 2 osoby. Polecają i są bardzo zadowoleni z zakupu (wcześniej grali dużo na BGA). Także w razie czego możesz spróbować zagrać na BGA i zobaczyć, czy się spodoba.

Szogun na dwie osoby jest możliwy dzięki własnym zasadom, natomiast Cyklady całkiem fajnie chodzą na dwójkę

Maxxx76 pisze:Szogun na dwie osoby jest możliwy dzięki własnym zasadom, natomiast Cyklady całkiem fajnie chodzą na dwójkę

Tytani (dodatek) w cykladach dają jeszcze większe pole do popisu dla 1vs1

Cyklad nie polecam na 2 osoby glowna mechanika w tej grze jest licytacja, ktora na dwie osoby jest po prostu czesto nudna.

A Sztuka Wojny?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Nie słuchaj Rocy'ego, Cyklady dobrze chodzą na 2 osoby, chociaż na więcej osób - lepiej

Epoka Kamienia to jest to czego szukasz. No i świetnie chodzi na 2 osoby, często tak grywamy, a w 3 i 4 też nierzadko i jakoś nie zauważyłem aby na 2 osoby grało się gorzej.

Z innych tytułów w kategorii "euro z klimatem" polecam: Magnum Sal, CV i Pokolenia.

Maxxx76 pisze:Nie słuchaj Rocy'ego, Cyklady dobrze chodzą na 2 osoby, chociaż na więcej osób - lepiej

potwierdzam. chetnie siadam do takiego zestawienia i wcale nie uważam, że licytacje są nudne. sa poprostu inne (może bardziej przewidywalne), ale mozna pobawic sie w podbijanie kosztu dla przeciwnika jezeli mu bardzo zalezy na jakims bogu i wtedy samemu mozna niezle wtopic jesli spasuje w nieoczekiwanym momencie

W Cyckadach na dwie osoby kazdy ma po dwa znaczniki ofiar, więc licytacja zbliżona do 4-osobowej rozgrywki.
Nam się Cyckady spodobały (na razie 1 niepełna partyjka zagrana, ale przypadło do gustu).

Ja akurat bardziej wole Cyklady 1v1 niż w większym gronie. Przy wymagającym przeciwniku strasznie mózgożerne i właściwie wszystko jak w szachach zależy już tylko od twoich ruchów.