GRY-PLANSZOWE.pl

Jakie są Wasze doświadczenia co do domowej produkcji gier ?
Z czego je robić i jakimi narzędziami ?

ktoś powie z panieru nożyczkami hm..
tylko jakiego papieru ?
jakimi nożyczkami ?

Ktoś kto trochę podłubał to wie o czym mowa i jakie są problemy kiedy tekturę tnie się zwyczajnymi nożyczkami

Ja używam tektur o grubości 1 mm oraz papieru samoprzylepnego, na którym drukuje znaczniki, mapy, karty i przyklejam do tektury. Na dniach sprowadzam sobie Japońskie nożyczki firmy OLFA aby lepiej wycinać elementy.

Myślałem też o gilotynie do papieru ale nie wiem jaka jest dobra i w rozsądnej cenie ?

kiedy tekturę tnie się zwyczajnymi nożyczkami

Ja używam noża segmentowego (coś w tym stylu http://www.olfa.net.pl/products/OLFA-A- ... ntowy.html). Może być olfa, ale każdy inny się nada. Na pewno jest to stokroć lepsze i bardziej precyzyjne niż nożyczki

Fork pisze:Ja używam noża segmentowego (coś w tym stylu http://www.olfa.net.pl/products/OLFA-A- ... ntowy.html). Może być olfa, ale każdy inny się nada. Na pewno jest to stokroć lepsze i bardziej precyzyjne niż nożyczki

Dokładnie, do cięcia tektury najlepszy jest tzn. nożyk modelarski, czyli segmentowy, bo jak się stępi dana część, to ją łamiesz i tniesz kolejnym segmentem.

Nożyczki muszą być po prostu ostre i poręczne, a będą bez problemu cięły blok techniczny, na którym będziesz drukować np. karty. Gdzieś na tym forum był temat "zrób to sam" z kilkoma ciekawymi poradami, chociażby jak można robić żetony, czy znaczniki, chociażby z samy solnej

Tworzycie nowe gry? Czy kopiujecie już istniejące?

+1 dla noża segmentowego - dla mnie to najlepsze możliwe narzędzie do wycinania i odkąd zacząłem go używać, zrezygnowałem z nożyczek niemal całkowicie (używam ich już bardzo sporadycznie i raczej do czegoś innego, typu przecinanie nici itp.). Natomiast wszelkie wycinki - szablony, naklejki skracanie kartek i wszystko co się tylko da objeżdżam właśnie nożem. Najlepiej według mnie wycina się na jakiejś szybie - dobry pomysł to szyba leżąca na stole nawet na stałe, ale i pionowa na zwykłym oknie jak najbardziej da radę (ku uciesze sąsiadów ). Oczywiście istnieje tu podświadoma obawa, że nożem zrobi się na szybie bruzdy jednak zapewniam całą swoją paskudną osobą, że zwykłym nożem można na szybie zrobić ślady co najwyżej w brudzie, ale na pewno nie w szkle - zweryfikowałem to setki razy.

Do bardzo precyzyjnego wycinania (np. przy szablonach) warto się zaopatrzyć w ostrze skalpela w jakimś sklepie medycznym, ale raczej do wycinania na potrzeby planszówek można się bez niego obejść.

Paskudnik pisze:+1 dla noża segmentowego
Do bardzo precyzyjnego wycinania (np. przy szablonach) warto się zaopatrzyć w ostrze skalpela w jakimś sklepie medycznym, ale raczej do wycinania na potrzeby planszówek można się bez niego obejść.

A czego używasz aby trzymać linię prostą przy cięciu ?
Zwyczajna linijka raczej odpada bo taki nóż może w nią się wbić

Linijki metalowej/aluminiowej, czy z czego ona tam jest.

Aluminium to metal:-)

Ja jadę nożem segmentowym przy linijce aluminiowej na macie do cięcia - taka mata kosztuje te 40zł, ale wystarcza na kawał czasu, polecam Natomiast bodajże Palmer uparcie twierdzi, że plastikowa linijka też wystarcza - bo zużyje się po bardzo podobnym czasie, kosztuje grosze w porównaniu, oraz w plastik wjechać nożem to nie taka prosta sprawa. Moja aluminiowa ma bajer - gumkę pod spodem, która trzyma kartkę przy cięciu.

Aluminiowa linijka jest jednakowoż lepsza, moim skromnym zdaniem

Jeśli już to stalowa. Aluminiową zdecydowanie zbyt łatwo przypadkiem pokroić.

Długofalowo metalowa jest rozsądnym wyborem, ale na parę razy plastiki dają radę
Chociaż w obu przypadkach po 5 użyciach i tak się już idealnie prostej kreski od tej linijki nie zrobi.
Bajer w przypadku plastiku (zakładając, że mówimy tu cały czas o ekierce, nie prostej linijce) można uzyskać podklejając taśmę "gąskę".

kwiatosz pisze:Moja aluminiowa ma bajer - gumkę pod spodem, która trzyma kartkę przy cięciu.

Oooo.. to jest dobre

Odokar pisze:A czego używasz aby trzymać linię prostą przy cięciu ?
Zwyczajna linijka raczej odpada bo taki nóż może w nią się wbić

Może to zabrzmi niewiarygodnie, ale nigdy nie szarpnąłem się na metalową linijkę, bo zwykła plastikowa zawsze spokojnie dawała radę i nie potrzebowałem niczego więcej.

Pierzasty pisze:Jeśli już to stalowa. Aluminiową zdecydowanie zbyt łatwo przypadkiem pokroić.

Dokładnie tak - jeśli ktoś ma niepewną rękę, to aluminiową linijkę też jak najbardziej wyszczerbi bo łatwo to zrobić. Z drugiej strony mi się nie udało zepsuć nawet plastikowej, więc nie ma co wpadać w przesadyzm.

Mi się nie udało zepsuć aluminiowej, no co najwyżej wygiąć:-)

Maxxx76 pisze:Mi się nie udało zepsuć aluminiowej, no co najwyżej wygiąć:-)

Zazdroszczę wam pewnej reki
ja jak tnę się denerwuje że coś nie wyjdzie, ręce mi latają, serce bije jak dzwon, pot występuje na czoło
i dosłownie wbijałem się w plastik, aluminiowej nie testowałem

Paskudnik pisze:Z drugiej strony mi się nie udało zepsuć nawet plastikowej, więc nie ma co wpadać w przesadyzm.

Ja często przy linijce tnę plastik. Nawet nie zauważę kiedy zacznę ciąć plastkową linijkę

Sam planuję niedługo zakup metalowej linijki, maty samoregenerującej i nożna krążkowego.

Monk pisze:Sam planuję niedługo zakup metalowej linijki, maty samoregenerującej i nożna krążkowego.

Wybrałeś już coś konkretnego ?
jak tak to czy możesz umieścić link ?

A bawiliście się nożami do kółek ?
http://www.sklepy24.pl/sklep/creativeho ... eru/757744
http://www.sklepy24.pl/sklep/mloteczek_ ... dstawka/41

Tak. Moim zdaniem nie warto. Jeśli będziesz wycinać z cienkiego papieru to zostaje ci ślad po igle, jeśli z grubego to już lepiej laserem.

Potwierdzam, nożyk do kółek wypada słabo. Poza tym ciężko się nim łapie małe promienie. Laser lub frezarka - o niebo lepsze wyjście.

Kiedyś mi łapa odpadała i miałem odciski od noża segmentowego, czy też skalpela. Krążkowym, przy dobrym nacisku tnę na dwa razy, a elementy planszówek (testowane na wypraskach) idą na raz.

Zaciekawiłeś mnie; krążkowy nie wymaga nacisku ręki?

Odokar pisze:

Monk pisze:Sam planuję niedługo zakup metalowej linijki, maty samoregenerującej i nożna krążkowego.

Wybrałeś już coś konkretnego ?
jak tak to czy możesz umieścić link ?

Sugerowałem się tym artykułem:
http://piotrnowinski.pl/wlasne-projekty ... rty-do-gry

Z tym, że pogrzebałem nieco głębiej i znalazłem dużo pozytywnych opinii o nożu krązkowym właśnie. Ponoć po prostu lepiej się nim tnie niż zwykłym segmentowym. Ludzie polecali nożyki Olfy, taką też pewnie wezmę matę.
Wychodzi więc na to, ze z zalinkowanego powyżej artykułu sięgnę po metalową linijkę oraz papier samoprzylepny. Wygląda mi to wszystko na porządny sprzęt, a wolę wziąć taki niż tracić czas i nerwy z jakimś badziewiem.

Generalnie segmentowego też bardzo cisnąć nie trzeba, tylko wymaga to kilku pociągnięć i nieoszczędzania na ostrzach - japońskie odłamywane co 5 cięć to mój rymowany sposób na lekką pracę

Ale fakt - krążkowego nie używałem.

kwiatosz pisze:Generalnie segmentowego też bardzo cisnąć nie trzeba, tylko wymaga to kilku pociągnięć i nieoszczędzania na ostrzach - japońskie odłamywane co 5 cięć to mój rymowany sposób na lekką pracę

Ale fakt - krążkowego nie używałem.

A ja zachęcony opiniami kupiłem krążkowy, używałem parę razy i nigdy więcej. Nijak nie potrafię go prosto prowadzić, poza tym trafiłem na tarczę z częściowym tępym ostrzem chyba, bo przy każdym obrocie zostaje miejsce gdzie nie tnie. Szlag mnie trafiał przy używaniu tej Olfy... Na segmentowy nie narzekam.