Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

bogas pisze: 27 gru 2023, 12:26 Idąc dalej, może powinna być jakaś uniwersalna notka, którą wszyscy wydawcy mogliby zamieszczać na końcu instrukcji, coś na wzór reklam lekarstw: "przed zażyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża życiu lub zdrowiu"? Tym sposobem, może nikt nie robiłby dymu o temat gry, kolor pionków, co jest a czego nie ma na kartach itd. itp. bo każda taka dyskusja wywołuje dużo niepotrzebnych emocji u każdej ze stron.
Ciekawe. W moim przypadku to chyba sporo zmienia.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym się o to pieniła, ale czasem pojawia się uczucie niezrozumienia/niesprawiedliwości. Wtedy staram się szukać usprawiedliwienia. Jeśli ktoś mi je poda na tacy i brzmi logicznie, to pomaga.

I mogłoby rzeczywiście zmieniać ton dyskusji.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 874 times
Kontakt:

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: raj »

Irka pisze: 27 gru 2023, 12:38
arturmarek pisze: 27 gru 2023, 10:10 Dla mnie to zdjęcie z testów gry, gdzie wszyscy testerzy są mężczyznami też jest zaskakujące. Domyślam się, że nikt nie robił segregacji płciowo-rasowej i po prostu zgłosili się sami biali faceci. Jeśli tak jest, to wciąż jest to raczej martwiące, bo niebezpośrenio może sugerować hermetyczność środowiska planszówkowego.
Dla mnie to też trochę martwiące. Ale nie zaskakujące, zważywszy na proporcje na tym forum.
Jeśli chcesz, to spróbuj odpowiedzieć, z czego to tutaj wynika wg Ciebie. (Pytanie oczywiście do wszystkich.)
Z rasizmu i szowinizmu nie białych imigrantów i obywateli Niemiec.
Znakomita większość nie białych imigrantów i obywateli w Niemczech to muzułmanie (zdaje się, że coś z 90%).
A nowoczesne gry planszowe są haram.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

raj pisze: 27 gru 2023, 13:10
Ale ja pytam o możliwe powody słabej reprezentacji kobiet na tym (naszym) forum.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 874 times
Kontakt:

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: raj »

Wolą socjal media? Zgaduję, że ich pierwszy kontakt ze społecznościami planszówkowymi jest na fb itd.
Zapiszą się tam do pięciu grup ogólnych i jeszcze dwóch lokalnych i nie widzą potrzeby interesować się dodatkowym, przestarzałym medium...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
gogovsky
Posty: 2210
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 512 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: gogovsky »

Irka pisze: 27 gru 2023, 12:38 Dla mnie to też trochę martwiące. Ale nie zaskakujące, zważywszy na proporcje na tym forum.
Jeśli chcesz, to spróbuj odpowiedzieć, z czego to tutaj wynika wg Ciebie. (Pytanie oczywiście do wszystkich.)
edit: brak zmian
To akurat dosyć proste, podobnie jest w grach komputerowych, gdzie większość graczy to kobiety(zaskoczenie nie?), ale większość graczek to gracze casualowi(bez wydźwięku negatywnego) jak np. moja mama która sobie gra w 4-5 gierka na FB połącz 3 czy point and clicki, a mniejszość stanowią graczki jak moja żona 87 poziom steam 470 gier na steam z czego ponad 300 ukończonych :d To samo gry planszowe/forum większość graczek to osoby, które grają z partnerem(mężem/chłopakiem) lub w ekipie np. w knajpie planszówkowej w mniej lub bardziej skomplikowane rzeczy. Mniejszość stanowią osoby jak Vikingova/Tringa czy Irka z własną kolekcją, większość kobiet chętnie zagra, ale interesuje się mniej, typu recenzje/ksy/zamówienia zbiorowe itd. A wynika to być może z faktu, że jednak więcej facetów jest w hobby i są dłużej, to dziewczyna myśli wpadnę zobaczę co tam przynieśli, w sumie większość gierek, które przynosi Marek/kupuje mąż itd. są spoko to chyba nie ma potrzeby się angażować i "tracić czasu".
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4473
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Hardkor »

Uwielbiam jak standardowo zaczyna się temat reprezentacji mniejszości i kobiet w grach i banda białych facetów wypowiada się, że "no przecież jest git, po co coś zmieniać". Mniej kulturalni standardowo coś dorzucą o woke/lewicy.

Panowie to, że wy nie macie problemu z reprezentacją samych siebie i swojej rasy w grach nie znaczy, że inni tego problemu również nie mają. Popatrzcie trochę dalej niż czubek waszego nosa, bo
1. Nic was to nie kosztuje.
2. To że problemu nie rozumiecie nie znaczy, że on nie istnieje.

Bardziej obeznani gracze raczej się kierują umiejętnościami niż wyglądem postaci jakimi grają (choć oczywiście nie zawsze), ale masa casuali tak nie robi. Biorąc lżejsze gry to moja partnerka czy moje koleżanki bardzo często biorą postać kobiecą, bo łatwiej im się z takową utożsamić, a jaka umiejętność/asymetrie ma ta postać ma dla nich jest nieistotne.

Ja samemu jestem w tej chwili chyba w 100% stereotypowym reprezentantem faceta w grach. Długa broda, nadwaga i siła jako cecha postaci. Jako, że brody w modzie, a siła=tank tym sposobem zawsze wiem kim gram we wszystkich tego typu grach (RPG itp). Jak jest euro to jakiś duży brodacz zawsze się znajdzie. Oczywiście mówię o tym jako drugim wyborze zaraz po umiejętności, ale jeśli gram w grę pierwszy raz i olewam asymetrie to biorę kogoś podobnego do siebie. Bo mi po prostu z tym lepiej. Czy tak trudno jest załapać, że inni też chcą mieć taką opcję?

Samemu, gdybym miał grac w Ameritrasha z lochami i dostał same kobiece postacie to bez dobrego wytłumaczenia tego w lore byłbym niezadowolony. Ale to ja. Może wy macie to gdzieś to gratuluję, ale nie zabierajcie tego innym.

Czemu o wizualnej stronie gry (ładne grafiki/nieładne, bez tematu reprezentacji mniejszosci) oraz jej mechanikach mogą toczyć się długie dyskusje na forum, bo pan A lubi dechbuilding, a pan B już nie i każdy to uważa za "swoje zdanie", a jak się pojawia temat reprezentacji mniejszości to się zlatuje zaraz grupa osób, która twierdzi, że po co o tym gadać.

Co ciekawsze "problem" o którym mówie jest tym zabawniejszy, że jeśli gra ma mechanikę X to raczej nie da sie jej nie uzywać w grze, a wygląd kart czy płeć figurek... No nie ma to nic wspólnego z mechaniką.

Nie kieruję tego postu do konkretnych tutaj osób. Każdy wie co napisał, więc domyśli się czy jest jego targetem czy nie. Dajcie innym żyć tak jak chcą skoro was to nic nie kosztuje. Jak pójdziemy w drugą stronę, o której niektórzy tak mówią (że białego człowieka w ogóle zaraz nie będzie na kartach) to będę tak samo was bronił, aczkolwiek rękę dam sobie uciąć, że tak nie będzie.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: garg »

arturmarek pisze: 27 gru 2023, 13:03
Spoiler:
Co to znaczy "badania cząstkowe"? W tym artykule są opisane dowody wraz z odniesieniami do konkretnych przykładów badań opublikowanych w recenzowanych artykułach naukowych.

Fajnie, że wspomniałeś o leworęcznych. Gdyby jakaś praworęczna postać z przykładowego Władcy Pierścieni była grana przez leworęcznego aktora to czy byłby to podobny problem do tego gdyby postać męską przerobili na damską albo białego na czarnego? Przecież to by absolutnie nic nie zmieniło w fabule gdyby Gandalf był(a) kobietą.
Dziękuję za ten link - artykuł zaczyna się od: "The underrepresentation of women and racial and ethnic minorities in computer science (CS) and other fields of science, technology, engineering, and math (STEM) is a serious impediment to technological innovation as well as an affront to fundamental notions of fairness and equity."

Już tylko to jedno zdanie poddaje w wątpliwość rzetelność całego tekstu. Ale pomimo to czytałem dalej i już w części wstępnej jest problem - brakuje definicji pojęcia "Unconscious Bias". Jest ono wyjaśnione poprzez objawy, co nadaje mu naukowość podobną to koncepcji DDA, czyli Dorosłych Dzieci Alkoholików. Obydwie koncepcje są użyteczne w wyjaśnianiu, skąd się coś wzięło, ale nie mają żadnej mocy predykcyjnej, a dopiero taka właśnie moc jest miarą trafności i rzetelności teorii.

Jak już pisałem - stereotypy i uprzedzenia są dobrze zbadane i opisane w literaturze, ale unconscious bias nie dysponuje taką bazą. Przy obecnym stanie wiedzy jest po prostu wydumkiem.

A powracając do meritum - zgadzam się, że uprzedzenia decydują o naszych zachowaniach nawet w sytuacjach, kiedy myślimy, że tak nie jest. Brakuje niestety jednak solidnej ramy teoretycznej do opisu tego zjawiska i dopóki taka rama się nie pojawi, możemy wyłącznie rozmawiać o naszych własnych doświadczeniach, co ma - niestety - zerową naukową moc dowodową.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
mordajeza
Posty: 361
Rejestracja: 19 lut 2019, 13:16
Has thanked: 171 times
Been thanked: 246 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: mordajeza »

Hardkor pisze: 27 gru 2023, 14:41 Panowie to, że wy nie macie problemu z reprezentacją samych siebie i swojej rasy w grach nie znaczy, że inni tego problemu również nie mają.
Ja mam problem z reprezentacją samego siebie w Twisted Fables :(

Edit: to żart, jakby co - swoją opinię wyraziłem kilka(naście) postów wyżej :)
Barbarzyńca
Posty: 542
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 327 times
Been thanked: 172 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Barbarzyńca »

bogas pisze: 27 gru 2023, 12:26 Pod choinką nasza rodzina znalazła Wsiąść do Pociągu: Legendy Zachodu i na końcu instrukcji możemy przeczytać:
Historia amerykańskiej kolei przywołuje wątki, które nie tracą na aktualności:
ekspansjonizm, Dziki Zachód czy rozległe, nieodkryte tereny. Zainspirowały nas
one do opracowania gry, która opowiada o świecie stworzonym na wzór świata
europejskiego. Pamiętajmy jednak, że rozwój Ameryki był okupiony krwią.
Plemiona natywnych Amerykanów zostały wysiedlone ze swoich ziem
lub wymordowane. Pracownicy kolei byli wykorzystywani, gnębieni i brutalnie
traktowani. Nie byliśmy w stanie uwzględnić tych tragicznych wydarzeń
w grze, zachowując jej lekki ton.
To pominięcie nie ma na celu zatajania czy umniejszania znaczenia tych
faktów. Gorąco zachęcamy graczy, aby sięgnęli do książek i dowiedzieli się
więcej o prawdziwej historii amerykańskiej kolei.
Wydawcą oryginalnym jest Days of Wonder, a oni pewno długo nie zapomną historii z kartami niewolników w "Pięciu klanach". Czy to dlatego umieścili tę notkę czy po prostu tak im podpowiadało sumienie? Nieważne. Ja to szanuję i cieszę się, że nie dali powodu do kolejnej afery.
Idąc dalej, może powinna być jakaś uniwersalna notka, którą wszyscy wydawcy mogliby zamieszczać na końcu instrukcji, coś na wzór reklam lekarstw: "przed zażyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża życiu lub zdrowiu"? Tym sposobem, może nikt nie robiłby dymu o temat gry, kolor pionków, co jest a czego nie ma na kartach itd. itp. bo każda taka dyskusja wywołuje dużo niepotrzebnych emocji u każdej ze stron.
Każda taka notka w której ktoś musi się tłumaczyć się z tego, że nie uwzględnił tych czy tamtych kolorów, orientacji, płci, religii czy czegokolwiek to cywilizacyjny dramat. To klękanie przed terroryzmem lewackich oszołomów, których kolejne żądania są coraz bardziej kuriozalne.

I dla wyjaśnienia, zanim ktoś zacznie obrzucanie prawakami, mam poglądy w przeważającej mierze lewicowe. Potępiam rasizm, wszelkie odmiany wykorzystywania ludzi, nacjonalizmy i patriotyzmy, a bóg, honor, ojczyzna mam za najbardziej skretyniałe wynalazki ludzkości. Popieram zaś prawo każdego do samostanowienia w kontekście orientacji seksualnej, wyznaniowej, itp. I choć zawsze będę stał po lewej stronie i potępiał prawicowy zamordyzm to nie zamykam oczu na wynaturzenia lewicowe.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

Hardkor pisze: 27 gru 2023, 14:41 Bardziej obeznani gracze raczej się kierują umiejętnościami niż wyglądem postaci jakimi grają (choć oczywiście nie zawsze), ale masa casuali tak nie robi. Biorąc lżejsze gry to moja partnerka czy moje koleżanki bardzo często biorą postać kobiecą, bo łatwiej im się z takową utożsamić, a jaka umiejętność/asymetrie ma ta postać ma dla nich jest nieistotne.
Ja akurat chętnie wybieram coś, co jest inne ode mnie, bo wtedy dochodzi jeszcze jedna ciekawa warstwa doświadczenia. Czyli: dziwne potwory, kosmitów albo właśnie mężczyzn 8)
Za to chętnie widzę w grze postaci kobiece, bo jest po prostu różnorodnie i naturalniej. Więc cieszę się, jeśli przeciwnik/przeciwniczka wybierze postać kobiecą.
I z tego co się orientuję, część mężczyzn chyba ma podobnie - oni z kolei lubią wybierać postaci kobiece. Chyba typowy przykład to fascynacja Larą Croft. I tam pewnie miało sens, że została wyposażona w te wszystkie fizyczne skrajnie kobiece atrybuty - żeby przyciągnąć uwagę graczy, i też żeby mogli przeżyć to doświadczenie.
Ale w grach planszowych - szczególnie tam, gdzie chyba zgadzamy się co do tego, że liczy się głównie mechanika, a niektórych kart nawet się nie zauważa - eksponowanie tego u wszystkich bohaterek (podobnie jak u bohaterów) nie ma sensu i mija się z rzeczywistością.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2023, 16:23 przez Irka, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

Barbarzyńca pisze: 27 gru 2023, 15:58
Czyli można przyjąć, że masz dobre intencje, tylko mało wyobraźni/empatii?
Barbarzyńca
Posty: 542
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 327 times
Been thanked: 172 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Barbarzyńca »

Pozwól mi w takim razie przyjąć, że choć bardzo chcesz to nie rozumiesz.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

Chyba wiem, o co chodzi. Nie rozumiem do końca irytacji, która się pojawia przy pewnych (głoszonych lub zrealizowanych) postulatach, poglądach, czy nawet wizerunku/zachowaniu, które ktoś dla siebie wybiera.
I też trudno mi sobie wyobrazić sposób myślenia, który prowadzi do tej irytacji.
Nie wiem, czy to kiedykolwiek da się pogodzić - żeby jedni mogli to realizować, a inni mogli się nie irytować.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Miszon »

Zważywszy na to, że w grach najczęściej wybieram postacie kobiece (zarówno komputerowych, jak planszówkach) - facetem jestem na codzień, więc odmiana jest przydatna - to cieszy że zaczęto zwracać uwagę na to, że mam mniejsze pole wyboru niż postaci męskich i coraz częściej dodaje mi się więcej opcji.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Barbarzyńca
Posty: 542
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 327 times
Been thanked: 172 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Barbarzyńca »

@Irka
Zastanawia mnie jakim sposobem koncypujesz sobie tę irytację. Jeśli kto prezentuje spojrzenie odmienne od Twojego, z miejsca przypinasz mu łatkę poirytowanego. A czasem to są np. zwyczajne, przyjacielskie podśmichujki z Twojego nadęcia.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

@Barbarzyńca
Pojawiają się posty (bez podśmichujek), które się nadają do wycięcia - moim zdaniem mocno emocjonalne, co wg mnie wynika z irytacji/zdenerwowania piszącego. Btw, ja je zgłaszam rzadko, a znikają, czyli nie tylko ja tak uważam.

Zastanawiam się, jakim sposobem koncypujesz sobie moje nadęcie :) Kiedy to może być po prostu powaga albo wyższy rejestr języka, bo na taki akurat mam ochotę (m.in. zapewnia większą precyzję moim zdaniem).
antonio3333
Posty: 699
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: antonio3333 »

Ja bym raczej dał spokój z rozmową z Irka. Mam podobnego kolegę i zawsze jak była jakaś kłótnia to musi mieć swoje na wierzchu i przedstawi to tak, że to jednak Ty jesteś głupi, a nie on.
Barbarzyńca
Posty: 542
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 327 times
Been thanked: 172 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Barbarzyńca »

że post znikają to żaden argument
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3382
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: psia.kostka »

Nadecie wszystkich w tym watku wynika zapewne z przejedzenia wigilijnym bigosem :mrgreen:
Cos tam znika, glownie moje pisanie, sporo zostaje, glownie progresywne.
Zalu nie mam, moze podobnie jak niektore inne fora, watki tutaj mialyby dopisanych moderatorow, to wiedzialby kazdy, co sie w nim znajdzie, a co zniknie.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

@Barbarzyńca
Czyli w tej ostatniej rozmowie nie pojawiły się posty osób, które są zirytowane tym, co tu się pisze (progresywnego)?

Co do Ciebie - jeśli to tylko przyjacielskie podśmichujki, a nie irytacja, to chyba fajnie :) Możesz to jakoś lepiej zaznaczyć, dodać coś w temacie i git. Kulturalna informacja zwrotna i poczucie humoru zawsze mile widziane :D
Awatar użytkownika
bridge_fan
Posty: 75
Rejestracja: 22 kwie 2020, 00:18
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 194 times
Been thanked: 57 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: bridge_fan »

W Pax Pamir II występuje armia rosyjska i rosyjscy oficerowie, którzy, powiedzmy sobie szczerze, w XIX w., a więc w czasie fabularnej akcji gry, również krwawo tłumili polskie powstania narodowe i okupowali większość I Rzeczpospolitej, zabijając jej mieszkańców.
Myślę, że niewiele różniło się to od kolonialnych podbojów w Ameryce czy Afryce.
Powinniśmy zarządać chyba odpowiedniej wzmianki w instrukcji.
...zawsze odczuwam dysonans grając Rosyjską frakcją
Ostatnio zmieniony 27 gru 2023, 17:54 przez bridge_fan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

psia.kostka pisze: 27 gru 2023, 17:36 Nadecie wszystkich w tym watku wynika zapewne z przejedzenia wigilijnym bigosem :mrgreen:
Cos tam znika, glownie moje pisanie, sporo zostaje, glownie progresywne.
Zalu nie mam, moze podobnie jak niektore inne fora, watki tutaj mialyby dopisanych moderatorow, to wiedzialby kazdy, co sie w nim znajdzie, a co zniknie.
:D Ja tam lubię Twoje komentarze.
Jak Ci się chce to je zbieraj gdzieś i wyślij mi hurtem. Bywają chaotyczne, pełne dygresji, może trudne do zrozumienia (stąd można im przypisywać różne intencje, słusznie lub niesłusznie). Nie wszyscy mają chęć i czas to czytać, ale dla mnie to ciekawe (szczególnie te wycięte ;))

Uprzejmie proszę moderację o niekasowanie rozmowy w kwestii formalnej, lecz jej wydzielenie, jeśli pojawią się zgłoszenia, że to offtop.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3382
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: psia.kostka »

bridge_fan pisze: 27 gru 2023, 17:48 Powinniśmy zarządzać chyba odpowiedniej wzmianki w instrukcji.
Mnie to niestety nie zaspokoi. Ja i moj partner z kanalu progresywno-influencerskiego bedziemy domagali sie podmianki moskali na niebinarnych Zulusow. Przeciez wspomniano juz w watku, ze sens i statystyka stoja nizej od inkluzywnosci i tolerancji. Niech zyje rewolucja!

@Irka
Musisz zawnioskowac do moda, aby zmienil makro w swojej maszynce i niech dla odmiany moje posty ida do Irka, a nie void
Niestety nie mam jeszcze takiego levelu foliarstwa, aby spisywac swe mysli, aby ich nie skasowano. Wierze w tolerancje :lol:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Barbarzyńca
Posty: 542
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 327 times
Been thanked: 172 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Barbarzyńca »

Irka, te Twoje podejrzenia o irytację odbieram mniej więcej tak

Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Irka »

psia.kostka pisze: 27 gru 2023, 17:57 @Irka
Musisz zawnioskowac do moda, aby zmienil makro w swojej maszynce i niech dla odmiany moje posty ida do Irka, a nie void
No nie, bo czasem jednak sama zgłaszam Twoje posty (nawet te ciekawe, a raczej "ciekawe" hehe) i wtedy mogłabym wpaść w niekończącą się pętlę irytacji chyba :mrgreen:
edit: powinnam może dodatkowo zgłaszać Ci to, co zgłaszam ;)
edit2: jakby ktoś chciał zgłaszać te moje posty jako offtop, to pragnę zauważyć, że one są wspaniałym dowodem na ciemne strony gier planszowych, a dowodów się nie ukrywa 8)
ODPOWIEDZ