Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Mam już w swojej kolekcji kilka trudniejszych gier. Teraz poszukuję czegoś w co mógłbym pograć z niegrającymi znajomymi.
Wymagania co do gry:
- nie może mieć skomplikowanych/długich w tłumaczeniu zasad,
- liczba graczy zazwyczaj 3-4,
- fajnie jakby posiadała element blefu,
- każdy gracz musi mieć możliwość wygranej już po kilku rozegranych partiach (im mniej tym lepiej)
- odpadają gry imprezowe typu Dobble, Jungle Speed
Jak na razie trafiłem na Cytadelę.. i wydaje się dobrym typem, ale chciałbym poznać Wasze propozycje.. a nóż trafi się coś ciekawszego
Pozdrawiam
Świat Dysku +1, pasuje
Osadnicy z Catanu. Nietrudna, bardzo przyjemna, blefu nie ma (może minimalna ilość...), ale i tak warto.
Dla mnie i moich mało grających znajomych ostatnio hitem były też Fasolki.
Edit: miałem na myśli oryginalnych Osadników, nie wiem jak z karcianką, ale widzę, że nie tylko mi przyszła do głowy ta seria
Pędzące żółwie
Niby dla dzieci, a wciąga. Blefu jako takiego nie ma, ale trochę przebiegłości sięprzyda. Musisz doprowadzić swojego żółwia do mety. Problem polega na tym, że nikt poza tobą nie wie którym żółwiem kierujesz. Banalna i wciągająca.
Splendor
Prosta, wciągnie każdego
List miłosny
Dobry dla każdego
Podałem parę tytułów, w które gramy, zanim zagramy w główną grę wieczoru. Chociaż czasem sięzdarza, że przesiedzimy cały wieczór z najprostrzymi grami
klpt12 pisze:
Podałem parę tytułów, w które gramy, zanim zagramy w główną grę wieczoru. Chociaż czasem sięzdarza, że przesiedzimy cały wieczór z najprostrzymi grami
najprostSZymi!
Dixit jest super, ale na 5+ osób. Maskarada imho także. Zamiast Maskarady na tyle osób lepszy jest Światowy konflikt (Coup) albo wspomniany List miłosny, ale to gry na 15 minut, przerywniki.
BIgBadWolf pisze:Cytadela jest ok, to akurat dobry target liczbowy osob. Przy większej ilości gra mega zamula
A ja jestem fanem Cytadeli i będę jej bronił.
Przy większej ilości osób gra wcale nie zamula, tylko przybiera inny charakter. U nas się sprawdzała na 7 osób - w międzyczasie Ci, których kolejka nie nadeszła normalnie gadają przy piwku, sama gra stanowi bardziej dodatek do spotkania niż jego oś i w ten sposób sprawdza się świetnie i za to ją lubię.
Jeżeli będziesz miał możliwość kupna to polecam Sheriff of Nottingham Cena: około 135 zł. Gra ma wszystko to czego oczekujesz od gry, blef, prostotę, dobrą zabawę. To moj hit zeszłego roku i najlepsza gra w kategorii lekkich gier do pogrania ze znajomymi.
Zajmuje się promowaniem planszówek w edukacji. Prowadzę Klub Pionkolandia w Sztumie.
Można mnie spotkać na różnych konwentach, turniejach, szkoleniach w całej Polsce. Moja kolekcja!
+1 Cytadela. Swietnie chodzi na 4+ osoby. W 3 tez sie fajnie gra I faktycznie testowalem na tych niegrajacych i tlumaczenie trwa 5 minut.
Jezeli byloby wieksze spotkanie niz we 4 osoby to polecilbym Sabotazyste.
Jezeli zrezygnujesz z blefu to jest duzo fajnych gier prostych np. Osadnicy z Catanu, Wsiasc do pociagu, potwory w tokio.
klpt12 pisze:Pędzące żółwie
Niby dla dzieci, a wciąga. Blefu jako takiego nie ma, ale trochę przebiegłości sięprzyda. Musisz doprowadzić swojego żółwia do mety. Problem polega na tym, że nikt poza tobą nie wie którym żółwiem kierujesz. Banalna i wciągająca.
Czym różnią się oprócz ceny i piramidki od Przebiegłych wielbłądów?