GRY-PLANSZOWE.pl

Nie ma jeszcze tematu o nowej grze Rebela.
Pojawiła się instrukcja:
http://wydawnictwo.rebel.pl/x.php/6,563/Baronia.html

Kolejna gra o prostych zasadach (na plus), ciekawe czy sie nie znudzi po kilku partiach, bo wydaje sie dość schematyczna. Nasuwa mi się skojarzenie z Osadnikami z Catanu.

Gra prosta i szybka (co jest plusem), ale nie porywa, a przynajmniej mnie nie porwała.

Być może wynika to z tego, że liczyłem na grę bardziej agresywną, z dynamicznie zmieniającą się sytuacją na planszy, a jak się okazało podczas rozgrywki, główny nacisk położony jest na umiejętne blokowanie rozwoju przeciwnika.

Jakiego typu jest to gra? Euro strategia, przygodówka? Ktoś może nagrał już filmik z rozgrywki?

Z zasad wynika ze jest to dosc prosta strategia z naciskiem na blokowanie rozwoju przeciwnika.

Territory control z wyścigiem, kto pierwszy wypełni wspólny cel (jak w Osadnikach z Catanu, gdzie ktoś musi zdobyć 10 pkt i to kończy grę).

Z dość wyraźną negatywną interakcją. Czyli nie dla mnie.

Ciekawe, jak sprawować się będzie na dwie osoby, bo przeczytaniu instrukcji mam wrażenie, że czym większy skład tym lepiej.

Na BGG pojawiły się wrażenia gracza po jednej rozgrywce, cyt.:

I got a chance to play it last night.

Similar to Splendor (by the same designer), the game is short on rules and feels close to an abstract game, but my opinion is that this is more fun and interactive than Splendor.

Here, you simply place pieces on a board, move them around, and try to replace them with bigger pieces. There's also the possibility of direct conflict with other players (taking their pieces out with yours). As player settlements start to collide, this becomes an inevitable part to slow down other players from reaching the goal. But the game plays at such a brisk pace that it never feels like someone just unmade the last hour of your life.

Although it's a pure abstract without any luck (beyond the terrain setup), it also doesn't have a lot of apparent depth beyond what already seems obvious from the first play, but I'm certainly no expert. I just don't know how many times this game will play without feeling routine.

Overall, I enjoyed the game and would try it again, but maybe some kind of variable scoring a la Kingdom Builder could have really shaken this game up in way that would really pull me back.

Prosto, bez drugiego dna i bez twista, czyli, jak Splendor ale czy tak samo przyjemny.

Czyli tytuł, który działa ale bez polotu i z dużym zagrożeniem, że szybko się znudzi. Nie wiem czemu taka gra powstaje skoro nawet nie stara się być hitem. Chyba wolę coś lepszego postawić na stół, co też wykorzystuje podobne mechaniki... chociażby Gra o tron albo Small World.

Chociaż patrząc na Splendor to przeciętna gra może stać się czymś popularnym i to bardzo (ku "naszym" zdziwieniom).

Trudno porównywać Baronię mającą trwać (wedle BGG) 45 minut z Grą o Tron, czyli 4-godzinnym (jak nie więcej) molochem. Choćby zestawienie tego aspektu jasno odpowiada na Twoje pytanie, czemu takie gry powstają. Ponadto wiele osób na forum ceni Splendor, więc myślę, że doczekała się aprobaty po obu stronach "barykady".

Nigdy nie grałem (nawet w pełnym składzie) w Grę o tron dłużej niż 2,5 h. Mocno przesadzasz, nie rób z tego Talismana.

Ale zgadza się, Splendor ma swoich graczy i jest małym fenomenem mimo nudnej rozgrywki, bez klimaty, czysta i to banalna kalkulacja. Splendor wygrywa i jest popularny dzięki swojej prostocie. Baronia może być za ciężka dla początkujących, a zbyt prosta i płytka dla doświadczonych.

Zgadzam się, że Splendor jest sucharem i już po pierwszej rozgrywce nie ma znaczenia cała otoczka do gry ale nie zmienia to faktu, że gra podoba się wielu osobom i jest bardzo dobrym tytułem na początek przygody z planszówkami i nie tylko. Baronię spostrzegam raczej jako tytuł, który może być dobrym odpowiednikiem Osadników na dwie osoby. Oprawa świetna, zasady równie proste, a do zabawy wymaga mniej osób. Kwestia czego szukamy w danej chwili [WINKING FACE]

Recenzja Toma z Dice Tower:
https://www.youtube.com/watch?v=XHRrE7Q5TOU

Rune pisze:Recenzja Toma z Dice Tower:
https://www.youtube.com/watch?v=XHRrE7Q5TOU

Po mojej rozgrywce w 100% zgadzam się z podsumowaniem Toma.

Iesthir pisze:

Rune pisze:Recenzja Toma z Dice Tower:
https://www.youtube.com/watch?v=XHRrE7Q5TOU

Po mojej rozgrywce w 100% zgadzam się z podsumowaniem Toma.

Grałeś już? W jakim składzie?

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Rune pisze: Grałeś już? W jakim składzie?

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Jak wyżej pisałem, grałem na Zjavie w prototyp. Jedną rozgrywkę. Gra faktycznie technicznie działa bardzo dobrze. Jest szybka, właściwie nie czeka się na swoją turę, z wyjątkiem może kilku tur kiedy przeciwnik się głębiej musi zastanowić, zasady są proste i klarowne, do ogarnięcia w 10 minut.

Rozłożenie początkowe jest decydowane przez graczy, a później to już czysta optymalizacja swoich ruchów, tak jak Tom wspomniał w recenzji, pod tym względem gra jest bardzo deterministyczna. Walka jest praktycznie nieopłacalna/mało emocjonująca. Trzeba naprawdę dobrze się zastanowić, czy warto walczyć, czy może jednak lepiej obejść przeciwnika. Generalnie całym clue gry jest takie rozmieszczenie swoich sił, żeby umiejętnie zablokować przeciwnika wykorzystując do tego układ planszy i pionków (góry, wioski, rycerzy itd) a jednocześnie nie zamknąć się w zbyt małym terenie. Pod tym względem gra jest bardzo podobna do Blokusa

Po pojedynczej partii nie miałem ochoty na powtórkę. Jest szansa, że zagrałbym pojedyncze partie, ale znowu powołując się na Toma, nie widzę, żebym grał w tą grę za rok. Gra jest solidna, szybka i dobra, ale połączenie Blokusa z zadaniem optymalizacyjnym mnie akurat nie porwało i nie emocjonowało na tyle, żeby zdecydować się na zakup.

W cenie do 100-120zł z przesyłką bym brał bez wahania bo może czasem pogram, za 140 i więcej już nie bardzo mnie kusi.

Trochę pograliśmy. Taka abstrakcyjna, prosta strategia. Zagra w nią każdy. Nowicjusze szybko załapią, a bardziej zaawansowani znajdą trochę głębi. Nam przypomina Kingdom Buildera i dlatego nazwaliśmy ją w recenzji Królestwem w Budowie 2.0

I link do recenzji: http://www.for2players.pl/2015/07/baron ... ictwa.html

Recenzja na GF

W momencie gdy ją dostałam... przeczytałam recenzje w internecie i trochę się przeraziłam.
Pierwsza rozgrywka była porażką (nikt nie wiedział z czym to jeść + jedna osoba była wybitnie marudna i na "nie").
Później już było coraz lepiej i lepiej, i obecnie jestem ogromnym fanem, a raczej fanką, tej gry. Muszę przyznać że idealnie trafiła w mój gust i w typie rozgrywki mocno przypomina mi komputerową grę "Warlock Master of Arcane" - gry turowe to zdecydowanie coś dla mnie Po kilku udanych partiach, muszę stwierdzić, że nastawienie ludzi do gry ma mega znaczenie: jeśli ktoś od początku planuje, wybiera najlepsze miejsce, wypełnia plan w 100% i tak dalej, bez żadnej swobody a każdy ruch (także pierwsze rozstawienie miast) zajmuje mu kilka-kilkanaście minut... to faktycznie rozgrywka może być dość przewidywalna i nudna; podobnie jeśli grałoby się "na serio" z osobą, która dopiero poznaje grę i nie opanowała wszystkich zasad.
Swoją drogą: Aby utrudnić sobie grę, można odjąć ilość wiosek - tak, by nie można było wygrać bez interakcji z przeciwnikiem/przeciwnikami.