Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 lut 2015, 22:27
Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Witam,
jest absolutnie nowy w świecie gier planszowych i szukam czegoś co dobrze nadaje się dla 2 osób. Będę naprawdę wdzięczny za pomoc i propozycje. Jeżeli chodzi o kategorie to interesują mnie gry przygodowe i kooperacyjne (co do zasady dla 2 osób). Jeżeli chodzi natomiast o klimat/tematykę to najbardziej odpowiadało by mi coś z gatunku fantasy (jak Warhammer, D&D lub dark fantasy) albo horror (np coś w klimacie literatury Lovecrafta) ale jestem otwarty także na inne. Ważne również aby gra była regrywalna i nie znudziła się po 3-4 posiedzeniach. Co do czasu gry to im dłużej tym lepiej.
Moją uwagę przykuły takie pozycje jak : Talisman - Magia i Miecz, Arkham Horror, Mage Knight.
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś odniósł się jakoś do tego i ewentualnie polecił coś interesującego i najlepiej sprawdzonego. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i dobrą radę.
jest absolutnie nowy w świecie gier planszowych i szukam czegoś co dobrze nadaje się dla 2 osób. Będę naprawdę wdzięczny za pomoc i propozycje. Jeżeli chodzi o kategorie to interesują mnie gry przygodowe i kooperacyjne (co do zasady dla 2 osób). Jeżeli chodzi natomiast o klimat/tematykę to najbardziej odpowiadało by mi coś z gatunku fantasy (jak Warhammer, D&D lub dark fantasy) albo horror (np coś w klimacie literatury Lovecrafta) ale jestem otwarty także na inne. Ważne również aby gra była regrywalna i nie znudziła się po 3-4 posiedzeniach. Co do czasu gry to im dłużej tym lepiej.
Moją uwagę przykuły takie pozycje jak : Talisman - Magia i Miecz, Arkham Horror, Mage Knight.
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś odniósł się jakoś do tego i ewentualnie polecił coś interesującego i najlepiej sprawdzonego. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i dobrą radę.
-
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 gru 2013, 22:24
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 15 times
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Talisman jest dobry tylko na sam początek i to na dosłownie 2 partie, póki nie przewiną się wszystkie karty przygód. Potem pozostaje już tylko albo dokupienie dodatków, albo lepiej od razu kupienie czegoś lepszego
Co do Twoich propozycji to:
- zamiast Arkham polecam Eldritch - dużo mniej zasad, bardzo intuicyjna i przyjemna rozgrywka
- Mage Knight nie grałam, ale czytałam - zasad duuuuużo i podobno bardziej optymalizacja niż przygoda
Ze swojej strony mogę dorzucić:
- jeżeli angielski nie jest problemem, bo prawdopodobnie nie da się już dostać po polsku(chyba, że z drugiego obiegu), gra tylko dla 2 osób Claustrophobia - ludzie vs. demony: przygoda, losowość z kostek, modułowa plansza, scenariusze - b. polecam!
- Dracula - też może być ciężko dostać nowy polskojęzyczny egzemplarz, ale jeżeli gdzieś się uda to nie będziesz żałował - jedna osoba wciela się w Draculę, reszta w łowców, którzy próbują złapać uciekającego po całej Europie Jegomościa. Haczyk polega na tym, że łowcy nie znają ruchów Draculi, bo te są na zakrytych kartach. Świetnie sprawdza się w 2 osoby, właściwie nawet lepiej niż w maksymalnym gronie, karty przygód wprowadzają ciekawą losowość, super wykonanie i ogólnie mega polecam : )
Co do Twoich propozycji to:
- zamiast Arkham polecam Eldritch - dużo mniej zasad, bardzo intuicyjna i przyjemna rozgrywka
- Mage Knight nie grałam, ale czytałam - zasad duuuuużo i podobno bardziej optymalizacja niż przygoda
Ze swojej strony mogę dorzucić:
- jeżeli angielski nie jest problemem, bo prawdopodobnie nie da się już dostać po polsku(chyba, że z drugiego obiegu), gra tylko dla 2 osób Claustrophobia - ludzie vs. demony: przygoda, losowość z kostek, modułowa plansza, scenariusze - b. polecam!
- Dracula - też może być ciężko dostać nowy polskojęzyczny egzemplarz, ale jeżeli gdzieś się uda to nie będziesz żałował - jedna osoba wciela się w Draculę, reszta w łowców, którzy próbują złapać uciekającego po całej Europie Jegomościa. Haczyk polega na tym, że łowcy nie znają ruchów Draculi, bo te są na zakrytych kartach. Świetnie sprawdza się w 2 osoby, właściwie nawet lepiej niż w maksymalnym gronie, karty przygód wprowadzają ciekawą losowość, super wykonanie i ogólnie mega polecam : )
Mam i gram: mini-kolekcja
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
z Dracula to ciezko nawet o uzywke niestety, a po stwierdzeniu, ze smiga jeszcze lepiej na 2 osoby niz na wiecej, to chce ja jeszcze bardziej a nigdzie znalezc nie moge...
Poszukuję: Na Chwale Rzymu - Zona Senatora (Mloda)
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
To sa dosyc skomplikowane tytuly jak na poczatek, jesli juz to zastap Arkham Horror gra Eldritch Horror - prostszy, bazujacy jednak na tej samej mechnice, ktora jednak zostala dopracowana w porownaniu z Arkham.egnever666 pisze: Moją uwagę przykuły takie pozycje jak : Talisman - Magia i Miecz, Arkham Horror, Mage Knight.
Wzmiankowana tutaj Claustrophobia jest calkiem fajna, ale tam gra sie przeciwko sobie. Jesli zas nie musi być w gatunku fantasy to moze Pandemia? A jesli chcecie mrocznego klimatu i gry dedukcyjnej to polece Listy z Whitechapel.
- arturpe
- Posty: 469
- Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Zamiast Mage Knight, który dla początkujących będzie zbyt trudny polecę Runebound. Kupisz tylko używki, ale kupisz. Wydaje mi się, że to dla Ciebie dobry wybór. Gra jest elastyczna i można grać nawet w trybie kooperacyjnym. Bardzo łatwa do przyswojenia. Niektórzy stwierdzą, że zbyt łatwa, ale biorę pod uwagę, że dopiero zaczynasz.
Z lekkich i łatwych są tez Legendy Krainy Andor.
Jak juz się ograsz, Mage Knight bez dwóch zdań.
Z lekkich i łatwych są tez Legendy Krainy Andor.
Jak juz się ograsz, Mage Knight bez dwóch zdań.
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Polecany wyżej Eldritch Horror, a także Magia i Myszy:-)
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 lut 2015, 22:27
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Dzięki wielkie za tak szybkie i liczne odpowiedzi. Jeżeli chodzi o gry anglojęzyczne to sama bariera nie jest raczej problemem, chodzi natomiast o to, że jak już mam kupować jakąś grę (które wiadomo swoje kosztują, plus ewentualne dodatki) to wolałbym jednak coś w polskiej edycji. Mam również świadomość, że podane przeze mnie tytuły są dość nierówne jeżeli;i chodzi o trudność i mechanikę, ale opierałem się bardziej na ogólnej tematyce itd. Rozumiem że skoro piszecie, że coś jest trudne - to będzie za trudne dla początkującego . Jestem jednak bardzo otwarty na złożone, ale jednocześnie sensowne i intuicyjne mechaniki, najlepiej coś optymalnego (a na pewno nie uproszczonego - a rozumiem że Magia i Miecz taka właśnie jest ?) i co bardzo ważne dla mnie - dającego możliwość ponownej rozgrywki beż znużenia materiałem. Jak wspomniałem tematyka ostatecznie nie musi się ograniczać tylko do fantasy/horror. Ważne są bardziej kategorie - przygodowa/kooperacyjna (oczywiście nie musi być jednocześnie).
Co do wskazanych przez was: Drakula wydaje się bardzo ciekawym tytułem - poszukam, Eldritch Horror też na pewno poczytam więcej. Inne również sprawdzę i dziękuję za wszelkie propozycje.
Przy okazji tych chciałbym zapytać o gry ze scenariuszami - czy wszystkie tego typu pozycje są za założenia jednorazowe jeżeli chodzi o poszczególne scenariusze, czy też są tytuł gdzie można ten sam scenariusz rozegrać na wiele sposobów, a wręcz gra sama na to wpływa? Cały czas odnoszę się do regrywalności, bo jak pisałem boję się troche kupić gry, która po 3-4 razach będzie mogła tylko kurzyć się na półce . Bardzo zależy mi właśnie na niepowtarzalności kolejnych rozgrywek.
Napiszę jeszcze 3 tytuły które gdzieś mi się rzuciły w oczy: Descent - Wędrówki w mroku, Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie, Ghost Stories. Wszelkie dalsze rady, opinie, propozycje mile widziane .
Co do wskazanych przez was: Drakula wydaje się bardzo ciekawym tytułem - poszukam, Eldritch Horror też na pewno poczytam więcej. Inne również sprawdzę i dziękuję za wszelkie propozycje.
Przy okazji tych chciałbym zapytać o gry ze scenariuszami - czy wszystkie tego typu pozycje są za założenia jednorazowe jeżeli chodzi o poszczególne scenariusze, czy też są tytuł gdzie można ten sam scenariusz rozegrać na wiele sposobów, a wręcz gra sama na to wpływa? Cały czas odnoszę się do regrywalności, bo jak pisałem boję się troche kupić gry, która po 3-4 razach będzie mogła tylko kurzyć się na półce . Bardzo zależy mi właśnie na niepowtarzalności kolejnych rozgrywek.
Napiszę jeszcze 3 tytuły które gdzieś mi się rzuciły w oczy: Descent - Wędrówki w mroku, Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie, Ghost Stories. Wszelkie dalsze rady, opinie, propozycje mile widziane .
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Robinson jest dla mnie odkryciem. Bardzo dobrze pójdzie na 2 osoby, jest bardzo regrywalny (dużo scenariuszy i pojawiają się nowe), klimat też jest wyczuwalny. Problememmoże być tylko liczba zasad i elementów (ciut przytłaczająca na początku), ale wydaje mi się, że z tytułów, które rozważasz, to i tak nic bardzo prostego nie znajdziesz. A Robinsona szybko się nauczysz (zasad, bo nie wygrywania - to już nie jest takie proste )
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Eldritch Horror i Pandemia.
Najlepiej jedną i drugą wziąć od razu z dodatkiem.
Najlepiej jedną i drugą wziąć od razu z dodatkiem.
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Dlaczego od razu z dodatkiem? Pandemia jest kapitalna również bez dodatku, na początek starczy. Dodatek zawsze zdąży kupić. A a nóż mu się nie spodoba...
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Napisałem, że najlepiej, a nie, że to konieczność.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 lut 2015, 22:27
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Właśnie to też jest dla mnie dość istotne bo wiadomo, że jest sporo dodatków do tych wszystkich gier, ale na początku zależy mi aby już sam podstawka była grą samodzielną w tym znaczeniu że po 4 rozgrywkach się nie znudzi bo już wszystko było. Cho chodzi mi o coś (przepraszam za porównanie, ale nie znalazłem lepszego) jak szachy - niby te same figury i plansza i ustawienie, ale za każdym razem możemy wszystko rozegrać inaczej i mieć z tego frajdę.
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Zmienne scenariusze= posiadłość szaleństwa mam w planie tworzyć własne. Gorąco polecam
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
I odnośnie tegoż "najlepiej" wyraziłem swoje zdanie .microwave pisze:Napisałem, że najlepiej, a nie, że to konieczność.
Moim zdaniem, jeśli Pandemia podejdzie, nie jedną grę będzie można zagrać bazując na podstawie. I jeśli się spodoba, warto za równowartość nowej (innej) gry brać rozszerzenie. Obecne rozszerzenie to jakby naturalne rozwinięcie podstawowej wersji. Jest trochę więcej, trochę ciekawiej, trochę trudniej.egnever666 pisze:Właśnie to też jest dla mnie dość istotne bo wiadomo, że jest sporo dodatków do tych wszystkich gier, ale na początku zależy mi aby już sam podstawka była grą samodzielną w tym znaczeniu że po 4 rozgrywkach się nie znudzi bo już wszystko było. Cho chodzi mi o coś (przepraszam za porównanie, ale nie znalazłem lepszego) jak szachy - niby te same figury i plansza i ustawienie, ale za każdym razem możemy wszystko rozegrać inaczej i mieć z tego frajdę.
Cóż... "szybko" jak widzę rzecz względnaNeoptolemos pisze: (...) A Robinsona szybko się nauczysz (zasad, bo nie wygrywania - to już nie jest takie proste )
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
To ja odbiegnę trochę od "cięższych" pozycji i polecę Ci grę Ucieczka: Świątynia zagłady. Kooperacja, na czas, krótka rozgrywka (choć wiem, że wolisz coś dłuższego to jednak się pokuszę;)) jednak dla mnie powtarzanie 10-cio minutowych partii sprawia sporo frajdy.
Fajną i lekką kooperacją jest również Tajemnicze domostwo lecz absolutne minimum to 3 osoby, z czego jedna jest wyłączona w dużej mierze z rozgrywki.
Fajną i lekką kooperacją jest również Tajemnicze domostwo lecz absolutne minimum to 3 osoby, z czego jedna jest wyłączona w dużej mierze z rozgrywki.
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Robinson to swietna gra, scenariusze mozna przechodzic wiele razy, poniewaz w grze czekaja nas dziesiatki losowych wydarzen. Sam tytul jest dosc skomplikowany - warto obejrzec tlumaczenie autora i zarys partii - jak podejdzie to rzucic jeszcze okiem na instrukcje i brac. Super chodzi od 2 do 4 osob. Portal wrzuca w siec nowe (darmowe) scenariusze a i fanowskich nie brakuje - wlasnie tlumacza sie nastepne i zostana udostepnione na forum.egnever666 pisze:Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 lut 2015, 22:27
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
To ja odbiegnę trochę od "cięższych" pozycji i polecę Ci grę Ucieczka: Świątynia zagłady. Kooperacja, na czas, krótka rozgrywka (choć wiem, że wolisz coś dłuższego to jednak się pokuszę;)) jednak dla mnie powtarzanie 10-cio minutowych partii sprawia sporo frajdy.
Fajną i lekką kooperacją jest również Tajemnicze domostwo lecz absolutne minimum to 3 osoby, z czego jedna jest wyłączona w dużej mierze z rozgrywki.
Co do czasu to faktycznie wolałbym coś dłuższego na weekendowe wieczory, ale rzucę okiem. Natomiast liczba osób to niestety ale 2 osoby i tylko takie tytuły wchodzą w grę.
Odnosząc się do przytaczanych tytułów. Obejrzałem kilka filmików/recenzji, omówienia zasad i mini rozgrywek oraz trochę jeszcze poczytałem na różnych portalach i takie są moje wnioski:
Eldritch Horror - bardzo mi się podoba, świetnie wygląda, genialny klimat i tematyka, a zasady choć jest ich sporo wydają się logiczne i łatwo przyswajalne (alternatywą wciąż pozostaje Arkham Horror - równie klimatyczne, podobna mechanika, ale trudniejsze i nie wiem jak wygląda porównanie w kwestii grania w 2 osoby oraz skalowania trudności), w podobnym tonie tyle że z innym rodzajem kooperacji jest wspomniany Dracula - bardzo obiecująco wygląda i ma świetną mechanikę, ale z tego co widziałem i jak też było wspomniane jest duży problem z polską wersją - bardzo szkoda .
Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie - ile tam zasad, ile znaczników, ile faz w jednej rundzie, ile wszystkiego do ogarnięcia - masakra - ....ale jak to wygląda, jaki klimat, jakie wyzwani i satysfakcja, jak można kombinować i przede wszystkim jaki potencjał na zabawę w 2 osoby oraz regrywalność - i ostatecznie nie wiem, z jednej strony przeraża, z drugiej zachwyca i kusi niemiłosiernie.
Ghost Stories - gra mniejsza w porównaniu do poprzednich, ale również bardzo mi się podoba przede wszystkim ze względu na mocny nacisk na współpracę oraz nieskomplikowane zasady, problem w tym że podobnie jak z Draculą ciężko znaleźć polską wersję.
Descent: Wędrówki w mroku - o tym tylko poczytałem i pooglądałem zdjęcia, wydaje się ciekawe i rozbudowane, tylko wchodzi kilka kwestii: po pierwsze cena - 240zł to dość sporo jeśli okaże się, że gra nie przypadnie do gustu, po drugie podobno nie jest łatwo grać w 2 osoby, a po trzecie nie wiem czy nie jest to za mało czysto planszowe, a bardzie taktyczne.
Muszę sprawdzić jeszcze wspomniane wcześniej: Claustrophobia, Pandemia i Runebound bo też wydają się ciekawe.
Można powiedzieć że powoli klaruje się jakiś typ który mnie interesuje ale cały czas nie jestem pewien i wszystkie opinie i rady są mile widziane. Podkreślę tylko raz jeszcze, że zależy mi aby gra dobrze funkcjonowała na 2 osoby, na samej podstawce i była regrywalna.
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Myślę, że jedną jeszcze rzecz mógłbyś wziąć pod uwagę.
Jednoznaczność instrukcji i wyczerpujący temat jej poziom.
Niewielu o tym wspomina, ja jednak jestem wyczulony na tym punkcie. Pytanie jaka jest (będzie) Twoja tolerancja na, mówiąc najogólniej, niedomówienia w instrukcji. Czy ze spokojem dodatkowo sprawdzisz coś na necie, czasem machniesz łapą i uznasz, że tak a nie inaczej powinno się grać etc. Czy też chciałbyś mieć wszystko jasno, klarownie podane na tych kilku / kilkunastu / kilkudziesięciu stronach.
Jednej z proponowanych w tym wątku gier (skądinąd kapitalnej) pozbyłem się właśnie z racji zbyt dużej ilości wątpliwości i dochodzenia, czy tak grać, czy inaczej. Inną z kolei brałem pod uwagę (sam szukam kooperacji) ale odpadła - też po znalezieniu wielu opinii dotyczących niejasności w instrukcji.
Pytanie więc czy lub na ile jesteś w stanie zaakceptować fakt goszczenia np. tu w dziale "pytania o zasady".
Jednoznaczność instrukcji i wyczerpujący temat jej poziom.
Niewielu o tym wspomina, ja jednak jestem wyczulony na tym punkcie. Pytanie jaka jest (będzie) Twoja tolerancja na, mówiąc najogólniej, niedomówienia w instrukcji. Czy ze spokojem dodatkowo sprawdzisz coś na necie, czasem machniesz łapą i uznasz, że tak a nie inaczej powinno się grać etc. Czy też chciałbyś mieć wszystko jasno, klarownie podane na tych kilku / kilkunastu / kilkudziesięciu stronach.
Jednej z proponowanych w tym wątku gier (skądinąd kapitalnej) pozbyłem się właśnie z racji zbyt dużej ilości wątpliwości i dochodzenia, czy tak grać, czy inaczej. Inną z kolei brałem pod uwagę (sam szukam kooperacji) ale odpadła - też po znalezieniu wielu opinii dotyczących niejasności w instrukcji.
Pytanie więc czy lub na ile jesteś w stanie zaakceptować fakt goszczenia np. tu w dziale "pytania o zasady".
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Talismana nie odrzucajcie :) Przygodowa jak najbardziej jest, ale nie kooperacyjna.
To naprawdę dobra i przyjemna gra dla 2 osób i więcej. My graliśmy nawet w 7. Faktem jest, że wypadałoby dokupić choć jeden dodatek aby urozmaicić grę.
Zasady niby nie są skomplikowane, ale też nie jest tak, że przeczytasz instrukcję i będziesz wiedzieć jak grać. NIE. Ja ją czytałem kilka razy i szeregu spraw i niuansików dopytywałem tzw "wyjadaczy".
Partii w Talismana miałem już ok 20 i wcale się nie znudził. Wcześniej grywałem w Magię i Miecz 2ed.
Na sobotnie wieczory jak najbardziej polecam.
Dopiero teraz a nawet w tym tygodniu podejdę sobie po dodatek. Nie wiem ile ich dokupię, na początek raczej na pewno jeden, będzie to Żniwiarz.
To naprawdę dobra i przyjemna gra dla 2 osób i więcej. My graliśmy nawet w 7. Faktem jest, że wypadałoby dokupić choć jeden dodatek aby urozmaicić grę.
Zasady niby nie są skomplikowane, ale też nie jest tak, że przeczytasz instrukcję i będziesz wiedzieć jak grać. NIE. Ja ją czytałem kilka razy i szeregu spraw i niuansików dopytywałem tzw "wyjadaczy".
Partii w Talismana miałem już ok 20 i wcale się nie znudził. Wcześniej grywałem w Magię i Miecz 2ed.
Na sobotnie wieczory jak najbardziej polecam.
Dopiero teraz a nawet w tym tygodniu podejdę sobie po dodatek. Nie wiem ile ich dokupię, na początek raczej na pewno jeden, będzie to Żniwiarz.
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Wg podanych preferencji, to moim zdaniem (skromnym bo skromnym, ale zawsze) to wybieraj pomiędzy Robinsonem, a Eldritchtem. W pierwsze grywam i się nie nudzi (rozgrywek ponad 30, a jeszcze wielu scenariuszy nie ruszyłem).
Z tym, że zwróć uwagę, że wg ogólnych opinii Robinson to bardziej gra euro, czyli musisz przyjąć priorytety (czy teraz ważniejsze jest zbudowanie dachu, czy zaryzykowanie pójścia na polowanie do dziczy, a może lepiej skupić się na budowie paleniska?). Eldricht to bardziej ameri, czyli więcej rzutów kością, więcej losowości (w Robinsonie też jest sporo poprzez przygody i wydarzenia na wyspie).
Wszytko zależy od tematyki moim zdaniem i Twojego podejścia do gry, czyli czy bardziej wolisz powalczyć z przyrodą optymalizując ruchy, czy może powalczyć z przedwiecznymi?
P.S. Na Talizmana nie zwracaj uwagi. W dwie osoby zanudzicie się, a zresztą kto w dzisiejszych czasach ma więcej niż 6godzin na jedną partię rzucania kośćmi (można się kontuzji nabawić przecież!).
Z tym, że zwróć uwagę, że wg ogólnych opinii Robinson to bardziej gra euro, czyli musisz przyjąć priorytety (czy teraz ważniejsze jest zbudowanie dachu, czy zaryzykowanie pójścia na polowanie do dziczy, a może lepiej skupić się na budowie paleniska?). Eldricht to bardziej ameri, czyli więcej rzutów kością, więcej losowości (w Robinsonie też jest sporo poprzez przygody i wydarzenia na wyspie).
Wszytko zależy od tematyki moim zdaniem i Twojego podejścia do gry, czyli czy bardziej wolisz powalczyć z przyrodą optymalizując ruchy, czy może powalczyć z przedwiecznymi?
P.S. Na Talizmana nie zwracaj uwagi. W dwie osoby zanudzicie się, a zresztą kto w dzisiejszych czasach ma więcej niż 6godzin na jedną partię rzucania kośćmi (można się kontuzji nabawić przecież!).
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
[quote="ramar"]
P.S. Na Talizmana nie zwracaj uwagi. W dwie osoby zanudzicie się, a zresztą kto w dzisiejszych czasach ma więcej niż 6godzin na jedną partię rzucania kośćmi (można się kontuzji nabawić przecież!).[/quote]
E tam, zdziwiłbyś się. My mamy ekipę tylko wśród rodziny i najbliższych sąsiadów, że 4-6h to lekko siedzimy :)
Gramy w różne gry, ale w Talismana też.
Gdy nie ma czasu jak gramy z żoną, to grę zostawiamy rozłożoną i gramy dalej jak się znajdzie.
Nie mówię, że Talisman jest naj i na punkcie jego mam ohy i ahy, lecz nie należy gry przekreślać i warto zagrać samemu. Jeśli się nie spodoba, to używkę sprzedaje się w tym momencie za pieniądze praktycznie te same co się ją kupi.
P.S. Na Talizmana nie zwracaj uwagi. W dwie osoby zanudzicie się, a zresztą kto w dzisiejszych czasach ma więcej niż 6godzin na jedną partię rzucania kośćmi (można się kontuzji nabawić przecież!).[/quote]
E tam, zdziwiłbyś się. My mamy ekipę tylko wśród rodziny i najbliższych sąsiadów, że 4-6h to lekko siedzimy :)
Gramy w różne gry, ale w Talismana też.
Gdy nie ma czasu jak gramy z żoną, to grę zostawiamy rozłożoną i gramy dalej jak się znajdzie.
Nie mówię, że Talisman jest naj i na punkcie jego mam ohy i ahy, lecz nie należy gry przekreślać i warto zagrać samemu. Jeśli się nie spodoba, to używkę sprzedaje się w tym momencie za pieniądze praktycznie te same co się ją kupi.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 lut 2015, 22:27
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Nie że odrzucam bo jak mówię gra rzuciła mi się w oczy jak w ogóle zacząłem szukać planszówek - lubię takie klimaty, ale jak potem sprawdziłem inne to pomyślałem, że chętnie zacznę od czegoś bardzie kombinowanego itd, ale nie odrzucam.Talismana nie odrzucajcie Przygodowa jak najbardziej jest, ale nie kooperacyjna.
To naprawdę dobra i przyjemna gra dla 2 osób i więcej. My graliśmy nawet w 7. Faktem jest, że wypadałoby dokupić choć jeden dodatek aby urozmaicić grę.
Fakt nie pomyślałem o tym, ale o ile jeśli są to kwestie błędnego tłumaczenia to zawsze mogę sięgnąć do oryginalnej instrukcji, gorzej gdy idzie o niejednoznaczność samych zasad. Masz jakieś konkretne pozycje na które warto uważać?Myślę, że jedną jeszcze rzecz mógłbyś wziąć pod uwagę.
Jednoznaczność instrukcji i wyczerpujący temat jej poziom.
Faktycznie masz rację, najbardziej zastanawiam się właśnie nad tymi dwoma pozycjami, które jak zaznaczyłeś są bardzo odmienne, ale jako że jestem nowy w tej rozrywce to myślę, iż powinienem być chłonny na oba rodzaje rozgrywki, szczególnie, tematyka i cel bardzo mi odpowiadają. Tylko wybór dalej jest trudny .Wg podanych preferencji, to moim zdaniem (skromnym bo skromnym, ale zawsze) to wybieraj pomiędzy Robinsonem, a Eldritchtem. W pierwsze grywam i się nie nudzi (rozgrywek ponad 30, a jeszcze wielu scenariuszy nie ruszyłem).
Z tym, że zwróć uwagę, że wg ogólnych opinii Robinson to bardziej gra euro, czyli musisz przyjąć priorytety (czy teraz ważniejsze jest zbudowanie dachu, czy zaryzykowanie pójścia na polowanie do dziczy, a może lepiej skupić się na budowie paleniska?). Eldricht to bardziej ameri, czyli więcej rzutów kością, więcej losowości (w Robinsonie też jest sporo poprzez przygody i wydarzenia na wyspie).
Wszytko zależy od tematyki moim zdaniem i Twojego podejścia do gry, czyli czy bardziej wolisz powalczyć z przyrodą optymalizując ruchy, czy może powalczyć z przedwiecznymi?
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
A Twojemu współgraczowi który klimat bardziej by odpowiadał? - może to jest odpowiedni trop by dokonać wyboru.
- Musza
- Posty: 421
- Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Czemu nie ma więcej głosów dla Listów z Whitechapeal? Tożto bardzo podobne do Draculi, średnio skomplikowane i daje dużo frajdy! Osobiście wolę ją od Draculi na 2 osoby.
Robinson aż kipi klimatem, problem tylko, że jeśli jeden z Was lubi dominować to będzie to tak na prawdę 1-osobowa rozgrywka. Eldritch Horror nie ma już tak bardzo widocznej wady "przywódcy", ale podczas gry głowa tak nie dymi
Jeśli chcecie grać kooperacyjnie wybrałbym tą z powyższych, której klimat bardziej czujecie, jeśli przeciw sobie to zdecydowanie Listy z Whitechapeal.
Robinson aż kipi klimatem, problem tylko, że jeśli jeden z Was lubi dominować to będzie to tak na prawdę 1-osobowa rozgrywka. Eldritch Horror nie ma już tak bardzo widocznej wady "przywódcy", ale podczas gry głowa tak nie dymi
Jeśli chcecie grać kooperacyjnie wybrałbym tą z powyższych, której klimat bardziej czujecie, jeśli przeciw sobie to zdecydowanie Listy z Whitechapeal.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 lut 2015, 22:27
Re: Gra dla 2 osób - przygodowa/kooperacyjna - regrywalna
Szczerze mówiąc mój partner, a dokładniej partnerka ma podobne rozterki co ja i też nie może się jednoznacznie zdecydować bo oba tytuły jako laikowi wydają się równie skomplikowane i równie ciekawe ze względu na tematykę. Z jednej strony jest ten klimat Lovecraft'owski i ta epickość rozgrywki, połączona z bogactwem samego świata gry, z mechaniką złożoną, ale możliwą do przyswojenia według mnie. Z drugiej strony jest może nie tak efektowny, ale za to niebywale imersyjny motyw przetrwania i bardzo ścisłej współpracy okraszony mocno rozbudowaną mechaniką i wieloma zmiennymi czynnikami, które trzeba uwzględniać. Jedno i drugie to na pewno świetna przygoda i współpraca na wysokim poziomie, obie mają specyficzny i namacalny klimat. Obie są świetnie wykonane i obie są powszechnie chwalone. Nie wiem, może rzucę kostką . Wiem że takie rozterki, muszą wydawać się dość zabawne zaprawionym graczom, ale jak wspominałem, ma to być wejście w gry planszowe i chciałbym aby było ono na możliwie wysokim poziomie i zachęciło do kolejnych tytułów.A Twojemu współgraczowi który klimat bardziej by odpowiadał? - może to jest odpowiedni trop by dokonać wyboru.
Faktycznie masz rację - pościg za Kubą Rozpruwaczem to naprawdę fajny motyw, a mechanika też wydaje się być w porządku. Tylko że to byłby 3 do rozważenia .Czemu nie ma więcej głosów dla Listów z Whitechapeal? Tożto bardzo podobne do Draculi, średnio skomplikowane i daje dużo frajdy! Osobiście wolę ją od Draculi na 2 osoby.
Jestem tego świadomy, ale myślę że skoro dla nas obojga będzie to nowe doświadczenie i niezależnie od wyboru jakieś wyzwanie to będziemy się nawzajem upominać i kontrolować, a zwłaszcza pomagać .Robinson aż kipi klimatem, problem tylko, że jeśli jeden z Was lubi dominować to będzie to tak na prawdę 1-osobowa rozgrywka. Eldritch Horror nie ma już tak bardzo widocznej wady "przywódcy", ale podczas gry głowa tak nie dymi
Może żeby choć trochę ułatwić wybór ograniczę tylko do kooperacyjnych (chociaż robię to z żalem). Szczerze mówiąc najchętniej kupiłbym oba (EH i RC) i jeszcze do tego wspomniane Listy... lub Draculę jakbym gdzieś dorwał, ale cena robi jednak swoje i trzeba wybrać jeden tytuł (na początek ). No nic, pogadam jeszcze z moją lepszą połówką, które z tych 2 wybrać, a ostatecznie jeśli nie dojdziemy do rozwiązania, chyba faktyczni rzucimy kostką.Jeśli chcecie grać kooperacyjnie wybrałbym tą z powyższych, której klimat bardziej czujecie, jeśli przeciw sobie to zdecydowanie Listy z Whitechapeal.