No nie ułatwiasz, bez bliższych danych to cały arsenał planszówek można by wymienić
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ale spróbujmy, jak dla mnie polecam:
7 cudów świata - jeśli chcesz dobrą karciankę na dużo osób (nawet do 7 graczy). Słabo grywalna poniżej 4 osób.
Smallworld lub Wsiąść do pociagu: Europa - w kategorii prostych gier planszowych. Obie bardzo grywalne i można się trochę poprzepychać z kumplami.
Eldrich Horror to dobry strzał, jeśli lubicie gry z klimatem Cthulhu. W tym klimacie ja osobiście lubię też Posiadłość Szaleństwa.
Ghost Stories - w trybie kooperacji. Ale to max 4 osoby.
Kemet - ze strategicznych z dużą negatywną interakcją (w zasadzie tłuczka każdy na każdego przez całą grę) lub Cyklady (tu jest trochę spokojniej, choć walk nie brakuje).
Pokój 25 - skoro o negatywnej interakcji mowa. Dużo trybów rozgrywki, bo można grac zarówno w trybie kooperacji (ze zdrajca i bez) jak i "death match" gdzie trzeba podstępnie wyeliminować pozostałych. Najlepiej chodzi na 4-6 osób.
Splendor - jeśli lubicie konstruowanie maszynek do nabijania punktów zwycięstwa. Tyle, że praktycznie każdy gra "do siebie", interakcja żadna.
No i jeśli lubicie mózgożerne eurogry, to może Pupile Podziemi lub Tzolkin.