GRY-PLANSZOWE.pl

Do moich ulubionych gier należy Nowa Era, szukam gier, które dają sporą możliwość kombowania, ale jest w nich też interakcja na zasadzie np. skorzystaj z budynku przeciwnika lub zburz mu budynek (gra typu RFTG odpada za brak interakcji). Co byście polecili? Gra musi chodzić na 2 osoby.

Osadnicy: Narodziny Imperium zdecydowanie.
Drugi tytuł, który znam bardzo dobrze: Innowacje (nie korzystamy z przeciwnika kart, ale wszytkie karty mają "umiejętności", które działają na innych - niektóre negatywnie, niektóre pozytywnie.

Osadników akurat mam

1. Troyes
2. Jednak RFTG, dla mnie wymiata.
3. Tzolkin

wszystkie zdecydowanie spełnią twoje oczekiwania. Na twoim miejscu przeprosił bym sie z RFTG i dał jej drugą
szansę. Dla mnie to zdecydowanie top 5 moich ulubionych gier.




Pozdrawiam serdecznie.

Na chwałę Rzymu. I z opisu kojarzy mi się Le Havre (korzystanie z cudzych budynków), ale z czystym sercem polecić nie mogę, bo mój egzemplarz wciąż jeszcze czeka na ogranie

Ja bym spróbował Pupili Podziemi. Masz dużą dawkę kombinowania (jakie potwory wybrać do hodowli?, jak utrzymać je w ryzach kiedy dorastają? w którym momencie wystawić je na licytację, aby zmaksymalizować zyski? czy lepiej w turze móc wykonać mniej akcji, ale przed innymi graczami, czy też chcesz wykonać więcej ruchów, ale z ograniczonymi możliwościami wyboru?) oraz trochę negatywnej interakcji (możesz ubiec przeciwnika w wyborze potworów lub ekwipunku do sklepu, możesz wysłać swoich gnomów do "bezstronnej komisji", aby zapewnili Ci lepszą ocenę twojego pupila na konkursie).

Gra chodzi na dwie osoby, ale używasz wtedy "sztucznej inteligencji", aby zablokować część możliwości wykonania akcji (co turę innych). Zdecydowanie jest wyskalowana na 4 osoby. Z drugiej strony na 2 działa równie dobrze jak np Tzolkin.

PP mimo, że są b. fajną grą, to jednak nie ma w nich ani kombosów, ani nie używa się(a tym bardziej nie niszczy) cudzych budynków. Podobnie jest w Le havre, gdzie kombosów jak na lekarstwo, a korzystanie z cudzych budynków zazwyczaj aż tak nie boli. Z typowych euro nieco bardziej pasuje Caylus, ale z kombowanie też różnie bywa, ze względu na krótką kołderkę i sporą(jak na ten gatunek) interakcją.

O nie, tylko nie pupile. Gra o kupach bleeee

evenstar pisze:O nie, tylko nie pupile. Gra o kupach bleeee

Jak chce się wychować jakiekolwiek żywe stworzenie od małego, to kupy są nieodłącznym elementem krajobrazu

metyu pisze:PP mimo, że są b. fajną grą, to jednak nie ma w nich ani kombosów, ani nie używa się(a tym bardziej nie niszczy) cudzych budynków.

To prawda, ale PP wskazałam jako alternatywę do Tzolkina, który przewinął się na liście kilka postów wyżej.

Pewne niewielkie komba można robić z kart w grach Lords of Waterdeep i w Alien Frontiers. Za to maja negatywną interakcję, szczególnie AF.
A myślałaś o LCG? Np podstawce Netrunnera?

Czy ktoś wspominał już Lewis & Clark?

Lords of Waterdeep z dodatkiem ma bardzo dużo negatywnej interakcji. Komba robi się zarówno intrygami jak i questami (kończymy jeden, daje nam w nagrodę np. wojowników i dzięki temu za chwilę robimy 2gi quest, by znowu otrzymać jakieś zasoby dzięki którym zaliczymy kolejny). Jest to zgoła inne "kombowanie" niż to w Nowej Erze czy O:NI.

Grę jednak polecam, bardzo fajna, a dodatek wnosi mnóstwo nowego.

Lords pozwalaja tez odpalac stale efekty jako nagroda z plot quest.
Bez dodatku jednak interakcji jakby troche mniej.

Lordów mam i lubię

Tezeusz? Gra głównie o robieniu combosów, z interakcji jednak jest tylko ta negatywna, chyba że się gra drużynowo.

evenstar, a dodatek do Lordów posiadasz? Jak nie - to może to warto dokupić. Dramatycznie zmienia rozgrywkę, troszkę ją komplikując, dając więcej możliwości graczom i znacznie zwiększając interakcję.

- Troyes
- Civ TTA
- Caylus
- Sztuka Wojny (tylko 2 osobowa)

Komba i negatywna interakcja = Nightfall.
Pozdrawiam

+1 Tezeusz.

A co z Władcy podziemi ?

Jak zapatrujesz się na element losowości ?

Innowacje. Jaka to jest wykręcona gra! Tyle emocji, sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie, jazda bez trzymanki, satysfakcja ogromna.
Ostrzeżenie: nie dotykać, jeśli lubi się mieć kontrolę nad grą i zaplanować sobie ruchy pięć tur naprzód.

Super chodzi i na 2, i na 4.

evenstar pisze:Do moich ulubionych gier należy Nowa Era, szukam gier, które dają sporą możliwość kombowania, ale jest w nich też interakcja na zasadzie np. skorzystaj z budynku przeciwnika

Jeszcze mogę dodać Ora et Labora. Robimy kombosy z budynków które budujemy i możemy skorzystać z budynku przeciwnika, psując mu szyki niejednokrotnie. W Zamkach Burgundii natomiast sa fajne kombosy, ale nie ma tego typu interakcji, tylko podbieranie.