Hearthstone
: 04 mar 2015, 18:53
Wiem, że to nie papierowa karcianka, ale strasznie jestem ciekawa czy ktoś z was w nią gra
Wszystko fajnie tylko dlaczego twoim zdaniem gra jest bardzo losowa? Karcianka jak karcianka, masz talie, z której dobierasz karty. To samo jest magicu, netrunnerze czy innych grach z talia. W tym, że w takim magicu są jeszcze landy, nie dobierzesz odpowiedniej ilości, to masz problem. Tu takiego problemu nie ma, więc moim zdaniem losowość mniejsza.Robert Srz pisze:Ja grywam." Grywam " to dobre słowo ponieważ udało mi się dotrzeć do 12 rangi co jakimś specjalnym wyczynem nie jest. Gra jest fajna, ale bardzo losowa i - co gorsza - zdominowana przez aggro decki. Grałem zwykle ramp druidem i mid range paladynem, ale zalew aggro na warlocku, hunterze i - obecnie - na "mech magu" zmusił mnie do zmiany taktyki i w tej chwili gram bardzo szybkiego paladyna opartego na niskich kartach z "divine shield". Idzie mi dobrze co oznacza, że HS w dużej mierze przypomina grę w "wojnę" . Niemniej, gra się przyjemnie.
No od gry trzeba robić sobie czasem przerwy bo potrafi nas zniszczyć wewnętrznie Ranking warto wbić przynajmniej na dwudziestą rangę co miesiąc, żeby otrzymać nowy rewers do kart:)evenstar pisze:Ja na początku miałam na nią duży hype, potem jakoś przestałam tyle grać, w tej chwili chyba już mi się przejadła, gram tylko jak mam zadania a i to nie codziennie. Generalnie jest to dla mnie pierwsza gra z budowaniem talii, raczej komb nie składam, wyjątkiem jest łowca, w rankingi sie nie bawie, jakoś mnie to nie kręci. A tak w ogóle to gra potwornie wkurzająca, że czasem mam ochote walnąć laptopem o ściane Im więcej przegrywam tym mniej mam ochote grać dalej.
Nie chcę wchodzic w jakieś zawiłe dyskusje ponieważ jakimś specem od HS nie jestem, ale:ceville pisze: Wszystko fajnie tylko dlaczego twoim zdaniem gra jest bardzo losowa? Karcianka jak karcianka, masz talie, z której dobierasz karty. To samo jest magicu, netrunnerze czy innych grach z talia. W tym, że w takim magicu są jeszcze landy, nie dobierzesz odpowiedniej ilości, to masz problem. Tu takiego problemu nie ma, więc moim zdaniem losowość mniejsza.
Zdominowana przez aggro? Nie sądze. Mech troche ustępuje już. Łowca po nerfie grabarza nie tak straszny moim zdaniem i też go mniej widać. Myślę, że rozkład talii jest raczej po równo, sam grałeś popularnym paladynem, który aggro nie jest. Do tego controlne handlocki czy wojownicy choćby.
A określenie, że HS przypomina grę w wojnę jest strasznym uproszczeniem, które można zastosować w takim razie także do magica
Przeciez tez gram na rangach 20-12 jak kazdy:P Nie, miracle jak wcześniej już nie występuje, są inne talie na rougea.Robert Srz pisze:Nie chcę wchodzic w jakieś zawiłe dyskusje ponieważ jakimś specem od HS nie jestem, ale:ceville pisze: Wszystko fajnie tylko dlaczego twoim zdaniem gra jest bardzo losowa? Karcianka jak karcianka, masz talie, z której dobierasz karty. To samo jest magicu, netrunnerze czy innych grach z talia. W tym, że w takim magicu są jeszcze landy, nie dobierzesz odpowiedniej ilości, to masz problem. Tu takiego problemu nie ma, więc moim zdaniem losowość mniejsza.
Zdominowana przez aggro? Nie sądze. Mech troche ustępuje już. Łowca po nerfie grabarza nie tak straszny moim zdaniem i też go mniej widać. Myślę, że rozkład talii jest raczej po równo, sam grałeś popularnym paladynem, który aggro nie jest. Do tego controlne handlocki czy wojownicy choćby.
A określenie, że HS przypomina grę w wojnę jest strasznym uproszczeniem, które można zastosować w takim razie także do magica
- byc może na wyższych rangach rządzą bardziej wysublimowane decki (control warrior czy warlock handlock, rougue miracle - ten ostatni to nie wiem czy jest jeszcze grany po nerfach), ale w przedziale 20-12 aggro jest nadzwyczaj modne
- "mech mag" jest przekleństwem aktualnej mety. Na pięc gier, cztery trafiam z "mech magiem". Deck jest zawsze taki sam btw.
- nerf Grabarza przyczynił się do lekkiego ustąpienia decków huntera opartych na agonii, ale hunter (w wersji "face hunter") jest nadal bardzo popularny
- może przesadziłem, że HS przypomina wojnę, ale jeśli ktoś gra aggro deckiem z internetu to myślenia za wiele nie trzeba. Po prostu wyrzucasz co masz na ręku i walisz w twarz. Nie krytykuję ludzi, którzy tak robią - jest to szybki sposób na dotarcie do wysokiej rangi. Niemniej, Blizz mógłby trochę ułatwic rozgrywkę graczom, którzy nie bawią się w aggro-rushe implementując jakąś skuteczną obronę przed takowymi.
Grałeś w tą grę w ogóle? O_o Tu jest zdecydowanie większa losowość, bo duża część losowo dochodzących kart ma losowe efekty. To gra gdzie po rzuceniu Mad Bombera, gdy przeciwnik ma 3 hp a na stole jest razem z 10 minionów wygrywasz grze, gdzie zabijajasz wszystkim co masz legendę która po śmierci daje losową legendę nagle z niego wypada Kel'Thuzad, itd itp. W HS miałem setki sytuacji gdzie wygrywałem niemożliwe do wygrania gry, bo karty tego typu robiły cuda. Polecam pooglądać HS random and lucky moments żeby zobaczyć co potrafi fart w tej grze . I się pośmiać przy okazji. Losowość w tej grze jest mega i daje naprawdę dużo zabawyWszystko fajnie tylko dlaczego twoim zdaniem gra jest bardzo losowa? Karcianka jak karcianka, masz talie, z której dobierasz karty. To samo jest magicu, netrunnerze czy innych grach z talia. W tym, że w takim magicu są jeszcze landy, nie dobierzesz odpowiedniej ilości, to masz problem. Tu takiego problemu nie ma, więc moim zdaniem losowość mniejsza.
Tak grałem.Ayaram pisze:Grałeś w tą grę w ogóle? O_o Tu jest zdecydowanie większa losowość, bo duża część losowo dochodzących kart ma losowe efekty. To gra gdzie po rzuceniu Mad Bombera, gdy przeciwnik ma 3 hp a na stole jest razem z 10 minionów wygrywasz grze, gdzie zabijajasz wszystkim co masz legendę która po śmierci daje losową legendę nagle z niego wypada Kel'Thuzad, itd itp. W HS miałem setki sytuacji gdzie wygrywałem niemożliwe do wygrania gry, bo karty tego typu robiły cuda. Polecam pooglądać HS random and lucky moments żeby zobaczyć co potrafi fart w tej grze . I się pośmiać przy okazji. Losowość w tej grze jest mega i daje naprawdę dużo zabawyWszystko fajnie tylko dlaczego twoim zdaniem gra jest bardzo losowa? Karcianka jak karcianka, masz talie, z której dobierasz karty. To samo jest magicu, netrunnerze czy innych grach z talia. W tym, że w takim magicu są jeszcze landy, nie dobierzesz odpowiedniej ilości, to masz problem. Tu takiego problemu nie ma, więc moim zdaniem losowość mniejsza.
Eee, a co mam zrobić, jeśli takie karty ma przeciwnik? Poprosić, żeby ich nie używał?ceville pisze:Tak grałem.
Ale rozumiesz, że takich kart nie musisz grać w talii i losowości nie będziesz miał? Uwierz, że znam hsa. To, że takie karty losowe tu występują jest podyktowane tym, że jest tak możliowść.
Nie mam zamiaru się upierać czy kłócić, ale jednak hsowi najbliżej do magica, nie ma co do tego dyskusji:) Ale no cóż, nie ma co ciągnąć dalej tej dsykusji, każdy ma trochę racji:)Trolliszcze pisze:Eee, a co mam zrobić, jeśli takie karty ma przeciwnik? Poprosić, żeby ich nie używał?ceville pisze:Tak grałem.
Ale rozumiesz, że takich kart nie musisz grać w talii i losowości nie będziesz miał? Uwierz, że znam hsa. To, że takie karty losowe tu występują jest podyktowane tym, że jest tak możliowść.
Jest trochę losowości w HS, nie ma co do tego wątpliwości. Chociaż największa losowość i tak dotyczy tego, co występuje w KAŻDEJ karciance, czyli np. topdeckingu. Ale zdarzają się sytuacje totalnie losowe związane z działaniem kart.
EDIT: No i znów nie upierajmy się tak z tym porównywaniem do MtG, to stara gra. W obecnych CCG/LCG są dużo sensowniejsze sposoby na zbieranie resource'ów (np. mój ulubiony CoC LCG) i tam losowości nie ma.
1. Karty które mają losowy efektceville pisze: Wszystko fajnie tylko dlaczego twoim zdaniem gra jest bardzo losowa? Karcianka jak karcianka, masz talie, z której dobierasz karty. To samo jest magicu, netrunnerze czy innych grach z talia. W tym, że w takim magicu są jeszcze landy, nie dobierzesz odpowiedniej ilości, to masz problem. Tu takiego problemu nie ma, więc moim zdaniem losowość mniejsza.
Ragnaros, Sylvana, niestabilny portal, kradzież myśli, herold pustki, bójka, nożownik, rekombobulator, mechano wzmacniano, załogowy szatkownik, dr. boom, szatkownik szmondaka - to wszystko to karty losowe, która spotyka się co chwilę (o częściach zamiennych nie wspominając). Nawet jak ty olejesz dobre karty by się pozbyć losowości, to mag mając 1 hp ci walnie niestabilny portal przywoła jaraxusaTak grałem.
Ale rozumiesz, że takich kart nie musisz grać w talii i losowości nie będziesz miał?
Nie chciałem się chwalić, że wykorzystuję z zimną krwią, co daje mi Blizzard. Chciałem jedynie dołożyć głos w dyskusji o grze.Vester pisze:Co do 'złotówek niewydawania': jest się czym chwalić, jeśli gra nam się podoba i tłuczemy w nią od miesięcy?