Strona 1 z 1

Z INNEJ BECZKI....

: 18 maja 2007, 14:43
autor: 1976wro
WITAM PONOWNIE,

swego czasu zagrywałem się na komputerze w heroes of maight and magic 3.
Sama gra, klimat, tematyka bardzo mi przypadla do gustu. Natomiast ciekawi mnie czy jest gierka planszowa, która by, jakby to powiedziec, moga te gre zastapic ?

pozdrawiam
1976wro

: 18 maja 2007, 15:17
autor: MataDor
Też swego czasu zagrywalem się we wszystkie częsci HoM&M. Jeśli chodzi o planszówki przypominające "herosów" to przychodzi mi na myśl tylko Warrior Knights od FFG. Gra ma podobny klimat, jest pięknie wydana i co najważniejsze poprostu dobra.

http://www.boardgamegeek.com/game/22038

Re: Z INNEJ BECZKI....

: 18 maja 2007, 15:20
autor: Geko
1976wro pisze:WITAM PONOWNIE,

swego czasu zagrywałem się na komputerze w heroes of maight and magic 3.
Sama gra, klimat, tematyka bardzo mi przypadla do gustu. Natomiast ciekawi mnie czy jest gierka planszowa, która by, jakby to powiedziec, moga te gre zastapic ?

pozdrawiam
1976wro
Hmm, też mi takie myśli czasem chodzą po głowie. Obawiam się, że takiej gry nie ma i nie będzie. HoMM3 to była właśnie planszówka na komputerze, wszystkie żmudne obliczenie (np. walka i ruch) wykonywał komputer. W wersji planszówkowej byłoby to zbyt męczące IMO.

Re: Z INNEJ BECZKI....

: 18 maja 2007, 15:27
autor: 1976wro
Geko pisze: HoMM3 to była właśnie planszówka na komputerze, wszystkie żmudne obliczenie (np. walka i ruch) wykonywał komputer. W wersji planszówkowej byłoby to zbyt męczące IMO.


Idąc tym tropem mozna by stwierdzić, że gry turowe na komputerze to takie planszówki na kompa, ale tak podając przykład pierwszy z brzegu - cywilizacja... jest na kompie (turowa gra sporo obliczen robi komputer) i jest planszówka gdzie jakos to jednak funkcjonuje.

Co da Warrior K. - poczytam sobie o niej ale z tego co pamietam jakies mieszane byly opinie o niej.

: 18 maja 2007, 15:31
autor: ronczi
Jakoś :)
Trzeba mocno poprzerabiać.
Co do HMM można by spróbować, oczywiście trochę mniej skomplikowana.
Przykład gdy będzie grało więcej osób a wykorzystamy małe plansze bitwy to reszta będzie się nudzić.

: 18 maja 2007, 15:37
autor: ja_n
to pewnie głupia rada, bo nie grałem ani w HoMM ani w to co mam zamiar polecić. Wydaje się że taką planszówką pasującą pod tę gierkę (przynajmniej pod moje wyobrażenie o HoMM) jest Heroscape... Inna kwestia, że to nie jest tania gierka.

EDIT: tu przydatny link:
http://www.boardgamegeek.com/wiki/page/HeroScape_series

: 18 maja 2007, 16:31
autor: folko
Heroscape to raczej inny rodzaj zabawy, bliższy Memoir w świecie fantasy, czyli Battlelore. W sumie dziwie się że jest tak mało u nas popularny... nad Battlelorem wszyscy się zachwycają, a Heroscape jest gdzieś w tle. Gra jest faktycznie droga, ale daje niesamowite możliwości scenariuszowe... no i samo przygotowanie do gry to fajna zabawa ;-)

: 18 maja 2007, 17:10
autor: dasilwa
Folko ma rację, Heroscape to całkiem inna bajka, ale porównałbym ją raczej do bitewniaka niż do Memoira. Jak na razie nie spotkałem gry która by była podoba do HoMM.

: 18 maja 2007, 17:45
autor: Mockerre

: 18 maja 2007, 18:15
autor: 1976wro
Co ciekawe znalazlem na stronie cos na wzor HOM&M ale jakos nie ma jej w rankingu a zakup pewnie graniczy z cudem albo co najmniej trzeba ja sciagac z zagranicy...
http://www.boardgamegeek.com/game/17869

W sumie czym sie charakteryzowala ta gra na komputerze oprocz oczywiscie swietnej grafiki, miodnosci grania, doskonalej muzyki....

1. rozbudowa wojska
2. walki
3. swiat fantazy
4. rozbudowa miast
5. zdobywanie dodatkowych miast
6. bohater lub kilku bohaterow i pod ich zarzadem armie
7. handel praktycznie nie istnial ale kase trza bylo meic zeby kupowac wojska i rozbudowywac miasta
8. odkrywanie nowych miejsc
9. ogolnie sporo potyczek
10. rozbudowa bohatera


hmm moze po te kryteria by sie dalo jakas gierke godna uwagi wg was podpiac
zapewne nie wszysktie beda spelnione ale moze wiekszosc

: 18 maja 2007, 22:35
autor: 1976wro
MataDor pisze:Też swego czasu zagrywalem się we wszystkie częsci HoM&M. Jeśli chodzi o planszówki przypominające "herosów" to przychodzi mi na myśl tylko Warrior Knights od FFG. Gra ma podobny klimat, jest pięknie wydana i co najważniejsze poprostu dobra.

http://www.boardgamegeek.com/game/22038

hmm, wszedlem na rebel.pl i poczytalem sobie opinie i zaintrygowaly mnie dwie z nich , pozwole sobie je zacytowac :
pierwsza z nich :

"Warrior Knights to bardzo dobry wybór dla fanów gier opartych na strategii i dyplomacji bo te dwa elementy tworzą fundament zasad - by skutecznie grać trzeba umiejętnie zrównoważyć dyplomację, wpływy polityczne, siłę militarną, wiarę i gospodarkę (zaciąg najemników). Przypomina trochę Heroes of Might&Magic(bohaterowie z armią zdobywający miasta). Jedyne do czego można się ewentualnie przyczepić to element losowości - jest on dośyć wyraźny, co może być wadą dla zwolenników "czystej" strategii ale dla mnie akurat jest zaletą. Kolejnym plusem jest ciekawy klimat - gra jest oparta na "historycznych" realiach ale tak naprawdę toczy się na bliżej nieokreślonym terenie gdzie mieszają się wszystkie kultury Europy ciemnych wieków (w tym Polacy którym przewodzi baron "Mieczyslaw Niebieski"). Oprawa graficzna i jakość elementów jest na najwyższym poziomie (jak zwykle u FFG) chociaż plansza i figurki mają przykrą tendencję do wyginania się. Podsumowując - gra jest ciekawa, dobrze wyważona wciągająca i według mnie lepsza od innych gier tego typu (tak, nawet od TI3) - wkrótce (styczeń 2007) wychodzi dodatek w którym pojawią się wyspecjalizowani najemnicy, zasady do grania królem, nowi baronowie i karty misji." - Jacek Nowak

oraz druga z nich:

" Gra ma potencjał, ale spodziewałem się czegoś lepszego. Dla mnie nie stanowi żadnej konkurencji dla legendarnego Game of Thrones (zwłaszcza w wersji z Nawałnicą Mieczy...). Jest sporo dobrych pomysłów, które zapewne po zmodyfikowaniu zasad spowodują, że gra będzie bardzo dobra, ale w podstawowych zasadach toto jest absolutnie niegrywalne - zwłaszcza na więcej niż 3 osoby. A przecież wtedy najlepiej powinna pracować dyplomacja...
W sumie: solidny produkt, gdy nie ma się już ochoty lub czasu myśleć kolejnych 4-5 godzin nad GoT - ale jednak o klasę niżej. Z kolei za skomplikowany na szybką i przyjemną gierkę - tu przeważają Osadnicy z Catanu lub Cytadela.

Zalety
* Solidne wykonanie (zwłaszcza jak ma się odpowiednie pudełko na karty i żetony)
* Dużo możliwości: Pomysły z zaciąganiem najemników, wykorzystaniem Kościoła, Zgromadzeniami (możliwość opuszczenia Zgromadzenia jest świetna!), wyprawami zamorskimi.
*System rozgrywania akcji
*Możliwość manipulowania długością gry

Wady:
* Stosunkowo dużo zasad (to jest wadą tylko w połączeniu z drugim punktem) - nie żeby przeszkadzały w rozgrywce, ale dużo czasu potrzeba, by nową osobe wciągnąć.
* Jak już jest tyle zasad, to możnaby się spodziewać, że decydować będzie kombinowanie i dyplomacja, a tymczasem zdarzenia losowe dają czasem obłędne rezultaty, wypaczające sens gry.
* Bezsensowny system liczenia punktów zwycięstwa: ktoś, kto straci na starcie ma bardzo małe szanse nadrobienia strat później.
* Fatalnie wymyślone bitwy:
a) Bardziej niż poważna porażka, oznaczająca rozbicie armi i śmierć wodza, bolą straty wojsk najemnych (co umożliwia wykorzystywanie bugówi typu jeżdżenie oddziałem regularów nastawionym tylko na zadawanie strat i respawnowanie się co turę, dwie)
b) Szanse na zwycięstwo armii o liczebności 750 w bitwie z armią o liczebności 800 są bardzo kiepskie.
c) Wpływ gracza na bitwę jest minimalny - musi zdać się na los.
Generalnie w porównaniu z genialną prostotą i sympatycznym elementem kombinacyjnym w GoT bitwy są totalnie nieprzemyślane.
* Plansza nie jest zaplanowana na 5 graczy. Zagraliśmy kilka razy w piątkę i zawsze ten, kto ostatni ustawiał twierdzę nie miał już dobrego miejsca. Mógł tylko wybrać kogo razem z sobą chce "pociągnąć na dno", stawiając blisko niego i od początku tocząc wojny o sąsiednie, niezajęte miasta.
* Zwycięża zwykle ten, kto prowadzi najmniej wojen, ustawi się gdzieś w kącie i "bunkruje się" + dostanie jakieś szczęśliwe wydarzenie.

To wszystko nie są duże wady - ale słuchając opinii typu - porównywalne z GoT - oczekiwałem czegośzdecydowanie lepszego niż dostałem. Ale...pokombinujemy, poprzerabiamy...Juz mam kilka pomysłów na lepsze zrobienie bitew :)" - Grzegorz Kosiorowski


Wg mnie dwie skrajne wypowiedzi na swoj sposob druga opinia wymienia naprawde sporo wad - i jak tu sie nie zastanawiac ? Rozumie, ze nie kazda gra jest dla kazdego....

Czy moze osoby ktore posiadaja te gre sa w stanie jeszcze dodac od siebie jakies w miare obiektywne opinie na temat tej gry , na razie ejstem na etapie czytania instrukcji... a moze po prostu lepeij wziac bitewniaka w stylu battlelore albo war of the ring ?

Interesuje mnie jeszcze kwestia spisywania sie Warrior Knights na dwie osoby .


pozdrawiam
1976wro

: 19 maja 2007, 11:13
autor: Nataniel
1976wro pisze:Czy moze osoby ktore posiadaja te gre sa w stanie jeszcze dodac od siebie jakies w miare obiektywne opinie na temat tej gry , na razie ejstem na etapie czytania instrukcji... a moze po prostu lepeij wziac bitewniaka w stylu battlelore albo war of the ring ?


Przepraszam, ale co to jest "obiektywna opinia od siebie"? NIE istnieje cos takiego jak obiektywna opinia :-/. Opinia ze swej natury rzeczy jest subiektywna. Jedni wola brunetki, inni blondynki a inni rude - powiedz mi od siebie obiektywnie, ktore sa najladniejsze? :> (mozesz nie odpowiadac, wiem, ze rude :P)
1976wro pisze:Interesuje mnie jeszcze kwestia spisywania sie Warrior Knights na dwie osoby .
Kompletnie sie nie spisuje, to nie ten typ gry. Na dwie osoby - Battlelore lub War of the Ring beda zdecydowanie lepszym pomyslem (chociaz z HoMM wspolnego nie maja kompletnie nic poza swiatem fantasy).

Ogolnie to mam wrazenie, ze przyjales bledne zalozenie - szukasz odwzorowania gry komputerowej na planszy. Gry planszowe maja inne zalety i co innego jest w nich wazne, niz w grach komputerowych - to tak jak ksiazka i film, niby podobne, a jednak akcenty w ocenie rozkladaja sie inaczej.

Jezeli chcesz pograc w HoMM, to dlaczego po prostu nie odpalic gry jako hotseat? Albo poszukac innej dobrej komputerowej turowki...

W grze planszowej wazniejsza jest elegancja zasad niz ich skomplikowanie, wazniejszy jest dobry flow rozgrywki (ktory bylby zabity, gdyby wiernie odwzorowac HoMM, poniewaz byloby za duzo liczenia i mechanicznych czynnosci, ktore normalnie wykonuje komputer), wazniejsza jest interakcja i emocje.

I jeszcze wracajac do Warrior Knights - NIKT nie odpowie Ci na pytanie, czy masz go kupic czy nie. Absolutnie NIKT nie potrafi powiedziec, czy akurat Tobie i w Twojej grupie gra "zaskoczy". Jedyna mozliwoscia aby dowiedziec sie czy dana gra Ci sie spodoba, jest dowiedziec sie czy podoba sie osobom, ktorym podoba sie to samo co Tobie :-) Do tego jednak musisz miec rozegrane troche roznych gier, aby wyrobic sobie o nich zdanie i znalezc swoich geek buddies :-)

: 19 maja 2007, 16:26
autor: Geko
Nataniel pisze: Ogolnie to mam wrazenie, ze przyjales bledne zalozenie - szukasz odwzorowania gry komputerowej na planszy. Gry planszowe maja inne zalety i co innego jest w nich wazne, niz w grach komputerowych - to tak jak ksiazka i film, niby podobne, a jednak akcenty w ocenie rozkladaja sie inaczej.

Jezeli chcesz pograc w HoMM, to dlaczego po prostu nie odpalic gry jako hotseat? Albo poszukac innej dobrej komputerowej turowki...

W grze planszowej wazniejsza jest elegancja zasad niz ich skomplikowanie, wazniejszy jest dobry flow rozgrywki (ktory bylby zabity, gdyby wiernie odwzorowac HoMM, poniewaz byloby za duzo liczenia i mechanicznych czynnosci, ktore normalnie wykonuje komputer), wazniejsza jest interakcja i emocje.
)
Nic dodać, nić ująć.

: 19 maja 2007, 23:30
autor: Molu
Nataniel pisze: Jezeli chcesz pograc w HoMM, to dlaczego po prostu nie odpalic gry jako hotseat?
Taaaaak... "Gorące pośladki" to jest to :P

: 20 maja 2007, 09:01
autor: 1976wro
Nataniel pisze:
Przepraszam, ale co to jest "obiektywna opinia od siebie"? NIE istnieje cos takiego jak obiektywna opinia :-/. Opinia ze swej natury rzeczy jest subiektywna. Jedni wola brunetki, inni blondynki a inni rude - powiedz mi od siebie obiektywnie, ktore sa najladniejsze? :> (mozesz nie odpowiadac, wiem, ze rude :P)
Zgadza się, powinno być subiektywną...

Nataniel pisze:Kompletnie sie nie spisuje, to nie ten typ gry. Na dwie osoby - Battlelore lub War of the Ring beda zdecydowanie lepszym pomyslem (chociaz z HoMM wspolnego nie maja kompletnie nic poza swiatem fantasy).:-)
Dzięki za info jak zwykle tryb dwu osobowy dołożony na siłę.
Nataniel pisze:Ogolnie to mam wrazenie, ze przyjales bledne zalozenie - szukasz odwzorowania gry komputerowej na planszy. Gry planszowe maja inne zalety i co innego jest w nich wazne, niz w grach komputerowych - to tak jak ksiazka i film, niby podobne, a jednak akcenty w ocenie rozkladaja sie inaczej.
Tutaj się mylisz, nie szukam gry odwzorowującej 100% gry komputerowej. Wcześniej wypisałem kilka cech z HoM&M, które wg mnie sprawiały, że gra mi się podobała. Pozwolę sobie jeszcze raz je przytoczyć :
1. rozbudowa wojska
2. walki
3. swiat fantazy
4. rozbudowa miast
5. zdobywanie dodatkowych miast
6. bohater lub kilku bohaterow i pod ich zarzadem armie
7. handel praktycznie nie istnial ale kase trza bylo meic zeby kupowac wojska i rozbudowywac miasta
8. odkrywanie nowych miejsc
9. ogolnie sporo potyczek
10. rozbudowa bohatera
Może jesteście w stanie podpowiedzieć jakagra mogłaby najwięcej spełniać takich cech - rozumię, że nie wszystkie cechy będą spełnione.

Dobrze by było gdyby gra sprawdzała się na dwie osoby....

Dodam tylko, że regularnie czytam opisy i jak nawięcej opinii ale jest tego tyle w internecie i co gorsza sprzecznych, że wolę się Was wypytać jako znawców.

Nataniel pisze:Jezeli chcesz pograc w HoMM, to dlaczego po prostu nie odpalic gry jako hotseat? Albo poszukac innej dobrej komputerowej turowki...
powodów jest kilka pierwsze z brzegu to to że na codzień w pracy spędzam 8-10h przed komputerem i to mi zdecydowanie wystarczy, po drugie wolę z żoną grać przy stole niż przed monitorem....

Nataniel pisze:I jeszcze wracajac do Warrior Knights - NIKT nie odpowie Ci na pytanie, czy masz go kupic czy nie. Absolutnie NIKT nie potrafi powiedziec, czy akurat Tobie i w Twojej grupie gra "zaskoczy". Jedyna mozliwoscia aby dowiedziec sie czy dana gra Ci sie spodoba, jest dowiedziec sie czy podoba sie osobom, ktorym podoba sie to samo co Tobie :-) Do tego jednak musisz miec rozegrane troche roznych gier, aby wyrobic sobie o nich zdanie i znalezc swoich geek buddies :-)
Zgadza się ale powiem tak : czytałem co się dało na temat caylusa sporo zresztą na tym forum i zdecydowałem się na zakup - okazał się strzałem w dziesiątkę, gra mnie powaliła mam ją od 2 dni :) , to jest chyba to czego szukałem w miejsce gwiezdego kupca (pomimo że nie klimat fantasy - ale takiej właśnie miodności szukałem - jak dla mnie bomba), teraz sie przymierzam do Elasund the first city of catan.
Nikt mi nie doradzał zakupu caylusa ale opinie zrobiły swoje, jeżeli jest zdecydowana większość która mówi że jest ok to coś w tym jest co więcej czytam inne posty danej osoby i jeszcze się okazuje, że podobają jej się podobne tematy w grach jak mi to opinia jest jak najbardziej dla mnie ważna. Dlatego też nie liczę, że ktoś mi powie "kup ją" ale odniesie się do opinii jakie zacytowałem z rebel.pl bo są one skrajne zdecydowanie i przerzuci szalę na strone odpowiednia/nieodpowiednia dla mnie gra - ale temat warrior knights już zamknięty bo gra nie sprawdza się na dwie osoby...


ps. poszukuję instrukcji pl do :
Antike
Elasund The First City of Catan
The Pillars of the Earth

pozdrawiam
1976wro

: 20 maja 2007, 10:42
autor: Morgon
Do Antike jest na stronie Rebela, w całości po polsku.

: 20 maja 2007, 11:54
autor: Geko
1976wro pisze: Tutaj się mylisz, nie szukam gry odwzorowującej 100% gry komputerowej. Wcześniej wypisałem kilka cech z HoM&M, które wg mnie sprawiały, że gra mi się podobała. Pozwolę sobie jeszcze raz je przytoczyć :
1. rozbudowa wojska
2. walki
3. swiat fantazy
4. rozbudowa miast
5. zdobywanie dodatkowych miast
6. bohater lub kilku bohaterow i pod ich zarzadem armie
7. handel praktycznie nie istnial ale kase trza bylo meic zeby kupowac wojska i rozbudowywac miasta
8. odkrywanie nowych miejsc
9. ogolnie sporo potyczek
10. rozbudowa bohatera
Może jesteście w stanie podpowiedzieć jakagra mogłaby najwięcej spełniać takich cech - rozumię, że nie wszystkie cechy będą spełnione.

Dobrze by było gdyby gra sprawdzała się na dwie osoby....
Dużo z tych punktów spełnia Age of Mythology, no i sprawdza się na dwie osoby. Ale mapy terenu i jej ekspoloracji tam nie znajdziesz. No i zdania o grze są podzielone.

: 21 maja 2007, 09:59
autor: mahon
1976wro pisze:* Fatalnie wymyślone bitwy:
a) Bardziej niż poważna porażka, oznaczająca rozbicie armi i śmierć wodza, bolą straty wojsk najemnych (co umożliwia wykorzystywanie bugówi typu jeżdżenie oddziałem regularów nastawionym tylko na zadawanie strat i respawnowanie się co turę, dwie)
Tu wydaje mi się, że sprawę załatwia zastosowanie zasady, że szlachcice nie mają następców albo jedynie po jednym potomku. Wydaje mi się, że to spowoduje, że strata jednego z 4 szlachciców będzie bardziej bolesna...

A pomysł pochodzi z samej instrukcji - nie pamiętam czy dokładnie tak jest tam ujęty, ale propozycja (przynajmniej podobna) tam jest.

Wystarczy dodać zasadę, że Regularzy towarzyszący zabitemu szlachcicowi np. nie wracają już do gry i sprawa jest załatwiona...
c) Wpływ gracza na bitwę jest minimalny - musi zdać się na los.
Generalnie w porównaniu z genialną prostotą i sympatycznym elementem kombinacyjnym w GoT bitwy są totalnie nieprzemyślane.
Mi to tam nie przeszkadza - nie jestem zwolennikiem całkowitej kontroli, podobnie w grach bitewnych lubię ograniczoną kontrolę.

W WK podoba mi się to, że dzięki szlachcicowi bierze się więcej kart, ale część z nich trzeba odrzucić - dzięki temu jest pewien wpływ na sposób walki, ale jednak ograniczony. "człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi" - coś w ten sposób ;)

Interesuje mnie jeszcze kwestia spisywania sie Warrior Knights na dwie osoby .
hmmm... nam się podobała. oczywiście zmienia się jej charakter bo odpada wątek negocjacyjno-dyplomatyczny, ale polityka pozostaje przynajmniej na płaszczyźnie zgromadzeń i głosowań, czy walki o wplywy w Kościele. Ale nadal milo się jeździło po planszy i zwiedzało krainę :)

Wydaje mi się, że dodatkowym usprawnieniem mogłaby być proponowana zasada, że odbicie miasta (silniejszemu?) przeciwnikowi pozwala zabrać mu 1 punkt wpływu...

: 21 maja 2007, 10:59
autor: Kubsio
A moze to
http://www.boardgamegeek.com/game/103

gra ma bardzo wysoki ranking
oraz 27 lat wiec pewnie nie do kupienia.

pzdr Kubsio

: 21 maja 2007, 14:06
autor: bazik
titan ma byc wydany przez valley games w jakiejs tam przyszlosci. w tej chwili trzeba by sie liczyc z kosztem 300-400 zlotych, przy dobrych wiatrach

: 21 maja 2007, 15:32
autor: Grzech
bazik pisze:titan ma byc wydany przez valley games w jakiejs tam przyszlosci. w tej chwili trzeba by sie liczyc z kosztem 300-400 zlotych, przy dobrych wiatrach
Lub jeden toner kolorowy + kilka kartek + nożyczki ;)

: 21 maja 2007, 15:38
autor: Valmont
Grzech pisze: Lub jeden toner kolorowy + kilka kartek + nożyczki ;)
Bój sie Boga, Grzechu. Cóż ty mówisz :P

: 21 maja 2007, 18:14
autor: Grzech
Valmont pisze:
Grzech pisze: Lub jeden toner kolorowy + kilka kartek + nożyczki ;)
Bój sie Boga, Grzechu. Cóż ty mówisz :P
Faktycznie nożyczki nie... tylko jak wyciąć żetony? drukować po jednym na stronę? troszeczke nieekologicznie :D

: 23 maja 2007, 00:46
autor: Grzech
Wracając do poszukiwanej gry. Zobacz:

DIVINE RIGHT
http://boardgamegeek.com/game/23


Lub pozycję bardziej RPG-ową ;)

MAGIC REALM
http://boardgamegeek.com/game/22