Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

[szczudel]

Albo po prostu szukam wymówek, żeby nie kupić

30 złotych smoków z CSa, że Ci się nie uda

[DeBOB]

Zaplanowana na październik premiera zaliczyła obsuwę: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... -coming-1/

[ravushimo]

chyba nie doczytales

Wysłane z mojego XT1021 przy użyciu Tapatalka

[ObraneOrzechy]

Czy ktos kto dzielnie sledzi temat moze powiedziec czy zapowiadaja sie dodatki w wydaniu PL czy jak narazie tylko podstawka?

[janekbossko]

Jak zwykle wydawac maja wszytsko ALE jak po pierwszym cyklu okaze sie ze jest bieda to pewnie przestana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sqb1978]

Szybkie pytanie do znających grę: lepiej się gra w 2 czy 4 osoby? Zastanawiam się czy wchodzić z nastawieniem na duel.

[ravushimo]

https://www.fantasyflightgames.com/en/p ... d-edition/
Zmienili status na "Shipping Now"

[Kostaki]

Moim zdaniem w 4, bo dochodzi polityka, "sojuszowanie", kręcenie figurami po planszy i ogólnie jest soczyściej. Dla mnie raczej znacznie gorzej na 2 osoby, ale ja jestem kaszualem, bardziej kolekcjonującym niż turniejowym

[sqb1978]

No ja też zamierzam casualowo grać. Na bgg jest "best with 2 players" ale trafiłem też na opinie, że z uwagi na temat lepiej w więcej osób. Stąd też pytanie kieruję głównie do tych co grali w poprzednią edycję.

[uday]

Zagrałem dwa duele na OCTGN i jest fajnie. Jeśli multiplayer wprowadzi przepychanki słowne, sojusze, zdrady (a podobno tak jest), to spodziewam się, że będzie tylko lepiej. Jeśli ograniczy się tylko do kilku efektów na kartach i grane będzie w ciszy, to pewnie będzie bieda. Tak czy siak, chętnie zagram i spróbuję na własnej skórze.

[tomb]

Może teksty wydawcy nie są najlepszym źródłem informacji, ale nawet tam można przeczytać:

Spoiler:

Pojedynek i starcie oferują zupełnie inne doświadczenia. W pojedynku, dwóch graczy staje do walki przeciwko sobie. W bezpośrednim starciu nie ma miejsca na układy i sojusze, jedynie walka do samego końca. Każdy z graczy za wszelką cenę stara się przechytrzyć przeciwnika, a każda zagrana karta może mieć kluczowe znaczenie dla całej gry. Warto wykorzystywać każdą okazję do zdobycia przewagi, ponieważ przeciwnik na pewno nie okaże litości. Gracze lubiący bezpośrednią rywalizację, będą preferować pojedynek, ponieważ nie ma tutaj dodatkowych przeciwników, mogących zakłócać ich plany i działania.

Z drugiej strony, format starcia oferuje dziesiątki możliwości spisków, zdrad, blefowania i wykorzystywaniu pozostałych graczy do swoich celów. Starcie jest dużo bardziej towarzyskim formatem rozgrywki niż pojedynek. Wszyscy gracze negocjują ze sobą, a każdy stara się przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę. Ponieważ umowy mogą zostać zawarte i zerwane w jednej chwili, każdy gracz będzie szukał możliwości na stworzenie sprzyjających okoliczności by zdobyć Żelazny Tron. Aby zbudować jeszcze większe napięcie pomiędzy graczami, format starcia wprowadza sześć potężnych kart tytułów, które zostały przedstawione poniżej.

Ja po lekturze instrukcji i próbnych partiach w parze nie umiem ocenić, czy wariant na więcej osób sprawdzi się do gry innej, niż czysto zabawowa. Ja chyba wolę wybierać, czym mi się opłaca przywalić, co zachować do obrony, szacować, czym zaatakuje rywal. W większym gronie to jest chyba nie do ogarnięcia.

[Harth]

format 4 osobowy jest grany na turniejach więc nie jest taki znowu casualowy :p Po za tym 1ed świetnie działała na większą liczbę graczy niż 2. Czasami miałem wręcz wrażenie że została stworzona do takiego formatu.

[Kostaki]

Na 4 osoby często robią się dwie "spółdzielnie", które nawzajem się zwalczają, przesypując zlotem i obietnicami - najlepszy w tym momencie jest element gry pod koniec, kiedy kombinuje się, czy już sprzedać kosę w plecy sojusznikowi, czy poczekać jeszcze jedna rundę... Tylko, żeby on nie zrobił tego przede mną

Wpis wydawcy w sumie dobrze opisuje - bardziej mechanicznie i opierając się wyłącznie na kartach - duel (ale od tego mam znacznie więcej karcianek, lepiej imho się sprawdzających), a bardziej politycznie z większą ilością zabawy przy stole, z kombinowaniem, blefowaniem, przekupywaniem i ogólnie świetną grą nad stołem - multiplayer (i tutaj jako karcianka w stylu LCG nie widzę konkurencji )

[Michałku]

Gra na 2 osoby i na 4 to dwie TOTALNIE różne rozgrywki. Składasz inne talie, inaczej grasz. Ja osobiście zawsze wolałem jousta (2 osoby), ale wiele osób preferuje jednak melee, stąd wniosek, że trzeba samemu spróbowac.

[Olgierdd]

Melee wymaga innego tempa gry od jousta. Jeśli się za szybko wychylisz bez odpowiedniego zabezpieczenia, to Cię inni zgnoją, bo trudno jest się bronić przed 3 przeciwnikami.
Generalnie tryb wieloosobowy jest bardzo fajny, bo nawet ze słabej pozycji można wywalczyć zwycięstwo.

[Nycte]

Jestem ciekaw jak sam core set z sugerowanymi taliami sprawdzi się w trybie czteroosobowej. Z lcg mam netrunnera i lotr i mimo wielu zapewnień że sama podstawka to za mało mi w spokoju wystarczylo.

[Michałku]

Nie oszukujmy się, Core Set to tylko demo gry. Jeśli chcesz ją naprawdę "poczuć" to na 1 CS długo nie pociągniesz.

[Nycte]

Właśnie chodzi o to że to samo słyszałem przy netrunnerze i lotr a mimo wszystko dobrze się bawiłem przy samym core:p mam nadzieję, że tu będzie podobnie :p

[Kostaki]

W sumie na pewno problem będą mieli zwolennicy monotalii - Chyba najlepiej ze wszystkich coresetów do tej pory wyszedł ten do Netrunnera - bez żadnych dodatków na 1 podstawce dało się grać i grać...

[tomb]

W sumie na pewno problem będą mieli zwolennicy monotalii - Chyba najlepiej ze wszystkich coresetów do tej pory wyszedł ten do Netrunnera - bez żadnych dodatków na 1 podstawce dało się grać i grać...

A ja bym powiedział, że Inwazja dzięki świetnemu pomysłowi z draftem.

Podstawkę trzeba potraktować jak karciankę z czterema stałymi taliami*. I zadecydować, czy warto za tę cenę kupić to pudło, czy inną niekolekcjonerską grę. Czyli lepiej kupić i sprawdzić samemu, niż gdybać.

* dochodzi jeszcze możliwości zamiany połówek talii, ale to nadal te same karty.

[kamron6]

Mam lotra i netrunnera i tam dało się składać talie itd. Do dzisiaj mam ich po 1 CS, a trochę je rozwijałem, ale GoTa sobie nie wyobrażam z 1 CS.

[uday]

Podstawkę trzeba potraktować jak karciankę z czterema stałymi taliami*. I zadecydować, czy warto za tę cenę kupić to pudło, czy inną niekolekcjonerską grę. Czyli lepiej kupić i sprawdzić samemu, niż gdybać.

* dochodzi jeszcze możliwości zamiany połówek talii, ale to nadal te same karty.

No ja się właśnie nastawiam na to mieszanie frakcji.

[Gambit]

Jak chce się mieszać frakcje, to dwa CSy chyba wystarczą. Jakoś odrzuca mnie myśl o kupowaniu aż trzech.

[pan_satyros]

Jak chce się mieszać frakcje, to dwa CSy chyba wystarczą. Jakoś odrzuca mnie myśl o kupowaniu aż trzech.

Tym razem 3 do porządnego budowania talii są wskazane bardziej niż zwykle. 90% kart to pojedyncze sztuki

[sqb1978]

Do turniejowego grania może, ale nikt mnie nie przekona, że do grania w domu potrzeba więcej niż 1 CS