Strona 1 z 4

Gwent / Gwint (Damien Monnier)

: 24 maja 2015, 18:23
autor: mauserem
Jestem pod wrażeniem tej osadzonej w Wiedźminie III karcianki, która zastąpiła krasnoludzkie kości pokerowe. Mam pytanie: czy to jest jakaś znana mechanika? Ewidentny deckbuilder - wybieramy 10 kart z dużej tematycznej talii. Postacie o różnej charakterystyce, kombosy, dociąg, pasowanie. Kart musi wystarczyć na dwie rundy. W wersji ekskluzywnej - w pakiecie znajduje się fizyczna papierowa talia do Gwinta. Ciekawe czy trafi to do nirmalnej sprzedaży? Ktoś coś wie? Na razie w grze widziałem talie temerską i nilfgardską. Samouczek wspomina o talii potworów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 24 maja 2015, 18:53
autor: Neoptolemos
o.O naprawdę? Z opisu w książce to ewidentnie była wiedźmińska wersja brydża :)

i co, można dać "małą kupę w kule" i "dubel w listki"? :D

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 24 maja 2015, 20:40
autor: mauserem
Neoptolemos pisze: i co, można dać "małą kupę w kule" i "dubel w listki"? :D
byłoby zabawnie, ale nie, karty nie mają karcianych kolorów - mają nazwy postaci z gry, albo pogody, albo typu "katapulta", "trebusz"


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 24 maja 2015, 20:59
autor: Neoptolemos
I co, okładania się pałami przy grze też nie ma? To w książce było zabawniej :D

A tak serio, to faktycznie ciekawi mnie, na ile to jest grywalne. Zazwyczaj gry dołączane do innego medium nie są, oględnie mówiąc, najlepsze, ale skoro na komputerze się sprawdza...
...inna rzecz, że kościany poker w pierwszym Wiedźminie był super zaimplementowany, a na żywo grać by mi się nie chciało.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 24 maja 2015, 23:40
autor: Ink
Neoptolemos pisze:o.O naprawdę? Z opisu w książce to ewidentnie była wiedźmińska wersja brydża :)

i co, można dać "małą kupę w kule" i "dubel w listki"? :D
Wygląda to na dość ciekawą grę, ale z książkowym oryginałem nie ma absolutnie nic wspólnego.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 24 maja 2015, 23:54
autor: ripsento
W kolekcjonerce jest nifgard i temeria. 60 kart talia ,2szt to dowódca dwustronny. 18 neutrali po 3 sztuki. Reszta jednostki. Jest jeden błąd w stosunku do kompa sanitariuszka ma na kompie sile 5 i recharge karty z discardu. W tali fizycznej ma siłę 0. Generalnie świetnie się w to gra. 10 kart na 3 tury to malo, ale są np szpiedzy do dociągu i zdolność Temerii. Gra niby losowa ale strasznie trzeba glowkowac taki nawet powiedział bym poker. Znasz talię przeciwnika ale co zostało mu na ręce? Mam nadzieję że nie wypuszcza tej gry masowo. Tak przynajmniej jest rarytas. Karty mają dziwny wymiar, o ile pamiętam to 11x6cm.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 25 maja 2015, 01:24
autor: Rocy7
Też zwróciłem uwagę na tą grę i się zastawiałem na ile by się sprawdziła w zwykłej wersji. Podobają mi się efekty pogodowe i unikalni dowódcy.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 25 maja 2015, 08:48
autor: ripsento
Moim zdaniem sprawdziłaby się najlepiej jako ccg. Normalnie z bosterami i wymianą kart. Tak jak w grze.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 25 maja 2015, 09:04
autor: pan_satyros
Gra przypomina mix Schotten Totten z Blue Moon - to również taka przepychanka, jednak mocno uproszczona. Jako CCG by się zupełnie nie sprawdziła, bo jednak karty nie mają wielu zdolności - różnią się numerami i rysunkiem.
Gra się przyjemnie, bardzo dużo zależy do deckbuildingu.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 27 maja 2015, 18:40
autor: skolo
bardzo wciągająca rozgrywka :)

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 27 maja 2015, 19:33
autor: Fegat
Mnie w ogóle nie porwała... Ale może dlatego, że mam niesmak do wszystkich gier karcianych w których trzeba dokupować karty do swojej talii ?

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 28 maja 2015, 09:01
autor: ceville
pan_satyros pisze:Gra przypomina mix Schotten Totten z Blue Moon - to również taka przepychanka, jednak mocno uproszczona. Jako CCG by się zupełnie nie sprawdziła, bo jednak karty nie mają wielu zdolności - różnią się numerami i rysunkiem.
Gra się przyjemnie, bardzo dużo zależy do deckbuildingu.
Dokładnie.
Niby są jakieś zdolności ale mało i nie ma tu za dużo do myślenia. Zdecydowanie za prosta, nie ma nawet klimatu z książkowego gwinta. Wiadomo, jest to tylko taki dodatek do gry, no ale całość rozgrywki sprowadza się do tego kto ma lepszą talię i wyciągnie te mocne karty. Niby są warunki pogodowe ale to niewiele zmienia i zawsze można je usunąć.
Strategii tu ociupinkę, jako LCG nikt by tego nie kupił bo to bez sensu, talie składały by się z najśilniejszych jednostek i tyle.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 28 maja 2015, 09:12
autor: mat_eyo
Z opisu wynika jakby gwint był na poziomie wojny, lekka przesada. Oczywiście gra nie jest na tyle złożona żeby istnieć jako produkt niezależny, ale jako dodatkowa czynność w Dzikim Gonie wciąga dużo bardziej niż wyścigi konne lub walka na pięści. Każda frakcja ma wyczuwalnie inny styl, niektóre karty mają ciekawe umiejętności. Wydaje mi się że na karciankę entry level wolałbym Gwinta niż Summoner Wars.
Jeśli ktoś bardzo chce, to już w sieci można znaleźć skany wszystkich kart, nic tylko wydrukować, wsadzić w koszulki z kartami od np. Magica i w domu można te kilka partii zagrać ;)
Jeśli ktoś bardzo chce i nie umie szukać to niech da znać na pw

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 28 maja 2015, 09:50
autor: janekbossko
Jest juz gra do wydrukowania...widac komus sie chcialo miec wlasny egzemplarz :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 30 maja 2015, 18:04
autor: BijGoWiesiek
Hej! Możesz podać linka - skąd można wydrukować lub pobrać na dysk skany kart do gwinta? Właśnie przekopywałem internet w poszukiwaniu załączonych skanów kart do gwinta, niestety - nie mogę nic znaleźć :( ale widać, że Tobie się udało...

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 01 cze 2015, 11:57
autor: indyk1983
dołączam się do prośby.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 01 cze 2015, 12:12
autor: pan_satyros
Pograłem trochę więcej i muszę częściowo zgodzić się z uwagami krytycznymi.

Podstawowy problem to brak kosztu zagrania kart.
Zasada zagrywania to - zagraj jedną kartę na rundę i tyle.
Jako, że karty zagrywamy z wcześniej utworzonej talii jest gigantyczna szansa, że nie mając w niej unikatów i kart z wysoką wartością liczbową zwyczajnie przegramy. Również zdolności talii bywają niezbalansowane, kiedy to poprzez zagranie 1 sztuki nagle pojawia się na polu bitwy 6 innych kart - bezpośrednio z talii, nie uszczuplając ręki przeciwnika.
I wszystko to za darmo, bo jak wspomniałem nie istnieje koszt zagrania.

To tak, jakby w Inwazji czy NR można było zignorować koszt i brać do talii karty tylko z tytułu najsilniejszych zdolności.

Gra ma rację bytu tylko jeśli wykonujemy zadania poboczne związane z Gwintem, gramy i kupujemy karty na bieżąco, dzięki czemu nasza talia rośnie w siłę wraz z stawianymi wobec niej wymaganiami.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 01 cze 2015, 13:46
autor: antsaren
pan_satyros pisze: Gra ma rację bytu tylko jeśli wykonujemy zadania poboczne związane z Gwintem, gramy i kupujemy karty na bieżąco, dzięki czemu nasza talia rośnie w siłę wraz z stawianymi wobec niej wymaganiami.
Dokładnie tak, natomiast cierpiałem głównie na brak kart a zadania na początku musiałem powtarzać wiele razy bo była zbyt duża różnica w posiadanych kartach. W momencie gdy odkryłem, że można grać z większością kupców i karczmarzy (czasem mają karty na sprzedaż) a wygrana kończy się nową kartą pozwoliło to na wyeliminowanie najsłabszych kart z talii (chociaż zwykle wpadały mi karty z frakcji, których nie chciałem). Do tego delikatny decbuilding by dopasować się do frakcji przeciwnika (plus dowódca w kilku wersjach). Wykonując misje wpadają karty unikatowe. Mając talię już z kilkoma kartami unikatowymi mecze kończyły się albo za pierwszym lub za drugim podejściem (zależy od dociągu). Do tego AI daje się czasem podpuścić i niepotrzebnie zagrywa za dużo kart (szczególnie frakcja potwory z racji pewnej zdolności) lub pasuje w niewłaściwym momencie. Podsumowując - kilka meczy mi się przyjemnie grało, ale miałem takie wrażenie jakby to była zaawansowana wojna. Gra pewnie była tak projektowana by była w miarę prosta i zrozumiała co wyklucza bardziej zaawansowane mechanizmy. Z racji tego, że po tych rozgrywkach miałem ochotę na coś więcej to zagrałem sobie Summoner Wars w wersji elektronicznej.:)

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 18 cze 2015, 16:58
autor: bacenty
Czy ktoś ma karty z edycji kolekcjonerskiej na XB1?

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 19 cze 2015, 18:26
autor: Teokrata

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 19 cze 2015, 19:30
autor: michacham
Teokrata pisze:wiedźminowy Gwint to zmodyfikowana wersja gry Condottiere
Widzę, że nie tylko ja mam podobne skojarzenia.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 20 cze 2015, 19:55
autor: antsaren
Teokrata pisze:wiedźminowy Gwint to zmodyfikowana wersja gry Condottiere
Szkoda, że gra w Polsce obecnie nie do kupienia. Skoro wydawcą jest FFG to może również dogadali się z CDP jak chodzi o Gwinta bo z racji Wiedźmina planszowego na pewno byli w kontakcie.:)

EDIT:
Uzbieraliście wszystkie karty? Po zakończeniu całej gry i przejściu wszystkich zadań (głównych, pobocznych, zleceń) brakuje mi kilkunastu kart i mam wrażenie jakbym szukał igły w stogu siana.:( Grałem z każdym kto miał taką opcję więc teraz bardzo ciężko znaleźć kogoś kogo mogłem przegapić.:( Mogę się wspomóc komputerem, ale w moim wypadku brakuje kart, które zostają randomowo. Natomiast po rozegraniu wielu rozgrywek gra w takiej postaci jest za łatwa.:)

EDIT2:
Na google play jest program drwent który pomaga ustalić jakich kart brakuje https://play.google.com/store/apps/deta ... gwentcheck . W moim wypadku brakowało 6 kart i po jakiś 2-3 godzinach poszukiwań wygrałem je od kilku kupców, których przegapiłem. Oczywiście kartę można wygrać tylko od kogoś z kim się jeszcze nie grało.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 09 wrz 2015, 03:11
autor: vojtas
W ofercie CDP.pl pojawiło się rozszerzenie do Wiedźmina 3 - edycja pudełkowa zawiera dwie talie do gwinta wraz z kilkoma żetonami. Dodatek + 154 karty formatu tarot za 70 zł to moim zdaniem niezły deal. :)

Kolejne dwie talie w drugim dodatku, a więc w pierwszym kwartale 2016.

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 09 wrz 2015, 15:34
autor: ChlastBatem
vojtas pisze:W ofercie CDP.pl pojawiło się rozszerzenie do Wiedźmina 3 - edycja pudełkowa zawiera dwie talie do gwinta wraz z kilkoma żetonami. Dodatek + 154 karty formatu tarot za 70 zł to moim zdaniem niezły deal. :)

Kolejne dwie talie w drugim dodatku, a więc w pierwszym kwartale 2016.
Wczoraj zakupiłem i sam nie wiem do końca czy na pewno wydadzą kolejne talie (czytając komentarze na fb). Imo bardzo fajna sprawa ale martwią mnie dwie rzeczy. Jaka będzie jakość kart. Raczej koszulki będą must have, tylko czy rozmiar się dobierze, bo rozmiar tarota jest dosyć spory. Druga obawa to opakowanie na grę/karty. Obawiam się, że dostaniemy zwykłą tekturkę jak packi od mtg i tyle. Karty w koszulkach nie wejdą i nie wiadomo co z żetonami będzie.

Chyba, że jednak karty będą solidne, a opakowanie na cały zestaw kart i żetonów będzie elegancki jak wydania innych gier :)

Re: Gwint - karcianka ze świata Wiedźmina

: 09 wrz 2015, 16:44
autor: vojtas
ChlastBatem pisze:Wczoraj zakupiłem i sam nie wiem do końca czy na pewno wydadzą kolejne talie (czytając komentarze na fb).
Myślę, że wydadzą, tylko jeszcze tego nie zapowiadają. Przypuszczam, że w drugim dodatku pojawią się również karty, których w ogóle nie było w W3. W Sercach z kamienia ma być jedna nowa karta.
ChlastBatem pisze:Imo bardzo fajna sprawa ale martwią mnie dwie rzeczy. Jaka będzie jakość kart.
Mniej więcej taka: https://www.youtube.com/watch?v=yH1wWEDIr8w

Na pewno nie będą to gorsze karty niż w Siedmiu cudach świata, więc luzik.
ChlastBatem pisze:Raczej koszulki będą must have, tylko czy rozmiar się dobierze, bo rozmiar tarota jest dosyć spory.
To jest tarot, ale francuski. A więc nie taki jak FFG (70 x 120 mm), tylko 60 x 113. Taki format oferuje wyłącznie Mayday w postaci Magnum Platinum (można kupić u nas), ale są to koszulki dość cienkie.
ChlastBatem pisze:Druga obawa to opakowanie na grę/karty. Obawiam się, że dostaniemy zwykłą tekturkę jak packi od mtg i tyle. Karty w koszulkach nie wejdą i nie wiadomo co z żetonami będzie. Chyba, że jednak karty będą solidne, a opakowanie na cały zestaw kart i żetonów będzie elegancki jak wydania innych gier :)
Tego nie wiem, ale to akurat żaden problem - bez trudu można znaleźć zastępcze pudełko albo je nawet zrobić z kartonu czy luksusowej pianki.