Strona 1 z 1

Battlestar Galactica

: 28 maja 2015, 02:06
autor: klpt12
Witam Forumowiczów.

Chciałbym kupić tę grę. Tylko odrzucają mnie gry, w które aby zagrać, trzeba dokupić milion dodatków.
Czy gra jest warta zakupu? A jeżeli już z dodatkiem- to trzeba kupić wszystkie, czy wystarczy jeden? Czytałem, że ostatni jest najlepszy.

Re: Battlestar Galactica

: 28 maja 2015, 07:19
autor: Guduś
To zależy jak często grasz jak raz w miesiącu to IMO nie potrzeba dodatków ale pewnie jak zagrasz po raz 10 z ta sama ekipa w niedługim okresie czasu to będziecie szukać jakiegoś odświeżenia ale to chyba większość takich gier ma ten syndrom

Re: Battlestar Galactica

: 28 maja 2015, 13:56
autor: genek
ja grałem w to 2 razy
raz ze wszystkimi dodatkami i raz podstawkę, mechanika gry sie raczej nie zmienia (chociaż osoba tłumacząca zasady przy dodatkach zupełnie nie umiała tego robic i gralismy tak troche na pałę), choć słyszałem, że można grać w wersję gdzie jest dosyć istotna różnica i pierwszy admirał zawsze jest zabijany na początku gry :)
generalnie dodatki dodają nowe postacie do grania i karty, ale tak poza tym to rozgrywka wygląda tak samo poza drobną różnicą, że flota cylonów ma ustawienie takie jak w poprzednim ataku, a nie jest dostawiana na podstawie obrazka z wyciągniętej karty

Re: Battlestar Galactica

: 28 maja 2015, 14:51
autor: galthran
Na początek podstawka powinna wystarczyć, aczkolwiek każdy dodatek sporo daje - są to zawsze warianty, które można dodać do gry w ilości takiej jak sobie zażyczą gracze. Nie są konieczne do gry, jednak moim zdaniem i z resztą bardzo powszechnym jest fakt, że gdy raz zagrasz z Cylońską Flotą z dodatki Exodus, już nigdy nie będziesz bez niej grał :) Więc jeśli chcesz rozwiązanie budżetowe, spokojnie możesz kupić najpierw podstawkę i ją ograć, natomiast później sobie dokupować dodatki według kolejności jakiej będziesz chciał. W wersji mniej budżetowej polecam od razu z Exodusem.

Re: Battlestar Galactica

: 28 maja 2015, 18:38
autor: klpt12
Budżet nie jest największym problemem. Osobiście jakość rozgrywki jest dla mnie najważniejsza- kiedy wstaję od stołu i mam poczucie świetnie spędzonego czasu- nie ma dla mnie wtedy różnicy, czy gramy w suche euro czy jakąś klimatyczną przygodówkę. Dla mnie przykładem świetnej gry, w której budżet nie jest ważny są Listy z Whitechapel- gra kosztuje 150 zł
a elementów jest w niej, mniej więcej za 20zł. Natomiast jakość każdej rozgrywki jest niesamowita. Ilość rozkminy, klimatu, w skrócie tego wszystkiego, za co kochamy planszówki jest ogromna. Tego szukam w grach planszowych i zastanawiam się czy Battlestar Galactica pod to podchodzi

Re: Battlestar Galactica

: 29 maja 2015, 07:18
autor: Guduś
jedyną wadą tej gry jest ze zdarza jej się gdzieś w połowie stracić tępo tzn po przeskoku przez chwile nie ma co robić (mówię o podstawce) ale po chwili wraca na szczyt emocji a końcówka jest rewelacyjna ostatnie 3 gry jakie grałem wszystkie sprowadziły się do tego ze ludzie próbują zrobić wygrywający skok z FTL i jak rzucą dobrze kością wygrywają jak nie to przegrywają

Re: Battlestar Galactica

: 29 maja 2015, 07:54
autor: Cyberpuncur
Przy BSG dochodzi jeszcze serial.
Oglądałeś? Podobał się? Jak bardzo?
Jeśli odpowiedzi to tak, tak, bardzo, to i gra się spodoba, a na pewno zyska więcej i będziesz już miał na starcie jakąś wiedzę o postaciach, sytuacjach, zachowaniach, słowo cylon nie będzie abstrakcją itd.

Często bywa, że ludzie po zagraniu kilka razy
w grę, zabierali się za serial i łykali go b. szybko.

Trochę podobnie jest z Firefly, chociaż gry są zupełnie różne.

Jeśli chodzi o dodatki do BSG to oczywiście warto mieć je wszystkie, ale sama podstawka zapewni sporo dobrych sesji.
Ja bym kupował w kolejności wydawania.

Re: Battlestar Galactica

: 29 maja 2015, 10:49
autor: Assaultmarine
Pegasus wg mnie obowiązkowy pozostałe dodatki opcjonalne (ale jeśli będziesz miał stałą ekipę do gry to i tak kupisz :)

Re: Battlestar Galactica

: 01 cze 2015, 13:54
autor: mamtonawinylu
Myślę, że problem samej podstawki też trochę zahacza o powtarzalność postaci. Jak gra się co tydzień w te 5 osób to nie ma mocnych na to żeby grać co chwilę tą samą.
Chief jest +- stały, jedna osoba wymyśli sobie, że gra Gaiusem (prawdziwa historia), jedna zawsze chce być admirałem. Wybierasz pilota, chcesz być Starbuck - i tak w koło Macieju.
No a z dodatkami naturalnie się to rozwiązuje 4 nowe postaci zmieniają poprzednie wybory graczy (ten od admirała teraz musi być Heleną).

No i ludzie, którzy nie oglądali, zaczynają oglądać serial. Co mnie najbardziej zdziwiło - opis cylonów "monoteistyczne roboty w ludzkich skórach" poważnie może zachęcić kogoś do grania.

Jak masz dobrą ekipę do grania, która jest w miarę ogarnięta albo losową zbieraninę osób raz na jakiś czas - kupuj.
Przy stałej ekipie będzie trzeba się pokusić o dodatki. Przy graniu z doskoku - inni ludzie będą robić ten element świeżości.

Re: Battlestar Galactica

: 01 cze 2015, 14:08
autor: galthran
mamtonawinylu pisze:Myślę, że problem samej podstawki też trochę zahacza o powtarzalność postaci. Jak gra się co tydzień w te 5 osób to nie ma mocnych na to żeby grać co chwilę tą samą.
Prosty homerule rozwiązuje ten problem - losowanie postaci oczywiście usuwając wszystkie danego typu jak ktoś takiego wylosuje. To znaczy na przykład ktoś wylosuje pilota, usuwane są wszystkie postaci piloci i kolejna osoba losuje kolejna postać i tak dalej. Po dwóch partiach, gdzie zawsze był Adm. Adama, Roslin i StarBuck wprowadziliśmy taką poprawkę i od razu lepiej :D

Re: Battlestar Galactica

: 01 cze 2015, 14:19
autor: mamtonawinylu
galthran pisze:
mamtonawinylu pisze:Myślę, że problem samej podstawki też trochę zahacza o powtarzalność postaci. Jak gra się co tydzień w te 5 osób to nie ma mocnych na to żeby grać co chwilę tą samą.
Prosty h0omerule rozwiązuje ten problem - losowanie postaci oczywiście usuwając wszystkie danego typu jak ktoś takiego wylosuje. To znaczy na przykład ktoś wylosuje pilota, usuwane są wszystkie postaci piloci i kolej na osoba losuje kolejna postać i tak dalej. Po dwóch aprtiach, gdize zawsze był Adm. Adama, Roslin i StarBuck wprowadziliśmy taką poprawkę i od razu lepiej :D
Losowałem parę razy w ten sposób, ale, jako właściciel egzemplarza na którym gramy, preferuję jednak autorytarne rozwiązania :D . Daje to wbrew pozorom więcej luzu w wyborze - system mieszany - częściowy wybór+losowanie.

Re: Battlestar Galactica

: 01 cze 2015, 15:09
autor: TuReK
Nie trzeba dodatków - z samą podstawką jest prosto, zwięźle i na temat.
Jak będziecie regularnie grać, to sami poczujecie, czy trzeba czegoś więcej.

Re: Battlestar Galactica

: 03 cze 2015, 19:59
autor: genek
mamtonawinylu pisze: Wybierasz pilota, chcesz być Starbuck
A niby czemu? Aż taki dobry skill ma czy co?

Re: Battlestar Galactica

: 03 cze 2015, 20:21
autor: sirafin
Mocna postać, bardzo przydatna jako człowiek i jednocześnie spory potencjał dla ukrytego Cylona. Dwie akcje w turze to bardzo dużo, do tego dobra jednorazówka pozwalająca w krytycznym momencie przewinąć Kryzys, zdolność negatywna nie jest przesadnie dotkliwa.

A poza tym, to przecież Starbuck! Co to za pytanie w ogóle?! :D

Re: Battlestar Galactica

: 03 cze 2015, 21:45
autor: genek
sirafin pisze: A poza tym, to przecież Starbuck! Co to za pytanie w ogóle?! :D
No właśnei dlatego, bo to Sturbuck. Najgorsza psotać w całym serialu.
Spoiler:

Re: Battlestar Galactica

: 03 cze 2015, 23:05
autor: mamtonawinylu
genek pisze:
mamtonawinylu pisze: Wybierasz pilota, chcesz być Starbuck
A niby czemu? Aż taki dobry skill ma czy co?
Nie mam pojęcia dlaczego z podstawki jest najczęściej wybierana. Może dlatego, że Apollo to nie gruby Apollo?

Re: Battlestar Galactica

: 04 cze 2015, 18:41
autor: Curiosity
Moja ulubiona trójka pilotów to oczywiście Apollo, Starbuck i Hot Dog. Od biedy wybieram też Kat, jej zdolność potrafi rozwalić system :)

Re: Battlestar Galactica

: 08 cze 2015, 13:29
autor: mamtonawinylu
Curiosity pisze:Moja ulubiona trójka pilotów to oczywiście Apollo, Starbuck i Hot Dog. Od biedy wybieram też Kat, jej zdolność potrafi rozwalić system :)
Dwa tygodnie temu ją wykorzystałem w rozkazie prezydenckim razem z ujawnieniem. Ja np. nie mam ulubionej postaci, mam za to takie, za którymi nie przepadam.

A odnosząc się jeszcze do samego pytania autora wątku - w "cotygodniowej" ekipie zaczynaliśmy od składu gdzie serial oglądały dwie osoby (w tym ja) - teraz 4 z 5 są po całości, po 2-3 miesiącach regularnego grania, ostatnia wczoraj zaczęła oglądać serial.
Gra broni się mocno i zachęca do oglądania (nawet osoby mówiące "Jak to jest możliwe, że typ gada do siebie bez przerwy i nikt na całym statku się tym nie przejmuje" - którym serial się mało spodobał, po zagraniu go łykają).
A z nimi grałem w podstawkę + pegasusa (póki co, bo czekają z wypiekami na twarzy na cylońską flotę.

Re: Battlestar Galactica

: 10 cze 2015, 14:53
autor: Rafalm
Z kolei w moim odczuciu najlepsze zestawienie do Podstawka + Exodus (głównie Cylońska Flota). Ale przyznaję, że w Świt nie grałem, więc jak kiedyś spróbuję, to może preferencje mi się zmienią.

Re: Battlestar Galactica

: 10 cze 2015, 15:16
autor: Curiosity
Świt to raczej uzupełnienie. To, co mi się w nim podoba to poprawione cele Cylońskich Liderów i Żetony Cudu. Nie jest to "must have", chyba, że jest się fanem :)