Co wybrać

[Nesmeer]

Witam,

zastanawiam się nad wyborem kolejnego tytułu. Rozważam zakup jednej z: Tzolk'in, Pupile Podziemi, Władcy Podziemi.
Poszukuję gry dobrze działającej na dwie osoby, z nowa i ciekawą mechaniką. Jednak posiadając Alchemików zauważam pewne podobieństwa do tytułów czeskiego twórcy.
Dlatego też wydaje mi się, że najbardziej oryginalnym wyborem będzie kalendarz majów. Chciałbym jednak posłuchać opinii odnośnie posiadanych już przeze mnie tytułów.
Tak jak podkreślam, zależy mi na nowej mechanice, funkcjonalności na dwie osoby, z możliwością gry w większą ilość graczy.

Posiadane tytuły: cyklady, kemet, summoner wars, neuroshima hex, ankh morpork, alchemicy, warcraft, runewars, 7 cudow swiata, imperializm, smallworld, robinson crusoe.

-w pre orderze i zamówieniu przybędą: exoplanets oraz listy z whitechapel.

Posłucham również innych propozycji co do nowości w mechanice i tematyce w stosunku do posiadanych już tytułów.

Pozdrawiam

[AiS]

Hej

Podczas rozgrywki na 2 graczy:
* w Tzolkinie niektóre pola akcji będą zablokowane i będzie mniej interakcji
* we Władcach Podziemi - będziesz musiał prowadzić również 2 wirtualnych graczy
* Pupili nie znam

Tak jak podkreślam, zależy mi na nowej mechanice, funkcjonalności na dwie osoby, z możliwością gry w większą ilość graczy.

Polecam rzucić okiem na: Zamki Burgundii, Orleans, Osadnicy:NI, Bruges - wg mnie chodzą równie dobrze na 2 jak i na więcej osób.

[Najemnik]

* Pupili nie znam

W Pupilach także część pól jest blokowana. (przy czym co turę inne pola są zablokowane, ale wg konkretnego schematu, więc da się przewidzieć na przyszłość które to będą)

[Sliwa]

Podczas rozgrywki na 2 graczy:
* w Tzolkinie niektóre pola akcji będą zablokowane i będzie mniej interakcji

Czesc,
W Tzolkina gramy glownie w 2 osoby i sprawdza sie wysmienicie.

Zacznijmy od tego ze jedyna interakcja w grze jest fakt iz ktos moze zajac przed Toba pole na kole. Wiekszosc akcji dostepnych na kolach jest wielokrotnego uzytku - nie "wyczerpuja" sie. Gra jest odpowiendnio skalowana i np. przy grze w 4 osoby masz na polu 4 lasy do wycinki, w 2 osoby masz 2 lasy.Tyle. W grze na 2 osoby ustawiasz losowo na roznych kolach dodatkowe pionki, ktore symuluja wieksza ilosc graczy. Sprawdza sie to bardzo dobrze.

Nie kojarze aby jakiekolwiek pole akcji bylo blokowane. Jedyna roznica to wspomniana mniejsza ilosc dostepnych lasow / zborz oraz mniejsza liczba monumentow.

Tzolkina na 2 osoby moge z czystym sumieniem polecic. Znajomi, ktorzy czesto graja w 2 po ostatniej wizycie u nas rowniez sobie go zakupili.

Pozostalych 2 gier nie skomentuje gdyz nie gralem. Patrzac na gry w Twojej kolekcji - Tzolkin to na pewno cos nowego

Pozdrawiam

[Tuminure]

Zacznijmy od tego ze jedyna interakcja w grze jest fakt iz ktos moze zajac przed Toba pole na kole

Ktoś może wyprzedzać Cię na torze świątyń, podbierać pola z czaszkami, wyciąć drzewa/pola na wybranych polach, zbudować budynek/monument lub postawić robotnika na polu do przejmowania znacznika pierwszego gracza.

Imo Tzolkin lepiej sprawdza sie na 3 i 4 graczy, niż na 2. Mimo tego nadal na 2 osoby jest to świetna gra i mogę ją śmiało polecić.

Co do pozostałych tytułów - niestety nie grałem, więc nie porównam.

[misioooo]

Skoro celujesz w mechanikę worker placement (trzy tytuły przez ciebie podane mniej więcej na tym bazują) to może Lords of Waterdeep? Bardzo fajne na 2 graczy i genialne na 5 (6 z dodatkiem). mechanicznie proste, do wyjaśnienia w 5-10min. W przeciwieństwie do podanych przez Ciebie tytułów, w Lordach masz bardzo dużo interakcji pomiędzy graczami - poza blokowaniem sobie pól masz jeszcze karty intryg - można komuś podpierniczyć potrzebny mu surowiec do jakiegoś mocno punktowanego zadania, można też sobie dodać jakiegoś surowca, ale... inni też na tym skorzystają... Dużo trudnych decyzji Gra mniej mózgożerna niż Tzolkin, to na pewno. Dodatek zmienia sporo, dodana mechanika korupcji/zepsucia świetnie działa i często wbijamy sobie noże w plecy w niespodziewanych momentach

Dla mnie dużą przewagą Lordów nad Tzolkinem jest sposób punktowania. W Tzolkinie ciułamy punkty i tyle. W Lordach też, ale... robimy to poprzez wykonywanie zadań (questów) więc jakoś tak... fajniej wiedzieć, że udało mi się obronić zachodnią bramę miasta przed orkami za co zyskałem na prestiżu