One Zero One - karcianka 2 osobowa

[AkitaInu]

Witam,

Zakładam bo nie widze wątku.

W zeszłym roku był kickstarter na tą grę. Nie kupiłem jej wtedy ale na szczęście błąd naprawiony, jest chyba wciąż dostępna w jednym bądź dwóch sklepach (całkiem tania na dodatek).

Gra jest dość prosta, mamy 5 linii kodu, gracza który gra zerami i gracza który gra jedynkami. CHodzi o to żeby po uruchomieniu programu mieć przewagę w danej linii. Program uruchamiamy dokładając 3 kartę do linii 50 (mamy linię 10, 20, 30, 40, i 50 właśnie).

Punkty to wartość danej linii (przewaga w linii 20 daje 20 punktów).

W grzemamy sporo kart z jednorazowymi skillami, bardzo pozytywnie wpływają na grę.

Sama gra naprawde wciąga, poleciłem już 2 osobom i obydwie bardzo zadowolone Plus wygląda mega klimatycznie

Tutan link do bgg:

https://boardgamegeek.com/boardgame/150298/one-zero-one

A tu obrazekz gry, tak akurat wygląda na koniec:

Spoiler:

Grał ktoś z forumowiczów? Jakieś opinie ?

[mauserem]

Niedawno na stoisku mepel.pl na spotkaniu w bibliotece zagrałem.
Jestem pod wrażeniem - eleganckie, poważnie - jak kod binarny
Mechanika prościutka, raczej nastawiona na szybkie adaptowanie się do sytuacji, niż długoterminową strategię - ruch na ruch.
W skrócie:
Tworzymy coś w rodzaju macierzy, w której kolejne linie wypełniamy ciągami zer (gracz pierwszy) i jedynek (drugi przeciwnik).
Karty przez swoje sąsiedztwo wpływają na siebie, powodują zmianę znaku, podmianę na inną kartę, zablokowanie stanu i inne efekty.
Orientacja kart względem siebie ma istotne znaczenie - karty mogą wpływać nie tylko na sąsiadów w linii, ale co istotne dla strategii, na sąsiednie karty w liniach powyżej i poniżej zagranej. Często powoduje to gwałtowną zmianę rozkładu sił i punktacji.
po wypełnieniu ostatniej linii kodu. gra się kończy - kod się wykonuje - liczymy punkty.
Punktacja opiera się na bilansie przewag 0 i 1 w każdej linii, kolejne linie mają rosnącą wartość w ostatecznym rozliczeniu.
po rozgrywce (przegranej) miałem to fajne uczucie w głowie, że już dokładnie wiem, gdzie popełniłem błędy i jak powinienem zagrać kolejna partię.

a ten wątek przypomniał mi, że miałem ją zamówić

[CydPL]

Na kickstarterze była też dostępna wersja print and play którą wtedy zamówiłem.
Na poprawianiu plików po autorze spędziłem więcej niż na samej grze (rozegrałem raptem kilka partyjek) ;p
Jeśli ktoś ma słabość do mini-gier na kilka minut, to pozycja dość ciekawa.
Ja jednak zdecydowanie wolę dłuższe i bardziej złożone gry, więc gierka kurzy się w pudełku pełnym dziwnych wynalazków ;P

[AkitaInu]

To trzeba do niego było napisać, tzn do autora żeby poprawił

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[CydPL]

On, nie potrafił
Za to był tak miły, że udostępnił mi pliki otwarte (niestety też kiepskie więc zrobiłem od nowa) ;]

[AkitaInu]

Hmm no to jak wydrukowal te karty poprawnie? [emoji14]

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[CydPL]

Nie zrobił tego... ;]
Przygotował jak potrafił. Większość ludzi nie zauważa dwóch odcieni czarnego na jednej karcie albo ma tak słabą jakość druku, że różnicy nie widać. W dodatku chodzi też o wygodę wycinania. Nie tnę nożyczkami obu stron osobno i nie wkładam razem do koszulki. Drukuję dwustronnie więc potrzeba spadów. Tnę nożykiem więc potrzeba kątników.

[AkitaInu]

Nie zrobił tego... ;]
Przygotował jak potrafił. Większość ludzi nie zauważa dwóch odcieni czarnego na jednej karcie albo ma tak słabą jakość druku, że różnicy nie widać. W dodatku chodzi też o wygodę wycinania. Nie tnę nożyczkami obu stron osobno i nie wkładam razem do koszulki. Drukuję dwustronnie więc potrzeba spadów. Tnę nożykiem więc potrzeba kątników.

Jeżeli chodzi o spady i kątniki to nie bardzo rozumiem (kątniki chyba jeszcze ) ale aż z ciekawości popatrze na swoją kopię Tak czy siak gra nie jest droga, więc możliwe że dlatego właśnie nie jest droga::P

Ale warta kupienia

[CydPL]

Nie no on mi wspominał coś o tym, że mu w drukarni te pliki przygotują jak trzeba, wnioskuję że zrobili to co ja czyli od nowa ;]
Jeśli nie to shame on them...
To o czym ja mówię to jedynie (mam nadzieję) wersja print and play...

edit: aż z ciekawości odgrzebałem stare maile. Spady faktycznie były (w wielu p&p tego brak) i kątniki również (mimo, że zbyt blisko linii cięcia), ale overprint preview wyglądał jak poniżej ;p
Wynikało to głównie z tego że karty składał w photoshopie a składkę na arkuszu robił w wordzie ;]