D&D Adventure i RPG system

[Fegat]

Po ostatnim wątku, zakupiłem D&D Legend of Drizzt. Gra fenomenalna, wciągnęła wiele osób. Z tego też powodu, zastanawiam się nad kolejną częścią. Tutaj pytanie, czy D&D Wrath of Ashardalon posiada w instrukcji/księdze przygód kampanie? Wiem, że The Temple of Elemental Evil posiada, ale występujące potwory średnio pochodzą mi do gustu.

Ponadto, D&D Adventure System jest oparty na D&D 4.0. Nigdy nie graliśmy w żadnego RPG'a, natomiast elementy z D&D Adventure Games są identyczne (potwory i postacie) jak te z systemów RPG. Stąd pytanie, jak chemy zagrać w RPG to w co musimy się zaopatrzyć?

[uday]

Jeśli D&D to teoretycznie w Świętą Trójcę wybranej iteracji:
Podręcznik Gracza
Przewodnik Mistrza Podziemi
Księga Potworów
+ trochę kości (od k4 do k20)

Natomiast tak po prawdzie to możecie sobie nawet SRD wydrukować. Akurat do 4.0 nie ma, ale 3.5 (wersje ENG i PL) albo 5.0 (tylko ENG) bez problemu znajdziecie na necie.

Są też oczywiście inne systemy (zazwyczaj mniej skomplikowane, ale też często znacznie bardziej nastawione na fabułę niż walkę). Polecam pogooglać.

[Cyberpuncur]

D&D na początek to nie jest najlepszy pomysł.
W zasadzie jako mechanika to w ogóle jest kiepski pomysł.

Poczytaj o Savage Worlds na przykład, uniwersalna prosta mechanika pod którą można wrzucić dowolny świat.
Tu masz próbkę:
http://wydawnictwogramel.pl/download/Jazda%20Probna.pdf

Jak lubisz świat Warhammera Fantasy to jeszcze do dostania jest 2 edycja, wystarczy podręcznik główny.
Jeśli byś miał jakieś pytania to wal.

[Fegat]

Poczytam o tym D&D 3.5.
Dlaczego d&d? Ponieważ współgracze bardzo lubią ten świat, czytali książki itp itd... Czy bohaterowie w D&D 3.5 są tacy sami jak Ci z 4.0? Znajdziemy tam np. Wulfgara czy Drizzta?

[Cyberpuncur]

RPG to 'gra wyobraźni'.
Znajdziecie tam każdego, kogo chcecie znaleźć. No i ktoś musi się podjąć mistrzowania.
Jeśli koniecznie D&D to najlepiej szukać używek np. na allegro, olx itp.
No i wszystkie rodzaje kostek trzeba mieć, najlepiej po kilka sztuk, żeby każdy miał pod ręką.

[Zet]

Poczytam o tym D&D 3.5.
Dlaczego d&d? Ponieważ współgracze bardzo lubią ten świat, czytali książki itp itd... Czy bohaterowie w D&D 3.5 są tacy sami jak Ci z 4.0? Znajdziemy tam np. Wulfgara czy Drizzta?

D&D to nie jest świat, tylko system mechaniki
Światem może być Forgotten Realms, Dragon Lance, Ravenloft, Planescape i dziesiątki innych, które wszystkie wykorzystują system D&D (chociaż poszczególne edycje różnią się dostępnymi światami, z tego co kojarzę, w późniejszych ilość opisanych światów była mocno ograniczana).
Jeśli trzymać się kanonu, to Wulfgara i Drizzta spotkacie w Forgotten Realms, ale już nie w innych światach D&D (chyba, że mogli podróżować między planami. Nie wiem czy tak tam można, bo nie znam szczegółów fabuły )

[misioooo]

W "klasycznym" RPG? Wszystko można - kwestia wyobraźni! W końcu o to właśnie chodzi. Pamiętam sesję Warhammera Fantasy jak nas jakiś portal zassał i na dzień dobry spotkaliśmy smoka... Takiego uzbrojonego w pancerzu stalowym! Mistrz tak nam wtedy walkę poprowadził, że nie mieliśmy pojęcia, że walczymy... z koparką! Ot, rzuciły nas zawirowania magiczne w mniej więcej nasze czasy i nasz świat realny... Do dziś nie mam pojęcia jak mistrzunio to wykombinował, abyśmy nie połapali się za szybko o co chodzi! Porządny mistrz gry to skarb! Szanować, głaskać, piwo kupować dla niego, karmić ciasteczkami czy co tam lubi etc!

[Fegat]

Poczytam o tym D&D 3.5.
Dlaczego d&d? Ponieważ współgracze bardzo lubią ten świat, czytali książki itp itd... Czy bohaterowie w D&D 3.5 są tacy sami jak Ci z 4.0? Znajdziemy tam np. Wulfgara czy Drizzta?

D&D to nie jest świat, tylko system mechaniki
Światem może być Forgotten Realms, Dragon Lance, Ravenloft, Planescape i dziesiątki innych, które wszystkie wykorzystują system D&D (chociaż poszczególne edycje różnią się dostępnymi światami, z tego co kojarzę, w późniejszych ilość opisanych światów była mocno ograniczana).
Jeśli trzymać się kanonu, to Wulfgara i Drizzta spotkacie w Forgotten Realms, ale już nie w innych światach D&D (chyba, że mogli podróżować między planami. Nie wiem czy tak tam można, bo nie znam szczegółów fabuły )

Heh jasne. Ciągle o tym zapominam Oczywiście mowa o Forgotten Realms.

Chociaż dla mnie jest to średnio zrozumiałe.
Mamy D&D które jest obecne w wielu klimatach, jednym z nich jest np. Forgotten Realms.
No i w tym świecie Forgotten Realms (stworzonych na potrzeby D&D) znajdziemy "krainy" neverwinter, ravenloft itp, które mają w ogóle coś ze sobą wspólnego?
Czy takie oto podręczniki do D&D 4.0 kilk są osadzone w Forgotten Realm czy to jakieś uniwersalne zasady?
Pytam, ponieważ na okładce ewidentnie widnieje Balor (Errtu) czy Ashardalon, które są z ForgottenRealm (chyba).
Z tego co wiem, to kiedyś wyszedł WoW w D&D

[Cyberpuncur]

Wycinek z wiki:
Edycja 3.5 została przygotowane przez Wydawnictwo ISA. Podstawowa wersja gry pozwala na wcielenie się w fikcyjną postać – może to być człowiek, lub przedstawiciel jednej z fantastycznych ras: (elf, półelf, krasnolud, niziołek, gnom, półork). Postać może rozwijać jedną z dostępnych klas postaci (profesji). Dostępne klasy to: wojownik, barbarzyńca, paladyn, mnich, czarodziej, zaklinacz, kapłan, druid, bard, łotrzyk czy tropiciel. Kolejne dodatki wprowadzają dodatkowe możliwości wyboru. Najpopularniejsze światy (lub z angielskiego settingi) w których może toczyć się rozgrywka to Zapomniane Krainy (Forgotten Realms), Greyhawk (podstawowy świat Edycji 3.0 i 3.5), Planescape, Smocza Lanca (Dragonlance), Dark Sun, Spelljammer, czy najnowszy, pochodzący od WotC Eberron. Trzecia edycja i mechanika d20 przyniosły równie wiele światów, często konwertowanych z innych gier – tak fabularnych jak Gasnące Słońca, Rokugan (świat gry Legenda 5 Kręgów) czy Deadlands jak i komputerowych np. Diablo II, Warcraft i Everquest.

(https://pl.wikipedia.org/wiki/Dungeons_%26_Dragons)

Neverwinter jest z FR (http://forgottenrealms.wikia.com/wiki/Neverwinter), ale Ravenloft to już osobna bajka.
To taka minikraina, do której prowadzą portale.
Z tego co widać wyżej 3.0 i 3.5 mają jako podstawkę Greyhawka, ale jak dokupisz sobie podręcznik FR to grasz na tych samych zasadach.
To trochę takie dojenie kasy.

[Assaultmarine]

D&D 3.5 działa w tle gier komputerowych w Baldurs Gate 2 (zresztą w 1 też) spotykasz Drizzta

Generalnie mechanika nie ma znaczenia w 90% przypadków ta, którą poznasz jako 1 będzie wg Ciebie najlepsza (u mnie akurat była 2 bo wolę mechanikę Wampira od Warhammera) każdej da się nauczyć + z tego się nie strzela błędy mechaniczne przy grze są mało istotne, ważniejsza jest dobra opowieść.

Youtube powinien mieć jakieś sesje na żywo czy "cuś" żebyście zobaczyli na czym to polega.

Zanim zainwestujecie pieniądze jednak polecam sprawdzić czy was to kręci i skoro znacie świat FR to zagrać na sucho przyjmując uproszczenie mechaniki czegokolwiek np.

Postacie tworzone są archetypicznie (nie wiem czy to słowo istnieje) tzn. ktoś jest magiem ktoś łotrem itp. Nadajecie sobie imiona i wymyślacie wygląd i podstawowy sprzęt.
MG przygotowuje jakąś krótką przygodę, a jako emulatora mechaniki używacie:


W sytuacjach determinowanych losowo MG ustala trudność (standardowo 6), a gracz rzuca 3k10 jeśli rzuci 6 lub więcej na 1 kości udało się (bez fajerwerków ale "poszło") jeśli rzuci 6 lub więcej na 2 kostkach poszło bardzo dobrze jeśli na 3 poszło rewelacyjnie klękajcie narody
Każda wyrzucona 1 kasuje sukces, a jeśli nie ma żadnego sukcesu, a występują 1 poszło fatalnie.

Potwory, zbiry itp rzucają 2k10 ważni NPC/bossowie 3k10 (jak gracze)

Postać ma 7 pkt hp, potwory zbiry 4 ważni NPC/bossowie do ustalenia przez MG.

W RPG chodzi o opis - to co MG wywnioskuje z rzutu kośćmi i opisze; to co gracz wymyśli i podda ocenie MG w stopniu trudności (atak cepem może mieć trudność 6 ale już salto za przeciwnika i atak na plecy to 9!) ma dużo większe znaczenie niż dodawanie współczynników przez 2 h.

Kości nie są święte jeśli gracze "przegadają" NPC to po co mają rzucać? Z drugiej strony jeśli nie mają pomysłu, a ich postać pewnie by miała niech zdadzą się na rzut.

Jeśli spodoba wam się takie spędzanie czasu śmiało kupujcie DOWOLNY system ze światem i tematyką, która wam odpowiada - żaden nie jest trudny jeśli macie chęci - a mechanika i jej pełne zrozumienie przyjdzie z czasem.

Odpowiadając na pytanie na początek najlepiej zaopatrzyć się w zeszyt, coś do pisania i 3 kostki k10.

Esz ... człowiek już nie ma czasu żeby prowadzić RPG.... ale wam dobrej zabawy życzę.