Robinson jako pierwszy co-op?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
vincentblack
Posty: 286
Rejestracja: 17 lut 2014, 17:52
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 13 times
Been thanked: 11 times
Kontakt:

Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: vincentblack »

Witam

Mam do was pytanie: czy chcąc nabyć pierwszy kooperacyjny tytuł do kolekcji, nie porywam się z motyką na słońce wybierając Robinsona?

Generalnie nie boję się grubej instrukcji i dużej ilości zasad, grałem już w parę średniej ciężkości eurogier (np. Agricola, Tzolkin) i nie uważam ich za bardzo trudne, ale jednak kooperacja to nie to samo, szczególnie, że będę (jak zwykle) jedyną osobą która pozna zasady przed grą... Do tej pory z kooperacji grałem tylko w Zakazaną Wyspę (i średnio mi się podobała) i Pandemię (tu było dużo lepiej, też biorę ją pod uwagę do zakupu).

Co radzicie, Pandemia czy Robinson? A może jeszcze coś innego?
esztfke
Posty: 312
Rejestracja: 20 lut 2015, 14:49
Has thanked: 30 times
Been thanked: 16 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: esztfke »

Mysle ze to zalezy od tego czego oczekujesz po grze.

Gralem w same podstawki, pandemia bardzo spodobala mi sie ale praktycznie po kilku grach zaczela sie nudzic, byla to moja jedna z pierwszych gier a mimo to czulem ze jest zbyt prosta (w sensie mozliwosci wykonywania roznorodnych akcji i myślenia nad ruchami). Szczerze mowiac nie rozumiem na czym polega fenomen tej gry, ale to tylko moja subiektywna opinia.

Robinson z kolei ma baardzo duza regrywalnosc na samej podstawce a nie jest wcale duzo drozszy. Zasady wcale nie sa tak trudne do ogarniecia (z tego co wiem w edycji gra roku zostala dopracowana instrukcja i wlasnie na przykladzie tej nowej piszę) ale jest ich nieporownywalnie wiecej niz w pandemii. Ciezki do wygrania ale chyba o to chodzi w kooperacjach? :)
Jesli przeszkadza w trakcie gry poczucie ze wszystko sie dookola wali i tracisz to na co pracowales cala gre to odradzam :P Jest to tez jedna wielka optymalizacja, ale skoro grales w eurogry to chyba nie problem.
Trzeba tez brac pod uwage to, ze zarowno w Pandemii jak i w Robinsonie jest odczuwalna losowość chociaż w robinsonie mozna o wiele wiecej główkować.

Reasumując moim zdaniem Robinson jest o wiele lepszą grą, chyba ze szukasz krotkiej, przyjemnej gry ktora nie wysila mozgownicy
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2015, 13:51 przez esztfke, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: detrytusek »

jak się nie boisz trudnych gier to bierz Robinsona. Jest trudniejszy od Tzolkina ale dasz radę. Gorzej jest z powrotem po dłuższym niegraniu. Dużo reguł ale za to jest bardzo regrywalna, a Pandemic nudzi po jakimś czasie. Bardziej zastanów się czy chcesz grę, która Cię ogra 8/10 ? Jeśli to Ci nie straszne to polecam jeszcze Ghost Stories.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: c08mk »

Jeżeli się boisz syndromu leadera to XCOM i Space Alert się dobrze sprawdzą. Gry są dynamiczne więc nie będzie czasu myśleć za innych.
inshade
Posty: 76
Rejestracja: 10 mar 2013, 16:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: inshade »

Zawsze można przeczytać instrukcję przed kupnem, po takiej lekturze sam zadecydujesz, czy dasz radę. Ja z kolei polecam, Robinson to była jedna z moich pierwszych gier i jak najbardziej warto, regrywalność jest naprawdę niesamowita, a klimat wylewa się z pudełka.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: kwiatosz »

Nie ma problemu żeby tylko jedna osoba znała zasady - wtedy po prostu Ty będziesz pilnować szczegółów technicznych, a reszta będzie się świetnie bawić po prostu wiedząc gdzie się buduje, zbiera surowce, konstruuje różne rzeczy i że w nocy człowiek głodny :) Do samego grania te zasady są proste i nie ma ich wiele, dopiero jak się trafi szczególna sytuacja to się okazuje, że tam jest pod-zasada do pod-zasady. Bierz Robinsona śmiało :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: Ayaram »

Nie taki Robinson straszny jak go malują. Zasad jest dużo, ale nic raczej trudnego, więc... po 3 grach już jest wszystko ok ;)
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: Pixa »

Mnie tez straszyli Robinsonem, ale jak jestes w miare ograny to spokojnie dasz rade.
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: Wincenty Jan »

Robinson był moją pierwsza poważniejsza gra. Z początku przebrnięcie przez instrukcje było trudne. Ale racje maja osoby piszące wyżej ze grabma bardzo proste zasady. Czasem dochodzi do sprzecznej sytuacji i trzeba troche powetować instrukcje. Polecam zdecydowanie ta gra. Robinson jest jak dobra książka. Żałujesz kiedy ja zamykasz.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: sirafin »

Nie taki straszny, ale wątek z pytaniami o zasady ma najdłuższy na całym forum, więc chyba coś jest na rzeczy :P
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
vincentblack
Posty: 286
Rejestracja: 17 lut 2014, 17:52
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 13 times
Been thanked: 11 times
Kontakt:

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: vincentblack »

Dziękuję za (p)odpowiedzi. Przekonaliście mnie :)
Awatar użytkownika
swiroff
Posty: 303
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times

Re: Robinson jako pierwszy co-op?

Post autor: swiroff »

Świetna gra, ale trzeba mieć ogarniętą ekipę ;-) Raz byłem "mistrzem gry" wśród czwórki osób na co dzień grających w Monopoly i ewentualnie Munchkina i mieli problem z poznaniem zasad.
ODPOWIEDZ