Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Czy przychodzi Wam czasem do głowy taka myśl, że gra, w którą gracie, tak samo dobrze lub nawet lepiej sprawdziła by się w innym settingu (np. fantasy zamiast IIWŚwiatowa, klimaty orentalne zamiast USA)?
Kiedy grałem w Shadows over Camelot (która to gra średnio mi podchodzi), przyszło mi do głowy, że mogłoby się to wszystko równie dobrze dziać w hipermarkecie : rycerze okrągłego stołu to zespół kompetentnych pracowników tegoż, zamiast katapult oblegających Camelot - wózki pełne zakupów oblegające linię kas, wściekli klienci zgłaszający reklamacje zamiast Piktów i Sasów, zmagania o niską temperaturę na stoisku rybnym zamiast zmagań o Graala... i inne questy z naszej codzienności zakupowej.
Ja tak mam. Porto Rico widziałbym w kosmosie. Wszytsko to samo, tylko inne grafiki i surowce. A grę Knizi p.t. Kingdoms widziałbym w kolumbiskiej dżunglii lub w afganistanie i opowiadałby o polach narkotykowych
Sprzedam: Arkham Horror - edycja PL - Cena: 130 pln
To się nazywa lakoniczna odpowiedź. Mi się przy dowolnej grze nagie kobiety przez myśli przewijają, ale to chyba nie jest choroba, nie?
Ja mysle, ze w pytaniu chodzilo o to, czy do glowy przychodzi cos innego niz nagie kobiety, ktore to sa standardowym settingiem do kazdej gry, nie tylko planszowej.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Don Simon pisze:
Ja mysle, ze w pytaniu chodzilo o to, czy do glowy przychodzi cos innego niz nagie kobiety, ktore to sa standardowym settingiem do kazdej gry, nie tylko planszowej.
Swego czasu Szymon pisał o półnagich kapłankach. Z kolei Valmont pisze o nagich kobietach. Kto jest bardziej doświadczonym graczem?
Wyślij odpowiedź SMSem na nr...
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Nie jestem normalny, a wracajac do tematu to Mykerinos mógłby być grą o wojnie gangów/ultrasów w mieście. Może w ten sposób zachęciłoby sie więcej młodzieży do grania w planszówki
draco pisze:Nie jestem normalny, a wracajac do tematu to Mykerinos mógłby być grą o wojnie gangów/ultrasów w mieście. Może w ten sposób zachęciłoby sie więcej młodzieży do grania w planszówki
Racja, ta cała archeologia, geologia i geografia to straszne nudy i obciach.
W sumie to draco ma rację. Gangi ultrasów ustawiających się w kolejkę w dzielnicach miasta... dzielnicę wygrywa ten gang, który ustawi najdłuższą kolejkę... i taki gang może wysłać swojego członka do muzeum, na odchamianie.... a w późniejszym czasie gry może skorzystać z pomocy Pani Brown, ponurej staruszki z podbitej dzielnicy, żeby wprowadzić do nowej dzielnicy od razu zgraną parę chłopaków... Super setting, to by był hit. Powinna to Kuźnia wydać, oni mają wprawę w absurdalnym humorze.
Myślałem raczej nei o muzeum, ale o trybunach stadionu. Kto sie lepiej ustawi, ten będzie mógł zrobić wiekszą zadymę. Zamiast piramid byłyby szkoły, a zamiast Lemona nauczyciel WF.
Co do innych pomysłów, to Osadnicy z Catanu mogliby zostać wydami w wersji dla pszczelarzy. Zamast domków ule, zami ast surowców różne kwiatki, zamiast morza las, handel z leśnymi pszczołami, zamiast pustyni wioska, zamast złodzieja pszczelarz, itd.
Tak, jak podobnymi równaniami mozna opisać różne zjawiska fizyczne, tak ta sama mechanika może być zastosowana do różnej fabuły. Najlepszym przykładem jest gra "Zając i jeż", o czym pisał folko w pierwszym numerze ŚGP.