GRY-PLANSZOWE.pl

Rozglądam się za grami, które by wspomagały rozwój zdolności matematycznych u 5-6 latki. Gramy w różne gry, ale raczej brak nam czysto logicznych. Iść raczej w stronę klasyki (szachy, warcaby), czy znajdzie się coś lepszego i ciekawszego?

Mamy i gramy: Mumia.Wyścig w bandażach, Dzieci z carcassonne, Pszczółki, Nogi stonogi, Pizza XXL, Na straganie, ZOO, Farma, Z drogi śledzie, Magiczny Labirynt.

Przymierzam się do wprowadzenia Super Farmera. Podrzućcie, proszę, jeszcze jakieś odpowiednie propozycje ...

dzięki

Polowanie na robale ma dodawanie do ok. 35 - niektóre 6-latki ogarnąć spokojnie. Ale to gra z negatywną interakcją.

Niektóre 6-latki ogarniają Ingenious (Geniusz).

Qwirkle zdaje się być tym czego szukasz.
Z szachami nie będzie za wcześnie. Poczytaj o siostrach Polgar. Ich ojciec zaczął uczyć je grać w szachy w wieku 4-5 lat i wychował sobie trzy arcymistrzynie szachowe.

Idealnie do wspierania matematyki nadaje się 3 2 1 Start

W nauce dopełniania do 10 bardzo pomogła mojej córce ta gra PnP:
http://www.ikleerinbeelden.nl/op-school ... 10-domino/

Nie wiem do końca jakie są zasady, poza tą, że żetony trzeba dokładać w taki sposób, by suma wszystkich boków zawsze dawała 10. Pomaga w tym kolorystyka poszczególnych cyfr, np. 9 i 1 mają barwę czerwoną, 6 i 4 niebieską itd. Graliśmy w ten sposób, że prawidłowe dołożenie żetonu do jednej ścianki dawało 1 punkt, do dwóch ścianek 2 punkty itd.


Z bardziej tematycznych tytułów mogę polecić grę Mały książę: Stwórz mi planetę. Gra mocno wpłynęła na umiejętność mnożenia u mojej córki

Może wesoła farma od 2 pionków?
http://www.2pionki.pl/wesola-farma/

Gra przedstawiana jako agricola dla dzieci =)

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za pierwszą partię propozycji. O kilku nie pomyślałem o kilku nie wiedziałem. Generalnie bardziej zależy mi na grach logicznych, abstrakcyjnych które uczą matematyczngo, logicznego myślenia niż na samej nauce liczenia (z tym sobie młoda radzi nieźle).
O Wesołej Farmie myślałem i trochę opinii czytałem, ale wyszło mi, że 6 lat to dolna granica i nie ma za bardzo sensu próbować z młodszymi (córka ma trochę ponad 5 dopiero). Więc raczej się z rok jeszcze wstrzymam.

Resztę dokładnie przeanalizuję (a Qwirkle, Małego księcia i Geniusza przetestuję od razu, bo leżą na półce).

No to ja polecam Śpiące Królewny. Gra jest na pewno abstrakcyjna, z logiką różnie bywa , uczy liczenia (a dokładniej mówiąc dodawania) no i tematyka powinna się spodobać.

Polecam Truciznę (prosta karcianka wymagająca dodawania do 13) i Rój/Hive.

Ja polecam GO

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Przebiegłe wielbłądy. Piękne wydanie, trzeba przeliczyć o ile pól do przodu dany wielbłąd może jeszcze pójść. Ocena ryzyka. Sumowanie punktów. Jest też odejmowanie. Moja 6 letnia córka uwielbia elementy tej gry: drewniane wielbłądy a szczególnie piramidę do rzucania kostek.

Rummikub

Tworzenie prostych ciągów liczbowych, możliwość manipulacji liczbami itd. Nie wiem jednak czy wiek nie za niski, u mnie dzieciaki 7 i 8 lat dopiero teraz tę grę zaczynają odkrywać, starsze grało wcześniej, ale młodsza córka teraz dopiero się wkręca i zaczyna stosować kombinacje. Chociaż trzeba czasami im pomóc, to jednak gra się miło nawet dla mnie.

Ciekawa może też być gra Kod Faraona.

Zapoluj na allegro na Da Vinci Code https://boardgamegeek.com/boardgame/8946/coda
bywa za kilkanaście złotych a gra jest genialna...

A oprócz tego może być jeszcze Kryptos