Tańsze wersje gier

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
skawa90
Posty: 1
Rejestracja: 20 lis 2015, 08:21

Tańsze wersje gier

Post autor: skawa90 »

Witajcie.

Chciałbym zapytać, czy są jakieś tańsze wersje, lub jakby ich tańsze zamienniki, takich gier jak Scotland Yard i Listy z Whitechapel? Te gry są dość kosztowne i ciekaw jestem czy nie ma czasem tańszych ich odpowiedników jak w przypadku Scrabli czy Monopoly.

Pozdrawiam
krzyss
Posty: 979
Rejestracja: 02 lut 2015, 20:14
Has thanked: 32 times
Been thanked: 32 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: krzyss »

Raczej nie ma.
Scotland Yard często na allegro chodzą po ok 50-70zł w stanie bdb.
Awatar użytkownika
hydrox
Posty: 142
Rejestracja: 26 gru 2014, 20:20
Lokalizacja: Kraków/Katowice
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: hydrox »

A to faktycznie jest bardzo ciekawe pytanie. Bywają w ogóle jakieś gry jako tańsze wersje? Oprócz wymienionych spotkałam chyba tylko Farmera i chyba Na grzyby... nie wspominając o licznych podróbkach Jengi.
krzyss
Posty: 979
Rejestracja: 02 lut 2015, 20:14
Has thanked: 32 times
Been thanked: 32 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: krzyss »

Rummikub chyba też ma kilka podróbek albo innych wersji?
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: FortArt »

Blokus byl w jakies chinskiej wersji.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: MichalStajszczak »

skawa90 pisze:Chciałbym zapytać, czy są jakieś tańsze wersje, lub jakby ich tańsze zamienniki, takich gier jak Scotland Yard i Listy z Whitechapel? Te gry są dość kosztowne i ciekaw jestem czy nie ma czasem tańszych ich odpowiedników jak w przypadku Scrabli czy Monopoly.
"Tańsze wersje", "zamienniki" czy po prostu podróbki najczęściej dotyczą gier wydawanych w dużych nakładach. Na polskim rynku takich mniej lub bardziej podobnych do oryginałów zamienników jest pewnie kilkadziesiąt, a może nawet więcej. Ale nie sądzę, by komuś opłacało się podrabiać gry niszowe, takie jak Scotland Yard czy Listy z Whitechapel.
Awatar użytkownika
sztefyn
Posty: 687
Rejestracja: 17 wrz 2014, 18:00
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: sztefyn »

Zamiennikiem Scrabble na polskim rynku jest Scriba oraz Remik. Zamiennikiem Boggle jest "Mistrz słowa". Wydawcą jest firma Alexander:

http://www.alexander.com.pl/category/gr ... ,1,all.htm

Zamiennikiem Rol For It

http://www.rebel.pl/product.php/1,1770/ ... ition.html

jest Dicetto od Tactica

http://www.tactic.net/product.php?lang= ... 2=&k3=&k4=

Zamiennikiem Qwirkle http://www.rebel.pl/product.php/1,4/20524/Qwirkle.html

jest "Unikat" od Granny http://www.granna.pl/katalog-gier/0-wsz ... NIKAT.html

Zamiennikiem Jungle Speed jest "Prawo dżungli".

Król klonowania Monopoly - w Polsce to Eurobusiness i wiele mu podobnych

Talisman to oczywiście Magia i Miecz w Polsce od lat 90tych :)
"Nie śpię, bo trzymam kredens. Z planszówkami." :)
Kolekcja gier BGG | Sprzedam/Wymienię | Kupię
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1365
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 164 times
Been thanked: 169 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Zet »

sztefyn pisze: Talisman to oczywiście Magia i Miecz w Polsce od lat 90tych :)
To nie był zamiennik, tylko polska edycja drugiej edycji angielskiej - wydana na licencji.
Obecny Talisman, to edycja 4.5, więc nie wiem, czy jako tańsze zamienniki możemy traktować wcześniejsze edycje tej samej gry?

Ale za to zamiennikiem Magii i Miecz była polska podróbka - Magiczny Miecz.
Awatar użytkownika
sztefyn
Posty: 687
Rejestracja: 17 wrz 2014, 18:00
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: sztefyn »

Zet pisze:
sztefyn pisze: Talisman to oczywiście Magia i Miecz w Polsce od lat 90tych :)
To nie był zamiennik, tylko polska edycja drugiej edycji angielskiej - wydana na licencji.
Obecny Talisman, to edycja 4.5, więc nie wiem, czy jako tańsze zamienniki możemy traktować wcześniejsze edycje tej samej gry?

Ale za to zamiennikiem Magii i Miecz była polska podróbka - Magiczny Miecz.
Masz rację, chodziło mi o "Magiczny Miecz" a nie Magię i Miecz :)
"Nie śpię, bo trzymam kredens. Z planszówkami." :)
Kolekcja gier BGG | Sprzedam/Wymienię | Kupię
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Rocy7 »

W kwestii tańszych wersji gier polecam wątek print and play.
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: gafik »

Nie, no błagam! Tańsze wersje gier? To w ogóle ktoś myśli tymi kategoriami jeszcze w Europie? Przecież większość dobrych gier jest w zasadzie zoptymalizowana pod kątem najniższej ceny (nie licząc licencji przy masówkach, ale to nie zawsze są dobre gry). Prin&Play z koniecznymi materiałami, narzędziami i poświęconym czasem, wychodzi nieznacznie taniej a czasem drożej, a trzeba pamiętać, że granie byle jak zrobioną samoróbką kończy się poprawkami, albo robotą od nowa, koszem na śmieci i urazą, a najczęściej zakupem oryginału. Nie wyobrażam sobie tańszej wersji przykładowo Zimniej Wojny czy Agricoli, a nawet wspomnianych Listów z W.... Już abstrahując od pomysłu obniżenia jakości komponentów, niedorzecznego bo jak to miałoby wyglądać? Mapa druknięta na kartce ksero A3 a pionki to grosiki z portfela? A mechanika gry? Jak, do diaska, można w ogóle wyobrazić sobie tańszy zamiennik mechaniki danej gry? Wiem! Grzybobranie! <sarkazm off>

Oczywiście nie mówię tu o grach pokroju Memo, Bierki, Jenga, Monopol/Eurobiznes czy Zgadnij Kto itp, ale każda inna odrobinę bardziej zaawansowana gra jest zamiennikiem sama dla siebie. A próba uproszczenia generuje nową grę...

Autor wątku raczej tu nie otrzyma wprost odpowiedzi na swoje pytanie, bo .... nie chce mi się nawet wymieniać tych wielu powodów, niech autor sam sobie dopowie na swoje pytanie.

Ja rozumiem, że wydatek rzędu 100-200 zł nie jest mały. Ale gry to dobra luksusowe jak kino, teatr, narty czy wędkarstwo....

Ech mógłbym tak pisać i dywagować długo, rozpisałem się niepotrzebnie, wybaczcie :)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: rattkin »

Ano.
Awatar użytkownika
orzeh
Posty: 1282
Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
Lokalizacja: Mysłowice
Has thanked: 127 times
Been thanked: 194 times
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: orzeh »

To trzeba by zapytać farmaceutę o tańszy odpowiednik...
PnP jest potencjalnie tańsza ale jeśli chodzi o komponenty, jeszcze praca którą trzeba włożyć.
Gdzieś był wątek o kupowaniu gier na chińskich portalach ale to nie były z tego co wiem podróbki tylko po prostu taniej (jeśli cła nie dolicza).
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: detrytusek »

Gry są drogie to prawda (za drogie imo). Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że cena ich jest zoptymalizowana choć w sumie to zależy od punktu widzenia ale generalnie dyskusja o podróbkach (bo nazywajmy rzeczy po imieniu jeśli ktoś się pyta o np listy) jest nie na miejscu.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
myszor
Posty: 205
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:54
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: myszor »

detrytusek pisze:Gry są drogie to prawda (za drogie imo).
Tutaj trochę inny punkt widzenia: http://www.gryzcharakterem.pl/porozmawi ... ywalnosci/
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: rattkin »

Nie ma czegoś takiego jak "za drogie". Jest tylko "w stosunku do wartości jaką (wg mnie) coś oferuje, muszę zapłacić za to za dużo (jak dla mnie) pieniędzy". Jedno i drugie jest zmienną, a często wręcz tylko kwestią postrzegania.

Swoją drogą, Ignacy chyba w T.I.M.E Stories nie grał / nie słyszał o :)
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Pixa »

myszor pisze:
detrytusek pisze:Gry są drogie to prawda (za drogie imo).
Tutaj trochę inny punkt widzenia: http://www.gryzcharakterem.pl/porozmawi ... ywalnosci/
No to Trzewik poleciał z tymi koncertami :D Sam byłem na setkach gigów, ponad 50 zagrałem samemu, a 150 zł za bilet płaciłem może kilka razy ;-) Nie mówiąc już o tym, że pierwsze trzy partie w Robinsona to się siedzi z nosem w instrukcji ;-) No i statystyczny Polak do kina chodzi raz w roku :-) Patrząc na frekwencję na sali to i tak kina są pełne w dni typu "tania środa" gdzie płaci się we Wro 11 zł a nie 25. I tu dochodzimy do sedna. Szeroko rozumiana rozrywka jest za droga, ale w stosunku do tego ile zarabiają Polacy. Co innego wydać 30 euro na grę jak zarabia się 10-15 euro na godzinę, a co innego 130 zł jak zarabia się 15 zł za godzinę.
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: rastula »

A jednak nawet Amerykanie - którzy zarabiają więcej a gry są u nich nawet tańsze uważają to hobby za kosztowne...

ale zgadzam się - to głównie kwestia postrzegania - dla hobbysty gra za 100 zł może być okazją, a dla zwykłego człowieka to jakaś kosmiczna kwota za "pudełko z kartami" ...

natomiast na pewno funkcjonują jakieś granice psychologiczne postrzegania wartości - kazdy się na to łapie zapewne


tak do 30 PLN - mikro gry , popierdułki

30-50 - drobiazg ale już można pograć

50-100- normalna planszówka w promocyjnej cenie ;)

100-150 - nowość

ok 200 światowy hit na bogato - droggo

300- KS dla maniaków ;)
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: c08mk »

Wracając do tematu, za tańsze wersje gier można uznać "piraty" print and play ale trzeba na druk i wycinanie poświęcić sporo czasu co sprowadza się do pytania czy zamiast wydać 40zł na samoróbkę nie lepiej wydać 60zł na oryginał.

A co do tematu pobocznego cen gier. Gry planszowe to jest hobby (przynajmniej dla większości za nas), dlatego ceny są wysokie. Moi sąsiedzi nie zapłaciliby za pudełko z grą pewnie nawet 10zł gdyby tyle kosztowało, więc niskie ceny gier nie mają sensu, bo ten kto się nimi interesuje i tak je kupi niezależnie od ceny.
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: akahoshi »

c08mk pisze:A co do tematu pobocznego cen gier. Gry planszowe to jest hobby (przynajmniej dla większości za nas), dlatego ceny są wysokie. Moi sąsiedzi nie zapłaciliby za pudełko z grą pewnie nawet 10zł gdyby tyle kosztowało, więc niskie ceny gier nie mają sensu, bo ten kto się nimi interesuje i tak je kupi niezależnie od ceny.
Niekoniecznie.
Nie każdego stać na taki wydatek. Dlatego też albo czeka się na promocje, lub przegląda rynek wtórny.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: detrytusek »

Pixa pisze: No to Trzewik poleciał z tymi koncertami :D Sam byłem na setkach gigów, ponad 50 zagrałem samemu, a 150 zł za bilet płaciłem może kilka razy ;-) Nie mówiąc już o tym, że pierwsze trzy partie w Robinsona to się siedzi z nosem w instrukcji ;-) No i statystyczny Polak do kina chodzi raz w roku :-) Patrząc na frekwencję na sali to i tak kina są pełne w dni typu "tania środa" gdzie płaci się we Wro 11 zł a nie 25. I tu dochodzimy do sedna. Szeroko rozumiana rozrywka jest za droga, ale w stosunku do tego ile zarabiają Polacy. Co innego wydać 30 euro na grę jak zarabia się 10-15 euro na godzinę, a co innego 130 zł jak zarabia się 15 zł za godzinę.
Bilety do teatru potrafią kosztować 70-80 zł za/na sztukę i są wyprzedane na miesiące do przodu. Koncert gwiazdy wypełniającej stadion 50 000 tysięczny będzie kosztował >300 zł nie wspominając o lepszych miejscach albo VIP pakietach bo tam już >1000 zł. Jeszcze wiele przed Tobą Ignacy :). Kultura ogólnie pojęta jest droga ale ja bym planszówek do kultury nie zaliczał czyli również nie porównywał. Ciężko porównywać specyfikę zawodu aktora, muzyka do wydawcy. Koszty produkcji filmu/sztuki/koncertu do gier też nie leżą koło siebie nawet. To są inne światy, nieporównywalne światy Mr Trzewiczek.
Kontr przykład (z pupy oczywiście) - chleb też ma replayability 0, a kosztuje 3 zeta :).
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1365
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 164 times
Been thanked: 169 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Zet »

detrytusek pisze: chleb też ma replayability 0, a kosztuje 3 zeta :).
Genialne :D
Następnym razem powiem: "Skarbie, twój kurczak jest niegrywalny i ma spory dowtime" albo "Uważaj, te chipsy są podatne na efekt śnieżnej kuli"
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Pixa »

detrytusek pisze: Bilety do teatru potrafią kosztować 70-80 zł za/na sztukę i są wyprzedane na miesiące do przodu. Koncert gwiazdy wypełniającej stadion 50 000 tysięczny będzie kosztował >300 zł
Jasne, jednak srednio bilet do teatru to kolo 40 zl, a na koncert 50 zl. Ile razy w roku chodzisz na koncert gwiazdy za 300 zl? Openerow nie licze, bo to jednak cos innego.
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: detrytusek »

Pixa pisze:
detrytusek pisze: Bilety do teatru potrafią kosztować 70-80 zł za/na sztukę i są wyprzedane na miesiące do przodu. Koncert gwiazdy wypełniającej stadion 50 000 tysięczny będzie kosztował >300 zł
Jasne, jednak srednio bilet do teatru to kolo 40 zl, a na koncert 50 zl. Ile razy w roku chodzisz na koncert gwiazdy za 300 zl? Openerow nie licze, bo to jednak cos innego.
A jakie to ma znaczenie ile kosztuje średnio? Nie będziemy się zastanawiać ile razy kto chodzi w miesiącu do teatru vs ile kto razy w miesiącu kupuje grę przecież. Trzewik w swoim przykładzie nie poruszał czynnika czasu i ja też tego nie robię.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Pixa »

detrytusek pisze:
Pixa pisze:
detrytusek pisze: Bilety do teatru potrafią kosztować 70-80 zł za/na sztukę i są wyprzedane na miesiące do przodu. Koncert gwiazdy wypełniającej stadion 50 000 tysięczny będzie kosztował >300 zł
Jasne, jednak srednio bilet do teatru to kolo 40 zl, a na koncert 50 zl. Ile razy w roku chodzisz na koncert gwiazdy za 300 zl? Openerow nie licze, bo to jednak cos innego.
A jakie to ma znaczenie ile kosztuje średnio? Nie będziemy się zastanawiać ile razy kto chodzi w miesiącu do teatru vs ile kto razy w miesiącu kupuje grę przecież. Trzewik w swoim przykładzie nie poruszał czynnika czasu i ja też tego nie robię.

Twierdzenie, ze bilet na koncert kosztuje 150 zl jest po prostu naduzyciem. Na tej samej zasadzie mozna twierdzic, ze butelka whisky kosztuje 500 zl.
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
ODPOWIEDZ