GRY-PLANSZOWE.pl

Otrzymalem prosbe o zamieszczenie tego ogloszenia na forum:

Monika Brzywczy pisze:szukam osoby, ktora pisalaby skondensowane recenzje nowych gier do ogolnopolskiej gazety. Zainteresowanych prosze o pilne przesylanie probki tekstu (gra dla doroslych, 1500-2000 znakow) na adres m.brzywczy@polskapresse.pl

Więcej informacji bym prosił - na podstawie czego, jaka gra dla dorosłych? Bo z tego ogłoszenia nic nie wynika.

To nie do mnie ani nie tutaj - e-mail masz podany.

Nataniel pisze:To nie do mnie ani nie tutaj - e-mail masz podany.

Jak wszyscy zainteresowani zaczną pisać do tej biednej kobiety maile, to się biedaczka powiesi z przepracowania Ale i tak napiszę, bo sama tego chciała.

Hejka!

I jak tam, ktoś może już dostał odpowiedź od tej pani? Jeżeli tak, to niech się pochwali:-) Chociaż i tak jestem prawie pewien, że "etat" dostanie ktoś ze starych warszawskich wyjadaczy pokroju Pancha, Ja_na czy Bazika, co w sumie byłoby całkiem ok:)

steady pisze:Hejka!

I jak tam, ktoś może już dostał odpowiedź od tej pani? Jeżeli tak, to niech się pochwali:-) Chociaż i tak jestem prawie pewien, że "etat" dostanie ktoś ze starych warszawskich wyjadaczy pokroju Pancha, Ja_na czy Bazika, co w sumie byłoby całkiem ok:)

A dlaczego uwazasz, ze Ci starzy wyjadacze napisali do niej? .
Raczej sadzac po naszym czasie wolnym zdziwilbym sie, gdyby ktos jeszcze chcial brac na siebie kolejne obowiazki...

Pozdrawiam
Szymon

Don Simon pisze:A dlaczego uwazasz, ze Ci starzy wyjadacze napisali do niej? .

Bo nieźli są, piszą dobrze i w ogóle

A tak w ogóle ciekawe o jakie pismo chodzi- ja stawiałbym na Echo Miasta. I wciąż jestem ciekaw, czy ktoś dostał odpowiedź...

Polskapresse ma wejść z nowym dziennikiem ogólnopolskim w niedługim czasie, ostatnio obstawianao na nazwę "Dziennik Polski". Na ten nowy projekt bym raczej stawiał.

Dziennik Polski to przecież gazeta małopolska, wydawana przez Wydawnictwo Jagiellonia SA (z udziałami niemieckimi, ale nie Polskapresse -- Polskapresse wydaje w Krakowie Gazetę Krakowską).

Pozdrawiam

A i owszem masz teraz rację Łukaszu

Ale (wiem nie zaczyna się od 'ale')

17.08.2007 r.
http://www.wirtualnemedia.pl/article/21 ... presse.htm

Z tego co jednak teraz widzę to:
http://www.wirtualnemedia.pl/article/21 ... skiego.htm

Niemniej jednak Polskapresse planuje wydanie jakiegoś dziennika ogólnopolskiego:
http://www.wirtualnemedia.pl/article/22 ... presse.htm

A niezależnie od wszystkich powyższych linków Polskapresse ma 25 % udziałów w "Dzienniku Polskim"

O proszę, a jednak się walnąłem -- to Polskapresse ma udziały w Jagielloni. No nic, to i tak OT.

Rozumiem, że sprawa recenzenta nieaktualna? :/ Uwielbiam wyjazdy na których przez kilka tygodni nie ma neta.

A skad ja to moge wiedziec?

Trudno powiedzieć -- ja napisałem z ciekawości, na ten przykład (bo w sumie jakoś za dużo czasu nie mam) i nikt do mnie nie odpisał, nawet "Spadaj na drzewo". Więc wygląda to trochę niepoważnie...

Efekt całego zamieszania z Polska The Times jest taki, że artykuł o planszówkach ukaże się w gazecie 16 grudnia. Nie wiem jak będzie długi i na której stronie, ale napisze go Pani redaktor, która nie za bardzo się zna na planszówkach (pokazałem jej Osadników). Na szczęście przyszła do Graala i troche ją naprostowałem. (Monopoly to losowa gra dla dzieci, a nie ekonomiczna od 10 lat). Mam nadzieję, że dzięki temu artykuł będzie choć trochę lepszy. Dałem jej też namiary na serwis, więc jeśli do kogoś z Was też się odezwie i jej pomożecie wyjść z odchłani niewiedzy to zachecam do chwalenia się w tym wątku.

(Monopoly to losowa gra dla dzieci, a nie ekonomiczna od 10 lat)
Obie części zdania w nawiasie są błędne. Monopoly jest grą ekonomiczną od 8 lat. Gra losowa dla dzieci nazywa się Monopoly Junior

MichalStajszczak pisze:(Monopoly to losowa gra dla dzieci, a nie ekonomiczna od 10 lat)
Obie części zdania w nawiasie są błędne. Monopoly jest grą ekonomiczną od 8 lat. Gra losowa dla dzieci nazywa się Monopoly Junior

Pani redaktor miała w swoich notatkach od 10 lat. Od 8 to jest może na pudełku, ale powiedzmy sobie szczerze - Monopoly to gra losowa, bo można wygrać w nią nie myśląc wogóle i mając szczęście w rzucaniu kostkami. I nie mam ochoty na bzdurne off-topy.

Hm - sam o tym napisałeś - musisz mieć ostatnie słowo? ;-)

Tak, Monopoly to gra w dużej mierze losowa - no i? Nie jest przez to ekonomiczna? Musi być automatycznie dla dzieci? Myślę, że Twoje osobiste odczucia trochę przyćmiewają zdrowy rozsądek. ;-)

Aha - jeżeli nie ma się aż takiej alergii na Monopoly, to po kilku rozgrywkach widać, że najważniejszym elementem gry są negocjacje i handel posiadłościami... Fakt, jeżeli wszyscy są nastawieni na "nie", to wtedy faktycznie decyduje tylko ślepy los.

Draco, myślę, że jak nie lubisz Monopoly, to trzeba skupić się na innych tytułach. O Monopoly i tak napiszą, jak im każe dział marketingu, albo i nie napiszą, jeśli dobrze przedstawisz nowsze i może trochę mniej ograne tytuły...

Szkoda, że jak pani redaktor przyszła do Graala, to nie trafiła na osobę lepiej znającą się na grach.
Już kiedyś pisałem o tym na forum i zdanie to podtrzymuje - mówienie o tym, jaką głupią grą jest Monopoly nie jest właściwą metodą propagowania planszówek.

Chociaż ja nigdy nikomu nie polecam Monopol, bo ma rynkowy monopol (no, przesadzam, ale można na tę grę trafić niemal wszędzie) to jednak także nie twierdzę, że Monopoly jest głupie. Pewnie, że dobrze jest propagować gry różne, nowe i ciekawe -- bo to rozwija i rynek i wyobraźnię, ale nie przesadzajmy...

MichalStajszczak pisze:Szkoda, że jak pani redaktor przyszła do Graala, to nie trafiła na osobę lepiej znającą się na grach.

Dobrze, że nie trafiła na tak mało asertywną osobę.

Uważam, że trafniejszym opisem Monopolu jest "losowa gra dla dzieci" niż "gra ekonomiczna dla osób od 10 lat" i zdania nie zmienię. Często słyszę od klientów, że Monopol ich zniechecił do planszówek, bo długi, nudny i losowy. Zresztą szachy też bardziej zniechęcaja niż zachęcają, bo downtime, długie i mózg paruje. Dlatego zaproponowałem napisanie o Osadnikach i myślę, że przez to artykuł będzie chociaż ciut lepszy.

Dobrze, że nie trafiła na tak mało asertywną osobę.

Jesteś pewien, że użyłeś tutaj właściwego wyrażenia? =)

Mówię o "mało asertywnej osobie". Michał jest bardzo asertywny...

Lim-Dul: draco jest zdecydowanie bardziej asertywny niż ja
Gdybym ja usłyszał od pani redaktor, że "Monopoly jest grą ekonomiczną od 10 lat", to pewnie bym odpowiedział, że w istocie jest to "gra ekonomiczna z dużym udziałem losu, przeznaczona dla osób od 8 lat". I że "w Stanach Zjednoczonych jest to podstawowa gra rodzinna, tak jak u nas Chińczyk".
Natomiast odpowiedź ze strony draco brzmiała zapewne tak: "Jeżeli mówi Pani, że Monopoly jest grą ekonomiczną, to znaczy, że nie ma Pani pojęcia o grach. Monopoly jest grą losową dla dzieci. Zanim napisze Pani artykuł, proszę zasięgnąć rady u osób kompetentnych"

Ktoś pomyśli, że przesadziłem, imputując draco taki tekst? To niech porówna to z wypowiedzią draco, zamieszczoną w Łamiblogu:
"Panie Marku, nie ma Pan pojęcia zarówno o rynku planszówek, jak i o działalności strony boardgamegeek. Dlatego wolałbym, aby się Pan na te tematy nie wypowiadał albo najpierw dopytał osoby kompetentne."
Warto dodać, że ten tekst był skierowany do Marka Penszko, który artykuły i książki o grach planszowych pisał już wtedy, gdy draco jeszcze na świecie nie było.