Dwie gry na święta Dominion i ?

[W2000P]

Cześć
Kupuję pod choinkę mnie i bratu grę ale nie mogę się zdecydować myślę że jedną wezmę Dominiona,
drugą (nie mam pojęcia) : smallworld, książeta florencja , robinson Crusoe
Byłam prawie zdecydowana na Claustrophobie lub epokę kamienia ale nie ma ich w sklepach
Głównie gram z moim bratem i czasami dojdzie do nas 3 osoba ale raczej rzadko. Mam już talizman magia i miecz oraz Osadników z Catanu. Super by było jeśli gra była by taka średnia albo trudniejsza z dobrą instrukcją bo nie jesteśmy jeszcze bogami jeśli chodzi o planszówki powoli do coraz trudniejszych i jakby maksymalnie do 200 zł. I by nie była dłuższa niż dwie i pół godziny. W smallworld martwię się że będzie nudna (są rożne opinie) a Crusoe że poziom mnie przerośnie i będziemy po nie rzadko sięgać. Miło widziane inne gry Na marginesie Dominion intryga to dodatek czy pełna odnowiona gra?

[zakwas]

Z tego co widzę nad czym się zastanawiasz, to odradzę Książęta Florencji jeżeli chcecie grać we dwóch.

[Nadis]

Może jakaś inna kooperacja? Pandemia nie jest trudna a bardzo wciągająca, Robinson zaraz po Catanie może sprawić trochę trudności. Poza tym łatwą i dobrze działającą na dwie osoby grą jest choćby Splendor. Na dwie osoby działają też Zamki Szalonego Króla Ludwika, nie jest to trudna gra a dla mnie satysfakcjonująca.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[xilk]

A ja bym zaproponował grę "Pokój 25" z dodatkiem "Pokój 25: Sezon 2". Sama podstawowa gra ma łatwe zasady i po kilku rozgrywkach się wszystko ogarnia, ma też kilka wariantów, z czego w dwa z nich można grać w 2-3 osoby (kooperacja i rywalizacja), ale rozgrywka sporo też zyska, gdy będziecie chcieli kiedyś zagrać w gronie 4-6 osób w trybie podejrzliwości.

Dodatek "Pokój 25: Sezon 2" dodaje naprawdę sporo możliwości i zupełnie zmienia rozgrywkę, dochodzą dwie nowe postacie (w efekcie można w tę grę grać nawet w 8 osób), zmieniają się reguły grania poszczególnymi postaciami (w tym dodatku każda z nich ma swoje unikalne zdolności), dochodzą nowe pokoje, które wprowadzają więcej "pozytywnego" zamieszania itp.

No i gra z dodatkiem kosztuje koło 180 zł.

A z tego co wymieniłeś, to bym się zastanawiał między Smallworld, a Robinsonem.

[whiteraven]

Robinson jak najbardziej jest dobrą grą, ale potrzeba będzie Ci czasu na przewertowanie instrukcji:-) ogólnie jest według mnie dobrze opisana, a sama gra ma wiele scenariuszy napisanych przez innych graczy:-). Klimat tam też jest bardzo dobry. Co do pokoju 25 to na 2 graczy według mnie wypada trochę słabo, najwięcej zabawy jest z opcją zdrajcy przy większej ilości graczy. Z kooperacyjnych mogę jeszcze zaproponować jak poprzednik Pandemie oraz jej zamiennik Ognist podmuch. Obie są bardzo przyjemne i mają możliwość urozmaicenia/utrudnienia sobie rozgrywki. Jak chodzi o klimat to osobiście twierdzę, że trochę więcej go czuć w Ognistym podmuchu, jednak Pandemia daje nam więcej możliwości szczególnie z dodatkiem.

A i jeszcze na 3-4 osoby bardzo fajny jest Smash up. Choć jest tylko po angielsku to można znaleźć do niego tłumaczenia, jak by był problem to też mogę udostępnić swoje które kiedyś robiłem i się sprawdziły. Nawet osoby bez jego znajomości dawały radę

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[TV3]

Cały czas nie była dostępna. Teraz widzę, że jest w jednym sklepie - należałoby jednak potwierdzić: Ninjato.
Bardzo dobra gierka. Sposób grania (mechanika) gdzieś tam w okolicach Stone age - też wysyłamy, rozpatrujemy itd. Jednak o stopień trudniejsza / bardziej złożona - czyli taki średni poziom. Kapitalna grafika - jeszcze ładniejsza niż w ładnym Stone. Klimat kapitalny.
Rzadko się przewija w tematach - sądzę, że po prostu mało popularna / znana. No i z dostępnością było kiepsko.

Wspominana tu Pandemia też wielu odpowiada (uważam grę za bardzo dobrą). Jest szansa, że zawojuje stół.

Robinson - tu już waga cięższa w porównaniu do poprzednich - trzeba trochę więcej czasu poświęcić, aby opanować zasady w stopniu dobrym.

Dalej (ale to już tylko na 2): Mr Jack - jeśli lubicie dedukcję i blef. Prościutkie zasady, dużo móżdżenia. Blef, blef, kupa blefu

[AiS]

Smallworld jest całkiem przyjemną grą, ale najlepiej się gra przy min. 3 graczach.
Robinson - dosyć złożone zasady i nawet po ich opanowaniu pojawiają się czasami wątpliwości i konieczność zajrzenia do FAQa lub na forum, Pandemia na pewno łatwiejsza do opanowania.

Świetne gry na dwie osoby (tylko) to Android: Netrunner, 7 Cudów - Pojedynek,

Z innych gier warto spojrzeć na:
* Le Havre
* Grand Hotel Austria
* wspomniane już powyżej Zamki SKL lub Suburbię
* Fresco

[Bea]

Polecam Osadników: Narodziny Imperium, średni poziom trudności, świetnie się skaluje przy dwóch osobach, bardzo fajna gra . Ewentualnie Pory Roku. Świetnie wydana z customowymi kostkami.

[AiS]

No i portalowa Neuroshima Hex - sporo kombinowania, a i na trzech można pograć, choć najlepiej we dwójkę właśnie.

[W2000P]

Dzięki wszystkim za radę . Nie mogę się zdecydować to biorę trzy: Pandemię Dominiona i Robinsona

[detrytusek]

Z tego co widzę nad czym się zastanawiasz, to odradzę Książęta Florencji jeżeli chcecie grać we dwóch.

a co złego jest w książętach na 2 osoby??? Jeszcze z dodatkiem z wynajmowaniem postaci gra się miodnie.

[zakwas]

Z tego co widzę nad czym się zastanawiasz, to odradzę Książęta Florencji jeżeli chcecie grać we dwóch.

a co złego jest w książętach na 2 osoby??? Jeszcze z dodatkiem z wynajmowaniem postaci gra się miodnie.

Z dodatkiem nie grałem akurat, ale na 2 osoby licytacja nie ma większego sensu i jest zdecydowanie za luźno żeby było ciekawie wg mnie.

[detrytusek]

Z dodatkiem nie grałem akurat, ale na 2 osoby licytacja nie ma większego sensu i jest zdecydowanie za luźno żeby było ciekawie wg mnie.

dodatek jest oryginalnie w pudełku i wg mnie licytacja działa całkiem całkiem.

[zakwas]

Z dodatkiem nie grałem akurat, ale na 2 osoby licytacja nie ma większego sensu i jest zdecydowanie za luźno żeby było ciekawie wg mnie.

dodatek jest oryginalnie w pudełku i wg mnie licytacja działa całkiem całkiem.

No to mamy odmienne zdanie.
Ogólnie moim zdaniem licytacja na dwie osoby to średni pomysł i są ciekawsze formy spędzania czasu nad planszą w dwie osoby.

[detrytusek]

No to mamy odmienne zdanie.
Ogólnie moim zdaniem licytacja na dwie osoby to średni pomysł i są ciekawsze formy spędzania czasu nad planszą w dwie osoby.

No mamy mamy . Ale licytacja tam była tylko elementem. Jednak trzeba było trochę potem pogłowkować jak to wykorzystać.

[zakwas]

No to mamy odmienne zdanie.
Ogólnie moim zdaniem licytacja na dwie osoby to średni pomysł i są ciekawsze formy spędzania czasu nad planszą w dwie osoby.

No mamy mamy . Ale licytacja tam była tylko elementem. Jednak trzeba było trochę potem pogłowkować jak to wykorzystać.

No tak, ale grając ze znajomym we dwie osoby (obaj kochamy np. Power Grid z gier z licytacją) potrafiliśmy tak dostosować sobie elementy licytowane, że nie płaciliśmy nic ponad wyjściową stawką, bo każdy potrafił sobie ustawić grę pod inną rzecz niż ta wybrana przez przeciwnika. We dwie osoby jest naprawdę sporo luzu i praktycznie zawsze będą przynajmniej dwie dobre opcje przy licytacji, więc nie warto pchać się w koszty. Za to na czterech graczy już było duuużo ciekawiej.

[detrytusek]

No tak, ale grając ze znajomym we dwie osoby (obaj kochamy np. Power Grid z gier z licytacją) potrafiliśmy tak dostosować sobie elementy licytowane, że nie płaciliśmy nic ponad wyjściową stawką, bo każdy potrafił sobie ustawić grę pod inną rzecz niż ta wybrana przez przeciwnika. We dwie osoby jest naprawdę sporo luzu i praktycznie zawsze będą przynajmniej dwie dobre opcje przy licytacji, więc nie warto pchać się w koszty. Za to na czterech graczy już było duuużo ciekawiej.

Możliwe ale nie do końca jest tak, że zawsze są przynajmniej 2 dobre opcje. Odpuść sobie architekta przez kilka rund na początku i...resumując o pewne tekturki trzeba się bić.

[zakwas]

No tak, ale grając ze znajomym we dwie osoby (obaj kochamy np. Power Grid z gier z licytacją) potrafiliśmy tak dostosować sobie elementy licytowane, że nie płaciliśmy nic ponad wyjściową stawką, bo każdy potrafił sobie ustawić grę pod inną rzecz niż ta wybrana przez przeciwnika. We dwie osoby jest naprawdę sporo luzu i praktycznie zawsze będą przynajmniej dwie dobre opcje przy licytacji, więc nie warto pchać się w koszty. Za to na czterech graczy już było duuużo ciekawiej.

Możliwe ale nie do końca jest tak, że zawsze są przynajmniej 2 dobre opcje. Odpuść sobie architekta przez kilka rund na początku i...resumując o pewne tekturki trzeba się bić.

Odpuszczasz architekta, to po trzeciej turze możesz mieć trzech błaznów vs. trzech architektów, ciekawe co Ci przyniesie więcej punktów... Poza tym, w co drugiej turze to Ty zaczynasz licytację, więc automatycznie można podbijać cenę jednych czy drugich.

[misioooo]

zakwas zagraj w Keyflower na dwie osoby i wtedy napisz, że licytacja na 2 to lipa ;P
Może właśnie Keyflower? Działa od 2 do 6. Dużo interakcji - rasowe euro!

Jak dla mnie skomplikowaniem podobne, ale grywalnością dużo ciekawsze niż Epoka Kamienia to Lords of Waterdeep (zwłaszcza z dodatkiem). Dla nas działa bardzo przyjemnie na 2 osoby jak i na 5 (6 z dodatkiem). na dwójkę robi się dużo questów - można fajne "kombosy" wywijać. Na więcej graczy jest ciasno na planszy, zadań mniej się ukończy i trzeba bardziej kombinować jak tu zasoby pozyskać (na dwójkę "jak tu fajnego questa pobrać"). Wersja angielska tylko, ale na bgg są karty przetłumaczone - drukujesz, wrzucasz w koszulki z oryginalnymi i masz wersję polską Zresztą poza kilkoma kartami ("zadania fabularne / plot quest" to w zasadzie nie trzeba znać języka - wszystko na ikonkach widać ładnie. Wyjątek to karty intryg (ale też proste to załapania przez nieznających angielskiego).

[detrytusek]

Odpuszczasz architekta, to po trzeciej turze możesz mieć trzech błaznów vs. trzech architektów, ciekawe co Ci przyniesie więcej punktów... Poza tym, w co drugiej turze to Ty zaczynasz licytację, więc automatycznie można podbijać cenę jednych czy drugich.

Wolę 3 architektów bo bez architekta praktycznie nic nie zbudujesz bo zbankrutujesz. Punkty same przyjdą potem.

[zakwas]

zakwas zagraj w Keyflower na dwie osoby i wtedy napisz, że licytacja na 2 to lipa ;P
Może właśnie Keyflower? Działa od 2 do 6. Dużo interakcji - rasowe euro!

It's on my shortlist.