Wasze Top 10 gier

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Hazegiant
Posty: 238
Rejestracja: 23 sie 2016, 23:39
Has thanked: 35 times
Been thanked: 35 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: Hazegiant »

Ostatnio zaaktualizowałem listę moich ulubiony gier, używając po raz pierwszy Pub Meeple ;) Wyniki poniżej, uważam że dość dobrze oddają rzeczywistość:

1. Millennium Blades - dla mnie jest to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. Podobają mi się wszystkie jej aspekty od mechaniki, przez temat na wykonaniu i ilości kontentu kończąc. Moja grupa planszówkowa ma korzenie w grach karcianych TCG więc siedzi jak złoto.

2. Pax Pamir - to całkiem nowe odkrycie bo kupiłem sobie tę grę ze względu na pozycję na bgg a akurat miałem bon do wykorzystania, który dostałem na urodziny bo samemu mi było szkoda ponad 300zł na takie "małe pudełeczko"... Nooo i cytując klasyka: "never have I been so wrong..." :D Gra zrobiła furorę na urodzinach kumpla, u nas urodziny = granie w planszówki + alko (starzy ludzie) :D Graliśmy naprawdę długo i wiele partii w składach 2,3,4,5 osób. Gra jest świetna i wyjątkowa, pchnęła mnie w stronę innych Paxów a więc Panów Enklundów i Cole'a Wehrle co zaskutkowało kupieniem dużej liczby gier z "Pax" w nazwie. Co w tym takiego wyjątkowego? W skrócie, to że mamy area control ale jednostki na mapie nie są nasze lub nie są tylko nasze a kupując kolejne karty możemy wpływać na sytuację w taki sposób, żeby dostać jak najwięcej pkt kiedy nastąpi dominance check (3 lub 4 razy na grę). To że możemy być chorągiewą i co turę zmieniać sojuszników, jeżeli nam to odpowiada. To że gra jak na swoją głębię zajmuje śmieszną ilość miejsca. Bardzo ładna graficznie.

3. Dwellings of Eldervale - biorąc pod uwagę ile zapłaciłem za tę grę, żeby mieć wydające dźwięki figurki, ciężko nie mieć tego na podium :D Lubię połączenie euro i ameri jakie jest w tej grze. Grałem w tym momencie z dwoma grupami i wszyscy chcą więcej. Bardzo mi się podoba używanie pracowników przy ściąganiu ich z mapy oraz tworzenie swoich kart używając żetonów zbieranych z różnych lokacji. Podoba mi się ilość frakcji do grania i że każda rozgrywka ma inny pool card do kupienia bo jest oparty o żywioły które grają. Prosta do nauczenia ludzi którzy grają mniej. Aspekt losowy zapewnia dużo emocji ale wg mnie nawet z nieoptymalnymi rzutami jest sporo opcji aby w grze wygrać. Ja się bawię świetnie. Duży plus za liczbę graczy, którzy mogą grać - 90% mojej kolekcji to jednak gry na 4 graczy więc jak jest nas 5 wybór jest mocno ogarniczony.

4. Too Many Bones - dla mnie to najlepsza gra z kostkami i walką :D Zajmuje odpowiednią ilość stołu. Setup jest szybki. Świetna do solo. Zmyślna walka. Angażujący system walki i rozwoju postaci. Masa kontentu. Drogie w opór. Ja kupowałem dawno temu na zbiórce na forum i cena już była spora, a jak mi znajomy powiedział że za podstawke ostatnio zapłacił 700zł to złapałem się za głowę :D Świetna gra, ale 700zl za 4 gearlocki i 7 tyrantów to musiałbym się mocno zastanowić. Natomiast - ta gra jest niezniszczalna, niezatapialna a poziom wykonania taki że nie znajdziecie nic lepszego - IMO :)

5. Mage Knight - bardzo bym chciał grać w niego więcej, najlepsze odwzorowanie heroes 3 w planszówkach. Jak nie chcę walki opartej na kostkach -> wybieram tę grę. Chciałbym, żeby ktoś zrobił wersję light albo digital - na pewno grałbym wiecej.

6. Pax Renaissance - no więc, pierwszy z zakupów po wieczorze z Pax Pamirem i zapoznaniem się z opiniami na temat innych Paxów na forum. Tutaj na pewno próg wejścia jest nieporównywalnie inny. Więcej się dzieje, więcej zasad. Ta gra nauczyła mnie korzystać z plików na bgg, bo bez dobrego cheat sheeta gra się w to conajmniej ciężko. Bardzo mi się podoba ta symulacja życia w okresie renesansu i jak, jako bankierzy możemy wpływać na królów, kościół, robić przewroty w królestwach itd. Grałem niestety dopiero 2 razy, ale widziałem ogień w oczach moich 2 najbardziej oddanych współgraczy także liczę, że będziemy masterować ten tytuł.

7. Trickerion - najciekawszy i najfajniej zrealizowany temat w grach planszowych. Pojedynki iluzjonistów od razu przychodzi do główy film prestiż. Ta gra też sprawiła, że mocno obserwuje Mindclash Games i zakupiłem kilka innych gier, bo realizują ciekawe tematy które są dobrze odwzorowane w mechanice. Wykonanie ich gier też jest świetne. Gra jest skomplikowana, szczególnie z dodatkami wiec rzadziej ląduje na stole.

8. Everdell - jeżeli chodzi o tableu building wydaje mi się, że jest to najlepsza gra w mojej kolekcji i lubię ją najbardziej. Mam Osadników Narodziny Imperium i Królestwa Północy. Grałem sporo w Imperium Classics i Legends. 51 stan master set - bardzo fajny. Wingspan - trochę za losowy. Lubię też obie Terraformacje i Ark Novę. Na koniec dnia jednak, Everdell z tymi grami wygrywa. Ciężko mi to wytłumaczyć. :D

9. Dune Imperium - świetne połączenie worker placement i deck buildingu. Co warte zaznaczenia - ta gra by się tutaj nie znalazła, gdyby nie dodatek, który jak dla mnie zmienia moje podejście do gry o 180 stopni. Bez dodatku - nie chcę w to grać, wolę Tyrants of Underdark. Z dodatkiem gra nabiera rumieńców, więc czekam na kolejny dodatek z technologiami :)

10. The Gallerist - Lacerda bardzo często pojawia się jako twórca, którego trzeba znać :D Mnie do gier bardzo często przyciąga interesujący temat a prowadzenie galerii sztuki jak najbardziej takim jest. To był mój pierwszy kontakt z Lacerdą i tak dobrze mi się grało, że popatrzyłem na inne gry i Kanban oraz On Mars czekają na mój czas wolny, żebym mógł się zagłębić w zasady. W samej grze, podoba mi się to że możemy zajmować pola z poinkami innych graczy, ale wtedy ten gracz dostaje dodatkową akcję do wykonania. Podoba mi się jak kupuje po taniości jakieś dzieło sztuki a później pół gry lub całą, próbuję wypromować mojego artystę. Albo odkrywam artyste i liczę, ze ktoś będzie w niego inwestował a ja kupię po taniości jego dzieła sztuki bo byłem pierwszym który go zauważył. Bardzo czytelna plansza i świetne wykonanie. Droga gra.

Reszta listy:
Spoiler:
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 485
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 923 times
Been thanked: 202 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: ZygfrydDeLowe »

Hazegiant pisze: 07 gru 2022, 23:03
5. Mage Knight - bardzo bym chciał grać w niego więcej, najlepsze odwzorowanie heroes 3 w planszówkach. Jak nie chcę walki opartej na kostkach -> wybieram tę grę. Chciałbym, żeby ktoś zrobił wersję light albo digital - na pewno grałbym wiecej.
Mały offtop, ale istnieje coś takiego jak MageLight (temat na bgg oraz pliki i nawet była robiona na to forumowa zbiórka.

Co do cyfrowych adaptacji to jest moduł na TTS, ale również coś takiego jak Paladins Oath - mimo cukierkowej grafiki to jednak są zasady z MK.
Hazegiant
Posty: 238
Rejestracja: 23 sie 2016, 23:39
Has thanked: 35 times
Been thanked: 35 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: Hazegiant »

ZygfrydDeLowe pisze: 07 gru 2022, 23:14
Hazegiant pisze: 07 gru 2022, 23:03
5. Mage Knight - bardzo bym chciał grać w niego więcej, najlepsze odwzorowanie heroes 3 w planszówkach. Jak nie chcę walki opartej na kostkach -> wybieram tę grę. Chciałbym, żeby ktoś zrobił wersję light albo digital - na pewno grałbym wiecej.
Mały offtop, ale istnieje coś takiego jak MageLight (temat na bgg oraz pliki i nawet była robiona na to forumowa zbiórka.

Co do cyfrowych adaptacji to jest moduł na TTS, ale również coś takiego jak Paladins Oath - mimo cukierkowej grafiki to jednak są zasady z MK.
Wow! Paladins Oath nie znałem wygląda świetnie! Dzięki!
gogovsky
Posty: 2204
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: gogovsky »

Było:
1. Middara Unintentional Malum
2. Edge Dawnfall
3. Posiadłość Szaleństwa
4. Terraformacja Marsa
5. Starcraft the Board Game
6. Nemesis
7. Bloodborne board game
8. Kroniki Zbrodni
9. Łowcy 2114
10. Cthulhu Death May Die

Jest:
1. Middara Unintentional Malum Najlepszy istniejący DC reszta lata świetlne za nim najlepszy system rozwoju, itemingu, zróżnicowanie wrogów czy bossów i ich AI.
2. Terraformacja Marsa - Niby pasjans, mozolne budowanie silnika, ale każda gra inna ilość opcji przy dodatkach fanowskich nieskończona.
3. Trickerion najlepszy pełnokrwisty euros, super móżdżenie zawsze chętny na partyjkę.
4. Wonderland Wars jezus największe pozytywne zaskoczenie w mojej 15 letniej historii grania, kupiona, bo żona lubi lore Alicji w Krainie Czarów, okazało, że jest to super przyjemna i mimo losowości satysfakcjonująca i emocjonująca do samego końca.
5. Nemesis każda gra to historia emocjonująca ucieknę, nie uciękne? Czy za drzwiami czyha obcy? Czy nie? Nawet jak przegram zawsze wychodzę zadowolony.
6. Tidal Blades krótka kołderka możliwość kminienia w mega ładnym wydaniu i euro z lorem super.
7. Zakazane Gwiazdy najlepsze 3.5 X :D Zróżnicowane frakcje, najlepsza walka w grach area control.
8. Posiadłość Szaleństwa najlepszy coop niekampanijny.
9. Łowcy 2114 po Middarze druga najlepsza gra z kampanią, fajny rozwój postaci, dobrze zrobiony deck building, bardzo klimatyczna.
10. Kroniki Zbrodni + TIME STORIES uwielbiam jak gry robią ze mnie idiotę(w pozytywnym znaczeniu) czyt. robisz facepalma jak czytasz rozwiązanie zagadki/scenariusza, no tak jak mogłem na to nie wpaść:D
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1046
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 615 times
Been thanked: 757 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: Abizaas »

Roczna aktualizacja topki - miałem czekać do końca roku, ale nie mamy teraz czasu na gry planszowe więc nic się nie zmieni. Można kliknąć TUTAJ aby przenieść się do ostatniego posta z moją topką. W tym roku zastanawiałem się trochę dłużej nad formatem tego posta. Nie lubię listować gier od 1 do 10 - jak zapytacie mnie innego dnia o kolejność poniższych gier, to bardzo możliwe, że pojedyncze miejsca zamienią się z sobą kolejnością. Preferuję nielubiany na forum format Tier Listy. Wolę wrzucić wszystkie gry które oceniam jako 10 do jednego worka zamiast niepotrzebnie zastanawiać się, która z nich jest tak na prawdę najlepsza. Pomimo to, podjąłem próbę ustawienia moich ulubionych planszówek w kolejności, być może za parę lat spojrzę na ten post i da mi to więcej informacji o moim obecnym guście niż samo wrzucenie gier do dużych zbiorów. Do tego zmuszę się w tym roku do napisania paru zdań o moich ulubionych grach, zamiast tylko listować je jak to robiłem w wcześniejszych postach.



:one: Obrazek
Projekt Gaja (10/10), 66 partii.
Projekt Gaja jest ze mną praktycznie od samego początku przygody z grami planszowymi. Za co uwielbiam tę grę? Za poziom głębi i złożoności strategicznej. Po ponad 60 partiach myślę, że potrafię grać na zadowalającym mnie poziomie 3-4 rasami. Projekt Gaja jest średnio-wysoko interaktywną grą z brakiem elementów losowych, co sprawia, że można zdobywać w niej doświadczenie i uczyć się niczym ciężkiej abstrakcyjnej gry. Zależności pomiędzy rasami, geometrycznym układem planet i kombinacjami technologii z drzewkami technologicznymi potrafią wytworzyć bardzo ciekawe ustawienia o których można by pewnie pisać książki.

Mimo swojego braku losowości, rzadko widzę, który z graczy jest na prowadzeniu w pierwszych rundach. Efekt motyla naszych decyzji jest trudny do przewidzenia, nawet po dziesiątkach rozegranych partii. Konsekwencje naszych wczesnych decyzji mają ogromne skutki w późniejszych rundach. Jak to kiedyś powiedzieli wydawcy z Splottera, "Jeśli nie możesz przegrać w pierwszej turze, jaki jest sens rozgrywania pierwszej tury?". W Projekt Gaja możemy przegrać złym wyborem rasy, po czym możemy przegrać złym wyborem początkowych planet, po czym możemy przegrać złym kafelkiem wzmacniającym. Gra jest zdecydowanie bardzo ciasna i łatwo paroma złymi decyzjami w 1 rundzie uniemożliwić sobie szansę na konkurowanie z lepszymi graczami.

Każdy wybór w Projekt Gaja jest istotny. Każda nasze decyzje wpływają na przebieg rozgrywki oraz na wybory i pozycje innych graczy w niesamowity sposób. Każdy ruch gracza jest mieszanką ofert i informacji przekazywanych innym graczom, na które mogą i będą reagować, składając w ten sposób własne oferty i dodając informacje do mieszanki. W rozgrywce da się zostać przytłoczonym danymi niczym w skomplikowanej pozycji szachowej.

W mojej opinii, jeżeli szukamy "książkowej" eurogry, Projekt Gaja jest bezkonkurencyjna. Spotkałem się kiedyś z opinią, że jest to suche i przekombinowane euro. Gdybym miał w tak niewielu słowach opisać Projekt Gaja, to napisałbym, że jest to gra w którą możemy rozegrać setną partię, w której nauczymy się czegoś nowego.


:two: Obrazek
Cywilizacja Poprzez Wieki (10/10), 29 partii.
Zacząłem się interesować planszówkami w 2020 roku i jak to już nie raz opisywałem na forum, zacząłem od Terraformacji Marsa, a potem od razu wskoczyłem w Projekt Gaja. Jeszcze przed Terraformacją sporo grałem w szachy i Abalone z młodszym bratem, więc ogólnie od samego początku byłem zainteresowany głównie nisko losowymi, wysoko interaktywnymi grami planszowymi. Z tego powodu, od zawsze byłem sceptycznie nastawiony do Cywilizacji - stos kart którymi wykonujemy większość czynności w grze, a do tego losowe wydarzenia niczym w ameri? Twierdziłem, że wolę kolejną partię w FCM, Projekt Gaja czy On Marsa. Preferuję kontrolę nad losowością. I do dziś jest to prawdą, wolę gry mniej niż bardziej losowe, bo lubię, gdy ciekawe sytuacje pojawiają się na stole z powodu decyzji graczy a nie losowych wydarzeń. Pierwszy raz zagrałem w Cywilizację Poprzez Wieki 1 września 2022, a mimo to rozegrałem w tym roku 29 partii (większość w okresie wrzesień-listopad, w grudniu niestety ledwo co gramy).

Jakim cudem aż tak polubiłem Cywilizację?

- Cywilizacja nie jest tak surowa jak gry bez elementów losowych. Nie mamy tu perfekcyjnej informacji, nasze decyzje zawsze będą obarczone pewną estymacją czy przeczuciem. Ogólnie nie lubię tego w grach planszowych, ponieważ zazwyczaj wiąże się to z niższą głębią rozgrywki. Jednak w Cywilizacji głębi nie brakuje - jeżeli już, to da się w niej utopić. Dodatkowa niepewność wprowadzana przez sytuacje losowe jest tutaj przeze mnie bardzo doceniania. Podejmowanie decyzji z rozmytymi wynikami jest trudną umiejętnością do opanowania.

- Cywilizacja jest bardziej emocjonująca niż inne moje ulubione gry. By emocjonować się grą w szachy czy Projekt Gaja, musimy po pierwsze być na dość wysokim poziomie, a po drugie, grać z graczami równymi sobie. W Cywilizacji nie jest to konieczne - elementy losowe ułatwiają dobrą zabawę na różnym poziomie graczy, choć trzeba przyznać, że dobry gracz zmiażdży słabszego w praktycznie każdej partii. Jednak nie będzie to tak zauważalne jak w grach o mniejszym poziomie losowości.

- Cywilizacja jest bardziej interaktywna niż Projekt Gaja. Jesteśmy w stanie bardzo mocno przeszkadzać innym graczom, nie tylko w pośredni ale również bezpośredni sposób. Awans własnej pozycji jest zazwyczaj ściśle powiązany z kosztem innego gracza, tzn. w rozgrywce dwuosobowej, gdy my zyskujemy, druga osoba dokładnie tyle traci. Do tego walka jest wyraźna, ale nie dominująca. Agresje i wojny są skutkiem wielopłaszczyznowego konfliktu ekonomicznego. Rozwinięcie wojsk jest równoważone przez osobisty interes gracza w rozwoju kulturowym, naukowym czy po prostu produkcyjnym.

- Mimo losowości, Cywilizacja nie traci przez to na głębi rozgrywki i interakcji między graczami. Jest to perfekcyjne zestawienie wszystkich pożądanych przeze mnie cech w grach - wysoka interakcja, niska (lecz wyższa niż w innych planszówkach które lubię) losowość, cechy gry o sumie zerowej, otwartość i niekonwencjonalność oraz specyficzny cel gry.

Nie chcę, by moja recenzja Cywilizacji zajęła większość tego posta, więc przejdźmy dalej.

:three: Obrazek
Food Chain Magnate (10/10), 19 partii.
FCM jest nietypową grą, trudno mi w ogóle podać przykład innej gry, podobnej do niej. Zgadzam się też z opinią warlock'a - dla mnie również jest to jedna z najbardziej wymagających i bezlitosnych gier, w jakie kiedykolwiek grałem.

Mamy tu mnóstwo liczenia - praktycznie tyle co w średnio-zaawansowanych rozgrywkach szachowych. Do tego nie zliczamy jedynie ruchów, musimy wykonywać wielu rachunków na liczbach. Nie są to bardzo skomplikowane obliczenia, jednak w trakcie rozgrywki będziemy wielokrotnie dodawać do siebie od kilku do kilkunastu dolarów za każdą sztukę sprzedanego produktu. Ceny będą różne, a do tego trzeba podliczyć zasięgi.

Gra wymaga ponadprzeciętnego poziomu zarządzania samą grą - pilnowania rund, tur, banku, cen i odległości. Mało doświadczeni gracze mogą się łatwo tu pogubić. Mimo niezbyt trudnych zasad, sama rozgrywka jest o co najmniej stopień trudniejsza od takiego Barrage'a czy Brassa.

Food Chaina uwielbiam za szachowe cechy rozgrywki. Wszystko co robimy opiera się na interakcji z innymi graczami - jest to z pewnością najbardziej interakcyjny tytuł w mojej kolekcji. Do tego zero elementów losowych i złożona, wielopłaszczyznowa, głęboka rozgrywka. Gra jest bardzo elegancka w aspekcie poziomu skomplikowania zasad do oferowanej głębi. Jest to w mojej opinii, najbardziej złożona strategicznie i taktycznie gra planszowa w mojej kolekcji. Lepszy gracz wygra praktycznie każdy mecz z słabszymi od siebie.

Rzadko piszę o tematyczności gier w które gram. Jest to dla mnie drugorzędny aspekt oceny. FCM jest drugą, najbardziej klimatyczną i tematyczną grą w mojej kolekcji - zaraz po Wojnie o Pierścień. Jest też najbardziej tematyczną ekonomiczną grą planszową jaką znam. W życiu zawodowym odwiedzam i kontaktuje się z wieloma różnymi firmami w Polsce i moim zdaniem, gra w świetny sposób oddaje odczucia zarządzania spółką.

FCM jest grą wysoce interaktywną, tematyczną i kompetytywną. Nadaje się głównie dla doświadczonych graczy, którzy nie przepadają za jakimikolwiek efektami losowymi, uwielbiają bardzo wysoki poziom interakcji i uwielbiają sprawdzanie każdej, nawet najmniejszej decyzji współgraczy. Te cechy korelują jednak z wymogiem ciągłego ogrywania danego tytułu - FCM nie nadaje się do wyciągania na stół raz na jakiś czas. Trzeba być mu oddanym i poświęconym.

:four: Obrazek
Wojna o Pierścień (10/10), 11 partii - najbardziej tematyczna gra w mojej kolekcji! Uwielbiam świat zbudowany przez Tolkiena i doceniam to, że gra jest zaprojektowana na bazie książki. Większość twórców zdecydowałoby się tutaj na adaptację na podstawie filmów Jacksona.

Ogólnie nie przepadam za ameritrashami, ponieważ większość z nich nie oferuje zbyt wiele poza swoim klimatem i tematyką. W przypadku Wojny o Pierścień tak nie jest, mechanicznie to również arcydzieło. Wiele z rozgrywek można by opowiadać niczym dobrą historię. Alternatywne wydarzenia które tworzymy w trakcie gry zawsze mają sens, bo decyzje które podejmujemy na podstawie informacji dostępnych na planszy mogłyby równie dobrze być podejmowane w rzeczywistych (a w sumie fikcyjnych) sytuacjach. W Wojnie o Pierścień występuje niepewność wojenna z geopolitycznymi zależnościami pomiędzy państwami i ciekawymi decyzjami i ograniczeniami. Wszystkie mechaniki są silnie połączone z tematem gry - stąd sytuacje które pojawiają się na planszy, zawsze są sensowne i da się uwierzyć w to, że konflikt mógłby rozwinąć się właśnie w taki sposób.

Trudno mi pisać o Wojnie o Pierścień w sposób inny od ciągłego zachwalania. Jest to też jedyna gra której pozbyłem się z kolekcji tylko po to, by po jakimś czasie strasznie za nią zatęsknić i kupić ponownie. Bardzo podoba mi się opinia Piaskoryba, którą napisał w dedykowanym Wojnie o Pierścień wątku. Zacytuję więc poniżej dwa jej fragmenty, pod którymi mogę się sam podpisać:
Piaskoryb pisze: 06 paź 2022, 15:50 Tak czy siak, wiedziałem na temat tej gry jedno - że Wojna o Pierścień to gra wybitna i unikalna.
(...)
Trafienie jedyne w swoim rodzaju, jak stworzenie Silmarili, dzieło którego nie da się powtórzyć i uważam że tym właśnie jest Wojna o Pierścień. Mechaniki połączone ze światem trylogii, alternatywne wydarzenia, wybory które kreują unikalną historię 3 ery i wydarzeń w Śródziemiu. Arcydzieło.
:five: Obrazek
Polis (10/10), 1 partia.
W Polis zagrałem tylko raz, ale jestem już pewien, że będzie to jedna z moich ulubionych gier. To co najbardziej zaskakuje mnie w tej grze, to prostota i elegancja zasad oraz spójny projekt graficzny. Na ten moment, uważam Polis za najbardziej elegancką grę planszową w jaką grałem. Polis to bardzo interaktywna gra z minimalną ilością elementów losowych i mnóstwem okazji do podejmowania trudnych i ciekawych decyzji. Gra w świetny sposób pokazuje wojnę od geopolitycznej i ekonomicznej strony. Nie mamy tutaj bezmyślnego wchodzenia większą ilością jednostek w mniejszą armię przeciwnika by następnie rzucać kośćmi o wynik bitwy, mechaniki w Polis są bardziej wyrafinowane.

Podoba mi się, jak subtelnie da się ograć przeciwnika, zablokować jego szlaki handlowe, uniemożliwić sprawne poruszanie się armiami czy po prostu zaatakować jedno z kluczowych Polis. Mamy więc grę, która symuluje aspekty logistyczne, ekonomiczne, polityczne i wojenne a to wszystko przy dość łatwych do zrozumienia zasadami. Nie mogę się doczekać kolejnych partii.

Polis to doskonała i ciasna gra o zarządzaniu zasobami, w której każde działanie musi być przemyślane. Błędy mogą łatwo doprowadzić do zapędzenia się w kozi róg, z którego trudno się wydostać, ponieważ gra nie wybacza błędów.

Bardzo podoba mi się opinia jednego z użytkowników bgg:
"About as forgiving as a dwarf's book of grudges." - Lord_Prussian

:six: Obrazek
On Mars (10/10), 21 partii.
On Mars jest drugą najcięższą (po High Frontier 4 All) grą w bazie bgg - wyłączając gry wojenne i reedycje tej samej gry. Osobiście uważam, że ta gra wcale nie jest aż tak skomplikowana. Tłumaczenie zasad zajmuje do około godziny czasu, więc standard na ciężkie euro. Sama rozgrywka jest dość złożona strategicznie i ciasna, jednak w On Marsie zazwyczaj mamy wiele możliwych ścieżek do obrania, więc gra jest mniej surowa od innych z mojej topki (FCM, Projekt Gaja). Z średniozaawansowanymi graczami którzy mają już za sobą wiele rozgrywek w np. GWT, Arnaka, Brassa czy Barrage'a, łatwiej mi będzie wyciągnąć On Mars niż bezwzględnego FCM i nieintuicyjną Gaję. Po pierwszych partiach łatwo się do On Marsa zrazić. Jeżeli przebolejemy partie zapoznawcze (o ile tak mogę powiedzieć, dla mnie poznawanie skomplikowanej gry to czysta przyjemność) i już nie mamy problemów z zasadami, On Mars nas wynagrodzi - otrzymamy grę z bardzo silnie powiązanymi z sobą mechanikami, wysokim poziomem pozytywnej i negatywnej interakcji, wieloma istotnymi i ciekawymi decyzjami strategicznymi z efektem motyla oraz mnóstwem istotnych taktycznych decyzji. To wszystko przy minimalnym poziomie losowości i klimatycznej, tematycznej rozgrywce.

Poza świetnymi aspektami mechanicznymi jak wysoka interakcja, niska losowość, otwartość i wysoki możliwy poziom manipulacji systemami w grze, pisząc o On Mars trzeba wspomnieć o tym, co właściwie otrzymujemy kupując egzemplarz tej gry - od strony artystycznej jest to jedna z najpiękniejszych gier w jakie grałem. Jakość komponentów jest prześwietna, rzadko która gra planszowa jest tak dobrze wykonana. Fabrycznie otrzymujemy do tego dość dobry insert (choć mógłby być lepszy) który mieści karty w koszulkach.

Główny mechanizm rozgrywki to nietypowy worker placement z zarządzaniem kolonistami i podróżami pomiędzy orbitą a powierzchnią. Główna mechanika nie jest jakaś innowacyjna, jednak nie spotkamy innej gry planszowej z właśnie takimi zawirowaniami wokół standardowego worker placementu. W On Mars: Alien Invasion eksperymentowane z wycinaniem i dodawaniem treści do gry i sprawdza się to bardzo dobrze (poza problemami z balansem w pierwszym scenariuszu). Okazuje się, że mechanizm broni się na tyle, że da się z niego zrobić ciekawą grę kooperacyjną. Nie zagrałem jednak jeszcze tak wielu partii w trybach kooperacyjnych, ale z pewnością dobrze się przy nich bawiłem. Na koniec dodam jeszcze, że czas rozgrywki jest dość krótki jak na ciężar, na podstawie moich danych On Mars zajmuje nam średnio mniej czasu niż Brass: Birmingham.



Lubię wrzucać sobie podsumowanie z okładkami gier, więc wrzucam je poniżej:
Obrazek


Niestety, nie jestem pewien pozostałych gier w mojej kolekcji na tyle, by je tu umieszczać. Gry które jeszcze ogrywam i mają szanse wskoczyć do topki to:
:black_small_square: Pax Renaissance - podoba mi się ilość zależności pomiędzy wszystkimi aspektami gry, sama tematyka i renesansowy klimat.
:black_small_square: Weather Machine - chciałbym, by WM było tak samo dobre jak On Mars. Opinie na forum są póki co mieszane, ale chcę sam sprawdzić jak ta gra mi podejdzie.
:black_small_square: Voidfall - grałem raz na TTS i bardzo mi się spodobało, ale Turczi zdążył od tego czasu zaktualizować zasady. Muszę jednak ograć grę na żywo by wydać werdykt. Mam nadzieję na jak najwięcej podobieństw do TTA.
:black_small_square: Ultimate Railroads - brakuje mi średnio-trudniej gry która zastąpiłaby nam sprzedaną Ucztę dla Odyna i Ark Novę.
:black_small_square: Wiedźmia Skała - w Wiedźmią Skałę grałem już sporo, ale zaczynam powątpiewać w jej regrywalność. Potrzebuję jeszcze paru partii by wydać odpowiednią opinię.
:black_small_square: Grand Austria Hotel - chciałbym, aby Wiedźmia Skała miała też jakąś alternatywę. Nie przepadam za lekkimi grami i bardzo trudno mi znaleźć coś, co zainteresuje mnie w tej kategorii. Mam nadzieję, że będzie to właśnie GAH.

Poniżej można zobaczyć zdjęcie mojej aktualnej minimalistycznej kolekcji. Dwie dolne półki w Kallaxie są puste - mam w domu małego szczeniaczka więc jeszcze przez jakiś czas gry będą leżały poza jego zasięgiem.
Obrazek

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4500
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1659 times
Been thanked: 2084 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: PytonZCatanu »

Abizaas

Czy grałeś w Podwodne Miasta?

Sporo twoich opinii często mi się pokrywa z moimi, ale nie widzę Podwodnych w twoich zestawieniach (u mnie to Top3). Tylko nie wiem , czy je świadomie odrzuciłeś czy nie grałeś?
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1046
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 615 times
Been thanked: 757 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: Abizaas »

PytonZCatanu pisze: 14 gru 2022, 15:29 Abizaas

Czy grałeś w Podwodne Miasta?

Sporo twoich opinii często mi się pokrywa z moimi, ale nie widzę Podwodnych w twoich zestawieniach (u mnie to Top3). Tylko nie wiem , czy je świadomie odrzuciłeś czy nie grałeś?
Niestety nie grałem - ale są na to plany.

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: arturmarek »

Abizaas pisze: 14 gru 2022, 14:49
Spoiler:
Ja też widocznie mam podobny gust. Widzę, że nie masz żadnego koopa na liście. Jeśli rozważasz, to polecam Spirit Island.
kamilstany
Posty: 136
Rejestracja: 10 maja 2018, 14:47
Has thanked: 39 times
Been thanked: 64 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: kamilstany »

Spoiler:
Juz kiedys o tym pisałem - uwielbiam takie opisywane topki

Jest to o wiele lepsze niz taka sucha lista tytułów :)

Dzięki :)
Fajnie się to czytało, troche nakręciłeś mnie na kilka tytułów :D
alex_dp88
Posty: 85
Rejestracja: 15 paź 2021, 19:08
Lokalizacja: Racibórz
Has thanked: 70 times
Been thanked: 81 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: alex_dp88 »

U mnie również czas na aktualizację topki po bardzo owocnym roku. Brałem pod uwagę to jak chętnie usiądę do danego tytułu, ale również jak często w tym roku pojawiał się na stole oraz jak bardzo daną grę lubi moja partnerka, z którą ogrywam w zasadzie 100% tytułów. Ranking utworzony przez Pub Meeple.

1. Diuna: Imperium (+1) - niezmiennie uwielbiam. Dodatek zamaskował słabości podstawki i rozbudował ją o nowe mechanizmy, co w połączeniu z nowymi liderami i masą nowych kart daje ogromną regrywalność.
2. Zaginiona Wyspa Arnak (+2) - sama podstawka jest świetna, ale dodatek wprowadził na tyle dużą asymetrię, że teraz każdy gra swoją małą grę w grze.
3. Zamki Burgundii (+7) - w tym roku Zameczki przeżyły prawdziwy renesans na naszym stole, sporo partii zarówno dwu- jak i czteroosobowych. Co tu dużo pisać, po prostu klasyk.
4. Viticulture: Essential Edition + Toskania (NOWOŚĆ) - poszukiwałem średniej ciężkości worker placementu z miłą oprawą i Viticulture to był strzał w dziesiątkę. Sama podstawka może jeszcze nie zachwyca, ale Toskania rozbudowuje grę i wprowadza ogromne pokłady regrywalności (pracownicy specjalni).
5. Brass: Birmingham (NOWOŚĆ) - oj dużo czasu potrzebowałem by się do Brassa przekonać, ale gdy już coś w głowie zaskoczyło, to każda kolejna rozgrywka jest coraz bardziej świadoma i emocjonująca. Spory skok w rankingu.
6. Tichu (NOWOŚĆ) - prawdziwe tegoroczne odkrycie. Żadna inna gra nie wzbudza we mnie tylu emocji, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Wcześniej nie miałem do czynienia z trick takingiem, ale Tichu otworzyło mi oczy. Nie sądziłem, że kiedykolwiek polubię gry drużynowe. Cudo!
7. The Godfather: Imperium Corleone (-6) - gra, która wprowadziła w to hobby wielu moich znajomych. Ogromna ilość negatywnej interakcji, świetne wykonanie i proste zasady. W tym roku rzadziej pojawiała się na stole ze względu na zalew nowości, ale zawsze będę miał do niej sentyment.
8. Scythe (+1) - bawi mnie niezmiennie od wielu lat. Rzadko trafia na stół, ale zawsze jest to spore wydarzenie. Najlepsza gra o zimnej wojnie :).
9. Dice Throne: Season One ReRolled (NOWOŚĆ) - przyznaję, że gra kupiła mnie jakością wykonania, ale mechanicznie zdecydowanie się broni. Ulubiona gra pojedynkowa. Trafiała w tym roku najczęściej na stół. Czekam na sezon drugi.
10. Inis (NOWOŚĆ) - nie posiadam już w kolekcji, ale wciąż siedzi mi w głowie. Area Control o niezwykle prostych zasadach to coraz rzadsze zjawisko. Dodatek swego czasu obrzydził mi tę grę, ale i tak żałuję, że się jej pozbyłem.

Dla ciekawskich, którzy mają za dużo wolnego czasu miejsca 11-50:
Spoiler:
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 457
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 374 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: SetkiofRaptors »

Spoiler:
Z ciekawości: jak cie ten dodatek do Inis zniechęcił? Na razie ogrywamy podstawkę, ale wydaje się z lektury wyjątkowo łagodny dla gracza. Wszystko modularne, jam cos ci nie pasuje to wywalasz moduł. Nowe karty miło, wariant na 5 osób, miło, pory roku brzmią jak coś nie dla mnie ale jak pisałem można wywalić. I żeby sprzedać podstawkę że swojego top 10 bo dodatek nie siadł?!
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1671
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 873 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: XLR8 »

SetkiofRaptors pisze: 17 gru 2022, 20:48
Spoiler:
Z ciekawości: jak cie ten dodatek do Inis zniechęcił? Na razie ogrywamy podstawkę, ale wydaje się z lektury wyjątkowo łagodny dla gracza. Wszystko modularne, jam cos ci nie pasuje to wywalasz moduł. Nowe karty miło, wariant na 5 osób, miło, pory roku brzmią jak coś nie dla mnie ale jak pisałem można wywalić. I żeby sprzedać podstawkę że swojego top 10 bo dodatek nie siadł?!
Ten sam przypadek co obniżanie oceny o jedno oczko Maracaibo przez DT, bo jest tam opcjonalna kampania, która nie pasuje Tomowi do gry euro. :lol:
Damon22
Posty: 205
Rejestracja: 13 gru 2018, 20:09
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 94 times
Been thanked: 42 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: Damon22 »

Aktualizacja 2022

1. Mage Knight -
2. Clash Of Cultures -
3. Aeon's End -
4. Cywilizacja: Poprzez Wieki N
5. Star Wars Rebelia -1
6. Hero Realms -1
7. Ark Nova N
8. Zaginina Wyspa Arnak -2
9. Brzdęk -2
10. Posiadłość Szaleństwa 2 Edycja -1

Poprzednie lata:
Spoiler:
alex_dp88
Posty: 85
Rejestracja: 15 paź 2021, 19:08
Lokalizacja: Racibórz
Has thanked: 70 times
Been thanked: 81 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: alex_dp88 »

SetkiofRaptors pisze: 17 gru 2022, 20:48
Spoiler:
Z ciekawości: jak cie ten dodatek do Inis zniechęcił? Na razie ogrywamy podstawkę, ale wydaje się z lektury wyjątkowo łagodny dla gracza. Wszystko modularne, jam cos ci nie pasuje to wywalasz moduł. Nowe karty miło, wariant na 5 osób, miło, pory roku brzmią jak coś nie dla mnie ale jak pisałem można wywalić. I żeby sprzedać podstawkę że swojego top 10 bo dodatek nie siadł?!
Oczywiście, że można korzystać tylko z jednego modułu, ale pewnych rzeczy nie da się już odzobaczyć. Jedyny przydatny moduł z dodatku to piąty gracz. Mechanika portów i pory roku zbędne. Ale nie dlatego się jej pozbyłem. Po prostu rozpadła mi się ekipa "area control" do grania i szkoda, aby taki tytuł "grzał ławę".
VincentVega
Posty: 205
Rejestracja: 13 sty 2017, 10:39
Has thanked: 16 times
Been thanked: 28 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: VincentVega »

VincentVega pisze: 20 gru 2021, 16:01 W wiele gier jeszcze nie grałem, ale chętnie podam swoje TOP10, żeby za rok zobaczyć co się zmieniło :)

1. Great Western Trail
2. Brzdęk w Kosmosie
3. Terraformacja Marsa
4. Mexica / Tikal
5. Agricola
6. Wysokie Napięcie
7. Carcassone
8. Osadnicy Narodziny Imperium
9. Palec Boży
10. Azul / Azul Witraże Sintry
No i tegoroczna :)

1. Brass Birmingham
2. Great Western Trail + Kolej na północ
3. Godfather: Imperium Corleone
4. Scythe (dopiero jedna partia)
5. Ark Nova (dopiero jedna partia)
6. Brzdęk w Kosmosie
7. Terraformacja Marsa
8. Mexica / Tikal
9. Na skrzydłach
10. Azul Letni Pawilon

6 nowych pozycji względem zeszłego roku, a jeszcze Diuna: Imperium z dodatkiem i FCM na półce wstydu :)
Awatar użytkownika
ekwilibrystyczny
Posty: 124
Rejestracja: 19 cze 2020, 17:04
Has thanked: 27 times
Been thanked: 35 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: ekwilibrystyczny »

Też wrzucę w celu porównania w przyszłym roku

1.Barrage
2.Podwodne miasta
3.Projekt Gaja
4.Wojna o pierścień
5.Brassy ;)
6.Great Western Trail
7.Cywilizacja poprzez wieki
8.Clash of Cultures
9.Scythe
10.Too Many Bones

Jako że zaczynam ogrywać Lacerdy, a na pólkach czeka poza tym kilka niegranych pudełek i kilka gier niewystarczająco ogranych, ale z potencjałem na topkę, przypuszczam że może się trochę pozmieniać w najbliższym czasie
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4500
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1659 times
Been thanked: 2084 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: PytonZCatanu »

Rok się skończył, pora ruszyć z TOP100 za 2022 rok!

Wstęp:
Spoiler:
Miejsca 1-10:

1. Gaia Project
2. Underwater Cities
3. Gloomhaven: Jaws of the Lion
4. Cosmic Encounter
5. 7 Wonders Duel
6. Tigris & Euphrates
7. The Quest for El Dorado
8. The Castles of Burgundy
9. Food Chain Magnate
10. The Search for Planet X


Krótki komentarz do TOP10:
Spoiler:
Miejsca 11-30:

11. Ark Nova
12. Dominant Species
13. Ra
14. The Godfather: Corleone's Empire
15. Star Wars: Rebellion
16. Lord of the Rings: The Confrontation
17. Libertalia
18. Inis
19. Railroad Ink: Deep Blue Edition
20. Hive

21. Pax Pamir: Second Edition
22. Vampire: The Masquerade - Vendetta
23. Heat: Pedal to the Metal
24. War of the Ring: Second Edition
25. Pulsar 2849
26. Carcassonne: The Castle
27. Blood Rage
28. Praga Caput Regni
29. Jamaica
30. Survive: Escape from Atlantis!


Miejsca: 31-100:
Spoiler:
Nietypowe przekroje przez moją topkę, czyli topki w topce:

Najlepsza gra solo: Underwater Cities, The Search for Planet X, Ark Nova
Najlepsza kampania: Gloomhaven: Jaws of the Lion
Najlepsze gry stricte dwuosobowe: 7 Wonders Duel, Star Wars: Rebellion, Lord of the Rings: The Confrontation, War of the Ring: Second Edition, Carcassonne: The Castle
Najlepsze euro: Gaia Project, Underwater Cities, The Castles of Burgundy, Food Chain Magnate, Ark Nova, Pulsar 2849, Praga Caput Regni, Kanban EV
Najlepsze gry z negatywną interakcją: Cosmic Encounter, Tigris & Euphrates, Dominant Species, The Godfather: Corleone's Empire, Libertalia, Inis, Vampire: The Masquerade – Vendetta, Survive: Escape from Atlantis!
Najlepsze abstrakty: (Szachy), Hive, The Duke, YINSH
Najlepsze roll & write: Railroad Ink: Deep Blue Edition (Kolejowy Szlak)
Najlepsze filery / gry imprezowe: Deception: Murder in Hong Kong, For Sale, Point Salad, Decrypto, Top Ten, Wild Space, Ryki Afryki
Najlepsze gry wyścigowe: The Quest for El Dorado, Heat: Pedal to the Metal, Jamaica


EDIT:

Zbiór TOPEK za poprzednie lata:
Ostatnio zmieniony 03 sty 2023, 14:38 przez PytonZCatanu, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: arturmarek »

PytonZCatanu pisze: 02 sty 2023, 14:08
Spoiler:
Jak masz tak wysoko Szczęki Lwa, to będziesz próbował dużego Gloomhavena albo Frosthavena?

Takie poboczne pytanie, czemu Zamki Burgundii są uważane za euro, a nie abstrakt? 90% gry to odpowiednie układanie kafelków. Ogólnie gatunek "euro" jest bardzo nieprecyzyjny. Ja też lubię oddzielić gry ekonomiczne od euro, np. FCM to dla mnie nie jest euro tylko gra ekonomiczna.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4500
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1659 times
Been thanked: 2084 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: PytonZCatanu »

arturmarek pisze: 02 sty 2023, 15:54
PytonZCatanu pisze: 02 sty 2023, 14:08
Spoiler:
Jak masz tak wysoko Szczęki Lwa, to będziesz próbował dużego Gloomhavena albo Frosthavena?

Takie poboczne pytanie, czemu Zamki Burgundii są uważane za euro, a nie abstrakt? 90% gry to odpowiednie układanie kafelków. Ogólnie gatunek "euro" jest bardzo nieprecyzyjny. Ja też lubię oddzielić gry ekonomiczne od euro, np. FCM to dla mnie nie jest euro tylko gra ekonomiczna.
Ciekawe pytania!



1. Gloomhaven Szczęki Lwa

a) Grałem w duże Gloomhaven na dwa sposoby. Dwie misje przeszedłem dzięki uprzejmości kolegi, który przeszedł całą kampanię i pokazał nam 2 ciekawsze misje. Zacząłem też główną kampanię w komputerowej wersji GH, gdzie dotarłem do 5 dużej misji. Oceniam grę wysoko, ale ilość kontentu kompletnie przerasta moje możliwości czasowe (tę statystykę dodatkowo pogarsza znacznie wydłużony, w stosunku do Szczęk, setup).

b) Szczęki przechodzimy wspólnie z 1 kolegą i po roku gry mamy zrobione ok 80% misji (15 misja z ok 18-20). Powinniśmy skończyć do wiosny. To rozsądny horyzont czasowy, duże GH zajęłoby nam chyba ze 3-4 lata.

c) Frosthaven to „jeszcze większe” GH. Z tego powodu na pewno nie wejdziemy w to. Niemniej powtórzę to co pisałem w watku FH: jeśli zrobią cos w stylu Frosthaven: Szczęki Mamuta, to myślę, że wejdziemy to we dwóch bez pytania.

2. Gry euro mają oczywiście wiele różnych kategorii. Moja wielka czwórka (PG, UC, FCM i Zamki) jest wyraźnie różnorodna. Choćby patrząc na interakcję: najwyższy poziom ma FCM i nieco mniejszy PG, potem UC, a dość niski mają Zamki (choć nie zerowy). Porównując FCM i Zamki pod tym kątem to zupełnie inne gry. Stopień abstrakcji też jest inny i znowu FCM to gra najbardziej stopiona z tematem, a Zamki są najbardziej abstrakcyjne. Jednak jest coś, co łączy te gry. Wszystkie są jakąś wersją sałatki punktowej (każda to więcej niż 100 punktów do zdobycia) i polegają na zarządzaniu surowcami/ekonomią. W abstraktach, poza brakiem tematu ;) motyw przewodni jest zwykle też jakiś abstrakcyjny: zamatuj króla, okrąż królową, zbierz pięć krążków w linii itp. Zamki jednak to gra ekonomiczna (według mnie). Muszę mieć silnik, musze go optymalizować, muszę generować dochód itp. Tak bym to widział.
tomg
Posty: 404
Rejestracja: 02 gru 2019, 00:00
Has thanked: 124 times
Been thanked: 159 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: tomg »

arturmarek pisze: 02 sty 2023, 15:54
PytonZCatanu pisze: 02 sty 2023, 14:08
Spoiler:
Jak masz tak wysoko Szczęki Lwa, to będziesz próbował dużego Gloomhavena albo Frosthavena?

Takie poboczne pytanie, czemu Zamki Burgundii są uważane za euro, a nie abstrakt? 90% gry to odpowiednie układanie kafelków. Ogólnie gatunek "euro" jest bardzo nieprecyzyjny. Ja też lubię oddzielić gry ekonomiczne od euro, np. FCM to dla mnie nie jest euro tylko gra ekonomiczna.
Wydaje mi się że "gry euro" jest szerszym pojęciem. Gra ekonomiczne można by potraktować jako podgatunek tematyczny w ramach euro. Ale dyskusja jest czysto akademicka.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: arturmarek »

PytonZCatanu pisze: 02 sty 2023, 16:27
2. Gry euro mają oczywiście wiele różnych kategorii. Moja wielka czwórka (PG, UC, FCM i Zamki) jest wyraźnie różnorodna. Choćby patrząc na interakcję: najwyższy poziom ma FCM i nieco mniejszy PG, potem UC, a dość niski mają Zamki (choć nie zerowy). Porównując FCM i Zamki pod tym kątem to zupełnie inne gry. Stopień abstrakcji też jest inny i znowu FCM to gra najbardziej stopiona z tematem, a Zamki są najbardziej abstrakcyjne. Jednak jest coś, co łączy te gry. Wszystkie są jakąś wersją sałatki punktowej (każda to więcej niż 100 punktów do zdobycia) i polegają na zarządzaniu surowcami/ekonomią. W abstraktach, poza brakiem tematu ;) motyw przewodni jest zwykle też jakiś abstrakcyjny: zamatuj króla, okrąż królową, zbierz pięć krążków w linii itp. Zamki jednak to gra ekonomiczna (według mnie). Muszę mieć silnik, musze go optymalizować, muszę generować dochód itp. Tak bym to widział.
FCM to nie bardzo sałatka puktowa, bo tam nawet punktów nie ma, chyba, że $ identyfikujesz z punktami.
Z tym silnikiem w Zamkach też bym polemizował. Abstrakty ostatnio też miewają ostatnio ciekawą tematyką (Kaskadia, Azul itp.)

Ja mam jakiś problem z nazywaniem Zamków eurasem. Dla mnie bardziej Patchwork jest grą ekonomiczną niż Zamki eurasem.

Projekt Gaja i Podwodne Miasta to dla mnie za to "czyste" euraski. Różne zasoby, przerabianie i pezety.
mordajeza
Posty: 361
Rejestracja: 19 lut 2019, 13:16
Has thanked: 171 times
Been thanked: 246 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: mordajeza »

Aktualizacja po dwóch latach (i - wg BGG - 191 poznanych tytułach):

1. Inis (nowość)
Debiut na liście i to od razu na samym szczycie. Ma w sobie ten błysk, którego nie potrafię wyrazić słowami. Uwielbiam za to, jak gęsta potrafi być rozgrywka, która często mieści się w godzinie-półtorej. A także za ciężką wagę decyzji przy tak prostych zasad, niewielką w sumie losowość (ale z nutką niepewności w postaci kart Eposu) oraz piękne grafiki. W ciągu ostatnich dwóch lat żadna inna gra nie dawała mi tyle satysfakcji.

2. 51. Stan MS (-1) 
Od sześciu lat nie spada poniżej top4, a to już o czymś świadczy. Ta gra jest po prostu genialna - mechanika dopracowana do granic możliwości (co nie dziwi po tylu próbach ;) ), świetny klimat, piękne grafiki... A model wprowadzania nowych dodatków, które utrzymują jej świeżość, uważam za wzorcowy.

3. Scythe (-1)
Kiedyś bezkonkurencyjne top1, od jakiegoś czasu zalicza (bardzo) powolny spadek. Doskonale wyważone proporcje między ekonomią, area control, nutką przygody/losowości (karty spotkań) i negatywną interakcją. A to wszystko przy dynamicznej rozgrywce, świetnej oprawie graficznej i wykonaniu oraz zasadach, które są logiczne i dobrze zazębiają się z tematem.

4. The Godfather: Imperium Corleone (bz)
Znowu dosłownie o włos od podium. Świetne połączenie różnych mechanik, częste zwroty akcji, dużo gry nad stołem, proste zasady, fajny klimat. Jak gramy z ludźmi, którzy czują frajdę z negatywnej interakcji, to gra ociera się o ideał. Ciekawostka: moja ekipa do tego stopnia wczuwa się w klimat, że dyskusje, knucie i wzajemne podpuszczanie się wydłuża rozgrywkę zazwyczaj do 4-5h (co w tym konkretnym przypadku zdecydowanie nie jest wadą). Największa wada: nie radzę grać z żoną ;) No i wbrew obiegowej opinii wg mnie raczej słabo chodzi na dwie osoby (mechanicznie jest okej, ale traci się całe mięsko w postaci gry nad stołem).

5. Władca Pierścieni LCG (nowość)
Nowość na liście, którą poznałem... 10 lat temu. I tyle czasu musiało minąć, abym ją w końcu docenił! Obecnie jedyna gra, w którą grywam solo.

6. Monolith Arena (bz)
Wciąż moja ulubiona szybka gra dwuosobowa, zwłaszcza z monolitami. Z Neuroshimą wygrywa głównie lepszą czytelnością (zwłaszcza wielkością kafelków). Wielki plus za błyskawiczny setup.

7. Star Wars: X-Wing (-4)
Zwroty akcji, emocje, świetne wykonanie, KLIMAT! Ale ostatnio rzadziej ląduje na stole, stąd jednak spadek z podium.

8. Tyrants of the Underdark (nowość)
Uwielbiam area control, bardzo lubię deckbuilding, a nie znam drugiej gry, która tak dobrze łączyłaby te dwie mechaniki. W dodatku jest relatywnie szybka (jak na mięso, którego dostarcza), dynamiczna i świetnie chodzi w każdym składzie. Czegóż chcieć więcej? Może trochę lepszego wykonania, bo pod tym względem jest niestety słabiutko.

9. Nieustraszeni: Normandia (nowość)
Gra, która poznałem trochę przypadkowo (nie kupiłbym jej, gdybym nie wziął kiedyś z braku laku w ramach wymiany), a okazała się strzałem w dziesiątkę. Genialna w swojej prostocie mechanika otrzymywania obrażeń, ciekawe decyzje strategiczne, fajny klimat. Losowość rzutów kośćmi czasami doskwiera, ale cóż - człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi ;) Myślę, że w nadchodzącym roku moja kolekcja wzbogaci się o kolejne pozycje osadzone w tym systemie.

10. Detektyw: Kryminalna Gra Planszowa / Wiedeński Łącznik (powrót)
System Detektywa, który zachwycił mnie w roku premiery, ale przez kolejnych kilka lat nie miałem z nim styczności. W tym roku na stół trafił Wiedeński Łącznik i dawna miłość odżyła. Na pewno będę kontynuował swoją przygodę z kolejnymi różnymi implementacjami dzieła Trzewiczka.

Honorowe wzmianki, czyli kto ma szansę trafić do kolejnej topki:
Spoiler:
tommyray
Posty: 1292
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 406 times
Been thanked: 545 times
Kontakt:

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: tommyray »

Triumwirat 10/10
01. Aeon Trespass: Odyssey - nie wierzyłem w ten tytuł. A teraz jestem pełnym religijnego żaru neofitą. Genialne.
02. Pax Renaissance - tu bez żaru serca ale za to z pełnym racjonalnym przekonaniem, że to najlepszy symulator konfliktów, zdrad i szachrajstw.
03. Go - ta gra zjada na śniadanie złożonością i głębią oba powyższe tytuły. Ale żeby to czuć i rozumieć trzeba lat, wielu lat, praktyki.

I dalej w kolejności losowej:

04. HexploreIt

05. Oathsworn (03.03.2023 oj, jak to się źle zestarzało, gra trafia do topki - ale rozczarowań…)

06. X-ODUS Rise of the Corruption

07. Pax Pamir

08. Unsettled

09. Shadows Of Malice

10. Gloom of Kilforth

Nie ma na liście żadnego euro bo... Zzzzzzzz..... oj musiałem przysnąć
Ostatnio zmieniony 03 mar 2023, 17:25 przez tommyray, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: Ardel12 »

W poprzednim roku topka wyglądała następująco:
Spoiler:
Obecna topka jak zawsze skonstruowana z gier, które ogrywałem w danym roku. Dużo zmian, bo i w wiele nowych tytułów zagrałem. Lecimy:

1. The Great Zimbabwe - odkrycie tego roku. W ogranej grupie zamyka się w godzinę. Wiele opcji, duża interakcja i za każdym razem inna.

2. Too Many Bones - fun, fun i jeszcze raz zabawa. Każda partia to zwykła frajda, gdzie cieszy mi się morda. Chcę więcej i więcej.

3. Arkham Horror: The Card Game - z każdą kampanią lepsza i bardziej wciągająca. Multum opcji i świetny klimat. Obecnie moja ulubiona karcianka w kolekcji.

4. Cloudspire - pierwsza gra, w którą zagram pvp, coop i solo. Potrzebuje sporo czasu by się wgryźć, ale jakże to smaczny kąsek jest.

5. Great Western Trail - miłość do pędzenia krówek się we mnie ponownie rozpaliła. Gra, w której nie widzę wad, tylko czysty geniusz.

6. The Gallerist - z każdą partią staję się minimalnie lepszy i na prawdę to czuję. Choć ze światem sztuki nie mam nic wspólnego, to dla mnie gra ma ujęte wszystko w bardzo klimatyczny sposób.

7. Spirit Island - w tym roku przeżywam prawdziwy renesans z tym tytułem. Wiele wspaniałych partii i w końcu dobranie się do dodatków.

8. Marvel Champions: The Card Game - za każdym razem partia w tę grę to beczka miodu. Świetne przeniesienie świata Marvela.

9. Roads & Boats - tylko 2 partie, ale w grze się zakochałem. W nowym roku na pewno spróbuję wariant solo by podszlifować logistykę.

10. Food Chain Magnate - w tym roku same partie 3+ i jakże ta gra jest lepsza w takich składach. Szkoda, że nigdy nie wygrywam xD

EDIT:
Jak widać wielka trójca z poprzedniego roku się nie pojawiła, gdyż nie była grana. Middara nigdy się już nie pojawi, bo nie wszedłem w kolejne akty. KDM i LM będą ogrywane w tym roku, więc pewnie znowu wbiją się do topki. 7th continent po ukończeniu również pożegnał się z kolekcją.

W tym roku wpadły 3 nowości do topki(a burncycle był bliski). Poza topką znalazły się jeszcze następujące tytuły(kolejność losowa):
- burncycle
- Troyes
- Gugong
- Zatoka Kupców
- Trickerion
- On Mars
- 7CŚ: Pojedynek
- TM
- Tzolkin
-
Awatar użytkownika
szafaaaa
Posty: 248
Rejestracja: 07 paź 2011, 17:42
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 21 times
Been thanked: 32 times

Re: Wasze Top 10 gier

Post autor: szafaaaa »

Moje TOP10 rok temu:
Spoiler:
Nowa lista:

1. The Lord of the Rings: The Card Game - bez zmian, można grać grać grać i grać. Jak otwieram skrzynię i patrzę ile jeszcze nowych scenariuszy przede mną to nie ma opcji żeby ta gra się kiedykolwiek znudziła.
2. Android Netrunner LCG - odkrycie roku, najpierw w wydaniu FFG, teraz w wersji NISEI, uwielbiam, nigdy nie odmówię partii i każda osoba z którą zagram też się wciąga
3. Marvel Champions LCG - kolejny LCG, gra zaczyna mnie trochę przytłaczać, nie mam czasu porządnie ograć nowego hero a w paczkomacie już kolejny czeka, po obecnym cyklu kończę zbieranie
4. Neuroshima HEX - szybki pojedynek, multum armii, przyjemna rozkmina + fajna apka
5. Too Many Bones - nie udało mi się dużo razy zagrać w tym roku, ale każda partia została w mojej pamięci
6. Everdell - miałem, sprzedałem, kupiłem i już zostanie w kolekcji, Święto Lata i Zimowy Szczyt fajnie mi grę odświeżyły, bardzo lubię pograć solo, zwłaszcza że partia zamyka się w 60 minutach, bardzo bardzo czekam na Mistwood
7. Arkham Horror LCG - lekki spadek bo podobnie jak w Marvelu czuję że mam za dużo contentu, jak gram to raczej ostatnio głównie w standalony
8. Etherfields - jestem myślę jakoś w połowie podstawki, ale klimat, wykonanie i różnorodność mnie kupiły. A jeszcze 3 kolejne kampanię czekają.
9. Concordia - głównie dzięki dodatkowi Solitaria, który bardzo szybko wywindował Concordię w jedną z moich najczęściej granych gier
10. Zombicide Czarna Plaga - podobnie jak z Everdell, miałem, kupiłem, sprzedałem, wróciłem bo brakowało mi takiej turlanki H&S, do tego pare dodatków i pojawiła się ogromna regrywalność

Scythe, Mage Knight tym razem poza TOP10 głównie dlatego że od czasu ostatniej listy chyba ani razu nie wylądowały na stole, Unlocki wszystkie skończone, Keyforge wypchnięty przez netrunnera, SW Destiny podobnie, choć był trochę grany. Gejsze na shortliście
ODPOWIEDZ