GRY-PLANSZOWE.pl

Swego czasu stworzyłem grę planszową po części opartą na zwykłym "memo" (szukaniu par), a po części na starym (ale jarym) tytule "Stratego".

W wielkim skrócie: gra dla 2 graczy opierająca się głównie na dobrej pamięci, ale także trochę na szczęściu i umiejętności blefowania.
Każdy wciela się w klan ninja próbujący pod osłoną nocy zakraść się do pałacu przeciwnika i zabić ukrywającą się tam księżniczkę. Cały trik polega na tym, że zarówno atakujący, jak i sama księżniczka nie wyróżniają się niczym szczególnym, więc każdy może być podejrzanym zabójcą lub zwykłym przechodniem

Kompletne zasady gry z obrazkowymi przykładami udostępniam w pliku pdf przez dysk google:
https://drive.google.com/file/d/0B9-8Tq ... sp=sharing

Prototyp wykonałem niewielkim kosztem: plansza z tektury z polami nakreślonymi markerem plus kilka zestawów identycznych pudełek od zapałek z naklejkami po jednej stronie. Szukałem dobrego odpowiednika dla pionków takich jak w grze Stratego, ale ostatecznie drewniane klocki odpadły ze względu na wysoki koszt (jak na propotyp) przy wymaganej ilości plus możliwych nierównościach przy ich wykończeniu farbą (co wyklucza możliwość ich użycia w grze).

Gra testowana kilkukrotnie z różnym rezultatem. Niektórym po prostu się spodobała, a innym po prostu nie przypadła do gustu. Czekam na Wasze opinie.

EDIT: Załączam zdjęcia prototypu:
Plansza z punktu widzenia gracza niebieskiego


Plansza z punktu widzenia gracza czerwonego


Plansza z góry (pionki neutralne zawsze łatwo rozróżnić)

Po wielu miesiącach czasami nachodzi mnie myśl, by wrócić do wyżej opisanego projektu i zrobić porządną nie-prototypową wersję.
Jednak ani jedna osoba nie zabrała głosu w sprawie pomysłu ani mechaniki Instrukcja to całe 3 strony (z obrazkami!)

Zastanawia mnie też czego ostatecznie użyć jako pionków, by w całym szeregu żaden pionek w żaden sposób się nie odróżniał od reszty (drobne, ale zauważalne różnice w kształcie lub pomalowaniu). Drewno chyba odpada, ale gdzieś widziałem zestawy plastikowych "bloczków" do gier planszowych. Pudełka po zapałkach o dziwo sprawdziły się bardzo dobrze.

bukimi pisze:(...)Pudełka po zapałkach o dziwo sprawdziły się bardzo dobrze.

A nie myślałeś o tym, by wnętrze pudełka wykorzystać jako przestrzeń na dodatkowe, tajne dla przeciwnika zmienne (transportowane kosztowności lub sekretne rozkazy)?

poooq pisze:

bukimi pisze:(...)Pudełka po zapałkach o dziwo sprawdziły się bardzo dobrze.

A nie myślałeś o tym, by wnętrze pudełka wykorzystać jako przestrzeń na dodatkowe, tajne dla przeciwnika zmienne (transportowane kosztowności lub sekretne rozkazy)?

Myślałem nad urozmaiceniem rozgrywki o dodatkowe warianty (przede wszystkim dodatkowe role dla pionków neutralnych, w tym jednorazowe przedmioty dające specjalne zdolności). Jednak czasem wydaje mi się, że to prostota zasad jest tu głównym "selling point" i wymyślanie wariantów niepotrzebnie ją skomplikuje.

W sumie o wykorzystaniu wnętrza pudełek nie myślałem akurat z tej przyczyny, że są akurat w prototypie, a nie w docelowym egzemplarzu. Z drugiej strony, pionki w postaci otwieranych pudełek to byłaby jakaś innowacja

bukimi pisze:Z drugiej strony, pionki w postaci otwieranych pudełek to byłaby jakaś innowacja

Ludzie teraz piszczą nad meeplami z wpinanym wyposażeniem, takie elementy z szufladkami byłyby szałowe!

W sumie teraz trudno mi wymyślić co można by umieścić w szufladkach. W obecnej mechanice byłby schowany jeden przedmiot zamiast księżniczki. Niemniej jednak obecnie nie trzeba nic dawać do szufladek, bo wystarczy oznaczenie "celu" do zabicia tak jak każdą inną postać.

Muszę przysiąść i pomyśleć co można by zrobić z wykorzystaniem obecnej (lub zmodyfikowanej jakoś) planszy i tych szufladek. Pierwsze co przychodzi do głowy to "przemyć przedmiot X na wyznaczone pole", ale to zbytnio zwiększyłoby nacisk na blef związany z przemieszczaniem wszystkich pionków w tym jednym wyznaczonym kierunku.

Po co są neutrale?
Z tego co widzę nic nie robią. Wystarczyłyby puste pola. (ok trochę pomagają nauczyć się że podstawowy ruch to zamiana)

Z tego typu gier mam
https://boardgamegeek.com/boardgame/2290/ghosts - lekkie
https://boardgamegeek.com/boardgame/296 ... n-cold-war - cięższe
Obie mają ciekawy twist mechaniczny.

Muszę kiedyś zagrać w orginalne stratego.

Ta wersja może być ok, ale nie brzmi jakoś bardzo fascynująco i wygląda jakby był problem z impasem, bo wystarczy atakować każdego, kto podejdzie.
Jedyny kto kontruje to samobójca, ale jest jeden i się zużywa.
(edit: a, ok, atak na puste zabija atakującego)

Nie czuję się przekonany do włożenia wysiłku w zrobienie prototypu i znalezienie kogoś do grania, ale z jedną czy 2 partie pewnie bym zagrał jakby była okazja.
Pudełka od zapałek super pomysł - znacznie ułatwiają konstrukcję prototypu i nie są drogie.

Confusion ma dobry patent, jak role wkłada się w pojemniki jest mniejszy problem, bo nawet jeśli pojemnik jest znaczony (w confusion by design) nie wiadomo która jest w nim rola.

zephyr pisze:Po co są neutrale?
Z tego co widzę nic nie robią. Wystarczyłyby puste pola. (ok trochę pomagają nauczyć się że podstawowy ruch to zamiana)

Z tego typu gier mam
https://boardgamegeek.com/boardgame/2290/ghosts - lekkie
https://boardgamegeek.com/boardgame/296 ... n-cold-war - cięższe
Obie mają ciekawy twist mechaniczny.

Muszę kiedyś zagrać w orginalne stratego.

Nie czuję się przekonany do włożenia wysiłku w zrobienie prototypu i znalezienie kogoś do grania, ale z jedną czy 2 partie pewnie bym zagrał jakby była okazja.
Pudełka od zapałek super pomysł - znacznie ułatwiają konstrukcję prototypu i nie są drogie.

Confusion ma dobry patent, jak role wkłada się w pojemniki jest mniejszy problem, bo nawet jeśli pojemnik jest znaczony (w confusion by design) nie wiadomo która jest w nim rola.

Neutrale mają obecnie niewielką rolę. Po udanym ataku niektóre pionki mogą zamienić się miejscami tylko z własnym pionkiem, a niektóre także z neutralnym. To pozwala na znacznie łatwiejsze ukrycie się na planszy. Poza tym efekt memo jest silniejszy, gdy wszystkie pola są pełne (gdy część planszy jest pusta o wiele łatwiej zapamiętać który pionek przeciwnika zawierał jakiego ninja).
Planowałem też dołożenie wariantu zaawansowanego (chyba nawet w instrukcji czasem pojawia się wzmianka, że dotyczy wariantu standardowego). W tymże wariancie niektórzy neutralni (nie wiadomo którzy) mieliby na starcie jakiś przedmiot ułatwiający wygraną. "Przeszukanie" neutralnego oznaczałoby jednak pokazanie przeciwnikowi, który z naszych pionków nie jest pusty.

Zapoznam się z napisanymi przez Ciebie tytułami. Na pewno nie widziałem ich na własne oczy. Niemniej jednak przeczytam choćby instrukcje. Prototyp na razie jest tylko z pudełek, bo nie rozwiązałem jeszcze sprawy idealnego materiału na lepszą wersję.