kubaf7 pisze: ↑01 lis 2022, 10:31 Z ciekawości do graczy posiadających grę - jesteście w stanie powiedzieć mi ile kartek zawiera zeszycik do punktowania? Jakiś czas temu zużyliśmy cały, a jesteśmy ciekaw ile gier ogólnie rozegraliśmy.
Czytając ten temat widzę że dużo wiesz i masz dużo opinii o grze której nigdy nie widziałeś na oczy.arma001 pisze: ↑01 lis 2022, 10:01 Tak zamierzam zrobić mniej więcej, rozegrać kilka gier dla pewności czy mojemu współgraczowi siądzie, i później próbować ulepszyć, ew. nawet osadzić w innym uniwersum. Tak, plansza jest czytelna. Ale to tak jakby powiedzieć, że jakby cała plansza była czarna tylko z białymi drogami i okręgami, to jeszcze bardziej byłaby czytelna.
Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
To dlatego, że przejrzałem dużo materiałów polskich i zagranicznych o tej grze, gameplayów, przeczytałem wszystkie karty, a mając chociaż trochę doświadczenia da się ocenić na początek co mniej więcej w tej grze da się robić i jaki ma potencjał, co się podoba (mechanika). Nie mówiąc już o wyglądzie/sposobie wykonania tej gry.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Również mając trochę doświadczenia mogę stwierdzić że całkowicie się mylisz. Przeczytanie instrukcji i obejrzenie gameplay-u może dać wyobrażenie jak rozgrywka wygląda ale nigdy nie pozwoli ci wydać jakiejkolwiek wartościowej opinii. Wielokrotne obcowanie z tytułem dopiero to umożliwi.arma001 pisze: ↑01 lis 2022, 10:55 To dlatego, że przejrzałem dużo materiałów polskich i zagranicznych o tej grze, gameplayów, przeczytałem wszystkie karty, a mając chociaż trochę doświadczenia da się ocenić na początek co mniej więcej w tej grze da się robić i jaki ma potencjał, co się podoba (mechanika). Nie mówiąc już o wyglądzie/sposobie wykonania tej gry.
kubaf7 pisze: ↑01 lis 2022, 10:31 Z ciekawości do graczy posiadających grę - jesteście w stanie powiedzieć mi ile kartek zawiera zeszycik do punktowania? Jakiś czas temu zużyliśmy cały, a jesteśmy ciekaw ile gier ogólnie rozegraliśmy.
Czytając ten temat widzę że dużo wiesz i masz dużo opinii o grze której nigdy nie widziałeś na oczy.arma001 pisze: ↑01 lis 2022, 10:01 Tak zamierzam zrobić mniej więcej, rozegrać kilka gier dla pewności czy mojemu współgraczowi siądzie, i później próbować ulepszyć, ew. nawet osadzić w innym uniwersum. Tak, plansza jest czytelna. Ale to tak jakby powiedzieć, że jakby cała plansza była czarna tylko z białymi drogami i okręgami, to jeszcze bardziej byłaby czytelna.
Po obejrzeniu filmików w których ludzie kierują najnowszym modelem BMW oraz po przeczytaniu wszystkiego na temat tego auta stwierdzam : "To najnowsze BMW według mnie świetnie się prowadzi" Ile jest warta moja opinia ????
Jeżeli mój osąd jest kopią powielającej się opinii innych ludzi to jeszcze mogę utrzymać wiarygodność jeżeli się nie przyznam że nie kierowałem tym autem.
Ale jeżeli przed jego wygłoszeniem przyznaje się że nigdy takim autem nie kierowałem to czym się staje ???
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Prawda jest po środku pewnie i napewno masz też trochę racji ALE:
- Ja nie twierdzę, że gra jest słaba i niegrywalna, raczej wręcz przeciwnie. Po prostu wg mnie ma trochę mało jednak klimatu, ale chyba też trudno zrobić "prostą" (z łatwymi zasadami), dość tanią i klimatyczną grę
- Co do wykonania to nie trzeba wg mnie widzieć gry na żywo żeby w 90% ocenić jak wyglądają komponenty, tym bardziej jeżeli naprawdę niewiele osób twierdzi, że gra wygląda pięknie i wszystkie elementy są wysokiej jakości i niczego tam nie brakuje
- Gra nie jest w całości brzydka i be. Arty na kartach są nawet fajne
Żeby ocenić natomiast regrywalność, skalowość, poziom losowości, downtime to już potrzeba rozegrać wiele gier. I wiadomo, im dłużej się gra tym bardziej widzi się atuty danego tytułu, ale wg mnie również jego niedociągniecia/braki, których nie widać na pierwszy rzut oka.
- Ja nie twierdzę, że gra jest słaba i niegrywalna, raczej wręcz przeciwnie. Po prostu wg mnie ma trochę mało jednak klimatu, ale chyba też trudno zrobić "prostą" (z łatwymi zasadami), dość tanią i klimatyczną grę
- Co do wykonania to nie trzeba wg mnie widzieć gry na żywo żeby w 90% ocenić jak wyglądają komponenty, tym bardziej jeżeli naprawdę niewiele osób twierdzi, że gra wygląda pięknie i wszystkie elementy są wysokiej jakości i niczego tam nie brakuje
- Gra nie jest w całości brzydka i be. Arty na kartach są nawet fajne
Żeby ocenić natomiast regrywalność, skalowość, poziom losowości, downtime to już potrzeba rozegrać wiele gier. I wiadomo, im dłużej się gra tym bardziej widzi się atuty danego tytułu, ale wg mnie również jego niedociągniecia/braki, których nie widać na pierwszy rzut oka.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Ja kupiłem dyski jakby co
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- seki
- Moderator
- Posty: 3353
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1270 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Choć grę da się upiększyć figurkami, to niestety nie zmieni się największego jej mankamentu, mianowicie opisów akcji małą nieczytelną czcionką. To coś sprawia, że chętniej usiądę w 2-3 osoby niż w 4. Nie da się usiąść tak by wszyscy siedzieli obok rynku kart a te mają tragicznie małą czcionkę. Różnorodność kart jest na tyle duza, że nie da się zapamiętać która karta co robi. Strasznie mnie to irytuje i każdy ciągle biega do tych kart i ogląda z bliska zamiast prowadzić płynną rozgrywkę. Dla mnie to większy mankament niż czytelność żetoników czy kolory tychże na planszy. Te choć nie są idealne to jednak widać je na planszy. Oczywiście mankament czcionki nie będzie miał zastosowania w grze na 2 graczy bo oboje będą siedzieć blisko rynku. A ponieważ gra dobrze się skaluje to wolę ją na mniej graczy.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Ja jestem graczem który zawsze siedzi zaraz za rynkiem (rynek oddziela mnie od planszy), ale karty sa odwrócone do mnie do góry nogami (co nie stanowi problemu bo mogę sobie je zawsze łatwo podnieść) dzięki temu inni gracze mogą siąść z boku. Czwarty gracz ma zdecydowanie najgorzej bo siedzi najdalej od rynku, ale wciąż z boku więc z lepszym wzrokiem daje rade.seki pisze: ↑01 lis 2022, 14:29 Choć grę da się upiększyć figurkami, to niestety nie zmieni się największego jej mankamentu, mianowicie opisów akcji małą nieczytelną czcionką. To coś sprawia, że chętniej usiądę w 2-3 osoby niż w 4. Nie da się usiąść tak by wszyscy siedzieli obok rynku kart a te mają tragicznie małą czcionkę. Różnorodność kart jest na tyle duza, że nie da się zapamiętać która karta co robi. Strasznie mnie to irytuje i każdy ciągle biega do tych kart i ogląda z bliska zamiast prowadzić płynną rozgrywkę. Dla mnie to większy mankament niż czytelność żetoników czy kolory tychże na planszy. Te choć nie są idealne to jednak widać je na planszy. Oczywiście mankament czcionki nie będzie miał zastosowania w grze na 2 graczy bo oboje będą siedzieć blisko rynku. A ponieważ gra dobrze się skaluje to wolę ją na mniej graczy.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
To zależy po ile kupiłeś grę, czy są wszystkie kolory dysków w jednym sklepie czy masz zamiar coś robi z tymi dyskami jeszcze? (Np naklejki) czy masz potrzebę plastiku?
Ogólem dyski wychodzą taniej, nawet jak zamówisz z 2 sklepów (ja miałem taki przypadek i wyszło mi chyba 50zl+) do tego ciągle myślę nad naklejkami na te dyski więc to pewnie kolejne kilka dyszek, co u mnie podchodzi pod plastik.
Jakbym dorwał grę w promce jak na Ceneo ostatnio chyba była (koło 120?) + zainwestował w plastik to wyszło by mnie mniej więcej tyle ile do tej pory wydałem na grę + dyski
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Nie, to nie dlatego. Ja też Minecraft nie trawie, tyranów uważam za średni wygląd ale.... No właśnie ale po takich grach jak smartphone inc czy FCM, człowiek doceniać zaczyna ta prostotę i szczerze to zaczyna przykładać mniejsza uwagę do wyglądu i kolorków, tylko zależy mu na czytelności. Dużo jeszcze zależy od gry, bo jak dostajesz lekka czy średnia grę, to czytelność planszy nie ma takiego znaczenia, jak przy ciężkich euro tym bardziej z negatywna interakcją, gdzie zależy ci na tym żeby wszystko widzieć i dobrze zaplanować, tam nie ma czasu na jaranie się kolorami czy grafikami.
Może właśnie nie jesteś fanem ciężkich gier albo za dużo w nie nie grałeś i dlatego jeszcze bardziej cenisz kolorki o obrazki niż prostotę i czytelność
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Cenię i kolorki i czytelność. Ale trzeba przyznać że w Tyrants of Underdark nie ma za bardzo tego i tego. Ok, plansza jest dość czytelna (mogła by być bardziej) i mało kolorowa, a karty są bardziej kolorowe (arty), ale mniej czytelne - a wystarczyło by dać lepszą czcionkę/większą, do tego więcej symboli i kolorów, zaprojektować klimatyczne brzegi kart i revers.
Gdyby plansza była bardziej kolorowa, podzielona przejściem gradientowym między różnymi regionami, a lokacje miałyby również różne kolory, to czy to kłóciłoby się z czytelnością? Jedynie mógłby ucierpieć trochę "klimat", jeżeli twórcy naprawdę postawili na mroczny klimat = wszystko ciemne/granatowe, ale z drugiej strony mógłby też na tym klimat zyskać, gdyby każdy region miał swój niepowtarzalny wygląd.
I tak, jest lepiej niż w chińczyku. Ale naprawdę, trudniej żeby było gorzej niż w klasycznym chińczyku jeżeli chodzi o wykonanie.
Gdyby plansza była bardziej kolorowa, podzielona przejściem gradientowym między różnymi regionami, a lokacje miałyby również różne kolory, to czy to kłóciłoby się z czytelnością? Jedynie mógłby ucierpieć trochę "klimat", jeżeli twórcy naprawdę postawili na mroczny klimat = wszystko ciemne/granatowe, ale z drugiej strony mógłby też na tym klimat zyskać, gdyby każdy region miał swój niepowtarzalny wygląd.
I tak, jest lepiej niż w chińczyku. Ale naprawdę, trudniej żeby było gorzej niż w klasycznym chińczyku jeżeli chodzi o wykonanie.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Mam już grę i jest naprawdę prosta, ale można trochę kombinować.
Mam może nietypowe pytanie, próbował ktoś grać 1 talia (40 kart) na każdego gracza?
Mam może nietypowe pytanie, próbował ktoś grać 1 talia (40 kart) na każdego gracza?
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 mar 2015, 15:06
- Lokalizacja: Luboń / czasem Poznań
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 10 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Próbować nie próbowałem, ale miałbym obawę, że mechaniki poszczególnych talii mogą się niepotrzebnie rozmywać. Przykładowo, karty oparte o skupienia mogą nie mieć na czym się skupiać, bo potrzebne karty zgubią się w większej liczbie kart.
Z resztą, przy kilkunastu grach za pasem, nie udało się nam nigdy talii stronników wyzerować.
Z resztą, przy kilkunastu grach za pasem, nie udało się nam nigdy talii stronników wyzerować.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Dziękuje za odpowiedź. A co z dodatkami fanowskimi? warto, nie warto?
- Jiloo
- Posty: 2420
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 524 times
- Been thanked: 455 times
- Kontakt:
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Wyczerpanie się talii to jeden z warunków zakończenia gry, wiec trochę psujesz balans. Co prawda do takiego zakończenia doszło u mnie tylko dwa razy na prawie 50 partii.
Poza tym jak wyżej. Wiec kart to nie zawsze znaczy lepiej. Właśnie po to są podzielone na pół-decki żeby różnorodność była i synergia zachodzila.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, czyli gra jest tak zrobiona, że pół decki są zbalansowane i się uzupełniają. Trochę mi brakuje (może z psychologicznego punktu?), że każdy gracz ma to samo, brak unikatowości różnych graczy (np. jakby każdy gracz miał trochę inną startową rękę/albo jedną inną akcję z planszetki) - co może być plusem, bo łatwiej zobaczyć kto ma jakie skille jeżeli każdy gra wspólnymi kartami.
- AnlAir
- Posty: 214
- Rejestracja: 18 lut 2020, 22:05
- Lokalizacja: 3sity
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 89 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Taki urok większości /deck buildingów/ i to uważam za plus.arma001 pisze: ↑08 lis 2022, 15:24 Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, czyli gra jest tak zrobiona, że pół decki są zbalansowane i się uzupełniają. Trochę mi brakuje (może z psychologicznego punktu?), że każdy gracz ma to samo, brak unikatowości różnych graczy (np. jakby każdy gracz miał trochę inną startową rękę/albo jedną inną akcję z planszetki) - co może być plusem, bo łatwiej zobaczyć kto ma jakie skille jeżeli każdy gra wspólnymi kartami.
Wszyscy zaczynamy z taka sama ręka więc całkowity balans.
Bez narzekania, że ktoś dostał lepsza talię, ma ciekawszy /skill/ na karcie frakcji itp.
Unikatowość twojego zestawu pojawia się już po pierwszym zakupie karty.
I to od ciebie zależy jak pokierujesz swoim losem i wpłynie na twoja cala rozgrywkę.
Odchudzanie ręki, szukanie powiazań w kartach, miodzio
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Tak, rozumiem cie, to napewno nie jest minus - no i latwiej autorowi zbalansowac gre.
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 249 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Uzupełniają?
Decki zbudowane są tak, że zachodzi dużo większa synergia wewnątrz nich. Na przykład deck pozwalający na wystawianie dużej ilości szpiegów ma też karty, które pozwalają ściągnąć szpiega z planszy aby otrzymać dodatkowy efekt. Posiadanie 2-3 takich kart w talii sprawi, że z takiego kombosa prawie w ogóle nie skorzystasz, posiadanie 6 kart pozwoli Ci często na płynne wystawianie i ściąganie szpiegów by odpalać często bonusowe efekty.
Inna sprawa, że nie wiem dlaczego miałbym grać 4 deckami - nie czuję by miało to wnieść coś pozytywnego do gry.
Unikalne karty w decku średnio działają. Bo jak połączyć fakt, że nie mogą być przesadnie silne, ale jednocześnie muszą na tyle modyfikować rozgrywkę gracza aby nawet po połowie gry, gdzie Twój deck jest już całkiem spory, było czuć ich działanie. A przy okazji muszą być odpowiednio zbalansowane. Takie rzeczy łatwiej wprowadzić w grach pojedynkowyc (Jak terrors of London czy Hero Realms z dodatkami), gdzie można to sobie balansować punktami życia.arma001 pisze: ↑08 lis 2022, 15:24 Trochę mi brakuje (może z psychologicznego punktu?), że każdy gracz ma to samo, brak unikatowości różnych graczy (np. jakby każdy gracz miał trochę inną startową rękę/albo jedną inną akcję z planszetki) - co może być plusem, bo łatwiej zobaczyć kto ma jakie skille jeżeli każdy gra wspólnymi kartami.
Umiejętności mają więcej sensu. Ale jakoś nigdy mi ich szczególnie nie brakowało - i tak po kilku rundach decki graczy zaczynają się różnić od siebie, więc nie widać większego podobieństwa.
Jedynie boli, że wszystkie miasta dają te same bonusy - i to w nawiązaniu do wcześniejszego pytania - jest na pewno dodatek zmieniający to, w który warto się zaopatrzeć.
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Jestem po 3 trzech grach 2-osobowych i zeszło na każdą ok. 1,5h, a liczyłem z opowiadań na mniej. Wam też to aż tyle czasu zajmuje w 2 osoby?
Rozumiem że gra się na 80 kart na rynku ?
I taki mały offtop. Jakbyście ocenili w tej grze poniższe akcje (ile pkt wpływu), gdyby były uniwersalne tak jak np. zlikwidowanie odddziału za 3 Siły:
- Wyślij szpiega
- Dobierz 1 kartę
- Wyprzyj wrogi oddział
- Przesuń twój oddział
- Przesuń wrogi oddział
- Pożryj kartę na rynku
- Pożryj kartę na ręku
Rozumiem że gra się na 80 kart na rynku ?
I taki mały offtop. Jakbyście ocenili w tej grze poniższe akcje (ile pkt wpływu), gdyby były uniwersalne tak jak np. zlikwidowanie odddziału za 3 Siły:
- Wyślij szpiega
- Dobierz 1 kartę
- Wyprzyj wrogi oddział
- Przesuń twój oddział
- Przesuń wrogi oddział
- Pożryj kartę na rynku
- Pożryj kartę na ręku
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 249 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Ile?
Niewiele więcej nam zajęła partia czteroosobowa, gdzie nikt wcześniej w to nie grał. A skończyliśmy przez wystawianie jednostek przez jednego z graczy, więc ilość kart nie miała żadnego znaczenia.
Czy ja dobrze widzę, że kilka dni temu, przed kupnem gry planowałeś wymienić większość komponentów, a teraz już zasady chcesz też pozmieniać?
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Nie byłem pewien czy dobrze go zrozumiałem, ale jak widać jest moc! Strach pomyśleć co będzie, jak przeczyta instrukcje innych gier
Ostatnio zmieniony 10 lis 2022, 10:31 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Tak, dobrze widzisz Ale jeszcze rozegram co najmniej z 10 gier żeby upewnić się ile czasu będzie rozgrywka trwałą. Komponenty napewno do wymiany, niestety mnie nas rażą w oczy.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2022, 10:32 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Kilka stron temu napisałem że gry nie kupię ale cena spadła na tyle że się skusiłem
Karty zakoszulkuję. Kusi jeszcze zakup insertu ale zastanawiam się nad jakąś tańszą opcją.
Próbował ktoś ogarnąć wnętrze pudełka jakimiś metodami typu deckboxy, małe pudełka na znaczniki itp? Da się coś polecić?
Karty zakoszulkuję. Kusi jeszcze zakup insertu ale zastanawiam się nad jakąś tańszą opcją.
Próbował ktoś ogarnąć wnętrze pudełka jakimiś metodami typu deckboxy, małe pudełka na znaczniki itp? Da się coś polecić?
- preshiq
- Posty: 268
- Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 111 times
Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
4 deckboxy Gamegenic side holder 80Wroobel pisze: ↑10 sty 2023, 15:19 Kilka stron temu napisałem że gry nie kupię ale cena spadła na tyle że się skusiłem
Karty zakoszulkuję. Kusi jeszcze zakup insertu ale zastanawiam się nad jakąś tańszą opcją.
Próbował ktoś ogarnąć wnętrze pudełka jakimiś metodami typu deckboxy, małe pudełka na znaczniki itp? Da się coś polecić?
4 pudełka geekbox slim na oddziały gracza i agentów
Tak mam i więcej do szczęścia nie trzeba.
Koszta razem ca 35 zł.
Polecam
A do pełni szczęścia polecam jeszcze drewniane kosteczki 8mm w 4 kolorach (ja akurat zastąpiłem czarne zielonymi bo tych czarnych nie widzę na tej planszy ) + białe neutralne - koszt ca. 20 zł, np w sklepie Mepel .
I na agentów jeszcze wziąłem mepelki Samuraja też Mepela ale to już fanaberią
https://mepel.pl/pionek-samuraj
Moja kolekcja: https://tinyurl.com/y82mq9dr