Strona 1 z 3

Gra dla małżeństwa :)

: 27 gru 2015, 22:24
autor: jacol29
Cześć,
potrzebujemy z żoną gry na wieczory która posiada:
-niezbyt długi czas gry (ok. 1h),
-małą losowość,
-w miarę wysoką interakcję,
-niezbyt trudne zasady
-duże możliwości regrywalności,
-tematykę inną niż fantasy i wszelakie wojny,
-wydanie polskie,
-wymaga użycia szarych komórek na poziomie średnim lub wyżej ;)

Dobrze by było gdyby była również dostępna wersja dla większej ilości graczy lub tryb jednoosobowy.

Szukam gry od 3h i się totalnie nie mogę zdecydować, mam nadzieję, że pomożecie.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 27 gru 2015, 22:35
autor: Pixa
jacol29 pisze: potrzebujemy z żoną gry na wieczory która posiada:
-niezbyt długi czas gry (ok. 1h),
-małą losowość,
-w miarę wysoką interakcję,
-niezbyt trudne zasady
-duże możliwości regrywalności,
-tematykę inną niż fantasy i wszelakie wojny,
-wydanie polskie,
-wymaga użycia szarych komórek na poziomie średnim lub wyżej ;)

Dobrze by było gdyby była również dostępna wersja dla większej ilości graczy lub tryb jednoosobowy.
Zdecydowanie Osadnicy Narodziny Imperium lub Suburbia. Obie spelniaja wszystkie wymagania, choc interakcja jest na poziomie umiarkowanym. Suburbia lepiej sie skaluje, i ma ciut mniejsza losowosc. Obie maja tryb dla 1 gracza, a grac mozna w maksymalnie 4.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 27 gru 2015, 22:49
autor: GeekON
Ja bym polecił Ci Pandemic Legacy, która w moim małżeństwie właśnie świetnie się sprawdziła. Można by tutaj się przyczepić co do regrywalności - jak dal mnie gra warta swych pieniędzy. Teoretycznie gra na 12 do 24 rozgrywek ale po ukończeniu spokojnie możesz ją wykorzystywać jako zwykłą Pandemie (z małymi modyfikacjami, choć ponoć nie wszystkie dodatki będą kompatybilne czego nie mogę na razie potwierdzić na sto procent - mam zwykłą pandemie ale bez dodatków :( )
Tak czy siak gra jest mega. Aspekt legacy działa świetnie wprowadzając dodatkowe elementy lub rożnego rodzaju twisty. Naprawdę ciekawe doświadczenie. Polecam każdemu, nie tylko parą - choć wydaje mi się, że w dwójkę w tą grę gra się przyjemniej.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 27 gru 2015, 23:28
autor: jacol29
Pixa, zastanawiam się czy Osadnicy i Suburbia nie mają jednak zbyt małej interakcji. Lubimy z żoną rywalizować :) Jesteśmy skłonni odbiec od pozostałych wymagań w celu zapewnienia interacji.

Czy w osadnikach nie dojdzie przypadkiem do takiego momentu gdzie każdy będzie zajmował się swoimi kartami i w zasadzie nie zwracał uwagi co robi przeciwnik?
Czy lepsza znajomość kafelków w suburbi nie spowoduje zbyt dużej przewagi nad przeciwnikiem?

GeekON, rozumiem, że gdybyśmy się zdecydowali na Pandemię musielibyśmy najpierw zacząć od rozgrywki w zwykłą pandemię w celu poznania zasad? Ile czasu zajmuje rozgrywka?

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 00:27
autor: GeekON
jacol29 pisze: Czy w osadnikach nie dojdzie przypadkiem do takiego momentu gdzie każdy będzie zajmował się swoimi kartami i w zasadzie nie zwracał uwagi co robi przeciwnik?
Osadnicy to nie jest jakaś mega chamska giera, jednak nie można w nią grać i nie patrzeć co robi przeciwnik. W samym drafcie możemy pokrzyżować plany przeciwnikowi - choć nie zawsze się to może nam opłacać. Tak samo możemy niszczyć wrogie budowle jednak nie zawsze musi się to nam opłacać. Na pewno gra warta polecenia.
jacol29 pisze: Czy lepsza znajomość kafelków w suburbi nie spowoduje zbyt dużej przewagi nad przeciwnikiem?
Nie sądzę, bo tylko część kafelków gra w danej rozgrywce i łatwo przeliczyć się licząc na coś konkretnego.
jacol29 pisze: GeekON, rozumiem, że gdybyśmy się zdecydowali na Pandemię musielibyśmy najpierw zacząć od rozgrywki w zwykłą pandemię w celu poznania zasad? Ile czasu zajmuje rozgrywka?
Twórcy zalecają nawet pograć parę razy w Pandemic Legacy na zasadach zwykłego Pandemic'a czyli po prostu bez użycia talii Legacy. Nie trzeba mieć osobno Pandemic'a.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 08:40
autor: kamil018
Jeżeli padła propozycja gry kooperacyjnej, to ja zaproponuje Robinsona Crusoe, nasza pierwsza gra planszowa, dużo myślenia, bardziej w stronę optymalizacji, a rywalizacja sprowadza się do przekonania drugiej połówki do swojej strategii w danej turze. Pomimo scenariuszy regrywalność jest bardzo duża, przejście jednego scenariusza to średnio 3 podejścia nieliczac ostatnich trzech Gdzie po 9 próbie przestawalismy liczyć. Mimo to każda gra była inna, dodatkowo całkiem inaczej się gra na 2 czy 1 czy 3 czy 4 osoby.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 09:15
autor: Pixa
jacol29 pisze:Pixa, zastanawiam się czy Osadnicy i Suburbia nie mają jednak zbyt małej interakcji. Lubimy z żoną rywalizować :) Jesteśmy skłonni odbiec od pozostałych wymagań w celu zapewnienia interacji.

Czy w osadnikach nie dojdzie przypadkiem do takiego momentu gdzie każdy będzie zajmował się swoimi kartami i w zasadzie nie zwracał uwagi co robi przeciwnik?
Jezeli grasz "na luzie" to mozesz nie patrzec, co robi przeciwnik. Jak grasz "na serio" to zeby wygrac musisz byc czujny - niszczyc kluczowe budynki, podbierac karty w drafcie itp. Faktycznie jednak innterakcja nie jest dominujaca cecha tej swietnej gry.
jacol29 pisze: Czy lepsza znajomość kafelków w suburbi nie spowoduje zbyt dużej przewagi nad przeciwnikiem?
Jak juz ktos wspmnial, w gre na dwie osoby bierze udzial ok. 1/3 kafelkow, wiec nie jestes w stanie zgadnac, co sie kryje w "talii".

Co do innych propozycji - pamietaj, ze Pandemic Legacy, to gra projektowana na JEDNA, choc dluga, rogrywke. Robinson Crusoue jest natomiast super gra, ale nie na poczatek przygody z planszowkami - instrukcja ma 20 stron, gra jest zlozona. Trzeba miec troche determinacji, zeby sie nie zrazic.

Jesli ma byc mega interakcja i wypadnie warunek fantasy/wojna to zdecydowanie Summoner Wars Master Set - bardzo dynamiczna, ciekawa gra lub Neuroshima Hex - tutaj myslenia jest juz naprawde sporo (przy zachowaniu prostych regul) i jest nieco bardziej statyczna od poprzednika.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 11:44
autor: mko13
jacol29 pisze:Cześć,
potrzebujemy z żoną gry na wieczory która posiada:
-niezbyt długi czas gry (ok. 1h),
-małą losowość,
-w miarę wysoką interakcję,
-niezbyt trudne zasady
-duże możliwości regrywalności,
-tematykę inną niż fantasy i wszelakie wojny,
-wydanie polskie,
-wymaga użycia szarych komórek na poziomie średnim lub wyżej ;)
Właściwie wszystkie te kryteria spełnia 7 Cudów Pojedynek. Probowalem moja zone zachęcić do Summonersow i jej się to nie spodobało, a 7CS Pojedynek bardzo lubi. Polecany tez Seta i Trio.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 13:47
autor: jacol29
7 cudów świata: Pojedynek - myślę, że to będzie TO :) muszę tylko uzyskać akceptację żony :)

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 17:47
autor: kamil018
jacol29 pisze:7 cudów świata: Pojedynek - myślę, że to będzie TO :) muszę tylko uzyskać akceptację żony :)
Mojej żonie też się spodobało, i to była z kolei nasza druga gra, o wiele lepiej przypadła jej do gustu niż Summoner Wars albo Neuroshima HEX, jak zaczynały się filmiki z recenzjami i gameplayami to po pierwszych 4 minutach od razu mówiła, że nie, a w wypadku Pojedynku od razu się podobało, a jak dodałem, że Neroshime HEX (które w głębi ducha miałem nadzieje, że zaakceptuje) nazywają szachami na sterydach to wybór został tylko jeden, obecnie mamy jakieś 30-40 partii rozegranych i nadal często zasiadamy do Pojedynku w przerwach od Alchemików.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 28 gru 2015, 19:40
autor: RE.Lee
Z żoną to jednak najlepiej kooperacyjnie - Pandemia to jest to ;)

Z krótkich, konfrontacyjnych gierek świetny jest Jaipur.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 07:54
autor: freude
jacol29 pisze:Cześć,
potrzebujemy z żoną gry na wieczory która posiada:
-niezbyt długi czas gry (ok. 1h),
-małą losowość,
-w miarę wysoką interakcję,
-niezbyt trudne zasady
-duże możliwości regrywalności,
-tematykę inną niż fantasy i wszelakie wojny,
-wydanie polskie,
-wymaga użycia szarych komórek na poziomie średnim lub wyżej ;)

Dobrze by było gdyby była również dostępna wersja dla większej ilości graczy lub tryb jednoosobowy.

Szukam gry od 3h i się totalnie nie mogę zdecydować, mam nadzieję, że pomożecie.

Nie wiem jak u Was z worker placement, ale my z mężem zajawkę na gry zaczęliśmy od gry Tzolk'in :) Świetna gra zarówno we dwoje, jak i w większym gronie :) Myślenia jest sporo, losowość mała, niby każdy sobie coś tam dziobie, ale interakcja też jest :) Mamy też dodatek, który fajnie zmienia rozgrywkę, ale nie polecam ruszania z nim pierwszych partii :)
A zasady są do ogarnięcia - wystarczy rozegrać jedną partię wg instrukcji i wszystko widać :)

Też siedzieliśmy długo nad wyborem gry... teraz mamy swoją listę gier, które chcemy mieć i stopniowo tworzymy własną kolekcję :)

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 11:55
autor: dissident
Wg mnie wszystkie wymienione warunki spełnia polskie Metallum i właśnie pod takim kątem zamówiłem ją sobie u Mikołaja. Dzisiaj siadam ze swoją lubą do rozgrywki. Mam nadzieję, że potwierdzę wszystkie dobre opinie o tej grze...

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 12:24
autor: Chaaber
A może tak spóbować Mr Jacka albo Upiór w Operze, dedukcyjne dla dwóch osób. Ciekawy pojedynek umysłów. Cena też w miarę przystępna.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 14:28
autor: jacol29
RE.Lee pisze:Z żoną to jednak najlepiej kooperacyjnie - Pandemia to jest to ;)

Z krótkich, konfrontacyjnych gierek świetny jest Jaipur.
I jedno i drugie braliśmy pod uwagę. Trochę żałuję pandemii, ale żonie średnio podobała się tematyka. Generalnie myślę, że następnym razem będziemy się rozglądać za kooperacją.
freude pisze: Nie wiem jak u Was z worker placement, ale my z mężem zajawkę na gry zaczęliśmy od gry Tzolk'in :) Świetna gra zarówno we dwoje, jak i w większym gronie :) Myślenia jest sporo, losowość mała, niby każdy sobie coś tam dziobie, ale interakcja też jest :) Mamy też dodatek, który fajnie zmienia rozgrywkę, ale nie polecam ruszania z nim pierwszych partii :)
A zasady są do ogarnięcia - wystarczy rozegrać jedną partię wg instrukcji i wszystko widać :)

Też siedzieliśmy długo nad wyborem gry... teraz mamy swoją listę gier, które chcemy mieć i stopniowo tworzymy własną kolekcję :)
Szukałem informacji o tej grze i zastanawiałem się jak w niej wygląda regrywalność, czy po kilku partiach nie masz wrażenia, że brakuje różnorodności w rozgrywkach?
dissident pisze:Wg mnie wszystkie wymienione warunki spełnia polskie Metallum i właśnie pod takim kątem zamówiłem ją sobie u Mikołaja. Dzisiaj siadam ze swoją lubą do rozgrywki. Mam nadzieję, że potwierdzę wszystkie dobre opinie o tej grze...
Gra interesująca, myślę, że tematyka by przeszła. Daj znać czy dobrze się w nią gra z drugą połówką.
Chaaber pisze:A może tak spóbować Mr Jacka albo Upiór w Operze, dedukcyjne dla dwóch osób. Ciekawy pojedynek umysłów. Cena też w miarę przystępna.
Również braliśmy pod uwagę. Na razie dodajemy do listy oczekującej :)

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 15:54
autor: Pixa
Zamiast Mr Jack ZDECYDOWANIE polece Listy z Whitechapel - swietny, mroczmy klimat i niesamowite emocje (szczegolnie przy grze Kuba). Jedyny minus jak dla mnie to dluuuugi czas rozgrywki (2,5 godziny)

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 17:26
autor: RE.Lee
Alternatywnie Specter Ops - w sumie podobne mechanicznie do Letters from Whitechapel, a jednak krótsze. No i tematyka inna, ale rozważyć można ;)

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 29 gru 2015, 18:51
autor: freude
jacol29 pisze:
freude pisze: Nie wiem jak u Was z worker placement, ale my z mężem zajawkę na gry zaczęliśmy od gry Tzolk'in :) Świetna gra zarówno we dwoje, jak i w większym gronie :) Myślenia jest sporo, losowość mała, niby każdy sobie coś tam dziobie, ale interakcja też jest :) Mamy też dodatek, który fajnie zmienia rozgrywkę, ale nie polecam ruszania z nim pierwszych partii :)
A zasady są do ogarnięcia - wystarczy rozegrać jedną partię wg instrukcji i wszystko widać :)

Też siedzieliśmy długo nad wyborem gry... teraz mamy swoją listę gier, które chcemy mieć i stopniowo tworzymy własną kolekcję :)
Szukałem informacji o tej grze i zastanawiałem się jak w niej wygląda regrywalność, czy po kilku partiach nie masz wrażenia, że brakuje różnorodności w rozgrywkach?

Otóż nie :) Nigdy nie udało nam się ograć takiej samej partii. Zmiana taktyki w trakcie Tzolk'ina to u mnie standard - zawsze coś musi mi stanąć na drodze w realizacji celu :D Mamy tyle dróg dojścia do zwycięstwa i tyle ich krzyżówek, że trzeba na prawdę intensywnie grać, żeby się kompletnie znudziła :) Dzięki losowemu ułożeniu wolnych, nieruchomych robotników na początku gry każda rozgrywka toczy się inaczej. Jak dodamy tu klęski z dodatku, to mamy jeszcze bardziej zagmatwaną sytuację :)
Dodatkowo - ta gra jest w 100% sprawna. Każda zasada działa, zasady są proste, a czas rozgrywki w sam raz :) Dodatkowo ruch kół fajnie pomaga w ogarnięciu, co się na planszy dzieje :)
Nie wiem, może ja mam sentyment, bo to była moja pierwsza poważna gra, ale zawsze z przyjemnością do niej siadam :)

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 01 sty 2016, 12:16
autor: detrytusek
Pixa pisze:
Zdecydowanie Osadnicy Narodziny Imperium
ONI mają małą losowość i w miarę wysoką interakcję??

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 01 sty 2016, 17:34
autor: Pixa
detrytusek pisze:
Pixa pisze:
Zdecydowanie Osadnicy Narodziny Imperium
ONI mają małą losowość i w miarę wysoką interakcję??
A czytasz do konca? Napisalem, ze interakcja jest przecietna. A losowosc - jasne, draft ma wplyw na wynik, ale jednak jest wybor kart i wplyw losu nie jest decydujacy.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 01 sty 2016, 17:39
autor: detrytusek
Pixa pisze:
detrytusek pisze:
Pixa pisze:
Zdecydowanie Osadnicy Narodziny Imperium
ONI mają małą losowość i w miarę wysoką interakcję??
A czytasz do konca? Napisalem, ze interakcja jest przecietna. A losowosc - jasne, draft ma wplyw na wynik, ale jednak jest wybor kart i wplyw losu nie jest decydujacy.
Czytam ale wg mnie interakcja jest mała także czy umiarkowana czy wysoka dlatego powoduje niespełnianie kryterium. O losowości już nie wspominam bo co jak co ale mała to ona nie jest czyli imho znów nie spełnia kryteriów zapytania.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 01 sty 2016, 19:55
autor: TV3
Ja wiem, że pojęcie "niezbyt trudne zasady" jest względne, ale polecanie Pandemii Legacy w tym kontekście to nadużycie. Jeszcze sama Pandemia może i ma "niezbyt trudne zasady". Ale jeśli dorzucimy do tego całość z Legacy - to to wystaje moim zdaniem ponad ten poziom.

Podobnie Robinson. Ta gra to nie są "niezbyt trudne zasady".

Natomiast założenie "niezbyt długi czas gry ok 1h" wyklucza z kolei Listy z Whitechapel.



Wszystkie myślniki spełnia Mr Jack. Nie spełnia tylko ostatniego warunku, gdyż jest to gra tylko dla 2 osób.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 01 sty 2016, 21:55
autor: kamil018
zależy jak rozumieć niezbyt trudne zasady, wg. mnie w Robinsonie jest dużo zasad, ale za to prostych i intuicyjnych (jeżeli się wczuć w klimat a o to przecież tam głownie chodzi), większość jest ładnie opisana na planszy/kartach, instrukcja też jest ok, wystarczy czytanie ze zrozumieniem, że długa, no niestety gra jest rozbudowana i przewiduje chyba wszystko co może się stać na przeklętej wyspie oraz co można by na niej robić, będąc rozbitkiem, więc jakoś trzeba było to opisać.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 02 sty 2016, 00:51
autor: detrytusek
kamil018 pisze:... no niestety gra jest rozbudowana i przewiduje chyba wszystko co może się stać na przeklętej wyspie oraz co można by na niej robić, będąc rozbitkiem, więc jakoś trzeba było to opisać.
Czyli jest skomplikowana i pełna małych zasad - gra jest świetna ale trudna i często trzeba sięgać do instrukcji. Wg mnie absolutnie nie spełnia warunku niezbyt trudnej.

Re: Gra dla małżeństwa :)

: 02 sty 2016, 09:59
autor: Ardel12
A dla mnie spełnieniem wszystkich warunków dla stricte dwóch osób jest gra 7 ronin. Banalne zasady, ale mózg potrafi parować. Krótki czas gry, wysoka interakcja i walka o przetrwanie. Podobnie waleczne piksele.

ONI u mnie lądują często na stole, jednak z dziewczyną prowadzimy bardzo pokojową grę, więc interakcja skupia się wyłącznie w fazie draftu. Jednak jest to mocno uzależnione od grających i można przeciwnikowi nieźle namieszać - paląc mu budynki.